Pograłbym w takiego Henryczka, ale w feudalnej Japonii.
W KCD brakuje pór roku, a najbardziej zimy. Nocne mroziki i zbroja która nam odmarza tyłek. Szkoda, że w którymś DLC nie zrobili owej pory roku.
Bardzo dobrze, że nie będą doić serii KCD, mam jednak nadzieję że pozostaną przy swoim stylu. "Uniwersum" jest wyeksploatowane, ale realistyczne historycznie RPG to praktycznie zupełna nowość, a oni nie mają tutaj żadnej konkurencji, za to dużo doświadczenia.
Dokładnie.
W sumie utrzymanie gier w klimacie środkowej Europy też jest dosyć wyjątkowe.
A oni mają pod reką historię Węgier, polski i swoją. Jest w czym przebierać
oby nie poszli we wikingów jak cos tam kiedyś Vavra wypalił, bo za dużo tego na rynku.
Może i dużo, ale takiego realistycznego rpg w nordyckiej oprawie ala KCD to ja bym zobaczył. Bez magi, potworów itd to by było coś innego.
Ale jest jakiś dobry tytuł RPG w tym klimacie?
No nie bardzo. Jakby to zrobili tak jak KCD czyli bez biegania z dwoma toporami i na goła klate to myślę że by zaskoczyło
Ja mam nadzieję,że do KCD jeszcze kiedyś wrócą,że to będzie gra jednak robiona z przytupem i wyczekiwana . Tak jak np. "Elder Scrolls" lub " GTA"(wiecie co mam na myśli). Oczywiście nie twierdzę,że ich następne gry będą złe - wręcz przeciwnie, skoro chcą się trzymać RPG to kolejna gra może się okaże nawet lepsza niż KCD. Jednak siłą KCD jest właśnie jego " realistyczność", dlatego liczę ,że za kilka lat usłyszymy o " KCD 3" tylko np. w innym kraju i podczas innych wydarzeń historycznych.
Nie zabiją się kury znoszącej złote jaja. Jedynie potwierdzili że Heniek odwiesi miecz. Ale sama seria KCD jak nic wróci.
Możliwe że pójdą w podobną stronę co CDP. Dwie trzy swoje Marku wydawane na zmianę
Bardzo chciałbym aby kontynuowali gry w realiach historycznych, bez fantastyki.
Tak czy owak, będę tęsknił za Kingdom Comem. Piękna to była przygoda Henryka i mam nadzieję że kiedyś jeszcze powrócą do marki bo zakończenie zostawiło lekko uchyloną furtkę.
Mnie na razie DLC zawiodły. Oba. Więc może tym razem będzie lepiej.
Szkoda tylko że nie jest to DLC "domykające" historię Henryka. Coś jak "Krew i Wino" w cyberpunku. Tylko w sumie zostawi nas tak jak radzik po głównym wątku.
Coś słyszałem o klimatach nordyckich.
Mi wystarczy utrzymanie poziomu historii i dialogów z podstawowej wersji gry, ciekawszy gameplay niż zaklinowanie wrogów i jestem kupiony.
Ale coś mam dziwne wrażenie że wydawca ich zmusi do 3 części KCD
Ja bym chciał, żeby zrobili trzecią część. Dwójka miała bardzo otwarte zakończenie, które ciężko nazwać pożegnaniem z Henrykiem. Jest potencjał na wiele wątków. Choćby zaciągnięcie się Henryka i Żiżki do bitwy pod Grunwaldem.
Chciałbym zobaczyć bloodlines(może 3jka?) od tych twórców, myślę że dali by nam oni godnego następcę jedynki.