Kurde kusisz, aż sam mam ochotę kliknąć kup teraz, tym bardziej że na allegro mam kupon 60 zł
Póki co trzymam się żeby nie kupić, tylko dlatego że nie podoba mi się ich polityka wycinania treści - już teraz mają praktycznie gotowe DLCki, a takiego czegoś nie toleruje.
Z drugiej strony martwi mnie trochę stan finansowy Ubisoftu - tutaj są prawdopodobnie mocno pod kreską, a mi by było bardzo smutno jakby przestali robić kolejne gry i chciałbym ich wesprzeć swoimi pieniędzmi, mimo iż wiem że mój pojedynczy zakup to kropla w morzu.
Kilku znajomych kupiło i też są zadowoleni. Generalnie wychodzi na to że jak ktoś lubi gry Ubisoftu to po prostu będzie się dobrze bawił, mimo wielu wad gry.
Ja właśnie skończyłem God of War. Jestem turbo fanem klasycznych części i miałem lekkie obawy przed zagraniem w GoW po tak drastycznych zmianach w gameplayu, ale na szczęście były one bezpodstawne.
Fabuła jak to w GoW nie jest przesadnie skomplikowana, ale jak zwykle miała swoje fajne momenty. Podoba mi się też to, że jest multum nawiązań do starszych części. Gameplay również mi się podobał. Na początku tylko musiałem przyzwyczaić się do pracy kamery podczas walki, ale po chwili nie miałem już z tym żadnych problemów.
Ogólnie bawiłem się świetnie przez te 1,5 tygodnia i będę grał jeszcze trochę, bo chcę odkryć to, czego wcześniej nie odkryłem. Platyny raczej w tym momencie nie wbiję, bo trochę czasu by mi to zajęło, ale może jeszcze kiedyś wrócę, żeby wymaksować tą grę.
Platyny raczej w tym momencie nie wbiję,
Te wrony- wszędzie się rozglądałem a i tak nie ubiłem wszystkich.
A no ciężko je dostrzec. Czasami nawet nie wydają tego charakterystycznego dźwięku albo jest on tak cichy, że go nie słychać. Mi zostały jeszcze 4 do ubicia, ale kompletnie nie mam pojęcia gdzie ich szukać nawet jeśli mapa sugeruje, na jakim obszarze powinna się znajdować.
Na siłę nie będę tego robił. Póki co jeszcze sobie eksploruje mapę i siłuję się z walkiriami (dopiero jedną ubiłem), ale jak będzie to trwało zbyt długo, to po prostu zakończę grę w tym momencie i najwyżej wrócę później przed zagraniem w Ragnarok.
https://www.youtube.com/watch?v=Ko55PXVBoRs
Niby taki wygląd PRO. Myślę że te przecieki są dość wiarygodne. Wygląd Ps5 Slim też przeciekał i był zgodny z realną wersją.
Trochę szkoda że napęd znów będzie takim brzuchem. Liczyłem że upchną go jakoś w środku i będzie mieć wygląd V jak digital, coś w ten deseń --->
Ja się wstrzymam z zakupem i zobaczę co zrobi Sony z tą konsolą, czy np będą łatki do exclusivów do 120 klatek czy po prostu pójdą w wyższa rozdzielczość i i tak będzie wszystko w 30/60. Jeśli tak to niech se to w pompkę wsadzą. Mi te rejtrejsingi i inne odbicia do niczego nie są potrzebne.
Dragons Dogma 2, KCD2 60 fps i można myśleć o zakupie
Oby przy designie PS6 nie pracował znowu pijany japończyk, bo w salonie wyglada tragicznie.
Klocek wyglada na szafce jak element wyposażenia RTV, a to coś jak odpustowe guano
do wyglądu się przyzwyczaiłem, ale najbardziej podoba mi się stabilność tej konsoli, kiedy jest w pozycji horyzontalnej.
w sensie... podoba mi się, że ta stabilność jest bliska zeru. jedno dotknięcie i wszystko się giba.
ale w weekend sprzedałem swój egzemplarz, jak PS5 Pro będzie fajne to może kupię.
Obrzydliwe jak każda wersja PS5. Oby tylko nie była większa od podstawowej to będzie mi dobrze na półce leżeć.
w sensie... podoba mi się, że ta stabilność jest bliska zeru. jedno dotknięcie i wszystko się giba.
