Może czas zmieniać flagę na fejsie na turecką?
Chyba nikt, dawno tak nie upokorzył Putina, jak teraz Turcja.
To przykre, że NATO atakuje jedyne siły realnie i ze skutkiem walczące z ISIS
Szczerze mówiąc to na to czekałem. Turcja ma jaja. Szacun.
Z czego się cieszyć? Że od jakiegoś czasu coraz bardziej skręcają w stronę islamskiego bagna jakie jest wśród ich południowo-wschodnich sąsiadów?
Faktycznie pozostaje tylko klaskać
https://www.rt.com/news/197512-serena-shim-iran-turkey/
Zła kategoria.
To przykre, że NATO atakuje jedyne siły realnie i ze skutkiem walczące z ISIS
To przykre, że Rosja stale narusza przestrzeń powietrzną suwerennych państw
Szczerze mówiąc to na to czekałem. Turcja ma jaja.
Jaja? Chyba syf we łbie. Turcja wielokrotnie naruszała przestrzeń Syrii i nikt ich nie zestrzeliwał. Można oczekiwać na 100% i chętnie temu przyklasnę, że Rosja za chwilę zestrzeli ich myśliwce. Tylko po co się było tak bawić.
Demokratyczna opozycja popierana przez Turcję, czyli Brygady Turkmeńskie, właśnie poinformowała że Rosjan zastrzeliła hue hue. Będzie się działo. Ocieramy się powoli o 3 WŚ.
Rosja narusza je od lat, tylko co z tego. Zabawne że jak podniesiono, a raczej Władimirowicz podniósł, kwestię 'ok ale no ktoś tą ropę od ISIS kupuje, a ktoś im sprzedaje broń' to nagle trzeba było zestrzelić ich samotny bombowiec przy granicy.
Wszyscy pytają- przecież o w okolicznych krajach jest kilka milionów ludzi których można powołać pod broń, w tym masa w Turcji. No właśnie, więc może zamiast lecieć na Syrię z bombami szybciej będzie zatrzymać się nad Ankarą
http://www.theguardian.com/commentisfree/2015/nov/18/turkey-cut-islamic-state-supply-lines-erdogan-isis
.:Jj:.
To bardzo proste albo bardzo skomplikowane jak kto woli :) Turcja powoli staje się takim sojusznikiem jak Arabia Saudyjska.
Zawsze myślałem że Turcja ma mądrych dowódców, ciekawe co powiedzą jak jakiś zapijaczony z Rosji strzeli im z atomówki, pisząc sorry myślałem że celuje w Syrie. Teraz na poważnie, kraj nawet z tak nowoczesną armią jak Turcja nie powinien fikać do kraju z przestarzałą armią ale mogącą bronią atomową wypalić całe ich państwo rakietami w ciągu doby. Polacy którzy broni atomowej też nie posiadają zawsze mogą rykoszetem dostać dla przykładu. Z zaczepkami nie ma żartów, to w większości przypadków od niewinnych zaczepek się zaczynało, a kończyło się na dziesiątkach milionów zabitych ludzi.
Syrii i nikt ich nie zestrzeliwał
Radzę sobie jednak sprawdzić czy aby nikt nic tureckiego nie zestrzelił.
@JJ
Rosja narusza je od lat, tylko co z tego.
To z tego, że tyle razu dało się wkładać łapę za ogrodzenie aż pewnego razu pies był szybszy i użarł.
Zawsze myślałem że Turcja ma mądrych dowódców, ciekawe co powiedzą jak jakiś zapijaczony z Rosji strzeli im z atomówki, pisząc sorry myślałem że celuje w Syrie.
Albo jak wylądują kosmici!
W czasie zimnej wojny nikt się na użycie bomby-A nie zdecydował to teraz nagle mają bo im ktoś samolot zestrzelił? To jest dopiero oderwane od rzeczywistości :D
Europa zachodnia zasługuje na całe zło które sama importuje. Zamiast rozwiązywać problemy starają się leczyć objawy. Miałkość przywództwa w postaci biernego przyjmowania kolejnych fal imigrantów trwałą by dalej gdyby nie coraz szerszy sprzeciw i to nie tylko na wschodzie Europy.
