
Pierwszy Wiedźmin Osiągnął Pełnoletność.
Tak jak w tytule, 26.10.2007 zadebiutowała pierwsza część Wiedźmina. Jak wspominacie ten tytuł z perspektywy czasu?
Pod względem klimatu, wyborów i fabuły to dla mnie osobiście najlepsza część. No i ścieżka dźwiękowa w wykonaniu Adama Skorupy i Pawła Błaszczaka, to był i jest do tej pory istny majstersztyk. System walki jaki był, to wiadomo - ale szło się przyzwyczaić do niego.
Mega czekam na remake pierwszej części.
Fabuła najlepsza z wszystkich trzech części, najlepsze i najciekawsze wybory fabularne, muzyka to istne cudo i dużo lepsza od tej z 2 i 3, rozwój postaci uważam za dużo lepszy od tego z 3, ale trochę gorszy od tego z 2, lokacje natomiast są średnio wykonane, nuży też backtraking w drugim akcie, najbardziej przeszkadzało mi atak klonów, ale wiedźmin 1 zestarzał się godnie
Też czekam na remake
Właśnie na okres listopad/grudzień przypada okres gdzie tradycyjnie przechodzę jedyneczkę. Moja też ulubiona odsłona chociaż wiem, że ma parę mankamentów. Boję się odpalać muzykę z tej gry bo sprawia, że nie myśle o niczym innym tylko o zainstalowaniu ponownie.
Pierwszy raz zagrałem w Wiedźmina w 2010 roku i gra nie zrobiła na mnie wtedy dobrego wrażenia. Nie byłem w stanie jej przejść, nudziłem się strasznie, eksploracja była męcząca, a nieumiejętność przeskoczenia przez Geralta płotka o wysokości 15 cm w Wyzimie (więc trzeba było lecieć na około, a to była daleka droga) powodowała pianę na ustach.
Cieszyłem się, że gra odniosła sukces, w latach 2007-2010 pękałem z dumy, że w końcu coś się Polakom na taką skalę w gamingu udało, ale była generalnie gówniana, na poziomie niemieckich cRPG-ów, którymi w owym czasie zalewano nas seryjnie.
Jednakże bardzo przypadła mi do gustu druga i trzecia część Wiedźmina. Czekam na ten remake jedynki, mam nadzieję, że mankamenty zostaną wyeliminowane i będę mogł się doskonale bawić.
Najbardziej Wiedźmińska część ze wszystkich części wiedźmina, i najlepiej zobrazowana postać Geralta gdzie Geralt sie nie pierd.... w tańcu i czuć było że gramy tym mutantem ( jak z książek)