O matko, dokładnie, ta nóżka plastikowa wygląda i działa jak gówno z temu za 3.50 a nie element sprzętu za 2200 zł.
Wygląd to tam kij, u mnie to i tak jest zamknięte w szafce którą otwieram tylko jak gram.
BTW. Kiedyś grając zapomniałem otworzyć szafkę i zastanawiałem się co tak głośno wyje, pralka w łazience obok czy o co chodzi. Jak po paru sekundach przyszło mi olśnienie to gdy otworzyłem szafkę to kable z tyłu miały już konsystencję plasteliny. Spale kiedyś chałupę xD
Pełna zgodna z tą nóżką. Ja to myślałem że jest wręcz u mnie zepsuta. Wylądowała w szafie a Ps5 u mnie stoi pionowo bez niej. I tak jest prześwit od spodu pod tą czarną częścią bo białe panele wystają z każdej strony więc wentylacji nie brakuje.
Edit:
bój się Boga tak konsole trzymać xD
a co ma zrobic jak wstyd to gdziekolwiek postawic
Dlatego należy przyznać MS plusa za projekt XSX. Może wygląda jak lodówka albo ciosany kloc, ale za to mała szansa, że się wyglebi.
a co ma zrobic jak wstyd to gdziekolwiek postawic
https://m.youtube.com/watch?v=Zvrjmbtv1ck&pp=ygUcT25hIGplc3QgYmFyZHpvIGxhZG5hIGkgbWlsYQ%3D%3D
Nabyłem w zeszłym tygodniu konsolę Xbox One. Chciałem nadrobić zaległości, między innymi z Xbox 360. I tutaj klops, ponieważ w sklepie Microsoft grę która mnie interesuje - Soulcalibur II HD - można tylko przeglądać. Nie da się jej kupić. Gra była dostępna jedynie w cyfrowej dystrybucji, więc gry w formie nośnikowej nie nabędę. Ktoś coś?
W lipcu zamknęli sklep na X360 i nie da się już kupić cyfrowo gier z tej konsoli.
To nie ma nic wspólnego z zamknięciem sklepu X360. Wszystkie gry wstecznie kompatybilne można dalej zakupić za pomocą strony MS albo konsoli XOne/Series. Tutaj musiało być coś innego. Nie wiem licencje, brak prawa do marki itd. Na przykład takie Dead or Alive 4 można sobie normalnie kupić, a też jest grą z X360 i grać na One/Series.
Stare odsłony Soulcalibura spadły z rowerka w ostatnich latach przez licencje.
Skończyłem Wukonga. Zamierzam zabrać się za NG+ i pewnie wbiję platynę bo nie mam jeszcze ochoty rozstawać się z tą rewelacyjną grą. Małpa urzekła mnie przede wszystkim przepiękną krainą do zwiedzania, pełną interesujących postaci, opowieści i lore. Poznawanie tego świata z dziennika, dialogów czy genialnych cutscenek na koniec rozdziału to czysta przyjemność.
Plejada bossów jest jedną z najlepszych z jakimi miałem styczność w grach, wspaniała dawka świeżości po tych wszystkich odmianach mrocznych rycerzy z gier From Software. Walki są intensywne i satysfakcjonujące, bossowie mają zazwyczaj kozacki moveset i są świetnie animowani. System walki bez bloku i parowania o dziwo szybko mi wszedł w krew i się sprawdził, choć wymaga sporo ogrania aby tworzyć zgrabne kombinacje. Dobieranie odpowiednich zaklęć i przemian znacząco urozmaica rozgrywkę i potrafi diametralnie zmienić przebieg walk. Brakowało mi jedynie jakiegoś ataku dystansowego.
Największą wadą gry są dla mnie niewidzialne ściany, bardzo irytujące przy dokładnym eksplorowaniu. Zdecydowanie za często się na nie wpada, a rozległość lokacji i ścieżek tu nie pomaga. Druga kwestia to oczywiście technikalia, grałem w trybie wydajności bo inaczej się nie da. Jest spoko ale widać kompromisy i są miejsca gdzie gra mocno dropi. Niemniej bawiłem się tak znakomicie że przymykam oko na te rzeczy. Wukong wlatuje na drugie miejsce top gier tego roku, tuż za FF7 Rebirth i przed Stellar Blade. Ten rok zdecydowanie należy do Azji. 9/10
Czy od premiery gra dostała jakieś aktualizacje? Jeśli tak to czy zauważyłeś poprawę graficzną czy wydajnościową i czy dalej tłumaczenie jest niepełne?
