Nawet dzisiaj w jakimś wątku reklamowym ludzie płaczą że już nie da się tego czytać. A po tym artykule wygląda na to, że będzie tylko coraz gorzej. Zjazd ponad 20% rdr wygląda już na konkretną katastrofę. Jeszcze kilkanaście lat temu gol był potęgą. Trzeba się chyba było bardzo starać, żeby tak położyć polską firmę? Ktoś potrafi wytłumaczyć co się tu stanęło?
[link]
Edit
Lol i jeszcz nie dzialajace linki
www.wirtualnemedia.pl/gry-online-glebiej-pod-kreska-w-dwa-lata-ubyla-prawie-polowa-reklam,7195592819493792a
W żadnym wypadku nie życzę GOL-owi upadku, ale jak ktoś myślał, że prowadzenie serwisu w taki sposób to dobra droga, ten musi to przemyśleć.
Wszechobecne clickbaity, teksty na siłę najeżone słowami kluczowymi pod pozycjonowanie i przeciągnięte bezsensem, by wydłużyć czas spędzony na stronie, ciągłe błędy merytoryczne, ortograficzne, gramatyczne, stylistyczne, buńczuczność zamiast refleksji w obliczu krytyki, często brak elementarnej wiedzy autorów w temacie, o którym piszą, nachalne reklamy oprawione w bzdurne laurki ludzi, którzy pisać zarobkowo nigdy nie powinni. Nie zdziwię się, jeśli duża część tekstów powstaje przy użyciu AI.
Zaraz się dowiemy, że wszyscy tak robią i ogólnie rynek upada, więc tu wcale nie jest tak źle. No i klasyczne - nie podoba się, to nie czytaj. Profeska.
A co to tlumaczyc?
Wszystko sie przenioslo na Youtuba, X i discorda.
Taka pasucha ze juz nawet gejmingman nie troluje.
Chyba śnisz, tak samo upada CDAction, i upaść nie może. Poziom artykułów spadł, są oznaczone sponsorowane artykuły o jakichś klockach, nieoznaczone sponsorowane recenzje, ale to nadal największy portal o grach w Polsce. I stąd najwcześniej dowiesz się nowości growych.
Poza tym od lat tutaj siedzisz i się głupio pytasz co się tu stanęło.
I stąd najwcześniej dowiesz się nowości growych.
Kurde, kiedy zamkneli reddita? O_o
No nie potrafię zrozumieć kto tak uwalił największy polski portal, że w ciągu kilku lat gryonline tak robią bokami, że niedługo na serwisie będą tylko reklamy czasem przeplatane tylko newsami, bo o recenzjach czy solucjach już można raczej zapomnieć.
Przecież recenzje i poradniki nadal powstają. Po prostu czytają się gorzej. Algorytm google promuje inne treści. Garstka psioczy na klikbajty, a masa w nie klika.
Smutna rzeczywistość współczesnego dziennikarstwa. Gol w moim odczuciu i tak trzyma jakiś poziom. Ppe to portal nekrolog, który pisze tez absolutnie niezwiazane z gamingiem newsy.
Najpierw portale internetowe ukatrupily papierowe media, teraz te portale sa zastepowane krotkimi, zwiezlymi tresciami na X, reddit itp, no i oczywiscie ai wypluwa tekst w milisekundę. Do tego teraz ludzie wola ogladac niz czytac, szybka rolka na tiktoku czy jutube dostarcza wiecej info niz sponsorowany artykuł na dwie strony, przeplatany reklamami co dwa wersy.
Mlodzi ludzie stronia od scian tekstow, nie potrafia szukac informacji na wlasna reke, nie beda wiec wertować encyklopedii gier by cos znaleźć. Wszystko teraz jest podawane jako gotowiec, wklepujesz krotkie pytanie i dostajesz odpowiedz od ai. Internet jest calkiem inny niz kiedy mysmy sie tu rejestrowali.
