Komentarze: Wybuchowa restauracja Punchinello, czyli o szeroko rozumianej filmowości

Jak wyżej.
Takie błędy można popełniać w komentarzach (choć raczej należałoby to przypisywać gimbusom, które swoją przygodę z grami dopiero zaczynają). Jednak, gdy już się zabiera za pisanie artykułu na dany temat i dotyczący jednej, konkretnej gry, TRZEBA rzetelnie się przygotować oraz - choćby nawet w rzeczywistości było inaczej - sprawiać wrażenie, że na danej produkcji zjadło się zęby i wie się na jej temat absolutnie wszystko. W przeciwnym razem już po tych kilku zdaniach cały tekst i jego autora zaczyna się traktować z - eufemistycznie rzecz ujmując z przymrużeniem oka, choćby nie wiem, jak słuszny był w pozostałej części i treści.

Panowie, spokojnie, to nie błąd merytoryczny, a zwykła "literówka". Myślałem o Remedy, wpisałem nie wiedzieć czemu Rockstar. Przyznaję się do pomyłki, choć obiecuję, że była nieumyślna.