Był jeden patch. Dalej brakuje tłumaczenia kilkunastu wpisów w dzienniku. Nie ma tego wiele ale jednak. Wydajnościowo nie zauważyłem żadnej poprawy, w trybie wydajności można grać ale dropy są mocno zauważalne. Po czasie przywykłem i nie przeszkadzało mi to, wydaje mi się że gorzej było w FF16. Najlepiej brać na PC jak ma się dobrego kompa.
Według benchmarka na swoim PC mógłbym grać na wysokich w 1440p+DLSS ale tego typu gry to konsola ma u mnie pierwszeństwo więc dlatego pytam. Gra jest u mnie na liście i na pewno zagram ale gdzie to jeszcze nie wiem. W FF16 grałem w 30 klatkach więc dropów, ani mydła nie uświadczyłem więc ciężko mi się odnieść ;)
No tak, azjaci zaorali w tym roku konkurencję
Yakuza
FF Rebirth
Stellar Blade
Dragons Dogma 2
Wukong
Dodatek do Elden Ring
Remake Persona 3
Remaki/remastery Mariana i Donkey Konga na switcha
Odświeżenie Shin Megami Tensei V
Astrobot - tutaj chyba Team Asobi jest japońskim studiem?
Jak ktoś nie lubi tych gier to dużo straci w tym roku.
Przynajmniej można próbować poszerzyć swoje horyzonty spoza wąskiego grona zachodnich AAA i ma się masę frajdy
Co do Wukonga, to chętnie bym go na półce przywitał w wersji pudełkowej, więc czekam.
Jeszcze bym dorzucił świetne Granblue Fantasy do listy. AstroBot oczywiście też z Japonii, ciekawe jakie zbierze noty. Przekozacki rok w wykonaniu azjatyckich studiów.
Przynajmniej można próbować poszerzyć swoje horyzonty spoza wąskiego grona zachodnich AAA i ma się masę frajdy
Panie za wiele oczekujesz od niektórych. Wyobrażasz sobie Gołsta, który grałby w coś innego niż w nowe, niedorobione AAA i nie latał po całym forum, że "jego to już wgl te gry nie bawią, kiedyś to było lepiej, tera nie ma dobrych grów"?
Ale co ja ci zrobie, ze japonskie klimaty do mnie nie przemawiaja?
Kiedys gralem troche w Yakuze, gralem w Finale, gralem w Soulsy
Wiec to nie jest tak, ze wcale nie probowalem, po prostu sie odbilem i nie ciagnie mnie, zeby probowac drugi raz
Ja juz to pisalem kiedys, ze jak ktos lubi gry skosnookich to ma spory wybor, ale w naszym kraju nie kazdy to lubi
Wukonga bym sprobowal, ale to chyba Soulsowe bardzo
Z reszta ja juz jestem starym dziadem i mi po prostu w zadne gry sie grac nie chce, a co dopiero w japonszczyzne
Jedyne w co bym zagral to SH2 remake (akurat japonskie horrory sa top), do reszty tegorocznej mam mocno ambiwalentne odczucia (stalker 2 pewnie zbyt duzy swiata, indiana wyglada srednio, space marine 2 nie do konca moj klimat, shadows to kolejny ubigame, dragon age wyglada slabo, cod jak cod i to chyba tyle z wiekszy premier)
Za to przyszly rok.. KCD2, GTA VI, Mafia 0, Judas i pewnie wiele wiecej
Jesli to wyjdzie to bedzie zacnie, co nie zmienia i tak faktu, ze mnie to nie jara tak jak kiedys, raczej na zasadzie bedzie to bedzie niz nie moge sie doczekac z piana w ustach
Może jeszcze zaskoczy.
Ja miałem duża przerwę w graniu praktycznie 5 lat i teraz nawalam jak szalony.
Wtedy też bym za bardzo japońszczyzny nie ruszył, interesowałem się tylko grami z dobrą linia fabularna i dobrze zagranymi cutscenkami.