Stany też pieprzą głupoty o wojnie z terroryzmem, fundowanych z mniejszej działki petrodolarów.
Tak jak ich służby dozbrajały ''umiarkowaną'' 'opozycję', tak może Kurdowie dostaną więcej wsparcia od Rosji.
Żeby to jeszcze był przewrót, ale Turcy w wyborach wybierają takich gamoni.
To z tego, że tyle razu dało się wkładać łapę za ogrodzenie aż pewnego razu pies był szybszy i użarł.
Tylko co Turcy zyskali? Będą latać dalej na granicach i tyle.
Sierakowski i Ziemkiewicz mówią w tej sprawie jednym głosem. Cuda się zdarzają.
Nie spodziewałem się jednak, że wielu bywalców GOL-a będzie w tak jawny sposób klękać przed Matką Rusią, która ma w kieszeni fartucha uzbrojone głowice.
Tylko co Turcy zyskali? Będą latać dalej na granicach i tyle.
To będą dalej spadać i tyle :)
Turcy są zbyt poważnym graczem w okolicy żeby pozwalać sobie na jawne strzały w pysk w postaci naruszania ich granicy (bo to przecież nie pierwszy przypadek).
To przykre, że Rosja stale narusza przestrzeń powietrzną suwerennych państw
O jejciu, jej. Dla USA takie działania sa standardem "od zawsze" no ale w stosunku do Obroncow Demokracji sa inne zasady ^^
Fakty sa takie, ze ISIS jest wygodna dla USA i dlatego powstala (za pieniądze sojusznikow USA) i dlatego jest tak nieporadnie zwalczana. Raz, ze komus ta cala bron koncerny musza sprzedawac a dwa, ze im więcej terrorystow tym lepiej... W końcu jakas wojna musi być bo co napędzi gospodarke?
Komu tak naprawdę szkodzą terroryści i ich zamachy? Zabijaja ludzi? A kogo to, szefowie koncernow i politycy ofiarami nie sa i nie będą bo maja za dobra ochrone. A jacys tam bezimienni ludzie co chwila się rodza a jak trochę ich zginie szkody wielkiej nie będzie. Niszcza jakies tam mienie? No i dobrze, w końcu trzeba to odbudowac, zatrudnienie wzrasta, firmy zarabiają, ruch w interesie się kreci.
Ostatnie dekady wyraźnie pokazuja "produkcje" terrorystow, ISIS to wręcz jawnie bo zapewne już nawet się z tym nie trzeba kryc, i trzeba być doprawdy naiwnym (jak zdecydowana większość społeczeństwa) by wierzyc w jakakolwiek wojne z terrorem.
Przeciez dopóki USA tej wielkiej Wojny Z Terroryzmem nie rozpoczely to nie było z czym za bardzo walczyc. A odkad zaczeli z nim walczyc to "na szczęście" już jest z kim walczyc.
Jakim poważnym graczem? To Norwegia, Szwecja czy Wielka Brytania nie są poważnymi graczami? Bo tam Rosja od lat macha fujarą i nikt sobie niczego z tego nie robi.
I wracając wyżej- jakie klękanie? To nie chodzi o Rosję tylko Turcję. Turcje w NATO, wpychaną do UE która wspiera terrorystów i coraz bardziej oddala się od porządku panującego w kraju od dłuższego czasu.
Bardzo dobrze. Niemieccy żołnierze zamiast walczyć budują łóżka dla uchodźców, gdyby nie zamachy Francja by się bardziej zaangażowała?
Bo skoro wspieranie rządu w Syrii jest nie do przyjęcia, to jaką alternatywę poza biernością prezentuje Zachód?
