ciezko mi powiedziec co jest juz na streamingach, co jeszcze do kupienia w VOD, a czego w ogole nie ma, ale z horrorow z tego roku najbardziej podobal mi sie "Bring her back", a z nie horrorow "Sorry, Baby". mozesz sprawdzic, czy ktorys z nich jest u Ciebie dostepny.
"Bring her back" to dosc "normalny" horror i raczej bezpieczna polecajka, bo widze, ze nie lubisz dziwactw jak "28 lat pozniej". :D (ktore mi sie bardzo podobalo...)
28 lat pozniej
nie wiem po co, nie wiem kto dal na to kase, to bylo tragiczne
co za glupi i bezsensowny film
I Know What You Did Last Summer. Kolejny powrót po latach, ale niestety średnio udany. Mam wrażenie, że tam nikt nie wiedział, czy chce robić reboot, czy kontynuacje, przez co film wciąż miota się między jednym a drugim i na obu tych rzeczach się wywala.
Są tam co prawda fajne momenty, słysząc to słynne memiczne "What are you waiting for" nawet się uśmiechnąłem, ale całość składa się po prostu na bardzo przeciętnego slashera, który próbuje ratować się stałymi nawiązaniami do filmu sprzed prawie 30 lat.
Pojawiają się nawet postacie z jedynki, w tym odmłodzona (chyba) komputerowo S. M. Gellar, ale poza finałem też nie mają tam zbyt wiele do roboty.
No i sama końcówka, mimo teoretycznie ciekawego twistu, zupełnie bez emocji, a w dodatku podsumowana jest głupią puentą o chodzeniu na terapię.
Imo już lepiej było zrobić z tego pełnoprawny reboot, bo jako kontynuacja niezbyt się to klei, a scena po napisach sugeruje, że kolejna część to będzie jeszcze większy chaos.