31 stycznia 2021, Gra przestała działać
Akcji, FPP, FPS, Internet, Kooperacja, MOBA, Multiplayer, Sieciowe, Singleplayer, Strzelanki.
Oryginalna próba połączenia mechaniki popularnego gatunku gier MOBA, pokroju Dota 2 czy League of Legends, z elementami klasycznych pierwszoosobowych strzelanin. Autorami gry są twórcy ze studia Gearbox Software, znanego głównie za sprawą serii Brothers in Arms oraz postapokaliptycznego Borderlands. Fabuła przenosi nas do świata, w którym reprezentujący pięć odmiennych frakcji bohaterowie toczą ze sobą w 5-osobowych drużynach zaciekłe walki o ostatnią gwiazdę we wszechświecie. Wart odnotowania jest bardzo zróżnicowany wachlarz dostępnych postaci, wśród których znajdziemy uzbrojoną w łuk elfkę, japońskiego samuraja, a także ciężko opancerzonego kosmicznego marine. W miarę postępów rozgrywki, bohaterowie osiągają kolejne poziomy doświadczenia, pozwalające na podnoszenie ich parametrów i umiejętności. Zabawa może toczyć się w tradycyjnym dla gier MOBA drużynowym wariancie PvP lub w dedykowanym dla 5 graczy trybie kooperacji, dla którego przewidziano rozbudowaną kampanię fabularną.
Zobacz Grę
GRYOnline
Steam
Gracze
Te liczby są szokujące: tydzień po premierze więcej osób gra w Bolderlandsy niż w Battleborna?! WOW!
Beta nawet mnie zainteresowała, ale nie na tyle by kupić grę. Ciekawe co zrobią teraz twórcy? Choć przypadek Evolve pokazuje, że niekoniecznie MUSZĄ przejść na f2p.
Hmm MOBA FPP? Do tego płatna? Chyba spasuje.
grałem i powiem że gra jest miodna.. wciągnęła mnie jak bagno :) czekam z niecierpliwościa na start
@DotaFan czytaj ze zrozumieniem, nie płatna, tylko jednorazowo będziesz musiał za nią zapłacić żeby ją kupić coś jak overwatch od blizzarda
na 1 zut oka chaos po kilku mapach gra sie miodnie jakby to bylo dobze na f2p przerobione to by moglo pozamiatac tak pewnie upadnie przygniecione masa drobnych i platnych dodatkow
https://www.youtube.com/watch?v=duieu7OXaKg
Gra jest naprawdę bardzo fajna, w filmie tłumaczę podstawowe mechanizmy.
Muve już wysyła kody można na Steamie pobierać wstępnie
220 zł za Battleborn Pre-Order, chyba ktoś na głowę upadł! Zanim wszedłem na sklep steam, to myślałem, że zaskoczą mnie wysoką ceną 10-20 euro za ten gniot, a tu 50 euro! Gameplayowo gra dla dzieci, bezpłatna dota2 wygląda dużo ciekawej. Nie wróżę tej grze podboju rynku jeśli ceny nie zmniejszą do powiedzmy 10 euro, choć nawet wtedy wiele osób stwierdzi, że to zbyt drogo, bo na steam były inne gry, podobne graficzne w wersji f2p lub w promocji po 2-4 euro.
gniot dla gimbazy? dota lepsza?
to co ty tu w ogóle robisz?
ps.
na allegro za 160 zł masz razem ze steelbook'iem a i za za 130 zł można znależć
czekałem na overwatcha.... zagrałem tu i tu w oba tytuły.. i powiem tylko że battleborn gra mniej znana i bez takiego hypu ale daje niesamowitą frajde z rozgrywki :) polecam każdemu kto lubi moby i szuka czegoś nowego (battleborn to bardziej fps z elementami moby uważam osobiście i to świetnie się sprawdza)
gdyby ktos szukal graczy Battleborn to u nas na tsie jest parenascie osob ktorzy zakupili gre, zapraszamy invicta-gaming.com
zamowilem na sklep. [ link zabroniony ] i dalej czekam na kod ;/
ja kupiłem na allegro od DigitalGamer klcuza również jak nie było tak nie ma.... totalna olewka kupujących i brak kontaktu a takie pozytywy ma ładne... dzisiaj wystawiam mu negatywa i wnoszę o zwrot kosztów
Jak to jest, że beta oferowała 25 postaci a premierówka już tylko 20? DLC cut jakiś?
BTW Ruth, really?
Gra jest bardzo dobra ale czy też macie na kartach amd dropy z 60 do 22 klatek? ludzie narzekają na steamie że tylko na amd tak jest, na nvidiach ponoć chodzi normalnie ale wiadomo że jak przy włączeniu gry widnieje napis nvidia physx, albo gameworks to będzie nie licho na amdkach
zadymek01 , przecież wszyscy są dostępni. Trzeba co prawda odblokowywać, ale nie było żadnych cięć. Poza tym dodatkowa piątka bohaterów będzie dodana za darmo.
Ja dzisiaj dostałam paczkę, wszystko miodzio, karty, steelbook, gra tak dobra jak w becie a nawet i lepiej. Ta animacja w prologu była świetna.
Może i rozgrywka nie trafi w gusta każdego, ale mam nadzieję, że więcej osób da tej grze szansę :>
Ja się tylko odniosłem do treści artykułu.
Also: ja, mimo, że się napaliłem przy dwóch betach, poczekam z zakupem na jakieś recenzje, i aż stanieje
chyba żartujecie z ta oceną ?! coś mi się wydaje że recenzent w nią wogole nie grał
Te liczby są szokujące: tydzień po premierze więcej osób gra w Bolderlandsy niż w Battleborna?! WOW!