Widocznie mi się ten motyw przejadł i teraz głównie od gry oczekuje
Via Tenor
Widocznie mi się ten motyw przejadł i teraz głównie od gry oczekuje
(wiem, że zaraz edytujesz i zepsujesz mi żart)
Widocznie mi się ten motyw przejadł i teraz głównie od gry oczekuje
...dobrego gameplayu
Albo mam wylew albo mi ucięło
ponownie zapraszamy na naszego wątkowego Discorda. mile widziani są wszyscy - osoby, które udzielają się tu regularnie, osoby tylko czytające, posiadacze Xboxa, PSa i pecetów.
https://discord.com/invite/A6SGsgr9
wiadomo, że jest to Discord głównie growy, tj. rozmawiamy o grach, oglądamy wspólnie eventy i czasem w coś razem pogramy - najbliżej chyba Space Marine 2, a wcześniej Helldiversi. ale oprócz tego są też tematy sportowe, filmowe, muzyczne, kulinarne i kilka innych.
konkretnych zasad raczej nie ma. tak jak tutaj, nie zawsze się ze sobą zgadzamy i dyskusje potrafią być gorące, ale jest raczej kulturalnie.
Mam pewne problemy z tym Discordem. Początkowo nie mogłem nawet wysyłać wiadomości, teraz już chyba jest z tym ok bo widzę że moja wiadomość po ponowieniu poszła, ale ciągle mam informację "nie masz uprawnień aby przeglądać historię wiadomości" przez co nie widzę zawartości poszczególnych pokoi, nawet swoich własnych postów.
Via Tenor
Alee...Wy tam dyskutujecie głosowo z mikro jak normalni ludzie?
Ale ze mówić mówić? O nie nie, takich rzeczy to nigdy nie robilem. Szczerze wolę popisać, poczytać tutaj. Diskord jakoś nigdy do końca mi nie podszedł ale może nie moja dekada
na mikro tylko czasem randomowo albo jak coś razem oglądamy, tak to głównie piszemy. :D
nagroda dla dołączajacych to poznanie niesamowitej historii naszego plebiscytu GOTY 2023.
Fuck no.
Panowie, to piszemy sobie wyłącznie bądź obrazki wysyłamy.
Jest opcja kanałów głosowych, ale szczerze powiedziawszy używana rzadko.
posiadacze Xboxa, PSa i pecetów
Hehe
Niby wszyscy ale posiadaczy Switcha już nie wymienił!
Pierwsza połowa września w GP nie najgorsza choć nie dla mnie. Co mnie paradoksalnie cieszy bo wziąłem sobie Ubi+ i zaraz wjeżdżam w Star Warsy, równolegle kończąc Atlas Fallen i Mafię 2 ;).
https://x.com/XboxPL/status/1830954694539153635?t=Wl_tJ4reKXjCjlfXLa40Iw&s=19
pograłem trochę w Riders Republic kiedyś i to jest naprawdę fajna gra, ale byłaby jeszcze lepsza, jeżeli Ubisoft by jej tak nie rozdmuchał, typowo dla siebie.
samo jezdzenie, skakanie, latanie byly super przyjemne, ale liczba wyskakujacych okienek, znacznikow na mapie, etc. byla troche przytlaczajaca - szczegolnie dla gry, ktora z pozoru wydaje sie jako idealna rzecz, żeby sobie trochę "pochillować".
Ja z kolei wczoraj po wysłaniu Kratosa na urlop (za jakiś czas wrócę, żeby wyrównać rachunki z tymi walkiriami), wróciłem sobie po paru miesiącach przerwy do Mafii 2 i jakoś nadal nie mogę się wkręcić. Remake jedynki jest według mnie o klasę lepszy. No ale może później akcja się rozkręci, w końcu widziałem opinie, że fabuła tutaj też jest bardzo dobra.
Dzisiaj wieczorem znowu pogram, oby tym razem chwyciło.
Wszedles od razu w drugą mafie? I jak wrażenia?
Lepiej niż się spodziewałem. W przeciwieństwie do jedynki nie jest to remake tylko lekki remaster więc spodziewałem się że mogę odbić się od grafiki, ale nic z tych rzeczy. Pod względem mechanik i gameplayu to w zasadzie to samo, świetnie też zapowiada się sama opowieść.
