
Jak to wyczyścić?
Hej,
Robiłem niedawno porządki w ogrodzie i kopiąc w ziemi znalazłem kulę do karabinu (jak mniemam). Chciałem ją trochę wyczyścić... przeszlifować, żeby jakoś wyglądała, ale nie za bardzo mi to wyszło. Szlifowałem ją papierem ściernym chyba przez godzinę i wygląda wprawdzie lepiej, bo wcześniej nie było widać nawet metalu. Ale niestety we wżerkach wciąż jest brud. Nie mam pojęcia, jak się go pozbyć- próbowałem wodą, zmywaczem do paznokci, Pepsi (zwykłą i Twist xd), niestety jak łatwo się domyślić- niewiele to dało. Macie jeszcze jakiś pomysł? Czy to w ogóle możliwe?
Zdjęcie (tak on wygląda teraz) --->
gtx- tego się właśnie obawiałem...
Majkel- kalibru 7.62mm? :P Papierem ściernym już próbowałem
Shaybecki- :O O najprostszym nie pomyślałem...
To chyba pocisk z rudego 102 ^^
W warunkach domowych raczej tego nie zrobisz dobrze.
Papier ścierny. Na moje oko to nie pocisk od karabinu tylko dildos babci/ew. pra babci ]:D
spoiler start
jk, jk
spoiler stop
Spróbuj zamoczyć w coca coli na noc. To zęby kruszy za noc.. Tylko uważaj żeby nie wybuchło!!
[5] Już to zrobiłem, niestety nic nie dało, a też miałem nadzieję :( A w środku jest stal albo ołów. Co tam może wybuchnąć?...
Chociaż... po namyśle, moczyłem to w Pepsi, a nie Coca-Coli. To różnica? Nie wydaje mi się, ale może...
Radzę rozłączyć i "stłuc" spłonkę, bo teraz to jest nielegalne i życzliwy sąsiad któremu się pochwalisz może cię wkopać na kilka stówek kolegium...
Hawkeye- ależ Ty jesteś pusty xD Nie masz chyba pojęcia o czym mówisz :DDDD
To jest tylko już pocisk a nie nabój.
U made my day :D
Jeśli nie zależy Ci na czasie zanurz to w oliwce dla niemowląt. Tak można czyścić monety z naleciałości, więc może i nabój się da wyczyścić. ;]
Jeśli masz szlifierkę stołową, to wyczyść to na szczotce drucianej. Jak masz ręczną szlifierkę, to zamocuj ten pocisk w imadle i tak oczyść.
W pierszym przypadku musisz uzyć kleszczy, kombinerek lub innego chwytaka, bo szlifujac tak mały obiekt ręcznie prosiłbyś się o obrażenia(mam tu na myśli taką sytuację, że masz podwójną szlifierkę i z jednej strony masz kamień, a z drugiej właśnie szczotkę i tym kamieniem możesz sobie zrobić krzywdę Ja tak sobie zrobiłem pracując na szczotce, na szczęście płytko).
Kwas ortofosforowy w coli działa doskonale, ale w tym się moczy kilkanaście godzin, a nie czyści szmatką czy polewa.
PS. Nie doczytałem. Dałbyś wyraźniejsze zdjęcie wżerek.
W samym pocisku karabinowym nie ma co wybuchać. To nie pocisk p-panc/odł-burz działa.
wygląda jak 7,62x51, ew 7,92 mm.
Nie wiem czym możesz czyścić, wiele jest propozycji, ale jak już wyczyścisz to zostaw dla Siebie :D
Użyj coca coli, nie pepsi. to duża różnica. i zostaw tak na kilka nocy, zamknięte żeby gaz nie uleciał. pozniej zmyj jeszcze raz rozpuszczalnikiem (zamocz na jakiś czas, np na noc) i pozniej papier scierny. jak nie zejdzie do konca to powtórz czynności.
P.S
zajebiste znalezisko swoja drogą. sam takich szukałem w leśnych okopach, bez skutku ofc.
Teraz przypomniałem sobie o tym wątku ;P
No więc... Jakby to powiedzieć... Większość sposobów z wątku wypróbowałem i niestety nie zmieniły one jakoś znacznie stanu mojego pocisku :(
Igierr: Lepsza Coca-cola, mówisz? Też przyszło mi do głowy, że to może być różnica, choć sam nie wiedziałem dlaczego xd Spróbuję w takim razie jeszcze raz. A to, czy udało Ci się znaleźć to prawdopodobnie zależy od miejsca (a raczej regionu), w którym szukasz. Ja mieszkam w Gdyni i tutaj właśnie go znalazłem (a trochę się tu kiedyś działo).
BTW, teraz noszę go na sznurku na szyi i zauważyłem, że (najprawdopodobniej od wstrząsów) trochę tego nalotu od niego odpada... Nie ma jednak jakiejś wielkiej poprawy
Papierem ściernym już próbowałem
Papierem ściernym się takich rzeczy nie czyści,osobiście polecam elektrolizę albo wcale nie czyścić,stare ma wyglądać staro a nie jakby dopiero z fabryki wyszło.Poza tym pocisk ma miedziany "płaszcz" ,jak zedrzesz "starą"warstwę to później i tak miedź zrobi się ciemna lub zielona.
Zostaw tak jak jest .
Jeśli to wygląda tak jak mi się wydaje to ten pocisk był wyjęty niedawno z łuski.Choć to może efekt "czyszczenia" papierem ściernym.