I to mnie przeraża, bo bez przerwy spotykam się z takim czymś w pracy. Piszę dość krótkiego zwięzłego e-maila składające się z dwóch lub trzech zdań, a osoba po drugiej stronie w bardzo dużej firmie odpowiada mi w trzech wyrazach na 1/4 mojej wiadomości. Więc w kolejnych wiadomościach dopisuję kolejne etapy mojej wiadomości i tak zamiast otrzymać kompletną odpowiedź to dostaję ją podzieloną na kilka wiadomości.
Czasami mnie wuj jasny strzela, jak ci ludzie w ogóle szkoły pokończyli bo wielokrotnie sobie w stopkach wpisują że są magistrami...
W żadnym wypadku nie życzę GOL-owi upadku, ale jak ktoś myślał, że prowadzenie serwisu w taki sposób to dobra droga, ten musi to przemyśleć.
Wszechobecne clickbaity, teksty na siłę najeżone słowami kluczowymi pod pozycjonowanie i przeciągnięte bezsensem, by wydłużyć czas spędzony na stronie, ciągłe błędy merytoryczne, ortograficzne, gramatyczne, stylistyczne, buńczuczność zamiast refleksji w obliczu krytyki, często brak elementarnej wiedzy autorów w temacie, o którym piszą, nachalne reklamy oprawione w bzdurne laurki ludzi, którzy pisać zarobkowo nigdy nie powinni. Nie zdziwię się, jeśli duża część tekstów powstaje przy użyciu AI.
Zaraz się dowiemy, że wszyscy tak robią i ogólnie rynek upada, więc tu wcale nie jest tak źle. No i klasyczne - nie podoba się, to nie czytaj. Profeska.
Zaraz się dowiemy, że wszyscy tak robią i ogólnie rynek upada
No ale taka prawda. Nie bez powodu strony słynące z większych artykułów, felietonów przechodzą na model subskrypcyjny. Na golu się nie przyjął i raczej nie przyjmie, więc teraz pozostaje czytanie go w wersji jakiej wszyscy widzimy, czyli milion reklam, artykuł na mniej, niż stronę A4, teksty pisane z użyciem AI, dużo sponsorowanych treści. Nikt nie będzie prowadził biznesu w sposób mniej rentowny, charytatywny, aby ludzie mieli co czytać za free.
Na golu się nie przyjął i raczej nie przyjmie
No ciekawe czemu.
Nikt nie będzie prowadził biznesu w sposób mniej rentowny
Dobrze, że ten sposób okazuje się mega rentowny, jak wynika z linkowanej analizy finansowej.
czyli milion reklam, artykuł na mniej, niż stronę A4, teksty pisane z użyciem AI, dużo sponsorowanych treści
Wiec po co czytac gola jak skrotowce mozna znalesc gdzie indziej w dodaku bez inwazyjnych reklam, tekstow pisanych przez AI i sponsorowanych tresci?
Zreszta, nie moj problem - od dawna nie jestem targetem tej strony, wchodze tu tylko potrollowac na forum i tyle. Jak zniknie to duzo u mnie sie nie zmieni.
No ciekawe czemu.
No bo target około growy, to nie target który chce płacić za długie teksty subskrypcje.
Dobrze, że ten sposób okazuje się mega rentowny, jak wynika z linkowanej analizy finansowej.
Też nie jest, ale zakładam, że to droga najmniejszego zła. Dochodzi po prostu do tego co pisałem, czyli potwierdzenie, że rynek prasy, czy to papierowej, czy internetowej, traktującej o grach, podupada, a takie gole i inne muszą się chwytać czego popadnie, żeby zmiecenie z rynku opóźnić najdłużej, jak się da. Graczom bliżej do innych źródeł informacyjnych, łatwiej im adaptować się do nowości technologicznych i trendów, stąd większość dowiaduje się o nowościach na youtube'ie, na tiktoku, shorstach, twitchach, czy (przede wszystkim) ze społeczności i kanałów bardziej sprecyzowanych (per gra, seria gier, gatunek gier) takich, jak discordy, reddity, kanały na socjalach mniej ogólne.