To będą dalej spadać i tyle :)
To jedna rakieta zrobi z ich stolicy 'szklankę' i tyle :)
Też retoryka. Skoro cała Europa nie zmieniła temperamentu Rosjan przez ostatnie 30lat, to dwulicowa Turcja tym bardziej tego nie zrobi i takimi akcjami będą szkodzić tylko sobie. Wystarczyło przechwycić, zmusić do lądowania- doskonale wiedzieli kto to jest, aż tacy głupi nie są.
Jedyny plus- może trochę uwagi skupi się na Turcji i na tym co oni właściwie robią. Bo na pewno nie walczą z terroryzmem, tym który zagraża Zachodowi.
Chcecie fajne pytania :
1) po co to zrobili ?
2) kto kupuje ropę od ISIS i pcha ją dalej ?
3) kto niszczy instalacje ISIS ?
4) kto sprowadził tyle meczetów do EU ?
5) w czyje interesy najbardziej uderzają działania Rosji ?
Fakty sa takie, ze ISIS jest wygodna dla USA i dlatego powstala (za pieniądze sojusznikow USA) i dlatego jest tak nieporadnie zwalczana.
Fakty to są takie, że tobie się tak wydaje i to by było na tyle.
i trzeba być doprawdy naiwnym (jak zdecydowana większość społeczeństwa) by wierzyc w jakakolwiek wojne z terrorem
Albo mieć kolekcję foliowych czapek.
Przeciez dopóki USA tej wielkiej Wojny Z Terroryzmem nie rozpoczely to nie było z czym za bardzo walczyc. A odkad zaczeli z nim walczyc to "na szczęście" już jest z kim walczyc.
To, że czyjeś pojęcie o świecie i terroryzmie zaczyna się w okolicach 11 września to nie znaczy, że to co wygaduje to prawda a świat przed tą datą był spokojnym miejscem.
@JJ
Jakim poważnym graczem? To Norwegia, Szwecja czy Wielka Brytania nie są poważnymi graczami? Bo tam Rosja od lat macha fujarą i nikt sobie niczego z tego nie robi.
Machać sobie może, za to granic nie przekracza. W sprawie Turcji jest inaczej i już kilka razy granica została przekroczona. Niby subtelna różnica a jednak jest.
Wystarczyło przechwycić, zmusić do lądowania- doskonale wiedzieli kto to jest, aż tacy głupi nie są.
Czy do końca wiedzieli to nie jest jasne. Przypominam, że Ruscy latali i wciąż część samolotów lata z zamazanymi znakami rozpoznawczymi. Więc dla nich to była (kolejna) maszyna naruszająca turecką przestrzeń powietrzną operująca z terenu Syrii. Piloci nie reagowali na ostrzeżenia i inne komunikaty. Ciężko w takim wypadku zmusić kogoś do lądowania. Poza tym mało kto chyba pamięta, ale na początku wojny Syryjczycy spuścili im do morza F4. Od tamtego wydarzenia tureckie ROE się zmieniło.
Piloci zostali zestrzeleni po katapultowaniu, w czasie spadania ze spadochronem. Odpowiedzialni są za to prawdopodobnie Turkmeni, czyli goście którzy walczą z tym przeokropnym reżimem Assada.
po co Wy się zawsze w takich sytuacjach próbujecie bawić w sprawiedliwych dla narodów świata, USA, żydzi, spiski, ropa
Rosja jest naszym wrogiem numer 1 od kilkuset lat i długo się to jeszcze nie zmieni, każdy problem Rosji to potencjalna korzyść dla Polski
nie sądzę, żeby taki incydent miał zaowocować jakąś wojną, natomiast rosyjski niedźwiedź dostał po łbie
nie chciałbym wykrakać, ale na tę chwilę nie zanosi się na jakąś stanowczą ripostę, jajka Putina okazują się malutkie, gdy trafia na kogoś większego niż Estonia (i Bogu dzięki, inaczej byłby szaleńcem, który zniszczy ten świat)
sytuacja jest oczywiście niebezpieczna, ponieważ Turcja to nasz sojusznik i z tego powodu nie wolno jej bagatelizować, ale też nie panikujcie
Ech te biznesy... Turki się zdenerwowały, bo Rosja swoim bombardowaniem psuje im interesy z ISIS. Turcja w sumie popiera tę dzicz islamską i strącenie samolotu to jakby ostrzeżenie, by Putin nie bombardował konwojów z ropą ISIS.
