Data wydania: 23 grudnia 2016
Przygotowana przez niezależne studio QUByte Interactive klasyczna dwuwymiarowa gra akcji z gatunku beat’em up. Tytułowy 99Vidas jest skrywającym potężną moc artefaktem wykradzionym przez złowrogiego Evil Bossa. Główni bohaterowie gry to szkoleni na jego strażników wojownicy, których zadaniem jest pokonanie adwersarza i jego sześciu popleczników oraz odzyskanie artefaktu, zanim zostanie on wykorzystany do niecnych celów.
Gracze
OpenCritic
Produkcje pokroju serii Final Fight, Double Dragon i Streets of Rage zapisały się złotymi literami na kartach historii gier wideo. Były one także źródłem inspiracji dla opisywanego tutaj 99Vidas, czyli klasycznego beat 'em upa opracowanego przez niezależne studio QUByte Interactive. Produkcja została wydana na wiele platform, których listę zasila PS4, PC itd..
Tytułowy 99Vidas jest artefaktem skrywającym potężną moc, który został skradziony przez złowrogiego Evil Bossa. W niepowołanych rękach ów przedmiot jest w stanie sprowadzić na świat prawdziwy chaos – nic zatem dziwnego, że główni bohaterowie, szkoleni przez całe życie na jego strażników, musieli wyruszyć w niebezpieczną podróż. Zadaniem, jakie zostaje przed nimi postawione, jest pokonanie adwersarza i jego sześciu popleczników oraz odzyskanie artefaktu nim będzie za późno.
Zgodnie z zasadami, którymi rządzi się gatunek brawlerów, w wydanym na platformie PS4, PC itd. 99Vidas akcję obserwujemy z boku. W trakcie zabawy przemierzamy zróżnicowane poziomy i podążając w prawo, eliminujemy zastępy adwersarzy – od czasu do czasu musimy stawiać czoła mocarnym oponentom występującym w roli bossów.
Do naszej dyspozycji oddano jedenastu grywalnych bohaterów zróżnicowanych przede wszystkim pod kątem cech (pokroju prędkości oraz siły) i preferowanego stylu walki (oprócz powolnych, lecz mocnych kopniaków oraz szybkich, aczkolwiek słabszych ciosów pięścią robią oni użytek z umiejętności specjalnych opartych na żywiołach). Ataki można nie tylko łączyć w efektowne kombinacje, ale i modyfikować ich parametry, zwiększając zadawane obrażenia – protagoniści zdobywają punkty doświadczenia i kolekcjonują specjalne przedmioty pozwalające na odblokowanie nowych combosów i zdolności oraz rozwój już posiadanych.
99Vidas oferuje szeroki wachlarz wariantów rozgrywki, przygotowanych zarówno z myślą o samotnikach, jak i o graczach preferujących wspólną zabawę z innymi osobami. Podczas gdy wersje na konsole stacjonarne i pecety umożliwiają rozgrywkę przez Internet lub na wspólnym ekranie, edycja przeznaczona na konsolę PlayStation Vita oferuje wyłącznie sieciowy multiplayer.
Podstawowym modułem jest Story Mode, gdzie poznajemy kolejne rozdziały opowiedzianej przez twórców historii, bawiąc się w pojedynkę albo w towarzystwie maksymalnie trójki (na komputerach i konsolach stacjonarnych) lub jednego (na PlayStation Vita) towarzysza. To samo tyczy się trybu Survival, gdzie samotnie lub współpracując z innymi, stawiamy czoła kolejnym falom oponentów oraz trybu Versus, gdzie możemy uczestniczyć w pojedynkach z postaciami kontrolowanymi przez innych graczy.
99Vidas jest blisko do kultowych reprezentantów gatunku również dzięki oprawie graficznej, którą utrzymano w charakterystycznej, pixelartowej stylistyce. Warto nadmienić, że edycje przeznaczone na konsole Sony są dystrybuowane w ramach tak zwanego cross-buy i wspierają funkcję cross-save – posiadacze konsol stacjonarnych japońskiej firmy mogą także bawić się wspólnie, dzięki cross-platformowemu trybowi multiplayer.
Autor opisu gry: Krystian Pieniążek
Platformy:
PlayStation 3 18 lipca 2017
PlayStation Vita 18 lipca 2017
Nintendo Switch 27 listopada 2018
PC Windows 23 grudnia 2016
PlayStation 4 18 lipca 2017
Producent: QUByte Interactive
Wydawca: QUByte Interactive
Ograniczenia wiekowe: brak ograniczeń
Średnie Oceny:
Średnia z 19 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Ocena OpenCritic
30% rekomendacji (21)
New Game Network
Charlie Nicholson
GameSpew
Chris McMullen
ZTGD
Justin Celani
PS4Blog.net
Digital Chumps
Nathaniel Stevens
GhostMaree Konsul
przypominają się stare czasy, ale jednak to nie to samo co kiedyś