Witam.
Mój sprzęt to:
płyta główna MSI Z77-G43
procesor i5 2400 3,2GHz
ram dwie kości Kingston po 4gb 1600MHz cl9
Zacznę od początku. Parę miesięcy temu miałem podkręcony procesor. Wszystko działało jak najlepiej. Aż pewnego dnia wyskoczyło mi powiadomienie o zresetowaniu ustawień płyty głównej. Mogłem nacisnąć bodajże F1 by kontynuować uruchamianie komputera lub F2 by przejść do BIOSu. Wszedłem do biosu i zobaczyłem, że faktycznie taktowanie procesora z 4,0GHz spadło do 3,2GHz czyli wartości sprzed podkręcenia. Postanowiłem nie zmieniać tego, gdyż w tamtym okresie i tak nie miałem zbyt dużo czasu na granie na komputerze, więc podkręcony procesor nie był mi potrzebny, a uznałem, że przynajmniej będzie mniejsza temperatura i pobór energi.
Wczoraj jednak, nie wiem co mnie natchnęło, wszedłem do BIOSu i znalazłem coś takiego jak "zapisane profile overclockingu". Postanowiłem wczytać jeden z nich. No i teraz tu pojawia się problem. Komputer oczywiście musiał się zresetować. Jednak po ponownym uruchomieniu nic się nie działo. Monitor nawet się nie załączył, był caly czas w stanie spoczynku. Próbowałem go kilkakrotnie zresetować, ale nic, cały czas to samo.
Jedyne co dotąd zrobiłem, to wyczyściłem CMOS. Najpierw przez usunięcie bateryjki na około minutę. Efekt był taki, że komputer się włączył, na dole po prawej pojawiały się te same znaki co zwykle (czyli litera z cyfrą), komputer "piknął" raz, tak jak zwykle. Następnie na ekranie pojawiła się lista dostępnych napędów, czyli mój dysk twardy, kieszeń DVD oraz 4 czytniki kart pamięci, a w prawym dolnym rogu stale wyświetlało się D5 (http://imagizer.imageshack.us/a/img89/305/rciz.jpg). W tym momencie naciśnięcie F1 powodowało przyspieszenie pracy wentylatorów, jakby komputer dalej się uruchamiał, jednak nic się nie działo. Mogłem także wcisnąć Ctrl+Alt+Del, co resetowało komputer (opcja ta jednak nie działała po uprzednim wciśnięciu F1 - komputer jakby się wtedy zawieszał). Po restarcie jednak komputer wracał do stanu wyjściowego - tj. ekran się nawet nie załączał.
Wyczyściłem także CMOS poprzez zwarcie dwóch pinów do tego służących (sposób z instrukcji..). Oczywiście z włożoną baterją ale odłączonym zasilanie. Efekt był taki sam, z tym, że po wciśnięciu F1 w lewym dolnym rogu pojawiał się także napis "Entering Setup...". Wentylatory także przyspieszyły w tym momencie. Zostawiłem wtedy komputer na około pół godziny jednak nic się więcej nie stało. Po restarcie także komputer znów nie reagował - ekran się nie załączał.
Dodam jeszcze, że po włożeniu do komputera bootowalnego pendriva z Win7 pojawiał się on przed listą moich czytników kart pamięci (http://imagizer.imageshack.us/a/img203/4057/y1z6.jpg).
Teraz moje pytanie i prośba o pomoc - co jeszcze mogę zrobić?
Od razu też chcę podziękować każdemu, który miał czas i chęci by dotrwać do końca tekstu :)
