Golowicze!
Zostało 30 dni. Zbiórka podpisów pod inicjatywą „Stop niszczeniu gier wideo” trwa.
Akcja ma skłonić wydawców gier wideo z Unii Europejskiej do pozostawiania ich w funkcjonalnym stanie po zakończeniu wsparcia.
Jest już 714 365 podpisów!
Nie wiesz o co chodzi? Czytaj tutaj - > https://www.gry-online.pl/newsroom/stop-niszczeniu-wideo-gier-gracze-z-europy-moga-juz-poprzec-inicj/zc2a14d
Link do petycji - > https://eci.ec.europa.eu/045/public/#/screen/home
!!! Podpisanie petycji zajmuje mniej niż minutę.
Drugi raz nie mogę. :)
Chyba cała inicjatywa padnie, ale próbować trzeba do końca..
Wydawałoby się, że milion podpisów na całą UE to nie jest zaporowa liczba. Widocznie gdy nie można sfalszować podpisów zbieranie idzie trudniej.
Serio ktoś się łudzi, że srunia takim czymś się zajmie? Jakby to była petycja o ograniczenie emisji CO2 z przemysłu growego czy coś to nawet i bez podpisów by to przeszło, ale tak to zue gry to niee... Ale podpisane ^^.
Nie mam zamiaru tego podpisywać, bo po prostu nie wierzę w powodzenie tej akcji.
Jakby cię miało zbawić zaoszczędzenie tych 2 minut. Gdyby wszyscy, co nie wierzą, jednak poświęcili chwilę, to kto wie, czy już dawno by próg nie został przekroczony.
Też jestem baaardzo sceptyczny, ale podpisałem już dawno temu. Nic mnie to nie kosztowało, a może jednak cudem coś z tego wyniknie.
Kompletnie zapomniałem o tej inicjatywie a przez lenistwo do tej pory nie złożyłem swojego podpisu. Błąd naprawiony.
Trochę lipa, bo miałem jakieś błędy przy próbie zatwierdzenia profilem zaufanym:
The system failed to authenticate you, please try again later.
Incorrect username or password supplied, please try again.
Przeszło dopiero jak utworzyłem konto w tym unijnym portalu i je sparowałem z profilem.
No ale się udało, to chyba najważniejsze.
Przyznam, że po raz pierwszy widzę petycję, która wydaje się solidnie umocowana do tego, by rzeczywiście coś znaczyć. Każde inne „tego typu” wyglądały jak na memie ze strzelaniem do słońca z pistoletu na wodę.
+2 podpisy (razem z moją lubą).
Wciąż trochę brakuje do miliona.
Nigdy wcześniej o tym nie słyszałem. Ale skoro jest taka akcja to wypełniłem za siebie i żonę. Potwierdzenie epuapem u mnie też wyrzucało błąd więc wypełniłem klasycznie, numerem pesel.
Od wczoraj przybyło blisko 100 tys. podpisów? Nieźle!
Liczba zebranych podpisów: 809 102
Ja już dawno podpisałem, podrzuciłem też znajomym do podpisania. Z tego co widzę może się udać zebrać już nie tak dużo brakuje, a jeszcze zostało trochę czasu.
Ludzie piszą, że forum umiera i tylko dinozaury tu jeszcze zaglądają. Wystarczyło stworzyć wątek i od razu 200k podpisów przybyło ;)
Jak ostatnio sprawdzałem było coś koło 350 000, teraz mocno wystrzeliło. Pewnie jakiś youtuber nagłośnił
Ale czemu tylko Europa? Dziwna sprawa, naprawdę.
Jeśli chodzi o ten The Crew, to przecież to nie tyczy się tylko Europy. I to był taki wyjątek.
Niby kto w to grał? Serwery nie mogły się utrzymać i tyle. The Crew 2 jakoś jeszcze żyje.
Jeśli chodzi głównie o the Crew, to nie będę się nigdzie podpisywać. Mnie gry sieciowe lub MMO nie interesują. Równie dobrze mogą w ogóle nie istnieć.
Bo inicijatywa będzie rozpatrzona przez komisję europejską, logiczne więc, że tylko obywatele mogą głosować.
Dużo się źle o unii mówi, ale akurat często wprowadzają prawo zakazujące antykonsumenckich działań, więc jest spora szansa, że coś z tego będzie.
Wszelkie konsekwencje prawdopodobnie byłyby globalne.
Przykładowo, refundy na steam zostały wprowadzone na całym świecie tylko dlatego, że Valve łamało prawa konsumenta w Australii i musieli zapłacić sporą karę za brak oferowania zwrótów.
Ale czemu tylko Europa? Dziwna sprawa, naprawdę.
Bo tutaj jest największa szansa że coś z tego będzie
Jeśli chodzi o ten The Crew, to przecież to nie tyczy się tylko Europy. I to był taki wyjątek.
Nie chodzi tylko o The Crew i było wiele podobnych przypadków
Niby kto w to grał? Serwery nie mogły się utrzymać i tyle. The Crew 2 jakoś jeszcze żyje.
Co mnie obchodzi że mało ludzi w to grało, ja zapłaciłem i chce grać, a nie moge
>Jeśli chodzi głównie o the Crew, to nie będę się nigdzie podpisywać. Mnie gry sieciowe lub MMO nie interesują. Równie dobrze mogą w ogóle nie istnieć.
Równie dobrze mogą ci wyłączyć dostęp do gier wyłącznie single playerowych
A tak poza tym, to nawet jeśli w swoim życiu nie tkniesz sam gry sieciowej, to i tak powinieneś podpisać bo to jest akcja pro konsumerska, z której skorzystają gracze i cała branża gier nie ważne w jakie gry grasz, bo to pokaże korporacjom że nie mogą sobie pozwalać na dymanie graczy jak im się podoba, więc możesz na tym pośrednio skorzystać i ty
Równie dobrze mogą ci wyłączyć dostęp do gier wyłącznie single playerowych
I tu masz rację. Mogą praktycznie wszystko, bo sam się na to zgadzasz kupując gry np. na Steam czy UBI store.