Panowie mamy sukces. Concord zamykają i będzie refund. Brawo Sony za ten krok.
https://blog.playstation.com/2024/09/03/an-important-update-on-concord/
Oby w końcu cała ta branża poszła po rozum do głowy.
Ileż to trzeba razy ku*wa rękę do ognia wsadzić by wiedzieć, że następnym razem też będzie parzyć.
je*bać te multi wracać do singla.
Rocksteady dawać mi tego Batmana.
Via Tenor
przepalić 200 baniek... mają rozmach. To im się excel zapalił.
Sony w gaas, a on zgasł.
Via Tenor
Wiedziałem, że karma za ubicie Japan Studio i Days Gone 2 w końcu wróci.
Żeby tylko w związku z kolejną wtopa znowu czegoś nie zamknęli/zredukowali.
Za dużo tego ostatnio.
Usługa The Last of US - do piachu - masa zmarnowanego czasu i pieniędzy, developerzy mogli pomagać przy singlu
Concord - totalna porażka - 200 milionów jak nie lepiej w dupę
Bungie - też kopie się z koniem z tego co widać
A o ilu wtopach nie wiemy.
Jim Ryan to największy rak jaki spotkał Sony
Soniacz to byl w sumie taki ostatni bastion singlowych gier AAA, wlasciwie tylko takie mieli co było ewenementem, niestety zaczelo sie to zmieniac
Często słyszało się że 8 generacja to rozczarowanie bo konsole słabe etc. Powiadam wam, że gorzko zapłaczemy za tamtą generacją i tamtym Sony, który wygrał wszystko dzięki singlowym grom.
Poprzednia generacja była bardzo dobra. Może nie tak dobra jak siódma ale i tak jest co wspominać. W tej tylko third party dobrze cisną gry singlowe. MS i Sony jak nie abonamentoza to chcą zrobić sobie drugiego Fafnajta.
Gdy single player mają się nienajgorzej, może rozpowszechnią się "single AA" skoro tyle gadają o ryzyku wieloletniej produkcji.
Nie no przeciez byl Horizon FW, Ragnarok, SM2, Ratchet, Returnal
Az tak zle nie jest...
Choc mnie kazda z tych gier rozczarowała, ale tak sie zastnawialem ostatnio i taka Plaga 2 tez byla gorsza od jedynki, Hellblade 2 tak samo, wiec albo kontynnuacje serio sa czesto gorsze, albo to kwestia tego ze mnie gry po prostu nudza coraz bardziej
Kurde w tego star warsa pogram 30 minut i mam dosc, chyba pora zakonczyc kariere gracza
Poza Returnalem to są same sequele. Gdzie są nowe marki? Poprzednia generacja w wykonaniu Sony też nie była idealna, bo trochę brakowało różnorodności, ale jednak było sporo nowych marek. Były m.in. Horizon, Days Gone, Tsushima, Spider Man w kompletnie nowym wydaniu oraz całkowicie odmnieniony God of War, który co prawda jest kontynuacją, ale gra się w niego zupełnie inaczej niż w klasyczne części.
Obecna generacja w wykonaniu Sony to jest totalny dramat i mówię to jako ich fan, który jest z nimi od czasów PS2. Niestety MS jest jeszcze gorszy, bo zamiast wydawać dobre gry woli kupować gigantyczne korporacje i zamykać studia. Co prawda mają zapowiedzianych kilka ciekawych tytułów, ale zanim one wyjdą miną kolejne 2-3 lata, czyli będzie już końcówka generacji.
Tak naprawdę gdyby nie niektórzy zewnętrzni producenci, to całą tą generację można by było zaorać.
Mutant z kolegami wku***li już wszystkich kierowców na Ziemi i szukają nowych wyzwań...
Tak brzmi skrót fabuły nowej gry w GP ;).
https://www.youtube.com/watch?v=ElsY46zPILg&pp=ygUUc3RhciB0cnVja2VyIHRyYWlsZXI%3D
Ej fajnie to wygląda.
Instaluje.
