Alchemy Factory

Gry wideo, ale też filmy czy książki, przyzwyczaiły nas do tego, że alchemików przedstawia się w nich jako ludzi zaszytych w swoich laboratoriach, którzy w pełni poświęcają się pracy, powoli i skrupulatnie realizując swe obowiązki. Niezależne studio D5 Copperhead postanowiło jednak udowodnić, że laboratorium alchemiczne nie musi różnić się od przeciętnej fabryki, a sama alchemia może stać się intratnym biznesem działającym niemal bez naszego udziału. Tak narodziła się gra symulacyjna pod tytułem Alchemy Factory.

Gameplay

W Alchemy Factory wydarzenia oglądamy z perspektywy pierwszej osoby (FPP). Podczas rozgrywki naszym nadrzędnym celem jest wzniesienie od podstaw prosperującej fabryki alchemicznej. Gra nie zmusza nas jednak do własnoręcznego pielęgnowania roślin, odmierzania składników mikstur co do kropelki czy skrupulatnego tworzenia magicznych klejnotów.

Automatyzacja alchemii

Poszczególne procesy możemy zautomatyzować. W swoim laboratorium możemy korzystać z maszynek do mielenia ziół, ekstrakcji esencji, destylacji eliksirów czy przemiany rudy w Kamień Filozoficzny. Ponadto tworzymy skomplikowane linie produkcyjne, składające się z taśmociągów transportujących składniki i gotowe produkty, rurociągów, przez które magiczne płyny mogą docierać wszędzie tam, gdzie ich potrzebujemy, a z czasem również portali upraszczających kwestię transportu składników i produktów.

Rozbudowa i ulepszanie fabryki

Rzecz jasna na wszystko potrzebujemy złotych monet, których źródłem jest handel gotowymi produktami. Podobnie jak produkcję, sprzedaż również możemy zautomatyzować, korzystając z kas samoobsługowych czy specjalnych podajników (wyglądających niczym małe katapulty) uzupełniających asortyment na półkach. Dzięki temu w miarę postępów nasze sakiewki robią się coraz cięższe, a my możemy stopniowo rozbudowywać swoją fabrykę, zwiększając jej moce przerobowe i automatyzując ją w coraz większym stopniu.