Witam. Jestem w IV akcie tej gry i mam małą zagwozdkę. Otóż od samego początku gry grałem w kościanego pokera, wszystko szło dobrze i w III akcie w Wyzimie Handlowej pokonałem tych 3 zawodowców czy jak ich tam zwał czyli Hierofanta, DeWetta i Velerada.
Problem jest taki, że jak czytałem na necie to powinienem był jeszcze w III akcie pokonać jakiegoś szulera i kogoś tam jeszcze żeby już w III akcie rozpocząć walkę o tytuł szulera.
I tu jest problem taki, że ja o tym nie wiedziałem i już jestem w akcie IV, mogę tu zagrać o tytuł szulera z Chireadanem (tym elfem przy jaskini elfów) i kimś tam jeszcze ale boję się, że bez pokonania tych szulerów w akcie III nie ukończę zadania, nie będę mógł pokonać Foltesta w kości i nie zostanę mistrzem tej gry.
Nie chcę mi się wracać do III aktu więc napiszcie mi proszę czy mogę jeszcze zostać mistrzem kościanego pokera.
MichałPolak [1]
Żeby móc zagrać przeciwko Foltestowi należy wygrać z przynajmniej trzema graczami z poniższych:
- Duch (Rozdział IV)
- Chiradean (Rozdział IV)
- Szuler w szulerni (Rozdział III)
- Jaskier (Rozdział III lub IV)
Tak że jeszcze masz szansę.
Dzięki Irek już mi się to udało zrobić :D Tez duch był śmieszny tak kochał grę w kości, że aż wrócił zza grobu by grać dalej :)
Nie no super nienawidzę tej gry ponad wszystko ale chcę grę wymaxować i niestety trzeba w to grać :D (chodzi mi oczywiście o grę w kości)
