Moim zdaniem, Ludzie grają głównie w mult i w MMO oraz w gry darmowe, spędzając przy nich wiele dziesiątek godzin + gry na smartfony a tradycyjne gry single player to mniejszość i domena starszych graczy, niektórzy młodzi nie wiedzą, co to jest kampania single player ...
Ceny gier ubisoftu powalają są jednymi z najdroższych na rynku do tego jakość produktu też nie jest wygórowana wiec czym oni są zdziwieni, bójcie sie lepiej o swoją pracę w firmie bo za to pasmo niepowodzeń ktoś musi bęknąć.
Nie ma to jak Ubisoft, który mówi o przyczynach tego, że nowe gry się nie sprzedają. Tymczasem Megabonk, Silksong itp.
Ubiszrot chyba powinien być ostatnim, który się w tej sprawie powinien wypowiadać. Wiele ich ostatnich gier to kopiuj-wklej tylko inne "tło", ale nadal trzeba w nich pierdyIion rzeczy pozbierać, czy nawet cel jest podobny jak to było w Origins, Odyssey i Valhalla, gdzie "templariuszy" załatwialiśmy jednego po drugim na podstawie schematu i pseudo piramidy itd. Potem się dziwią, że gracze ich nie chcą kupować.
Nowe gry zabija lewacka propaganda wsadzana wszędzie na siłe, woke i feminazi bełkot wylewający sie z ekranu, oraz fakt ze gry aaa sa coraz częściiej g***ianymi, niedopracowanymi gniotami a male studia produkują dopieszczone perełki.
Tyle.
Podejrzewam, że gdyby mobilek i f2p nie było, to grający w nie wcale nie przesiedliby się na pełnoprawne produkcje, po prostu w nic by nie grali, albo robili to bardzo okazjonalnie. Niech wielcy wydawcy się nie zdziwią, jak po kolejnym podniesieniu cen swoich tworów AAA znowu będą zaliczać spadki przychodów.
Wszyscy to wiedzą i wszyscy idą w tym kierunku nawet Sony ale forumowi "eksperci" wiedzą lepiej bo patrzą tylko ze swojej perspektywy.