Witam. Poszukuje gry w klimacie sci-fi, paranormalne sprawy itp. cos w stylu najnowszego Wolfensteina, Singularity, serii Half Life, Fallout 3, Metro 2033, seria Stalker aby nie bylo czegos takiego ze autorowi puscila fantazja typu Star Warsy czy Crysisy.
Quake 4?
Nie jest jakiś nowy ale naprawdę mi się podoba :D
Unreal Tournament 3
Dead Space...
Fear to chyba typowy horror ale co tam mozna sprawdzic :) Q4 UT3.. hmm to chyba takie tpowe nawalanki. Dead space to chyba wlasnie typ gdzie autorowi puscila fantazja. Strasznie nie lubie jak w grach sa jakies strasznie przyszlosciowe sprzety typu jakies smieszne pancerze na cale cialo albo kiczowate bronie laserowe plazmowe i nie wiadomo co jeszcze. Ogolnie to tak jak w tych grach ktore wymienilem w pierwszym poscie, powinno byc troche tajemniczo. Poczatek w Wolfensteinie zaczyna sie niepozornie siekamy tych szwabow i potem robi sie ciekawie jak odkrywamy te okultystyczne eksperymenty niemcow. Singularity tez zaczyna sie niepozornie dopiero po jakims czasie odkrywamy co sie dzieje na tej wyspie i poznajemy fajne potworki. Fajne sa takie motywy tez ze np jest jakas grozna strefa o ktorej growi bohaterzy mowia ze sttrachem i do ktorej w ktoryms etapie gry my sie udajemy (Stalker) albo ze caly zewnetrzny swiat jest wypelniony niebezpieczenstwami a ludzie sie tylko bunkruja w budynkach itp (Fallout Metro Stalker)
RtCW, Alien vs Predator 1 i 2, Thing, Call of Cthulhu...
Dead Space typowy survival horror. Jest przesadzony ale fajnie się gra.
W Prey to akurat twórców fantazja poniosła że hoho. CO nie zmienia faktu, że gra niezła.
Zdecydowanie poleciłbym F.E.A.R. Zgadza się są wstawki horroru, jest kilka futurystycznych broni itp. Ale w końcowym rozrachunku to głównie dobry FPS z ciekawym systemem walki (zwłaszcza ostatni dodatek).
Ciężko wyczuć czego tak naprawdę szukasz. Pytasz o grę sci-fi z elementami zjawisk paranormalnych, a jednocześnie odrzucasz takie gry bo niby zbyt przekombinowane.
FEAR punktuje chyba go wezme na celownik moze tez sprawdze wczesniejszego Wolfensteina. Wtych grach ktore podalem byly jakies tam futurystyczne sprawy bronie ale z umiarem. Nie lubie historii w stylu : 2698 rok na planecie Czupakabra oddalonej od Ziemi o 10 miliardow lat swietlnych wyladowali ludzie gdzie spotkali obcych z ktorymi weszli w sojusz i walczyli razem przeciwko obcym z planety Czumulungma ktorej mieszkancy byli polrobotami i szczelali z super uber nowoczesnych broni. Cos takiego po prostu w terazniejszych realiach mniej wiecej mi sie podoba z nieznacznymi nowinkami technicznymi. Nie wiem jak to jeszcze inaczej moge to ujac dlatego podalem przyklady gier. Jesli jakas gra bedzie podobna do przeze mnie wyzej wymienionych czyli paranormal ale bez przesadyzmu to powinna mi sie spodobac. Poki co czekam na Half Life: Episode 3.
FEAR 1 i 2 zaliczone. Jedynka dla mnie strasznie marna pod koniec zrobilo sie tylko ciekawiej. Dwojka juz jest ok i mniej wiecej cos w tym stylu by mi pasowalo. Jak cos jeszcze ciekawego wygrzebiecie w tych klimatach to pisac.
no mi bardzo podobały się te gry które wymieniłeś, i dlatego polecił bym Ci Dead Space 1 i 2, bo tamte gry mi sie podobały, a ta jeszcze bardziej;)
Tak jak mowilem Dead space troche chyba przesadzone jest. Przejrzalem screeny jeszcze raz i powiem ze potworki sa calkiem fajne ale pare rzeczy mnie gorszy. Sa to ten futurystyczny kombinezon gracza, futurystyczna sceneria przepelniona zelastwem z ktorego jest prawie wszystko. Do tego dochodza podroze w kosmosie ktore wyglada na to sa na porzadku dziennym, zwiazane z nimi kiczowate kosmiczne pojazdy a'la Star Wars i ich nazwy 'planetolamacz' co widac tu:
https://www.gry-online.pl/S055.asp?ID=178381
Ogolnie rzecz biorac wole swiat gry wspolczesny/z przeszlosci/niedaleka przyszlosc z normalnymi miasteczkami/miastami i opuszczonymi w nich budynkami z powodu jakiejs plagi/wirusa/nieznanej sily/ufo itp. itd. Mile widziane wspolczesne bronie, kalach itp. jakies gadzety typu rekawica z Singularity, albo 'chwytak' plazmowy czy jaki tam z Half Life'a, i nieznaczna ilosc broni futurystycznych. Nie chce uchodzic za wybrednego ale patrzac na screeny Dead Space'a mysle ze chyba bym nie wytrzymal 10 minut gry w ta gre :) Zastanowie sie nad Borderlandsami, poogladam screeny gameplaye i moze sie skusze. Cos tam o Borderland slyszalem i jakos zapamietalem ta gre jako nastawiona na coop, prawda to?
Patrze nikomu nie udalo sie znalezc jakiejs fajnej giercy dopasowanej do moich wymagan ;p. No ale udalo mi sie znalezc troche czasu zeby przejzec encyklopedie gol i znalazlem fajna w miare gre ktora poki co spelnia moje kryteria:
https://www.gry-online.pl/gry/blacksite-area-51/z61e0#pc
Na poczatku troche cos w stylu Modern Warfare lejemy afgancow i powoli dochodza jakies potworki. Zero podrozy miedzygwiezdnych, wspolczesne realia, bronie, normalne lokacje. Poki co z elementow sci fi widzialem tylko wlasnie potwory i jakis krysztal o tajemniczej mocy pochodzacy chyba z innej planety i byc moze ukradniety ufolom mrr... zapowiada sie fajnie. Narazie mam co robic ale czekam na kolejne propozycje od was. Pozdro.
Odswiezam.
Do mojej kolekcji doszla gra Call of Cthulhu ktora byla bardzo w moim stylu. Zaginiony w niewiadomych okolicznosciach chlopak, kult, tajemnicze miasteczko, pozniej potworki, jaskinie, prastare swiatynie w podziemiach... To jest to! Czekam na wiecej takich gier.