4 Minutes to the Apocalypse

4 Minutes to the Apocalypse jest przygodową grą akcji z elementami RPG i survival horroru, która przenosi nas do postapokaliptycznego uniwersum. Tytuł został opracowany przez niezależne polskie studio Atomic Wolf, mające w swoim portfolio ciepło przyjęte Liberated.

Fabuła

W 4 Minutes to the Apocalypse trafiamy do świata po wojnie atomowej. Konflikt, który trwał zaledwie kilka godzin, pochłonął miliony istnień, a w jego trakcie zrównane z ziemią zostały dziesiątki wielkich miast. Choć ci, którym udało się przetrwać, każdego dnia muszą walczyć o przetrwanie, niektórym z nich głowy zaprzątają myśli o tak zwanych „The Last Day Weapons” (ang. „Bronie ostatniego dnia”) – arsenale, który byłby w stanie całkowicie wysterylizować naszą planetę, jednak z jakiegoś powodu nie został wykorzystany podczas wielkiej wojny. Jako że centra dowodzenia zostały zniszczone, a rządy państw przestały istnieć, pozostawiono go bez jakiegokolwiek nadzoru.

Jednym z jego elementów jest Arizona-12, czyli utrzymywany w sekrecie okręt podwodny. W trakcie rozgrywki wcielamy się w członka samozwańczych sił pokojowych, którego zadaniem jest przemknięcie na pokład łodzi i zniszczenie jej, by nie zagrażała już światu. Jak się jednak okazuje, Arizona-12 nie jest opuszczona, przez co misja protagonisty zmienia się w prawdziwą walkę o przetrwanie.

Mechanika

W 4 Minutes to the Apocalypse akcję ukazano z perspektywy pierwszej osoby (FPP). Podczas zabawy przemierzamy pokład Arizony-12 i stopniowo odkrywamy tajemnice tego okrętu, dowiadując się coraz więcej o jego przeszłości. Wymaga to czytania znajdowanych po drodze notatek i dokumentów, hakowania komputerów, a także rozmawiania z przyjaźnie nastawionymi postaciami. W realizacji powierzonego nam zadania przeszkadzają przeciwnicy, których eliminujemy, robiąc użytek z tego, co nawinie nam się pod rękę – od broni białej, po pistolety. Jeśli jednak wrogowie mają nad nami przewagę (liczebną lub siłową), znacznie lepszym rozwiązaniem jest przemykanie za ich plecami, a w skrajnych wypadkach – salwowanie się ucieczką i ukrywanie w ciemnych, trudno dostępnych miejscach.

Kwestie techniczne

4 Minutes to the Apocalypse posiada oprawę graficzną wysokiej jakości. Dzięki mrocznej stylistyce potęgowanej przez oszczędne oświetlenie (ciemność często rozświetlają jedynie jarzące się na czerwono żarówki, migoczące lampy bądź nasza słaba latarka), twórcom udało się zbudować ponurą atmosferę; potęguje ją klimatyczny soundtrack.

Ostatnia modyfikacja 10 października 2023