Normalnie takie pytanie nie miałoby miejsca, ale z racji wyścigu kolarskiego wiem, że wiele ulic będzie zamkniętych. O 18 mam pociąg z dworca i pytanie JAK SIĘ TAM DOSTAĆ? Będę jechał od Gdowa w stronę Wieliczki. Może wysiąść w Prokocimiu i dojechać tam tramwajem? Albo jechać od strony Bochni i obok salonu Peugeota skręcić na prawo? Lub ogólnie jeśli to możliwe to jechać w kierunku Nowej Huty i na Sandomierz, Warszawę?
HELP!!
Jak masz zamiar wysiąść w Prokocimiu to dostań się na stację i dojedź byle jakim pociągiem. Albo jeszcze lepiej, omiń Wieliczkę, jedź prosto do Kokotowa i stamtąd pociągiem do Krakowa.
A czym będziesz jechał? Swoim samochodem, czy autobusem?
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/617951,tour-de-pologne-w-krakowie-lista-utrudnien,id,t.html
Z tymi zamkniętymi ulicami to bez przesady, zamkną "jedynie" centrum i w stronę Krowodrzy/Bronowic.
Jak coś zawsze można zostawić samochód na Podgórzu albo pod galerią Kazimierz i wsiąść do 13 lub 7, a jak boisz się naprawdę o nieludzkie korki to do 50 i wysiąść na Mogilskim lub w tunelu pod galeria Krk.
adamis-> będę miał kierowcę, także z tym problemu nie ma większego. Szczerze mówiąc, to obawiam się jedynie tego, że będę musiał jeździć jakimiś objazdami itp. Swoją drogą rozmawiałem dziś z kierowcami busów i mówili, że to będzie jedna wielka paranoja i, że sami nie wiedzą jeszcze jak będą jeździć a ja chciałbym uniknąć niepotrzebnych kilometrów i nerwów ;p
Pewnie będzie hardkor, ale mówię, lepiej pchać się na zachodnią część Krakowa, bo tam nie ma żadnego TdP.
Ja bym celował w ulicę Wielicką i tam na skrzyżowaniu z Nowosądecką wsiadł w tramwaj 50 i wysiadł pod galerią Krk, skąd jest 5 minut na kolanach, na dworzec PKP.
Pojadę tą dwupasmówką od Bochni, skręcę koło Peugeota i udam się w kierunku Rybitw. Później na Lubicza i będę chyba na miejscu. Co o tym sądzisz?
Dojechać, dojedzie. Nawet i przez Nową Hutę, pytanie tylko jak zapchane będą drogi :D
50 jest o tyle dobra, że przez większość drogi ma swoje torowisko i jak nie pójdą szyny na Limanowskiego/nie właduje się żaden idiota na skrzyżowaniu/nie padnie trakcja to jedzie się w miarę wygodnie.
Dobra, dzięki jakoś dam radę, najwyżej pojadę kolejnym pociągiem o 23 ;p
