1 marca 2016
Akcji, Historyczne, Przygodowe gry akcji, Singleplayer, Skradanki.
Dodatek fabularny do sandboksowej gry akcji Assassin's Creed: Syndicate, której kolejne odsłony powstają pod skrzydłami firmy Ubisoft. Rozszerzenie wymaga posiadania podstawowej wersji gry. Ostatni Maharadża opowiada o indyjskim arystokracie o imieniu Duleep Singh, który usiłuje odzyskać należne mu prawa do tytułu maharadży. Jego cele konfliktują jednak z planami Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej, sprzymierzonej z Zakonem Templariuszy. Wcielając się na przemian w znane z podstawowej wersji gry rodzeństwo Frye, gracz pomaga wspomnianemu arystokracie w walce o sprawiedliwość. Historia Ostatniego Maharadży składa się z dziesięciu misji, które zostały wkomponowane w główną kampanię Assassin's Creed: Syndicate, a dostęp do nich otrzymujemy po ukończeniu Sekwencji numer 3. Pod względem mechaniki rozszerzenie nie wprowadza niczego nowego – nadal mamy do czynienia z trzecioosobową grą akcji z dużym naciskiem na swobodę poruszania się po mieście, elementami składankowymi i dynamiczną walką.
Zobacz Grę
GRYOnline
Gracze
Dostałem info, że jest już dostępna. Po uruchomieniu AC pobrał jakąś poprawkę ale dziwnie małą (około 450mb)...nigdzie nie widzać misji z lasta maharaja....
Po sprawdzeniu plikow i odpaleniu widać misje ale...dramat. Taki dodatek to można dać na początku ale nie deser. Chała, za prosta i ze kiepskim story. Już nie mowiac o tym ze "od początku wiadomo kto zabil".
Na pewno nie jest to DLC typu "musisz mieć", opowiedziana historia jest całkiem przyzwoita, lecz dodatek faktycznie jest zbugowny. Po za długimi czasami wczytywania skryptów kończących niektóre misję (np. wykolejeni), Maharadżę trapi również dziwna przypadłość nie odpalania skryptów w misjach w ogóle, czego koniecznością jest restartowanie całej gry ! - na szczęście w takim przypadku po restarcie i kontynuacji rozpoczynamy ostatnie zadanie od ost. punktu kontrolnego.
Moja ocena 4.0
Zestaw dziesięciu misji związanych z tytułowym Maharadżą odbywających się podczas głównego wątku. W moim przypadku w trakcie ostatniego etapu sekwencji 7 Henry po raz drugi przedstawia nam Duulep’a gdy my już wspólnie przeżyliśmy przynajmniej sześć misji – tu się te historie trochę gryzą ( zupełnie jakby DLC było zapalone i tworzone po premierze oryginału – co u Ubisoft’u jest niemożliwe). W ostatniej misji tez logiki troszkę brak.
spoiler start
Mamy pilnować by pojedynek był honorowy, a jak przychodzi co do czego to się wtrącamy i to przeciwnik okazuje się niegodziwy.
spoiler stop
Nie zauważyłem by wprowadzono nowe miejscówki tylko udekorowano już istniejące
Nowością jest możliwość przesłuchać i iluzoryczny wybór linii dialogowych który kompletnie nic nie wnosi.
Wątek nie jest wciągający bo robiłem go okazjonalnie i ukończyłem dopiero po ośmiu dniach choć jest dość krótki na max dwa wieczory.
Jedyne dwa plusy to dodatkowe wyzwania są trudniejsze niż w oryginale, i misja Awantura o piwo jest dość zabawna. Nie zmienia to jednak faktu że DLC jest bardzo słabe.
Bardzo fajne misje,niestety zakończenie :(((( podobne do podstawki.