Co wybralibyście na moim miejscu. Mam na oku kilka pozycji. Przy której będzie najwięcej frajdy ?
-Mafia II + dodatki (wydanie białe - Special Edition)
-GTA: EfLC (w IV już grałem)
-Deus Ex: HR
-Alan Wake (plusem jest fajne wydanie [chodzi o ang wersję])
Co wybrać, jak myślicie ?
Jak to frajdy ? Zależy jaki typ rozgrywki preferujesz, jeśli lubisz sandboxy, z otwartym światem to weźmiesz Gta, jeśli wolisz shootery z elementami RPG to weźmiesz Deus ex itd
A w co ostatnio grałeś i sprawiało ci przyjemność?
Cholera ciężki wybór. Kusi mnie do tego Alana (kapitalne wydanie - czemu u nas tak nie wydają gier), z kolei chciałoby się też zagrać w dodatki do GTA IV. Deus Ex to jedna z lepszych gier 2011, a Mafia.. no cóż. Tutaj chyba najmniej z tych czterech pozycji mnie interesuje..
Hmm..
A w co ostatnio grałeś i sprawiało ci przyjemność?
Najczęściej to gram w jakieś gry akcji, tak więc wiele to nie mówi. Bo to są same gry akcji :D
Napisz jaki dokładnie typ gry najbardziej lubisz.. tak jak pisałem sandboxy, RPG itp..
Alan Wake to dobra gra, jednak po paru godzinach naczyna nuzyc.
Ja preferuje Deus ex HR, GTA EfLC jest dobre ale krotkie (to nawet nie polowa z IV)
Natomiast Mafia II to z zalozenia niezle lecz spaprane pomysly z ciekawa fabula w tle.
Najbardziej lubię gry TPP i klimatyczne horrory/thrillery (własnie dlatego też m.in. interesuje mnie ten AW).
Może zrezygnuję jednak z GTA i Mafii. Wezmę coś bardziej klimatycznego. Ale co wybrać. Alana czy Deus'a ?
AW ma fenomenalny klimat, ale po pewnym czasie przyćmiewa go banalny gameplay polegający na oświeceniu i ostrzelaniu kolejnych grup przeciwników. W Deus Ex: HR masz genialną fabułę, cyberpunkowy klimat z charakterystyczną oprawą graficzną i nietuzinkowym soundtrackiem. To wszystko jest otoczką dobrego Action RPGa. Jedyne co może ci się nie spodobać to nieco wymuszone przez twórców skradanie się. Na twoim miejscu brałbym Deusa.
Skoro najbardziej lubisz gry TPP i klimatyczne horrory to bierz Alana.
Deus Ex jest świetny, bardzo dobry klimat, fabuła też ciekawa - ale mają u mnie minus, czyli wycięcie kawałka gry i danie jako DLC (Missing Link). Ale jak kupisz z dodatkiem, to zdecydowanie warto.
Mnie Alan po długim czasu grania jakoś nie nużył specjalnie, wręcz dopiero w późniejszych etapach
spoiler start
(bieganie z panią szeryf i Barrym)
spoiler stop
wciągnęło mnie to jeszcze bardziej niż na początku. Najnudniejsza wg mnie część Alana to 2 epizod.
Co do Deus Ex to również jest świetny, ale jak lubisz TPP to bierz Alana