Beta nawet mnie zainteresowała, ale nie na tyle by kupić grę. Ciekawe co zrobią teraz twórcy? Choć przypadek Evolve pokazuje, że niekoniecznie MUSZĄ przejść na f2p.
Hmm... Recenzja jest ciekawa i dobrze oddaje główne cechy gry, ale absolutnie nie mogę się zgodzić z oceną 6.5. Właściwie głównym argumentem przedstawionym w artykule jest słaby marketing i wynikająca z tego stosunkowo mała liczba graczy. Po pierwsze nie do końca zgadzam się, że marketing był słaby. Po drugie oceniamy grę czy to jak została zareklamowana ??
Niestety tak jak w każdym biznesie na dojrzałym rynku są potentaci, którzy go kontrolują. Ich produkty będą dużo popularniejsze i dużo bardziej rozpoznawalne niezależnie od rzeczywistej wartości. Aby mniejszy gracz przebił ten trend musi albo wynaleźć "przełomowe dzieło sztuki" albo (a raczej "i") włożyć w projekt masę pieniędzy. Zazwyczaj nieosiągalną dla niego ... skoro jest mniejszy.
Battleborn ma znacznie więcej zawartości od Overwatch. Jest przy tym świetnie - rasowo - zrobiony i niesamowicie grywalny. Mimo to nie mam złudzeń, że Blizzard zagarnie lwią część tego rynku, bo ludzie i recenzenci przyzwyczaili się, że jak Blizzard, to "musi" być super i staje się klasyką.
Moja ocena dla Battleborn:
- świetnie zrobiona rasowa grafika komiksowa;
- doskonale zaprojektowane postacie, nie-anonimowe;
- bardzo grywalny model we wszystkich trybach gry;
- bardzo bogata zawartość: 1) solo-story, 2) coop-story, 3), 4), 5) trzy całkowicie odmienne tryby PvP, 6) rozwijane postacie, 7) itemy do kolekcji i podnoszenia cech postaci (Loadout), itd itd...
- bardzo polecam!
Pewnym minusem dla mnie może być nadmierne nagromadzenie akcji na ekranie, co jest szczególnie odczuwalne w grafice komiksowej z jaskrawymi kolorami itp. Ale z drugiej strony taki jest styl tej gry i uniwersum. Nie uznawałbym tego jako faktycznej wady.
Moja ocena: 9/10
Ktoś mi powie czym ta gra różni się od Overwatch? Nawet niektóre postacie wydają się być swoimi odpowiednikami jak Phara i Benedict. A jednak Overwatch ma ocenę 8, a to 6,5. No i Overwatch jest wszędzie, a o istnieniu tej gry bym się nie dowiedział gdybym nie kupił cd-action.
Reklama - robi swoje i cena
Overwatch - dynamiczna prosta gra, skocz przyperd... odskocz :) 200 zł
Battleborn - wolniejsza bardziej rozbudowana troszę więcej taktyki, można dostać oczopląsu od atakowania :) 120 zł
A więc kupiłem Battleborne'a i.... nie żałuję. Tytuł świetny i mam już 54 lvl. Uzależniła mnie totalne. Momentami lepiej bawiłem zię jak w OW.
Rewelacji nie ma w tym news "Serwery Battleborn świecą pustkami". Gierka skończy jak Evolve.
Ponad stówę za grę w którą po nie całych 3 miesiącach od premiery nikt nie gra? Ogarnijcie się. Kolejny trup. Obecnie wydawcom i deweloperom na otrzeźwienie przydała by się powtórka z lat osiemdziesiątych.
Czy mógłby ktoś grający aktualnie w tą grę potwierdzić, czy we wszystkie dostępny tryby da się grać samemu ? Z góry dzięki.
A tak nawiasem - gra jest dostępna w Humble Bundle, w najwyższej półce cenowej (na razie - 15$=60zł), ale jak za w miarę niezłą grę, trzy miesiące od premiery (i dodatkowo Borderlands:The Pre-Sequel), to chyba całkiem nieźle.
Ta gra to żaden konkurent Overwatch, tylko duchowy sequel Borderlands. Polecam do zabawy, bo cena w humble bundle w sam raz.
Gierka już martwa (wyłączone serwery) - ale moim zdaniem kiepska ocena to był efekt fanatyzmu graczy overwatcha i dziennikarzy prących na konfrontacje żeby cisnąć wyświetlenia.
Gierke miałem (technicznie wciąż mam) i fajnie się grało, niepotrzebnie ja ubijali bo z czasem nazbierało by się graczy.
Jak zwrócił uwagę RappaR, taki borderlands'owy FPS (artystycznie miejscami naprawdę ciekawy dużo niesztampowych lokacji/postaci) z inna mechaniką pod spodem - która prędzej czy później przyciągnęła by ludzi dla których problemem był czas potrzebny na tak charakterystyczny grind w hack&slash lootershooterach (jak np. te z wspomnianej serii borderlands).
Ps. Była kampania solo, służąca też za tutorial więc wbrew pozorom nietypowość nie była taką wadą za jaką mogła uchodzić (taki pstryczek w nos dla graczy overwatch 2)
Połączenie pierwszoosobowej strzelaniny i elementów gatunku MOBA od twórców Borderlands. W teorii brzmiało to naprawdę fantastycznie i czekałem na Battleborn pełen nadziei i głodny multiplayerowych zmagań, po lekkim rozczarowaniu, które przyniosło Destiny. Niestety, ostatecznie otrzymaliśmy „tylko” dobra grę.