Fakty to są takie, że tobie się tak wydaje i to by było na tyle.
Przykro mi cie rozczarować ale ISIS powstala za pieniądze tych samych ludzi którzy finansuja kampanie prezydenckie w USA. I to nie sa domysły i teorie spiskowe tylko fakty... raczej powszechnie znane i nikt specjalnie tego nie ukrywa.
świat przed tą datą był spokojnym miejscem
Oczywiście ze nie był spokojnym miejscem. Było ETA, IRA i dziesiątki innych organizacji. Niektóre dzialaly dekady, inne były efemerydami. Ale dopiero działania USA zrobily terroryzm problemem swiatowym. I to problemem narastającym.
Najwieksze organizacje terrorystyczne to obecnie Izrael i USA notabene. Izrael zaczal swoje istnienie od bojowek podkladajacych bomby w miejscach publicznych a teraz w takie same miejsca już zrzuca bomby z powietrza. Wszedł na "wyższy poziom" i zapewne już nie jest krajem terrorystycznym? Ten kraj, do spolki z USA, "dzielnie" bombarduje i zabija rokrocznie setki i tysiące niewinnych ludzi i przy okazji "produkuje" terrorystow. Jeśli ktoś mi wybije rodzine to się zemszczę... To jest, może niestety, normalna ludzka reakcja.
Niemcy hitlerowskie za organizacje terrorystyczna uważaly AK chociażby...
I nie, absolutnie nie. Nie bronie terrorystow. Uwazam ich za bande tchórzy wybierających bezbronne ofiary zamiast celów wojskowych czy politykow, tych którzy odpowiadają za ich zabitych. Zapewne gdyby wybili trochę politykow i szefow koncernow to by zresztą na tym dużo lepiej wyszli.
Ale rozumiem dlaczego tak się dzieje i rozumiem dlaczego ci ludzie siegaja po takie a nie inne srodki. Zostali zaatakowani i odpowiadają, nic prostszego.
Tak to jest jak cudze sukinsyny leją naszych sukinsynów, nerwy puszczają.
Nie będzie kroków odwetowych, ale być może należny wzmocnić komponent myśliwski w celu ochrony bombowców a dodatkowo wprowadzić w ograniczonym zakresie zestawy OPL dla obrony bazy lotniczej na średnich i dalekich dystansach.
Najwieksze organizacje terrorystyczne to obecnie Izrael i USA notabene.
Miałem ci odpisać, ale jak przeczytałem powyższy fragment to przypomniałem sobie, że z ludźmi w foliowych czapkach dyskusja nie ma sensu :)
Chyba nikt, dawno tak nie upokorzył Putina, jak teraz Turcja.
Putin sam siebie nieustannie upokarza swoją nieporadnością. Przez bite 15 lat miał cudowną koniunkturę na handel surowcami. Ale palcem nie kiwnął by zbudować w Rosji fundamenty normalnej gospodarki opartej na drobnej i średniej przedsiębiorczości.
W 2013 roku miał pełną polityczną kontrolę nad Ukrainą, nad ukraińskimi sądami, prokuraturami, państwowymi ukraińskimi firmami. Od Donbasu aż po Zakarpacie. To też zaprzepaścił.
Miał dobre relacje z Zachodem, rosnącą wymianę handlową, gwałtownie rosnący wzrost inwestycji zagranicznych. I co? Nieporadny przywódca i to utracił, zamiast tego, mając trudniejszą sytuacją gospodarczą poszedł na wojnę ekonomiczną z całym wolnym światem, ze wszystkimi najlepiej rozwiniętymi państwami, włącznie z Japonią, Koreą mniej słuszną, Australią i Kanadą.
