Clay Agent
Dawno temu grałem w tą grę.Nic nadzwyczajnego,taki ruski Neverhood.
Mnie ta gra nawet wciągnęła.Przez jakiś czas zastanawiałem się nawet czy to nie była moja ulubiona gra!
Kiedyś ta gra bardzo długo leżała w koszach z grami po 5 złociszów.Ja kupiłem ją w jakieś gazetce (chyba w Cybermyszy była) i nawet dość fajnie się grało ale potem mi się ta cała zabawa znudziła.
Ruscy uwielbiają robić takie "klimatyczne" przygodówki.O ile się nie mylę to właśnie przez tą grę mój stary komputer wylądował w śmieciach.
Ja to mam od 7 lat i nadal ją lubię xD
Nie wiem czemu... Gra ma swój urok
Agent Gliniarz - recenzje graczy
Rosyjska podróbka "Neverhooda", która nie wie, czy chce być platformerem, czy przygodówką. Mało znana gra i dobrze. Niech gnije w agonii z innymi crapami.