Outlaws i Mirage Launch Edition czekają na mnie w paczkomacie więc pogiercuje w star warsy z Wami
Znowu silna wola gurom
https://youtu.be/Ocm-kWC-Evo?feature=shared
Skoro już jesteśmy przy flopach to wiele wskazuje na to, że nowe Star Warsy radzą sobie... no tak sobie. Wartość Ubisoftu jako spółki osiągnęła najwyższy od 2015 roku dół, a sprzedaż detaliczna na rynku UK jest ponoć tragiczna. Oczywiście można tu mówić o szukaniu sensacji na siłę bo sama gra ma w Internecie dosyć kiepską reputację (może nie na poziomie Concorda, ale still o laurach dla Ubi nie można mówić) bo wszak sprzedaż pudełkowa się w tej chwili mało liczy (zwłaszcza przy grach Ubi, które przecież trafiają do abonamentu), a samo UK to w tej chwili bardzo, ale to bardzo smutny rynek. Nie mniej można odnieść wrażenie, że powtarza się tutaj historia z Avatarem, który był raczej finansową klapą choć fakt faktem ta gra nie miała praktycznie żadnego marketingu w porównaniu do Outlaws. Pewnie ostatecznie Outlaws sprzeda się w paru milionach kopii, ale zdecydowanie nie będą to kopie sprzedane po cenie premierowej...
https://www.ign.com/articles/ubisoft-shares-take-a-hit-as-analysts-predict-lower-than-expected-star-wars-outlaws-sales
https://www.reddit.com/r/pcgaming/comments/1f82h2b/investors_seem_very_disappointed_about_star_wars/
https://x.com/Chris_Dring/status/1830887864403370276
https://www.youtube.com/watch?v=3pzmN09EzZQ
Ostatnio nieco ironicznie mówiłem o tym, że to biedne Ubi to już niedługo nie będzie miało nic więcej do roboty niż wydawanie kolejnych Assasynów... Gdyby Ubi umarło to stracilibyśmy chyba jednego z ostatnich dużych wydawców gier singleplayerowych, a tego zdecydowanie bym nie chciał. Być może po prostu czas na lekkie odświeżenie swojego podejścia do tworzenia gier Panie Guillemot?
I ta reputacja w większości pochodzi od ludzi którzy w grę grali na YT u kogoś komu się ona nie podoba :P
A już na różnych discordach co widzę wpis o Outlaws to raczej na plus niż minus, niezadowolonych osób jest 1 na 10.
Inna sprawa, że przypadkiem nie jest tak, że na giełdzie kupuje się akcje na długo przed dną premierą gry, aby w dniu premiery lub dzień po je sprzedać, a najwyższą możliwą kasę ? Co powoduje właśnie spadek wartości indeksu danej spółki bo każdy chce spieniężyć premierę ?
Tak zachwalaliście tę Mafię, że w końcu sam przeszedłem i muszę powiedzieć, że mi się naprawdę podobało. Tak jak od oryginału się odbiłem, tak teraz faktycznie udało mi się wkręcić. Wciągająca, fajnie wyreżyserowana historia, dobrze napisane postacie i dialogi... Nawet klimat tego miasta mi się podobał, a ten okres historyczny nie interesuje mnie w zasadzie w ogóle.
Jedynie szkoda, że technicznie ten remake wyszedł tak sobie. Grafika na ps5 jest raczej średnia (o tych 30 fpsach to już nawet nie wspominam), sterowanie dość toporne, a i strzelało mi się gorzej niż w krytykowanej przez wszystkich trójce. W zasadzie to bardziej czułem się jakbym grał raczej w remaster niż stworzony od początku remake.
Z tego co widziałem, to na PC wygląda to dużo lepiej. Najwyraźniej mają jakiś problem z optymalizacją na konsolach, bo remaster Mafii 2, w którego teraz gram wygląda i działa bardzo przeciętnie.
Mafia 2 to ogólnie bardzo nierówna gra. W jednej chwili jest bardzo ciekawie i podobnie jak w remaku jedynki aż chce się grać, żeby zobaczyć co się stanie, a później nagle są momenty dużego przestoju. Teraz jestem właśnie w takim momencie i póki co moje postępy przystopowały.
Mafia 1 remake to przecież gra z końcówki PS4, więc nic dziwnego że na pc wygląda lepiej
Z tego co pisaliście na xboxie też wygląda lepiej. I chyba nawet chodzi w 60 fps. Ogólnie chyba gry multiplatformowe na plejaku wyglądają najsłabiej.
