To chyba nie "kultura" tylko zrozumienie, co jest potrzebne do wygrania w danym trybie - najwyraźniej konsolowcy odpalają z menu gry szybki mecz i nawet nie zastanawiają się, w jakim rodzaju rozgrywki biorą udział, bo w każdym grają tak samo (może nie dotyczy to każdego, ale chyba wiecie o co mi chodzi).