Dlaczego Amerykanie płaczą jak przyjdą tornada, że im domki w powietrzu latają skoro budują domy z dykty w tydzień ?
Nie mają tam czegoś takiego jak pustaki ?
Dlaczego Polacy płaczą że mają gówniany rząd skoro sami sobie go taki wybrali?
A co do pytania, taka kultura budownictwa wynikająca z różnych uwarunkowań.
Wlasnie dlatego buduja z dykty zeby w powietrzu nie lataly pustaki.
Wódki mu nalać... sam się zastanawiałem nad tym. U nas co najwyżej dach zerwie, a u nich to byle wiaterek i chałupa trzeszczy.
Ja bym obstawiał, że po prostu "tak się u nich buduje".
Porządny fundament, mury + dobra ekipa = co najwyżej dach zerwany.
Devilyn -> kultura kulturą, ale człowieka chcą na Marsa wysłać bezpiecznie a sami sobie nie potrafią zapewnić bezpieczeństwa na ziemi.
nie uczą się na błędach.
Popatrzcie na to z tej strony- ekipa z extreme makeover(Dom nie do poznania) nie wyrabiałaby się nawet w miesiąc z budowaniem nowych chałupek z kamienia , więc całe stany postanowiły sobie, że właśnie takie domy stawiać będą. Kropka. :)
też nad tym myślałem. I w dodatku byle woda i zaraz "zmywa" cały dom i sobie płynie w siną dal ;D
Po co mają budować dom z dobrych fundamentów jeżeli przyjdzie tornado i je rozwali ,ponieważ jest to strefa klimatyczna w której tornada są bardzo silne
Loki136 -> tylko o to chodzi, że jakby postawili taki dom to by im go nie wywiało. Na pewno nie tak jak z dykty, którą da się przebić pięścią.
Po prostu tanio jest postawić czy kupić taki dom. No i liczy się na to, że tornado czy huragan nie uderzy akurat w dane miejsce :P
Poza tym, chyba od wielu lat się tam tak budowało, więc i tak zostało. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby weszła ustawa wprowadzająca obowiązek budowy każdego domu tak, żeby wytrzymał takie ekstrema, takiej zmianie nawet Chiny nie dałyby rady, żeby każdy dom w zagrożonym rejonie(ogromnym) wybudować od nowa. Nawet jeśli, to byłby to proces trwający dziesiątki lat.
Teraz beda plakac ze nie maja dachow nad glowa. Z Nowym Orleanem bylo tak samo i skutkow nie usunieto w stu procentach. A ile lat minelo ? I co z ta potezna i wielka Ameryka ? To bzdura bzdura bzdura
Płaczą bo tracą "dobytek" i dach nad głową, chyba to jasne.
A co do pustaków to pewnie że mają, przecież nie wszystkie domy są budowane z tego "gówienka'.
Ludzie o dostępie do większych srodków pieniężnuch mogą sobie pozwolić na pożądną chałupkę.
Dlaczego Polacy nie buduja domow na palach?, byle powodz i placza ze im piwnice zalalo.
Bo Amerykanie od Brytyjczykow sa biedniejsi( aluzja do https://www.gry-online.pl/forum/bieda-w-uk/z2abda6d?N=1 ).
Ale tak na serio - coponiektorzy rozsadniejsi i/lub bogatsi napewno buduja/kupuja sobie jakies trwalsze domy.
Z tego co sie orientuje - amerykanie w ciagu zycia przeprowadzaja sie wiecej razy niz europejczycy, dlatego nie oplaca sie stawiac chaty z najlepszych materialow - i tak nie bede w nich calego zycia mieszkali.
Podejrzewam tez ze podchodza do domow podobnie jak do aut - maja byc duze, wygodne, tanie. A to ze gorsze materialy niz w produktach europejskich? No coz, to rzecz uzytkowa a nie do szpanowania.
Budują z dykty(a raczej sklejki) właśnie ze względów bezpieczeństwa, bo wyobraźcie sobie, że tornado jak przejdzie obok chałupy to zerwie więcej niż dach, to nie jest wiaterek taki jak u nas, że drzewa są powywalane i dachy zerwane, gdyby w Polsce przeszło prawdziwe tornado, to z domków tez nie byłoby co zbierać. Po prostu lepiej jest, żeby dom się złożył niż, gdyby miały latać cegły, a i odbudowa wychodzi taniej. Właśnie takie domki z kart najczęściej buduje się w strefach zagrożonych tornadem.
KoSmIt [16]
Faktycznie, tektura jest zdecydowanie lepsza, bo przelatująca cegła mogłaby jeszcze kogoś zabić...
A że przy przejściu tornada przez papierowe osiedla ginie kilkaset osób i trzeba później wypłacać miliardowe odszkodowania, to trudno. Prawda KoSmIt?
A to ze gorsze materialy niz w produktach europejskich? No coz, to rzecz uzytkowa a nie do szpanowania. => Jak można szpanoweać materiałami?
KoSmit -> Dobrego muru(tudzież ściany) z cegły żaden huragan nie rozbierze, chyba, że cegły będą luźne.
Imak --> Dla Twojej informacji
http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Saffira-Simpsona
http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Fujity
Imho, powodem jest traktowanie domow bardziej uzytkowo (jak napisal DFZ) a takze kwestie bezpieczenstwa (wspomniane przez KoSmIta). Domy bedace "siedzibami rodowymi" sa nawet w USA budowane duzo solidniej.