Za to powiem wam, że zainstalowałem sobie dwójkę (tak na próbę, na razie nie będę jej jeszcze przechodził) i nie dość, że chodzi płynniej niż remake jedynki, to feeling strzelania jest tu dla mnie zdecydowanie lepszy. Ogólnie nie odbiega od jedynki jakością jakoś mocno, a przecież to tylko remaster.
To ciekawe, bo na PS jest zupełnie na odwrót. Remake jedynki działa w porządku, nie licząc słabego zasięgu rysowania terenu, a Mafia 2 ogólnie wygląda i działa nienajlepiej. Zupełnie jakby twórcy jedynie przeportowali tą grę na PS4 i zwiększyli rozdziałkę do 1080p. Nawet spadki klatek są czasami. Zaryzykuję stwierdzenie, że oryginalna Mafia 2 na konsolach 7 generacji mogła działać lepiej niż ten leniwy remaster na PS.
Mafia 1 remake to przecież gra z końcówki PS4, więc nic dziwnego że na pc wygląda lepiej
Gdyby nie ten słaby zasięg rysowania terenu, to te różnice aż tak nie rzucałyby się w oczy. Z drugiej strony przynajmniej spadków klatek nie było.
No to ja właśnie grałem na ps5 (ale zrobiłem w dwójce tylko ten prolog na Sycylii, za całość jeszcze się nie zabieram) i mam naprawdę pozytywne wrażenia. Biegało mi się (mniej toporne sterowanie i większa płynność) i strzelało chyba nawet lepiej niż w jedynce. Zobaczymy jak będzie się jeździło po mieście.
Gram w Starfielda już jakiś czas.
Te wszystkie zażalenia to o kant dupy potłuc.
Począwszy od tego wczytywania, którego na dobrą sprawę praktycznie nie ma, po słabą grafikę i wszystko inne.
Uniwersum jak i jego powstanie jest bardzo skondensowane i jasno przedstawione do tego ciekawe.
Misje główne i poboczne są interesujące wielowątkowe i możliwe do rozwiązania na wiele sposobów.
Statek, pojazd i robot wszystko gra i trąbi.
Tylko kilka spadków FPS - żadnych błędów w trakcie misji czy też swobodnego gameplayu.
Rozwój postaci przemyślany , czytelny z wyzwaniami i wpływający faktycznie na styl gry i sposób przechodzenia misji.
Gra jest fenomenalna.
https://i.imgur.com/yj9yK42.jpeg - taka o to grafika- ludziom się w głowach poprzewracało.
Czuję, że przy STAR WARS od ubi będę się wyśmienicie bawił.
Jeszcze dodam, że dostosowanie gry do własnych oczekiwań w opcjach jest rewelacyjne.
Ustawiłem sobie wrogów jak i siebie na realne strzelanie przez co strzał w głowę zabija przeciwnika a i jak ja dostanę to padam dzięki czemu nie ma przeciwników gąbek i ja też nie jestem nieśmiertelny.
Poza tym jest cała masa opcji dla własnego widzi mi się - co kto lubi.
Grę da się lubić.
To gadanie o beznadziejnych dialogach to dla mnie kompletnie przesadzone.
W grach Bethesdy i Ubisoftu ludzie się czepiają wszystkiego i nagle wszystko im zaczyna przeszkadzać.
Jednak też gra ma wady.
Błędy są - ja bym miał już pewnie z 300h w grze, a tak to nabiłem rok temu we wrześniu 90h i licznik praktycznie się zamtrzymał.
Dlaczego? Bo były błędy w skryptach zmuszające do ponownego przejścia/uniemożliwiające przejście misji.
Po łatce 60FPS grę odpaliłem i co? No dalej jak zjadę na dół w Ryujin Industries to nie mogę wezwać windy i chuj. No partacze, a problem zgłaszany od roku.
EDIT: Jednak rozmowy z Sarą o ślubie ssą dupę i są tak denne jakby to dziecko z przedszkola pisało. Jest tak samo nierówno jak z oprawą graficzną.
Póki co największa podjarka w tym roku.
Jakoś chyba wytrzymam do nowej Zeldy.
Mam zamiar katować multi też.
Via Tenor
Nie wiem albo coś przeoczyłem, ale w tym wątku niejednokrotnie czytałem by nie brać gierców na premierę bo już wszyscy znamy tę branżę i wiadomo jak to wygląda i sami zachęcamy twórców do dziadostwa.
