Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Gramy dalej 15 marca 2016, 12:00

Gothic ma już 15 lat – za co pokochaliśmy pierwszą przygodę Bezimiennego? - Strona 8

15 lat kończy dziś Gothic – jedna z najbardziej kultowych gier RPG w naszym kraju. Przy tej okazji wspominamy wybitne dzieło studia Piranha Bytes i zastanawiamy się, dlaczego cieszy się ono w Polsce statusem legendy.

Dziś pierwszemu Gothicowi stuknęło 15 lat. Tak, tak, przeleciało już piętnaście wiosen od dnia, gdy firma Egmont Interactive wprowadziła debiutanckie dzieło studia Piranha Bytes na sklepowe półki w Niemczech, Austrii i Szwajcarii (i prawie czternaście od chwili, gdy to samo w Polsce zrobił CD Projekt). Aż trudno uwierzyć, że już tyle czasu minęło od naszej pierwszej wizyty w Górniczej Dolinie, prawda? Tymczasem w branży w ciągu tych lat imperia wznosiły się i upadały, różne serie zyskiwały popularność i odsuwały się w cień, a Gothic – jak został otoczony kultem u zarania swych dziejów, tak jest darzony czcią po dziś dzień. Wystarczy wspomnieć nasz ranking najlepszych 100 gier RPG wszech czasów z 2014 roku, w którym omawiany tytuł zdeklasował wszystkich konkurentów w ankiecie przeprowadzonej wśród Was, naszych czytelników. Dopiero w kolejnej edycji, opracowanej 12 miesięcy później, dzieło Piranha Bytes musiało zwolnić fotel lidera, ustępując Wiedźminowi 3.

Co powoduje, że Gothic akurat w Polsce obrósł taką legendą? Dlaczego produkcja ta, niepozbawiona przecież wad (i to wcale licznych), nieustannie wzbudza w nas zachwyt i miłość? Spróbujemy odpowiedzieć na te pytania, jednocześnie oddając się czarowi wspomnień z Górniczej Doliny.

Kontekst historyczny

Zacznijmy troszkę niestandardowo. Zamiast rozpływać się nad klimatem, fabułą, postaciami i resztą mniej lub bardziej oczywistych czynników, które decydują o kulcie Gothica, chciałbym na początek przypomnieć okoliczności, w jakich ta gra ukazała się na rynku. Właśnie w nich upatrywałbym bowiem kluczowych przesłanek do wyjaśnienia zagadki wielkiego sukcesu tego tytułu w Polsce.

Jak już wspomniałem, Gothic był początkowo lokalną ciekawostką, wydaną jedynie w krajach niemieckojęzycznych. Dopiero w listopadzie 2001 roku (ponad pół roku po premierze) debiutanckie dzieło studia Piranha Bytes zostało wprowadzone na rynek amerykański przez Xicat Interactive – niewielką firmę wydawniczą, która istniała mniej więcej w latach 1997–2003. Nie sposób podać wyników sprzedaży Gothica po drugiej stronie Atlantyku, ale o tym, że produkcja ta raczej nie wzbudziła sensacji za Wielką Wodą, może świadczyć chociażby liczba jej recenzji odnotowanych w amerykańskim serwisie GameRankings. Jest ich 17, czyli około dwa razy mniej niż w przypadku RPG-owych przebojów wydanych w podobnym czasie, takich jak The Elder Scrolls III: Morrowind, Icewind Dale II czy Anachronox.