Podobnie jest Japonii gdzie domy generalnie budowane sa ze "sklejki" i tylko oblepione czyms jakby betonowym. Duzo bardziej to elastyczne i co prawda chybocze sie przy byle trzesieniu ale nic nie peka i sie nie wali.
tornado o sile f4 dało by rade zburzyć nie jeden domek z "kamienia"
a poza tym koszty wy budowy domu z "kamienia" są większe niż z "dykty" więc poco maja płacić grube tysiące żeby postawić dom z "kamienia" jak przyjdzie tornado i rozpiździ chałupę w drobny piach...
A że przy przejściu tornada przez papierowe osiedla ginie kilkaset osób i trzeba później wypłacać miliardowe odszkodowania, to trudno.
Po to się domy ubezpiecza, nie?
BoBoASG [20]
Popatrz na częstotliwość występowania F4, naukowcu.
Deton [21]
Tak.
Po to się domy ubezpiecza, nie?
Nie każdego na to stać.
O_RLY -->Patrzysz z perspektywy Polski gdzie zdarza sie jakis maly orkan raz na ruski rok. W Amerykach tornada/huragany, w Azji cyklony sa co roku. A do zerwania nawet dobrego dachu F2 spokojnie starczy. Przy domach z "dykty" wolasz szwagra, obalacie skrzynke piwa i w miedzyczasie kladziecie nowy dach.
Ghost2P --> Jak nie stac to mozna mieszkac w namiocie. Tanio i zdrowo.
Dlaczego Amerykanie płaczą jak przyjdą tornada, że im domki w powietrzu latają skoro budują domy z dykty w tydzień ?
Bo u nich tornada większe i mniejsze śmigają 3/4 roku a dom z pustaka też by się zniszczył. Niższe koszty, szybciej się buduje a i tak wiadomo, że za 2 miesiące od nowa trza będzie stawiać :D A płaczą dla samego płaczu...przeca w Teksasie czy Alabamie tornada to jak u nas deszcz..
Poza tym, w okolicach czestego wystepowania tornad, czesto obok domu z dykty - taniego i latwego do odbudowania - buduje sie porzadny schron. Albo po prostu wewnatrz takiego domu stawia sie jeden bardzo solidny tzw safe room.
sturm [24]
Nie patrzę z perspektywy Polski i powtórzę się - popatrz na częstotliwość występowania poszczególnych stopni.
O_RLY --> Wlasnie patrze. Od 2 wzwyz to prawie 25% wszystkich tornad.
http://en.wikipedia.org/wiki/Tornadoes_of_2011#United_States_yearly_total
W tym roku tylko ponad 500 potwierdzonych tornad w samych USA. Wszystkie na stosunkowo nieduzym obszarze.
Wydaje mi się, iż w momencie gdy krowa tudzież inny przekraczający masą 750kg przedmiot, wprawiony w lot siłą wiatru napotka na swojej trajektorii lotu ścianę - ścianie nie zrobi to wielkiej różnicy czy będzie ona zbudowana z dykty, zbrojonych pustaków czy porcelany z czasów dynastii Ming. Ale nie jestem inżynierem budownictwa więc mogę się mylić...
Setki ludzi giną na osiedlach z "dykty"? Skąd takie dane? Oni przecież w większości tych domów mają schrony, a zanim tornado dojdzie do takiego osiedla to już syreny ostrzegają ludzi i liczba ofiar jest niewielka, a straty finansowe nieduże, bo domy z "dykty".
A że przy przejściu tornada przez papierowe osiedla ginie kilkaset osób i trzeba później wypłacać miliardowe odszkodowania, to trudno. Prawda KoSmIt?
Po pierwsze jak już wspomniałem nie giną setki osób, bo siedzą w schronach, po drugie to już głupota ludzi, którzy budują domy i państwa, że na to pozwala. Zresztą w Polsce jest to samo. Na terenach zalanych w trakcie powodzi 97' potem wybudowano osiedla, na florydzie mimo huraganów stoi wiele miast, ludzie żyją u podnóży aktywnych wulkanów, a cała japonia, to rozdygotana galareta.
sturm [29]
F2 możesz sobie wsadzić w dupę. Liczone od F3 to tylko 9 procent, poza tym nie oznacza to, że każdy F4 czy F5 przechodzi nad miejscami gęsto zaludnionymi.
EOT
Może to też wynika z mentalności i polityki samych Amerykanów, gdzie przecież każdego obywatela powinno być stać na kupno domu/ mieszkania i powinien mieć zapewniony dach nad głową. W przypadku solidniejszej budowy koszty na pewno idą znacznie w górę...
A to nie jest tak, że oni piwnice (lub schrony) mają z zbrojonego żelbetonu, a górę tylko z "dykty"?
Wznoszenie domów, wydawałoby się wiele mniej trwałych, zbudowanych w tydzień, jest tylko wynikiem czystego pragmatyzmu wielu mieszkańców. Oczywiście u nas też widuje się domy budowane w ten sposób, ale jest to jeszcze rzadkość - koszta i szybkość wzniesienia takiego domu sprawia, że praktyka ta powili także w Europie znajduje zastosowanie. Osobiście niejednokrotnie widziałem to na polskich podwórkach.
Biorąc pod uwagę to, iż nagłe zmiany pogody, co za tym idzie i wiatry, będą zjawiskiem coraz częstszym także i u nas, to niewątpliwie kiedyś też będziemy zmuszeni do zmiany stylu budownictwa i wznoszenia domów.
Samzabijaka -> czy pisałem że ma być z dykty ?