I nawiązując do tego co chwila ktoś wyskakuje z kupnem gierki DAY ONE!
CO Z WAMI ? hehe
Taka mała szpileczka przy czwartku.
BY THE WAY - Dobrej zabawy.
Maverick0069 Wiem! No Preorders! I masz słuszność!
Ale teraz się trochę napaliłem i patrząc na oceny to mi się usrało :D
Udanej zabawy
Też miałem brać, ale brak pokazów konsolowych wersji przed premiera + dużo informacji przedpremierowych o niestabilności serwerów zniechęciły.
Ciekawe czy dam radę ograć pomiędzy Outlaws, a Shadows.
Wychodzi na to, że astro bot zgarnie goty
zagrałem wczoraj jeden "skirmish" w tym nowym Age of Mythology.
interfejs może nie jest najpiękniejszy, ale wydaje mi się, że to najlepsze przełożenie RTS na pada jakie widziałem. zresztą, podobnie było z Age of Empires i chyba nic więcej tu nie zmieniali.
cięzko mi oceniać samą grę po jednym pojedynku, nie jestem tez specjalista w gatunku, ale no, jest to RTS najklasyczniejszy z możliwych i trochę za takimi grami tęskniłem. ludziki niosą karykaturalnie duże kawałki mięsa, kopią złoto i ścinają drzewka, a Ty w tym czasie budujesz jak największą armię, żeby zrushować przeciwnika zanim on zrushuje Ciebie.
Via Tenor
Kurde to jest tak dobry miesiąc dla mnie jeśli chodzi o premiery a ty mi jeszcze mówisz, że ten Age of Mythology jest godny.
Ale ten Astro zajebiście wygląda. Jedynkę "aka demo dołączane do konsoli" ukończyłem z ogromnym bananem na twarzy - ilość włożonego serducha i pracy przyćmiewała większość gier AAA, a wyłapywanie wszystkich nawiązań do bogatej historii Playstation (bo można mówić wiele o aktualnym stanie Plejki, ale jednak dziedzictwo to ta marka ma - i to przeogromne) stało się dla mnie swego rodzaju sportem :D Pełnoprawny sequel biorę z pocałowaniem ręki i to chyba przy najbliższej okazji - czuć tutaj tę frajdę, luz i magię Nintendo albo Sony z czasów pierwszego i drugiego plejaka, których strasznie brakuje dzisiejszym grom.
https://www.youtube.com/watch?v=1qhV6Tv1FkM
Concord chyba zostanie wybaczony :D
AstroBot demo to była jedna z lepszych platformowek w jakie grałem.
To jest całkowity must have i wlatuje w tym roku na 100%
Jakby to wyszło na Nintendo to by 10 się sypały od lewej do prawej zapewne
A CO TU SIĘ STANĘŁO I CZEMU DOWIADUJĘ SIĘ O TYM DOPIERO TERAZ?
Via Tenor
Ziomuś ale oni to pokazywali na gamescomie 20 sierpnia (i bardzo możliwe, że w czerwcu ale pewien nie jestem) Halo!
Via Tenor
Ja to co się dzieje na rynku śledzę raz na jakiś miesiąc-dwa więc rzeczy z gamescomu to ja dopiero odkrywam (znaczy odkrywałem bo już mi się nie chce), a tutaj proszę - potężna marketingowa ręka Microsoftu mnie dosięgnęła bo ów didżital to pierwsza rzecz jaka pojawiła się na moim facebookowym feedzie. Fajna maszynka to będzie - jakbym grał tylko na konsolach to płytowe PS5 i didżitalowy XSX to imho byłoby świetne combo i sam bym się pewnie na takowe skusił.
Via Tenor
Ukończyłem dodatek Raam's Shadow. Niestety bez szału. Bardzo krótki ale najgorzej że postacie nijakie nie rozmawiają podczas podróży o niczym ciekawym. Miałem nadzieję że dowiem się nieco więcej o Kim'ie, pierwszym dowódcy Delty który dość szybko ginie w pierwszej części Gearsów, niestety nic z tych rzeczy. Walka Raam'em calkiem spoko, mała odmiana. Ocena "tak se"/10 ;p