Zastanawiam się nad kupnem laptopa. Ma mi on służyć głównie do studiów, aczkolwiek stwierdziłem, że skoro już mam wydawać te 2k lub więcej, to wolę dołożyć i kupić coś na czym da się pograć. Wpadł mi w oko ten model:
https://m.euro.com.pl/laptopy-i-netbooki/hp-laptop-pav-r5-16gb-512ssd-gtx1650ti-w10_1.bhtml?gclid=Cj0KCQjwmIuDBhDXARIsAFITC_6k_ifnec6IIF7-UdW41EsFksMS6whm-Dnp-3TNVPuqxuaZfsHrboQaAtqaEALw_wcB&gclsrc=aw.ds
Co uważacie? Jest wart swojej aktualnej ceny?
Może taki? Podobne parametry a tańszy.
Opcjonalnie za + 200 zł dodatkowy dysk 1 TB HDD.
Różnica taka, że jest bez Windowsa, ale to nie jest duży problem.
wolę dołożyć i kupić coś na czym da się pograć.
Zależy w co chcesz grać, bo grafika taka sobie jak na laptopa.
Co uważacie? Jest wart swojej aktualnej ceny?
Nic nie jest warte swojej ceny, ale nie mamy wyboru.
Nie wiem jak jest teraz, ale poczytałbym po forach sprzętowych, gdyż jeszcze kilka lat temu nawet HPki z górnej półki (Elite book za jakieś 8k slużbowy) to pod względem wykonania i odprowadzania ciepła była straszna padaka. Potem miałem lapka z serii GT Apache od MSI to była przepaść jakościowa.
Raczej poszukałbym czegoś innych marek, jakieś lenovo, msi itd. Do tego na pewno będą też lepiej wycenione.
Marki HP nie polecę nigdy nikomu. Miałem w domu 2 laptopy od nich (takie że średniej półki cenowej) i oba pod względem chłodzenia to była padaka. Grzały się jak głupie. Ostatni laptop od HP padł w 2018r i nigdy więcej. Obecnie jestem posiadaczem Lenovo y520 i jest naprawdę bardzo dobrze.
HP mają najbardziej badziewne systemy chłodzenia i tragiczną kulturę pracy. Unikaj tej marki jak ognia jeśli chodzi o gaming, bo ogień będziesz miał na jajach i kolanach nawet na podkładce chłodzącej, za to jako laptop biznesowy HP się bardzo dobrze sprawdza, bo jest z reguły smukły, dobrze spasowany i sprawa wrażenie zamkniętego w sobie, eleganckiego laptopa.
Pod względem kultury pracy Lenovo mogę polecić jak najbardziej, Delle też jako tako, ale były już trochę głośniejsze. MSI, Acer, Asus to już zależy od modelu, jedne miewałem głośniejsze, a drugie też mile zaskakiwały.
Jeśli jednak w takim laptopu będziesz miał gpu i cpu o wysokim taktowaniu, to jednak słuchawki i tak będą niezbędne, taka to już natura, ale osobiście jakoś zaakceptowałem ten kompromis po latach.