Dodajmy czynnik chiński, w dłuższej perspektywie dla sytuacji w Rosji kluczowy. Czy jest jakiś scenariusz w kwestii relacji chińsko-rosyjskich, który zakładałby w dłuższej perspektywie umacnianie roli Rosji, która - przypomnijmy - jest przy Chinach gospodarczym karzełkiem?
Turcja? Działanie z rozmysłem. Rosja atakuje przede wszystkim politycznych przeciwników Asada, a nie Państwo Islamskie. Turcy są zaś śmiertelnymi wrogami Asada. Konsekwencje w relacjach turecko-rosyjskich mogą być poważne, ale oczywiście nie będzie żadnego militarnego odwetu ze strony Rosji, tzn. Rosja wprost nie zaatakuje terytorium tureckiego czyli terytorium NATO, bo byłoby to już skrajnym przejawem debilizmu przywództwa rosyjskiego. Rosja może natomiast w ramach pośredniego odwetu zintensyfikować naloty na grupy bojowników wspieranych w Syrii przez Turcję, w tym na owych "Turkmenów" (mniejszość turecka w północnej Syrii), którzy podobno obu członków załogi samolotu rosyjskiego zastrzelili.
Syria jest poletkiem przeciągania liny, gdzie najmniej liczą się Syryjczycy. W opinii międzynarodowej zawsze jakoś jest tak, że ostatecznie najmniej liczą się ludzie, na których terytorium rozgrywa się dramat.
Rosja walczy o ten rejon od dawna. Prawdopodobnie nigdy nie dopuści, by Iran został otoczony płaszczykiem państw o władzy sprzyjającej NATO. Nie ma wspierania żadnej "umiarkowanej opozycji", tylko prosto i wyraźnie - reżim Assada. Oczywiście trudno oczekiwać, aby Putina obchodził radykalny Islam w Syrii :P. Ma on jednak kartę przetargową. Do Francji wysłał pieska. Francuzi już go kochają i staje się cichym sojusznikiem niektórych państw zachodnich. Jest coraz ciekawiej.
USA za żadne skarby nie poprze reżimu Assada, ale i nie może się wycofać z konfliktu. Amerykanie zdają sobie już zapewne sprawę, że opuszczenie Iraku i zostawienie tam pajacowatego rządu, przyczyniło się do powstania politycznej próżni, na której wyrósł kalifat. Stąd też wspieranie umiarkowanej opozycji. Problem polega na tym, że później ta sama broń trafia do frontu An-Nusra, bo im ta umiarkowana opozycja się radykalizuje. Ciekawi mnie tylko, czemu Stany Zjednoczone nie wpadły na to, co Ruscy - aby bombardować cysterny sprzedawców oleju - główny dochód Państwa Islamskiego.
Turcja zaś się rozbrykała. To nie jest już ta nasza fajna, proeuropejska Turcja, tylko Turcja próbująca budować silne wpływy w regionie. Chyba zdali sobie sprawę, że mają dobrą armię. Sama Turcja zresztą wypięła się na UE - i vice versa zresztą (Turcy oczekiwali pomocy UE w kwestii zapewnienia uchodźcom warunków. Nie otrzymali, więc zniknęły kontrole przemytników, wszystko paaaszło w cholerę na zachód). Tam wrze zupełnie inny konflikt, bo kraj ten nie chce dopuścić do powstania zalążków państwowości Kurdów. Państwo Islamskie swoją drogą. Ciekawie ostatnio to wygląda. Najpierw pojawiają się informacje, że Turcja zbombardowała pozycja Państwa Islamskiego, a później, że owszem - tak, ale przy okazji i pokazała Kurdom, skąd im nogi wyrastają. Na prokurdyjskiej demonstracji wybucha bomba. Lider prokurdyjskiej opozycji zostaje ostrzelany (raptem 3 dni temu). Swoją drogą, może dzięki temu Rosja znajdzie sobie i swoją "umiarkowaną opozycję", walczącą z Państwem Islamskim. Nie ma co :).
