Dziś zmiana czasu na czas zimowy. Można pospać dłużej :).
Jak co roku choć może już ostatni raz zmieniamy zegarki z czasu letniego na zimowy. Zmiana nastąpi w nocy z 3 godzina na 2. Jutro można pospać dłużej :).
Patrz Bożenko, jeszcze tylko tradycyjne narzekanie o zmianę czasu, o to jaki ten rok był do dupy, o stypę na GOLowym sylwestrze i znów zaczynamy od początku.
Aż dziwne że jeszcze nikt nie napisał jaki ten czas jest do dupy, bo wychodząc z pracy zamiast mając 10 minut jasno będzie miał tylko 5 minut jasności.
PS ja już gotowy, dwie godzinki temu cofnąłem wszystkie zegarynki które nie zrobią tego same.
Jeszcze nikt nie napisał, że z letnim wstając o 9:00 miałby w grudniu ciemno, chociaż każdy, kto normlanie chodzi do pracy na 6:00-8:00, czyli wstaje o 5:00-7:00 i tak ma ciemno. A tak, widziałby słońce przynajmniej wracając z pracy.
I to jest największy absurd zmiany czasu, i do tego w październiku. Jeśli już zmieniać czas to w grudniu i w czerwcu (i do tego w drugą stronę). Cofamy zegarki o godzinę a przecież aż do 24 grudnia dzień będzie się skracał. Czyli w ten sposób skróciliśmy go jeszcze bardziej. 6 - ciemno, 16 - ciemno. To na wuj ta zmiana? To może miało sens 200 lat temu ale nie teraz kiedy i tak wszystko prawnie musi być oświetlone. Z drugiej strony czas zimowy to czas naturalny. I tak będzie ciemno. A że latem o 4 będzie jasno? A komu to przeszkadza?
Powinien zostać na stałe czas zimowy. Jedna godzina zimą to dużo. Rano bez znaczenia, ale po południu to co innego. Ale nie ma się co łudzić, że urzędasy cokolwiek zrobią oni nie są od tego, żeby życie ułatwiać niestety.
Czyli zaczynam pracę o 9:00, ale kończę studia o północy. Zajebiście :)
(Bahrajn teraz +2h)
Macie swoją jesień. Zaraz jeszcze zima. Cieszcie się jak by było czym.
Lato i nic poza tym!!!
Spałem do 10:30 na stary czas. O 16:15 meczyk.
Mam to samo. Jak nie lubię tego zimowego czasu ale przynajmniej się wysypiam i wstaje na czas. Obudziłem się na nowy czas już o 8:00, a wyszedłem z łózka o 9:00.
W końcu normalny czas mamy, kiedy ta głupota ze zmianą upadnie i sobie głupi ryj rozwali?
Nie, bo idioci-urzędasy z brukseli nie są po to, żeby ułatwiać życie obywatelom ;). Pewnie niemiaszkom taka zamiana pasuje, a tego co niemiaszkom nie pasuje to nie zrobią. Żałosne. Przepisy, które nie są dobre dla ludzi, tylko utrudniają im życie czy wywalają ceny do góry są przyjmowane w jeden dzień bez konsultacji z obywatelami, ale jak trzeba zrobić coś dobrego to będą się z tym dymać kilka lat, bo temat końca zmiany czasu chyba wcale nowy nie jest. Śmieszne, że problemem jest niby to, że niektórym krajom zmiana pasuje, a innym nie, ale jakoś w innych sprawach urzędasy mają wywalone na opinie innych krajów i przepychają pierdoły nawet jeśli te uderzą w dane kraje xD.
Tylko co urzędasom debilom z UE do tego, jaki czas ma dany kraj członkowski?
Rożne kraje będą mieć różne strefy? I co z tego, są kraje, które mają kilka stref czasowych i funkcjonują, tym bardziej to by działało w Europie.
Już tłumaczę. Obecnie prawie cała EU z pojedynczymi wyjątkami ma ten sam czas co upraszcza wiele rzeczy, zwłaszcza w biznesie. Likwidacja zmiany czasu ma jedne dość znaczący problem, czas korzystniejszy dla nas (letni vs zimowy) jest mniej korzystny dla Hiszpani, więc trzeba by podzielić UE na pół jeżeli chodzi o czas. I choć to byłoby korzystniejsze pod względem wpływu światła słonecznego tak dla biznesu byłoby upierdliwe.
Z tego powodu dogadanie się jest trudne.
To i tak głupota, ludzie, jak i rynek szybko by się dogadali, zresztą i tak są kraje w UE, które mają inną strefę czasową, niż my, a na szczęście jeszcze nie wpadli na debilizm, żeby wszędzie tyko jedna strefa czasowa obowiązywała.
Od paru lat co roku słyszę, że to ostatni raz jak zmieniamy czas. Według mnie cały ten zabieg ze zmianą czasu jest bez sensu, bo żadna to oszczędność.
Fajny ten czas zimowy, tyle dzisiaj rozrywki zaznałem i niedziela nadal nie chce się skończyć. Szkoda że we wakacje tak nie ma i zlatują dwa razy szybciej...
Wakacje mijają tal szybko bo wszystko co dobre szybko się kończy. Zima ciągnie się jak flaki z olejem.
Ten zimowy czas właśnie jest super bo ten czas faktycznie wolniej leci. Niby dalej doba ma 24h a mimo to wolniej ten czas leci.
Nikt nie śpi dłużej poza tymi co ich ma budzik obudzić i faktycznie sami wcześniej nie wstaną.
Zimowy w Polsce powinien być +3 a nie -1 xd Kompletnie nie w tę stronę co trzeba jest zmieniany. Więc zawsze jakiś plus że niby od przyszłego roku już będzie 0
Zimowy w Polsce powinien być +3 a nie -1 xd Kompletnie nie w tę stronę co trzeba jest zmieniany.
Zimowego nic nie uratuje, bo dzień tak krótki że i tak nie da się tego odpowiednio ustawić, plus do tego jest czasem natywnym, a tego raczej się nie rusza...
Za to letni spokojnie zwiększyłbym do +2, na cholere komu widno od 4-5 rano, a można by godzinę dłużej posiedzieć wieczorem.
Więc zawsze jakiś plus że niby od przyszłego roku już będzie 0
Że co?