Witam, mam problem z dodatkiem Dawnguard w grze skyrim. Otóż jestem na etapie po uwolnieniu z jaskini "ćmy" , no i mi się zbugował staruszek ;P Cały czas nastawiony jest na mnie i na wszystkich w okół wrogo. Gdy już jest w twierdzy świtu zaczyna bić się z tym murzynkiem, przegrywa i pada na jedno kolanko. Daje mu do odczytania prastary zwój, a on go trzyma w łapie i nic się nie dzieje. Dodam, że nie mogę wczytać wcześniejszych savów, bo często robię szybkie zapisy, i ostatni save do jakiego moge wrócić jest już po fakcie. Ma ktoś jakiś pomysł, lub poradził sobie już kiedyś z czymś takim? Czytałem trochę na internecie, niektórzy też mieli z tym problem, ale nie zauważyłem jego rozwiązania oprócz pominięcia misji jakąś tam komendą .
Przeinstaluj dodatek.
Ja kupiłem tą legendarną edycje, chyba się nie da przeinstalować dodatku ;p
Dobra, jc. to już zrobiłem , pobawiłem się trochę w uciekanie, żeby mnie ten kapłanek nie wykrywał jako wróg, powpisywałem komendy kill i resurrect na ożywianie, w końcu quest ruszył ;)