Wiec po co czytac gola jak skrotowce mozna znalesc gdzie indziej w dodaku bez inwazyjnych reklam, tekstow pisanych przez AI i sponsorowanych tresci?
Ja chyba czytam z przyzwyczajenia już. Co prawda, nie w takiej ilości, jak kiedyś, parę newsów na tydzień i to bardziej takich, których wątki wybijają się komentarzami na forum i w sumie tyle.
To wszystko prawda, ale przecież grają nie tylko młodzi, także masa dinozaurów. Czemu nawet ich trudno zachęcić do czytania? IMHO dlatego, że od dawna brakuje tutaj i nie tyko tutaj jakiegokolwiek poziomu i jakiejkolwiek jakości. OK, można się zastanawiać, czy jak mieliśmy 20-30 lat mniej, to jakość była w Resecie, SS czy CDA, ale wtedy w naszych oczach była, zresztą zapełnić co miesiąc 100-150-200 stron nie dało się aż takim g...em, jakim teraz żyje internet.
Jasne, młodym świat gier pokazują teraz streamerzy, a newsy można agregować z pierdyliona kanałów i kont na X, reddit, twitchu itp. Czy to wygodne, a przede wszystkim czy to efektywne i zdrowe - bezmyślny scrolling, uzależnienie od przewijania kontentu i powiadomień etc. - to pewnie inna historia, w tym momencie bez znaczenia. Ale czy "tradycyjne" (he he, jak to brzmi w kontekście portali, gdy pamięta się gazety) media pisane faktycznie muszą umrzeć?
Wygląda na to, że w darmowej formie tak. I jest coś w tym, że internet zmienił nas wszystkich i do płatnych treści wrócić trudniej, choć kiedyś kupowało się miesięczniki popularnonaukowe, poświęcone przeróżnym hobby, nie tylko grom, a także chociażby tygodniki polityczne... Może było łatwiej, bo innego świata nie znaliśmy, a może miało to mimo wszystko w tamtym świecie inną wartość i prezentowało inny poziom?
Ciekawe, czy zostanie nam tylko internetowe szambo i kanały na YT, gdzie reklamy też zaczynają przytłaczać.
Skoro wszystko się zmienia, może nadejdzie kolejna medialna rewolucja, tylko jaka? AI? Chyba nie tego bym sobie życzył...
Wydajesz się Kompo dość powierzchownie orientować w tym jak działa współczesny internet, dlatego spróbuje co nieco wytłumaczyć.
1. Clickbaity - GOL jest pod tym względem konserwatywny w stosunku do reszty internetu jak na 2025 rok. Po co one w ogóle są internecie - odpowiedź: Google Discover, to ten feed co macie na telefonach z androidem.
Jakie on ma znaczenie możecie zapytać? Posłużę się nie GOLowymi danymi, ale mniej więcej realnymi - współczesny serwis często potrafi mieć 70% ruch z Google Discover. Taki serwis może wypracować np. 5 milionów odsłon w miesiąc z wyszukiwarki i 24 miliony odsłon z Discover na clickbaitach - o takiej skali zepsucia mówimy.
W clickbaitach i Discover liczą się głównie newsy więc w sumie recenzje czy inne typy treści mogłyby nie istnieć. Kiedyś duże znaczenia dla stron miał Facebook (sytuacje że 1 news wrzucony z hip hasełkiem robił gigantyczne odsłony, to było coś realnego), ale ten w pewnym momencie stwierdził, że nie chce się dzielić ruchem i teraz social media zabijają zasięgi postów, które wrzucają linki.
2. "teksty na siłę najeżone słowami kluczowymi pod pozycjonowanie"
Biorąc pod uwagę powyższy temat Discover i nowe trendy jak Ai, to tzw. keywordstuffing jest zjawiskiem bardziej z 2015 roku.