Niech zrobią petycję o zmianę regulaminu lub przywrócenie wersji pudełkowych jak za dawnych czasów. Nikogo to jakoś nie obchodzi.
To jeszcze nie sukces bo w 100% jest wiele głosów zfałszowanych. Powinno przypuszczać się że na konieć odrzuchonych zostanie jakieś 200-300k głosów
Wy tu gad gadu, a Ubi dalej szaleje.
Ubisoft prawdopodobnie planuje wycofać ze sprzedaży oryginalną wersję gry Assassin’s Creed IV: Black Flag, przygotowując grunt pod nadchodzący remake. Wskazują na to zmiany wprowadzone na stronie gry w serwisie Steam oraz nowa wersja regulaminu użytkownika (EULA), która daje firmie szerokie uprawnienia do wyłączania usług i produktów.
Zgodnie z nowym zapisem w EULA, Ubisoft zastrzega sobie prawo do wyłączenia dowolnej gry lub usługi w dowolnym momencie, bez konieczności informowania użytkowników. Co więcej, w przypadku takiego działania, gracz ma obowiązek usunięcia wszystkich kopii zakupionego produktu. To zabezpieczenie ma na celu uniknięcie pozwów sądowych, takich jak niedawny przypadek związany z grą The Crew, której serwery zostały zamknięte, co wywołało falę krytyki i proces sądowy. Ubisoft bronił się wówczas, że gracze nigdy nie posiadali gry na własność, a jedynie nabyli czasową licencję.
Na stronie Assassin’s Creed IV w serwisie Steam pojawiły się w ostatnich dniach nowe aktualizacje, mimo że gra ma już ponad dekadę. Według wielu obserwatorów, to sygnał, że Ubisoft przygotowuje się do usunięcia oryginalnej wersji i zastąpienia jej nadchodzącym remake’iem.
Zmiany w EULA i aktualizacje w Steam
Taki ruch może wzbudzić kontrowersje, ponieważ fani, którzy wolą oryginalną wersję gry, mogą zostać pozbawieni możliwości jej ponownego uruchomienia. W sieci pojawiła się nawet petycja sprzeciwiająca się praktykom usuwania gier, za które użytkownicy zapłacili.
https://ithardware.pl/aktualnosci/oryginalne_black_flag_usuniete_assassins_creed-43238.html
Chyba trzeba jednak spróbować zrobić akcje nie kupuj gier od ubi choć przez tydzień. Może coś zrozumieją.
Tydzień nie kupować by i tak później to zrobić? Troche słabe i żałosne.
Trzeba UBIć tą firme w końcu. Niech się otrząsną i zrozumieją że są ściekiem marnych produkcji, wydmuszek, taśmowy najgorszy sort, z wycinaniem zawartości i masą błędów na premiere, czyli krojenie konsumentów na każdym kroku, i byle upodobać się poprawnie politycznie i być tęczowym w każdej możliwej sytuacji i tam gdzie nie powinno się być.
Sami siebie grindują.
Trzeba oduczyć się kupowania od nich gier.
Mi to przyszło łatwo, wydając, pokazując na przełomie kilku lat coś co jest kompletnie nie warte, słabe, jest masówką i wiąże się to równie z wyrzuceniem pieniędzy w błoto.
A zmarnowanego czasu nie odkupisz.
Lepiej zainteresować się czymś bardziej wartościowym, lepszym, ciekawym i pożytecznym.
Zapomniałem dodać że jest to tylko obiektywna, zdroworozsądkowa opinia.
https://www.gry-online.pl/newsroom/ubisoft-po-cichu-ulepszyl-9-gier-assassins-creed-na-steam-gracze/z12e1b7 Pisaliśmy o tym wczoraj, ale dobrze, że podrzucasz temat w ten wątek :)
Gdyby usunęli wszystkim posiadaczem grę single z kont tylko dlatego by promować remake, to już nie miałabym dla nich żadnej litości ani zrozumiemia, choć lubiłem wiele ich gier i życzyłem im do tej pory otrzeźwienia, a nie upadku. Po takim ruchu powinni zdechnąć jak najszybciej.
Póki co jednak nie odważyli się na nic podobnego przy remasterach.
Taka akcja mogła by się też odbić na innych korporacjach. Bo póki co wszyscy zapomnieli co jest co i robią co chcą.
tutaj bardziej chodzi o pokazanie że oni bez nas nie istnieją. Takie korporacje zapominają że dzięki osobom które kupują ich towary mają kasę. Gdyby tak choć przez tydzień spróbować nie kupować nic od nich to może by się im przypomniało skąd mają kasę i przestali by szaleć.
Z drugiej strony, to ogranicza twórców kreatywnie. Tworzy się błędne koło, ktoś inwestuje miliardy na podstawie oczekiwań swoich kupujących klientów. Jak w polityce, jedni będą zadowoleni, że dostali to samo; czyli to czego chcieli; drudzy będą narzekać na brak kreatywności, świeżości, nowości itp. UBIsoft raczej poszedł w tą bezpieczną stronę latami produkując podobne do siebie gry. Nie znam szczegółów, ale rynek jest dość dynamiczny z pokolenia na pokolenie wszystko może się zmienić.
Dodam jeszcze; z takiego AC: Shadows można się cieszyć; i są osoby, które się z tej gry cieszą. Bo ma też swoje zalety Jak to mówią, z gier trzeba umieć się cieszyć. Nie ma gier idealnych.