Witam. Od niedawna (3 tygodnie) mam nowego PC. Wszystko śmigało fantastycznie, aż przedwczoraj pojawił się problem.
Grając w FIFĘ zaczęło mnie zacinać i rozłączać. Myślałem, że to coś z internetem (przełączyłem na okno i faktycznie w pasku przy ikonie połączenia w momentach "zacięć" w meczu online pojawiał się symbol jakiegoś problemu z połączeniem, ale potem sprawdzałem internet dokładnie i wszystko jest w porządku, zwłaszcza, że obok korzystam z niego na laptopie i tam też nie ma żadnych problemów).
Próbowałem ustawiać wysoki priorytet, czyściłem PC Ccleanerem, reinstalowałem FIFĘ - nic nie pomaga. Sprawdziłem mecz offline, zwykły szybki mecz vs AI i jest to samo. Wchodzę do meczu i gra zaczyna łapać ogromne zwiechy. 3 sekundy wszystko płynnie i nagle obraz się zatrzymuje na 5-10 sekund, znowu 3-5 sekund płynnie i 10s. zacinki.
Mój PC :
Intel i5 4590
Radeon r9 290
8GB RAM.
Ktoś ma pomysł, jak sobie z tym poradzić? Sprawdzałem jeszcze Watch Dogsy i też mam spadki płynności :/
Dodam, że to raczej nie jest kwestia chłodzenia - komputer włączyłem po całym dniu odpoczynku i problem od razu występował, natomiast jeszcze dla świętego spokoju zerknę zaraz na temperatury, ale raczej to wykluczam.