3. "przeciągnięte bezsensem, by wydłużyć czas spędzony na stronie"
Jeśli gdzieś tekst jest wydłużany, to winy upatrywałbym w wymaganiach technicznych wyświetlania reklam.
4. "ciągłe błędy merytoryczne, ortograficzne, gramatyczne, stylistyczne" vs "Nie zdziwię się, jeśli duża część tekstów powstaje przy użyciu AI" - w sumie wybierze jedno? AI nie pisze na GOLu. Opór przed stosowaniem AI w serwisach nie wynika z jakiś górnolotnych myśli, tylko z prostego powodu - jedna aktualizacja algorytmów Google, która uzna takie treści za śmieci może zabić serwis. Ciekawy zjawiskiem jest również, to że wielu ludzi nie chce nawet odrobinę korzystać z pomocy AI przy tworzeniu treści.
Polprezesi i niemieckie korpo zoraly dobrze prosperujaca przez 20 lat firme w dwa i pol roku. A niby tacy biznesmeni. Nawet uscisk dloni szefa Webedii odcisniety w betonie stoi w hallu nowej, ekskluzywnej siedziby.
W dalszym ciagu moj pomysl na portal z reckami gamerskiego zarcia i brandowanych rozowych gamer-gadzetow aktualny!
Dolaczy do tych czterech nowych, ktorych chyba nikt nie czyta (i dobrze bo jprdl jak to jest padaka i zenada).
Bylo do przewidzenia. Sa granice tolerancji na slop, a GOL jedzie po bandzie duzo bardziej niz gdzie indziej. Te nowe portale to tragedia i komus sie chyba "imperium medialne" (zrobione raczkami dzieciakow klepiacych newsy za 3,50 i koszulke Nintendo) zamarzylo.
Dobre sa tez poradniki za ktore zaplacisz a potem sa nieskonczone przez lata, bo wszystkie chyba pisze jedna osoba po lekcjach na umowie zlecenie. xD
You will reap what you sow.
MOze jednak nie trzeba bylo owczym pedem "dostosowywac sie do rynku", a pozostac merytorycznym portalem z dusza, sensownymi autorami, iloscia artykulow wielksza niz reklam udajacych newsy i pomyslem na siebie. Moze nie byloby "dynamicznego rozwoju" ale watpie zeby bylo 50% slopu w dwa lata.
Via Tenor
Mam kontrowersyjny pomysł na rebranding serwisu. Co, gdyby zająć się... zapowiedziami, recenzjami, wiadomościami i felietonami o grach?
to i tak czytałaby to garstka ludzi i nic by się nie zmieniło, bo ludzie wolą po prostu inne media zdobywania informacji o grach
Tak, słyszałem ten frazes już tysiąc razy. A nie zastanawiało cię nigdy, że problemy niemal wszystkich dużych serwisów, które na to narzekają, zaczęły się, kiedy odeszły one od tego modelu?
A dlaczego odeszly? Bo nie dawalo to kasy. Niestety taka jest prawda, ze felietony i dlugie recki sa interesujace dla promila internautów. Kazdy z nas zyje w swojej bance i otacza sie ludzmi, ktorzy narzekaja na obecna forme internetu, ale jest nas mniejszosc. Wiekszosc z neta chce szybkiego, zwiezlego info, najlepiej przeczytac sama ocene, a nie recke na 10 000 slow.
To do Tribunala oczywiście ^
Ktoś potrafi wytłumaczyć co się tu stanęło?
Gęstochowa przestał tworzyć swój content.
Ja tam zawsze ze sporą dozą nieufności patrzę na takie dane. Choć oczywiście tvgry się posypała, a i Google jest ostatnio kapryśny, to pamietajmy, że na sprawozdanie finansowe można na rozmaite sposoby wpływać. Wystarczy, że nagle trzeba spółce niemieckiego właściciela płacić za jakieś sublicencje 5 mln zł i już jest 5 mln straty (co nie znaczy, że tak jest w tym przypadku - po prostu pokazuję mechanizmy), a tak naprawdę wszystko zostaje w rodzinie.
