
Jakie macie choinki?
U mnie już choinka stoi w stylu białym xD
A jak jest u was? I jaki styl na ten rok wybraliście?
Niestety nie mieszkam w galerii handlowej i będę mógł się pochwalić dopiero 24 grudnia, ewentualnie 1 lub 2 dni przed.
Ja też nie mieszkam w galerii handlowej. I smutno, że choinkę ubierasz dopiero przed świętami :(
Wiem czasy się pozmieniały. Kiedyś choinki ubierało się przed Wigilią albo w Wigilię. Dziś jest inaczej bo tylko grudzień się zacznie i już choinki się ubiera.
Co do galerii handlowych to przesada, bo ledwo co minie 1 listopada i już choinki tam stoją i różne dekoracje....
PS: To daj fotkę choinki kiedy już będziesz miał ubraną.
A mi nie, zawsze u mnie się ją ubierało o tej porze i tak już mi zostało. Choinki 2 tygodnie przed świętami kojarzą mi się z typowym korporacyjnym duchem świąt rodem z centrum handlowych, gdzie 27 grudnia już myśli się o sylwestrze i karnawale.
Via Tenor
Lol kto tak wcześnie choinki ubiera. U mnie to jak dobrze kojarzę dzień przed Wigilią się stroi.
Normalną zieloną od wielu wielu lat już sztuczną, bo koty nie nasikają do doniczki, nie koli i igły nie spadają.
Kto nie ubrał jeszcze choinki to niech się wpisze w ten wątek kiedy już ubrał.
Jeszcze na strychu czeka :) Trzeba się delektować oczekiwaniem, gdy komercha zabija ducha świąt.

Nie no, człowieku, choinka? Już, teraz, gdy komercja i ozdoby w sklepach od 2 listopada i tak zabijają ducha Świąt Przesilenia Zimowego?...
Stanie pewnie w niedzielę przed wigilią... ale że taka sama jak rok temu - czeka sobie gotowa w pudełku - to w sumie zdjęcie mogę wrzucić.
Nie jedz karpia, to brudna ryba, którą kupowało się w czasach PRL bo nie było nic innego. Potem zmieniło się w chorą tradycję.
Marcia w sumie to pacz, przyjedź do Wawy i pójdziemy na kawkę. Personalnie wywalę czym mnie wkurzyłaś ostatnie 50 razy na forum.
https://www.youtube.com/shorts/utA_2wyc5ik
Jakby nie ości to bym spróbował i jadł jakby zasmakował, ale jak mam jeść rybę i każdy "kawałek" przeżuwać przez godzinę, żeby wyczuć czy tam przypadkiem, nie ma ości i się nie udławić to wolę filety. Ostatnie co mi trzeba to szpital, bo te ostre gunwno się wbije w przełyk czy nie wiadomo gdzie.