Tak jak się wahałem przed obejrzeniem tego filmu, tak teraz kompletnie mnie ta gra nie obchodzi.
To byłaby interesująca gra, gdyby nie odcinanie kuponów po Far Cry'u. Teraz wydaje się po prostu zabawna.
Hejtujcie sobie, hejtujcie...
Potem i tak każdy z Was będzie siedział zaśliniony przed Primal, tylko przerzucicie się na tryb offline na Steamie, żeby nie było...
Ja nie twierdzę, że nigdy w to nie zagram :). Far Cry 4 też był wtórny, a mimo to grywalność stała na wysokim poziomie. Nikt jednak mi nie może kazać kupować gry za 100+ zł. Jak stanieje do 20-30 to wezmę. To, że wyrażamy swoje obawy i niezadowolenie z powodu lenistwa twórców to jakiś grzech? Mamy przyklaskiwać każdej głupiej decyzji?
Ja nadal czekam na jakiegoś pełnoprawnego Far Cry, taki, który pójdzie krok na przód a nie będzie robił jakichś pseudo-tip topów...
A poza tym co Jensen robi w Primal?
Tyle to ma wspólnego z realnymi warunkami życia w tamtych czasach co Śródziemie z średniowieczną Europą - taki tam Far Cry po raz n-ty tylko nie ma karabinów ... nudy.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