Tak naprawdę ekscytowanie się tymi sprawozdaniami finansowymi to jest taki trochę licealista, który myśli, że jest najmądrzejszy, a tak naprawdę w dupie był i gówno widział.
A co do Gry-OnLine to mam nadzieje, ze sie nigdy nie zwina, korzystam z tej strony od ponad 23 lat i mam z nią mnóstwo dobrych wspomnień, inspiracji, rozwiązanych problemów itd.
To wszystko co piszesz miałoby sens, jeśli by to był jeden kiepski rok, z tego artykułu wynika że to kolejny fatalny rok, a pamiętam że już chyba 5 lat temu ppe czy inne portale deptały golowi po piętach. Wiec sorry, nie kupuję tego że to są nic nie warte dane.
A już dane że dziennie user spędza tutaj tylko 4 minuty podsumowują tylko tą katastrofe. Bow cztery minuty można przeczytac jeden dwa newsy,i to wszystko.
Nie bede sie madrzyl. No, ale jak z Gola uzywam forum+czytam tylko Motoprzeglady. TVgry to juz nie pamietam kiedy ogladalem. Juz jak byla nowa ekipa to odpuscilem. Encyklopedia/walk to nigdy nie uzywalem.Widac, ze sytauacja jest nieciekawa bo redaktorzy naczelni sie zmieniaja jak swiatlo.Czytac o grach i tak wole reddita/yt.Gol jak upadnie to pewnie ktos te forum przeniesie i tyle w temacie. No i uczciwie musze przyznac, ze nie mam co wymagac od Gola bo nic na mnie pewnie nie zarabiaja. Uzywam firefoxa+ublock + dalem filtr na te ich filmiki. Wiec zadnych reklam i tak nie widze. Czasem klikne w reklame amazona jakiegos urzadzenia i tyle. Recenzji gier jest jak na lekarstwo. No, a jak juz sa to mam duze obiekcje do ocen. Malym sie dokopuje, a duzi maja taryfe ulgowa. Moze zle to odbieram, ale tak to widze. Abonamentu nie mam zamiaru placic bo za co. Za 1 raz w miesiacu Motoprzeglad. No jest spoko, ale nie na tyle, aby bulic 17 zeta na miech. No, ale jak pisalem g..... mam do gadania bo tylko im koszty za transfery robie. Chcialbym napisac, ze bedzie mi szkoda tego miejsca jak zniknie, ale bym sklamal. Te forum to i tak jest cien cienia co bylo kiedys. Zakladasz watek i sie produkujesz i masz odpowiedzi 3 wyrazowe, albo czysty trolling. Nie da sie tu normalnie pogadac o grach bo kazdy tu za swoja opinie komus innemu by do gardla najczetniej doskoczyl. Wszystkie gry to g.... i korpo to i sramto. W sumie nie wiem po co tu jeszcze wlaze. Chyba jakies chore przyzwyczajenie. Tez zauwazylem, ze nawet juz mi sie nie chce tu opisywac jak cos czytam bo szkoda czasu. Po ilosci postujacych sadze, ze nie tylko ja mam takie podejscie. Coraz mniej ludzi sie tu udziela i to widac i czuc.
Jak to ubyła prawie połowa, skoro reklam coraz więcej (jak wszędzie zresztą)?
GOL to ostatni bastion, jeśli chodzi o forum gier komputerowych, jeśli on upadnie to gdzie będziemy dyskutować o grach? ;-;
nigdzie, minelo 20 lat, tu sie nie gada o grach tylko daje feedback z zycia
moze pora otworzyc jakiegos discorda czy co to tam teraz młodziez uzywa, zaprosic wszystkie oblicza goozysa etc
Już niejedne giganty poupadały na polskim rynku, a GOL się jeszcze dzielnie trzyma.
Jak już TVgry padną to nie będę miał chyba po co włączać internetu.