Mój poprzedni temat z pytaniem jaki sensowny najtańszy netbook został nieco olany, to troszkę bardziej sprecyzuję w nowym. :) Jak wygląda wydajność netbooków z jednordzeniowymi Atomami tj. N2xx, N/D4xx czy Z5xx ? Takie netbooki w sensownej kondycji można złapać na Allegro nawet za 300 zł, co jest jak półdarmo.
Znajomy miał jakiegoś Acera z Atomem N270 i mówił, że na XP'ku chodził na pewno lepiej niż jego stacjonarny z Pentiumem III 1 GHz. Taki netbook byłby mi potrzebny wyłącznie do przeglądania Internetu w Chrome, pakietu Office, słuchania muzyki, czy czasem totalnie mało wymagające gry jak Football Manager.
A jakiej oczekujesz odpowiedzi? Do pracy się nadaje, office 2003, internet, chodzą spoko. Jak w każdym 10-letnim notebooku, jak w każdym netbooku z Atomem.
Nie widzę sensu tego pytania.
Tak, kwota 200-300zł za sprzęt jest odpowiednia do tego typu zadań.
Do internetu i office starczy ale na nic więcej nie licz, bo to nie odtwarza nawet wideo w 720p.
JAK to działa właśnie - Pentiuma 3 w sumie nigdy w "akcji" nie widziałem, ale ostatnio instalowałem XP na Duronie 1,2 GHz to myślałem, że mnie krew czarna zaleje. ;]
Chciałbym po prostu poznać własne odczucia użytkowników takich netbooków. Na pewno instalowałbym na taki sprzęt 7 Starter, więc to też cięzko porównać z wydajnością "pełnego" systemu na laptopach/PC.
Popatrz sobie na youtube jak takie netbooki działają, na pewno są jakieś filmiki.
Ja bym się w te stare atomy nie pakował, nawet jeśli ma być tylko do internetu, ich wydajność nawet w momencie premiery była śmiesznie niska. Lepiej dołożyć do czegoś opartego na APU AMD niż później żałować.
AMD? Rozwiń.... Z tego co kojarze AMD na każdym polu są gorsze od Intela.
Generalnie każdy netbook z atomem na pokładzie ma jedną wadę konstrukcyjną.
Otóż na ramce od monitora (gdzieś na dole czy u góry - byle by w widocznym miejscu) powinien być umieszczany napis "cierpliwości".
Fakt nadaję się to do pracy, możemy na tym przejrzeć dokument lub przeglądać internet ale pod warunkiem, że mamy dużo czasu, a strony WWW, które przeglądamy nie są wielkimi krowami.
Masz na myśli, że w netbookach lepsze są AMD? :P
Na pewno netbooki z dwurdzeniowmi Atomami są chwalone i często używane, także chyba mówisz właśnie o 1-jajowcach. :P
Na takim sprzęcie muli dosłownie wszystko. Moim zdaniem kupowanie tego to kompletny bezsens.
To sprzęt do specyficznych zastosowań, ja używam go od kilku lat w pracy mobilnej i jestem zadowolony. Mając do wyboru: netbook, a tablet za 300zł - wybrałbym netbook. Zalety: Windows, Office, klawiatura.
Klawiaturę akurat do większości tabletów można dołączyć. ;) Grucha, widać, że masz nie więcej niż 15-16 lat, bo chyba nie pamiętasz czasów gdy komputery stacjonarne miały taką specyfikację jak właśne netbooki [procesor 1,5 GHz, 1GB RAM i karta graficzna, która jeszcze nie wiedziała co to są Pixel i Vertex shadery]. Na pewno da się na nich pracować, tyle że wielozadaniowość jest pewnie na poziomie przeciętnego telefonu z Androidem. A ja jednak z pewnością często chciałbym mieć chociaż foobar + Chrome.
Poczytałem opinii, przejrzałem recenzje, i po prostu jednak trzeba inwestować w dwurdzeniowego Atoma z serii N2x00. :)
Eee...co masz na myśli? Że porównuję Atoma do starych, desktopowych CPU?
Jaki jest sens porównywać sprzęt A.D 2014 do sprzętu sprzed dekady? Dzisiaj jednordzeniowy procek będzie miał problemy z większością stron www, nie wspominając już o wszechoobencych reklamach, do których atom nie ma startu.
Wymagania oprogramowania rosną, to że 10 lat temu PIII 1Ghz dawał radę, to nie znaczy że dziś czemukolwiek podoła.
O, owszem, to akurat jest argument - większe strony WWW. Jednak pliki mp3 nie zwiększyły swojej jakości, pliki .doc czy .pdf także nie są bardziej skomplikowane, zaś banalne programy które czasem chciałbym napisać w Visual Studio także bez problemu i zadziałają na właśnie Pentiumie 3.
Dlatego chyba prawidłowo stwierdziłem, że dwurdzeniowy Atom powinien bez problemu dawać radę nawet jednocześnie przeglądając strony, słuchając MP3 i pisząc programy w VS? ;)
Pakować się w starego netbooka nie ma sensu, odpalisz sobie muzyke + dużą stronę i taka zabawka łapię frustrującą zamułę, strata pieniędzy, serio już lepiej kupić jakiś tablet i od biedy dołączyć do niego klawiaturę
Jako posiadacz - nie polecam.
Mam netbooka z jednordzeniowym Atom'em i działa to to koszmarnie. Poza Win7 które było 'fabrycznie' doinstalowałem browsery i office'a + regularnie Windows Update .... efekt ? System wstaje w miarę żwawo ale następnie zasuwa po dysku jak wściekły przez 3-4 minuty. Odpalenie czegokolwiek poza linią poleceń trwa i trwa i trwa. Stary (8mio letni) laptop z CoreDuo (nie mylić Core2!) zachowuje się znacznie, znacznie kulturalniej.
Zdecydowanie należy spróbować jakiś lżejszy system zainstalować - XP lub jakiś linux i powinno być znacznie lepiej.
Głupi ja....bo nie wiedziałem, że Microsoft przeniósł się na tablety z Windows 8/8.1 i po prostu "uśmiercił" netbooki. Tam są już o wiele lepsze 4-jajowe Atomy, a system też pełnoprawnym Windowsem... tyle że za taki najtańszy używany tablet Goclever czy Acer trzeba dać 500-600 zł. :P
Ktoś się orientuje czy naprawdę na takich tabletach - Acer Iconia, Toshiba Encore - bez problemu działają PCtowe programy? Głównie mam tu na myśli odtwarzacze audio-wideo, Visual Studio itd.
