Mam dwie kości 2x4GB
Kilka razy zdarzyło mi się podczas grania, że komputer się zawiesił i musiałem zrestartować po PC. Przy uruchamianiu sygnał 4 BIP po czym autorstart, znów 4 krótkie sygnały i wyskakuje biosowe info, że kość w slocie "B" nie przeszła testów. Więc wyjmowałem kość uruchamiałem PC z jednym 4GB po czym wyłączałem PC, wkładałem drugą kość i komputer startował i było 8GB RAM.
Teraz znów grałem komp się zrestartował, ale pamięć nie przechodzi testu na początku - zmieniałem kości kolejnością, przedmuchałem sloty, ale to nic nie dało. Czy kość RAM umarła ? Dodam, że kość ma z 5 miesięcy od nowości.
(Pierwsza sprzętowa ofiara Wiedźmina 3? :D)
Jeśli chcesz sprawdzić, czy kość umarła, to podłącz tylko ją. Jak nie ruszy, to raczej padła. Zostaje jeszcze serwis.
No nie startuje jak jest sama. Sęk w tym, że wcześniej wystarczyło wyjąć, uruchomić bez i ponownie włożyć, tak jakby się zapychała - komp zawieszał się tylko podczas grania w nowe gry. A może płyta główna jakoś "pamiętam" tą kość i nie chce jej przepuścić ?
Czy ofiara wiedźmina ? Nie :) Stało się to pierwszy raz na GTA V :)
A kości są identyczne? Ta sama firma, te same specyfikacje? Jeśli nie, to różne kości lubią się "gryźć". Jeśli tak, to chyba tylko serwis pomoże.
Obydwie kości są GEIL-a , tak samo taktowane CL9 ale jedna z nich to wersja dragon druga jakaś zwykła. Kości nie były kupowane w zestawie. Rozumiem, że mogą się gryźć, ale nie rozumiem dlaczego wtedy po wyjęciu/włożeniu odpalał a teraz już nie, tym bardziej, że 4 miesiące pracowały razem i było ok, kość się zjarała czy jak ? Oglądałem i na oko wszystko jest ok, co tam może się zepsuć ?
Jeśli chodzi o "gryzienie" się kości to często właśnie tak to wygląda. Raz ruszy bez problemu, raz pomarudzi i ruszy, raz ruszy z tylko jedną działającą, a raz w ogóle nie ruszy. Loteria. Jeśli komputer rusza na jednej kości, to nie może ona być spalona. Tyle wiem. Może odezwie się jeszcze ktoś, kto wie więcej, ale najlepiej, jakbyś zaniósł sprzęt do specjalisty.
Przetrzyj jeszcze styki samej kości.
I gniazda, najlepiej wacikiem i alkoholem(spirytusem).
