Szukam gier, w których gracz skupia się na rozwoju jednej gałęzi (może rozwijać wszystko na raz, ale efekty nie będą wspaniałe) Chcę uniknąć gier, w których możemy zbudować wszystkie budynki jakie są na liście.
Nie każdy kraj ma super przemysł zbrojeniowy, nie każdy specjalizuje się w broni dla żołnierzy, nie każdy robi zaawansowane radary, systemy antyrakietowe, bomby, nie każdy dysponuje bronią nuklearną, nie każdy opracowuje samoloty UAV lub jakieś roboty, nie każdy robi świetne czołgi. A jeśli cofniemy się do 2 WŚ to u Niemców super naukowcy i V1, V2 i inne rzeczy, u francuzów linia Maginota (pomijam fakt, że Niemcy ją ominęli), u Rosjan spora ilość czołgów. Różne kraje, różne rzeczy. W grach zazwyczaj jest tak, że jeśli gracz ma 10 przeciwników to 10 przeciwników dysponuje tym samym co gracz, czyli każdy ma te same budynki, jednostki, a jeśli w grze są 4 rodzaje ras z unikalnymi budynkami i pojazdami, jednostkami to i tak każda rasa w późniejszym etapie jest rozwinięta w 100% i ma zbudowane wszystko co możliwe i kupione wszystko co możliwe i to mi się nie podoba, wolę gdy taki komputer wybierze defensywę, gospodarkę i będzie miał super rakiety, ściany laserowe, systemy przeciwlotnicze, miny, ale nie będzie miał wojska dobrego, czołgów też nie będzie miał dobrych i samolotów bo rozwinął maksymalnie obronę i dysponuje super nowoczesnymi rzeczami do obrony, ale atak ma słaby, przestarzałe pojazdy i broń. Taka gra jest ciekawsza, bo gracz robi coś kosztem czegoś, rozważa co mu się bardziej przyda, czy postawi wszystko na blitzkrieg i zerową obronę bazy? Takich wyrzeczeń mi potrzeba. Jeśli przegram przez złe wybory, kompletne zaniedbanie pewnych rzeczy to grając od nowa wybiorę inną taktykę.
