
Jak się na to patrzy to jest to jeden wielki kotlet, a nawet dwa pod każdym względem.
Ja bym to zrobił lepiej na papierze:
Antarktyda
Ukrywana Technologia
Niemcy
Masoneria
Wnętrze Ziemi
Jerozolima
I ciemna strona księżyca, ale to by dopiero wyszło pod koniec gry, bo cały czas byłaby jakaś tajna podziemna baza, wyglądająca na normalne miejsce na Ziemi. Odhaczyłoby Niemców i ukrywaną technologię w jednym :P
Korpogadka. To jest po prostu remake, nieważne jak to przebrandują. Spełnia definicje remake i basta. Coraz trudniej rozróżnić między remake a remasterem ostatnimi czasy, ale tutaj jest to po prostu remake.