Mam problem gdyż ojciec nie wiem w jaki sposób wyłączył mi menadżer zadań ja jestem administratorem i mam Windows 7 więc moje pytanie brzmi jak mogę włączyć go z powrotem ?
Spróbuj działać poprzez ten program - http://technet.microsoft.com/pl-pl/sysinternals/bb896653.aspx
Potem zaznacz i odznacz "Replace Task Manager" i powinno pomóc. Choć możesz nadal korzystać z tego programu, jest zdecydowanie lepszy.
Ten program włącza się i po chwili wyłącza tak samo jak mój menadżer...
Być może wina wirusa. Tutaj masz coś takiego (mi kiedyś pomogło):
Uruchom edytor rejestru ["uruchom" w starcie i wpisz regedit]. Zakładając że jesteś administratorem odszukaj te 2 klucze
"HKEY_CURRENT_USER\Software\Microsoft\Windows\
CurrentVersion\Policies\System"
Tworzymy tam nową wartość typu REG_DWORD (Nowy | Wartość DWORD) o nazwie DisableTaskMgr i nadajemy jej wartość 0 lub usuwamy cały wpis. Te same czynności wykonujemy również w następującym miejscu:
"HKEY_ USERS\Default\Software\Microsoft\Windows\
CurrentVersion\Policies\System"
Nie wiem jak z Siódemką, na XP działało, być może będziesz musiał trochę pokombinować.
Uruchom, gpedit.msc, Konfiguracja użytkownika->Szblony administracyjne->System->Opcje klawiszy CTRL... i wyłącz opcję Usuń Menadżera zadań.
To samo możesz zrobić w rejestrze.
Raczej nic z tego nie pomoże gdyż menadżer jest wyłączony poprzez Strażnika ucznia..
No to masz problem kolego.
Proponuje poprawic oceny, to ojciec ci odpusci.
średnia 4.43 w gimnazjum i niby złe oceny mam -.- według mojego ojca są złe...
Srednia to lipny wyznacznik - będziesz miał 2 z matematyki, ale 5 z plastyki i WFu to choc srednia wyjdzie Ci 4, chwalic sie nie bedzie czym.
akurat nie mam żadnej 3,2 i 1 na koniec roku same 4 i 5 ale dla ojca musi mieć przynajmniej 4.75 średnią..