I jest sobie Państwo Islamskie, dla którego dużo większym problemem, niż płonąca Wieża Eiffla, są kraje muzułmańskie - rozszerzenie terytorium i ustabilizowanie rządów. Swoją drogą, rosnąca niechęć do muzułmanów widocznie specjalnie im nie przeszkadza, zwłaszcza, że w pomniejszych bitewkach, walczą głównie z nimi. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy zauważymy, że Kalifat handluje olejem głównie ze swoimi ZAŻARTYMI wrogami :).
Ja zaś uważam, że Rosja jest obecnie w komfortowej sytuacji. O ile jeszcze kilka lat temu, popieranie reżimów w krajach arabskich spotykane było z pogardą, tak teraz Rosja może pełną piersią krzyczeć: "kto nie z nami, ten z islamistami". Nie minął dzień, a taką retorykę skierowali pod adresem Turcji.
Tak to jest jak cudze sukinsyny leją naszych sukinsynów, nerwy puszczają.
To by właściwie mogło wystarczyć, zamiast moich wynurzeń :).
Oczywiście temat kurdyjski jest dla Turcji kluczowy, ale też niemożliwy do rozwiązania. Cała południowo-wschodnia Turcja jest zdominowana przez ludność kurdyjską. Polityka "okupacji" tych terenów nie zdała egzaminu, więc kilka lat temu zdecydowano się na "odwilż" i próbę nawiązania dialogu. "Pakt o nieagresji" zerwała strona turecka w połowie 2015 roku...
Natomiast jeśli chodzi o Kurdów zamieszkujących północną Syrię a przede wszystkim Irak, to od dawna już mają oni swoje struktury quasi-państwowe, na które Turcja ma wpływ cokolwiek niewielki.
Turcja też stąpa po cienkim lodzie, ale z drugiej strony nie ma zbyt dużego wyboru. Niezgoda na utworzenie państwa kurdyjskiego (choćby w autonomii kurdyjskiej w Iraku) to jest kwestia doktryny państwowej. Nie narodził się jeszcze taki przywódca turecki, który miałby odwagę tę doktrynę złamać.
Hłe, hłe, hłe, w [23] wieszczyłem a już dzisiaj się sprawdziło.
Rosja przerzuca do ochrony bazy lotniczej w Syrii system OPL S-400, skromny zasięg 250km pozwoli znacznie ograniczyć skalę naruszeń syryjskiej przestrzeni powietrznej.
widzacy , z czego sie cieszyc.Powoli idziemy ku III wojnie swiatowej.
widzacy , z czego sie cieszyc.Powoli idziemy ku III wojnie swiatowej.
nie trzeba było przez ostatnich 20 lat dokarmiać niedźwiadka i głaskać go po główce jak czynili to krótkowzroczni wodzowie poszczególnych państw UE. Wczorajszy incydent jest natomiast Putinowi bardzo na rękę w kwestiach propagandowych. Chyba żaden z Was nie ma wątpliwości bowiem w jaki sposób ruskie odbierać będą zdjęcia spadającego w płomieniach samolotu zestrzelonego przez myśliwce NATO.
Wielka Turcja to marzenie tureckich islamistów, a Erdogan staje się zakładnikiem swojego narodowego islamizmu.
Biedny Ataturk wiedział że trzeba to wypalać do ziemi bo inaczej pogrążą Turcję, teraz całe jego dziedzictwo jest demontowane. Wraca "chory człowiek Europy", gorączka mu rośnie ale jej nie uleczysz modłami i postem.
gorączka mu rośnie ale jej nie uleczysz modłami i postem.
Jak uczy nas literatura, zostaje już tylko "na trzy zdrowaśki do pieca". Nowy, lepszy Świat.
A po zrobieniu krótkiego wywiadu wśród znajomych Francuzów, Putin wraca do łask. Nie róbmy polityki, głasiajmy pieski :3, parafrazując hasło pewnego wodza.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
