Dino w Wilanowie
Jest wątek już o Aldi....
Słuchajcie, o co chodzi z tą aferą z Dino w Wilanowie? Czy ci ludzie na łeb upadli ? Market im przeszkadza? Naprawdę, wyżej srają niż dupe mają....Dino, fajny polski sklep. O co chodzi ?
Wolą Lidla, przez to są bardziej europejscy. To taka choroba psychiczna.
Mam obok siebie Lidla i Dino. Też wolą Lidla bo w Dino jest gorszy asortyment, jest go mniej a sam sklep jest wiecznie zawalony paletami i ciężko się po nim poruszać.
A ja lubię Dino, uważam że mają świetny asortyment, rzeczy niedostępne w innych marketach. Co do palet to chyba zależy od Dino.
https://www.tiktok.com/@lichockajoanna/video/7533491461875158294
Jedno trzeba przyznać, słoiki zrobiły mega reklamę Dino
To Dino jest na granicy Zawad, Wilanów to to jest tylko administracyjnie - dzielnica.
Ogólnie to nie jest Wilanów, tylko Zawady
I ludzie nie mają problem ze sklepem, tylko z dojazdem do niego
Ale generalnie reszta się zgadza
Masz przestarzałe dane, od wielu lat zawady to część Wilanowa. Większość domków szeregowych lub wolnostojących.
Bo wg niektórych oszołomów Dino nie jest prestiżowe, żeby być w tej dzielnicy.
Dokładnie, tam afera jest o drogi dojazdowe, a nie o sam market. No ale nie dziwię się mediom, że starają się to przemilczeć, mieszkańcy strajkują, bo najbardziej wiejski sklep wprowadza się do największej wsi w Polsce, przecież to jest idealny materiał na kliki.
I w tej sytuacji plusik dla Warszawsioków. Ja naprawdę szanuję Dino, bo to naprawdę świetne miejsce, które nie sra mi reklamami, że zakupy robię tu, albo nie drukuje dissów na konkurencję na pół paragonu, ale w temacie parkingów i dróg zatrzymali się w okolicach dwudziestolecia międzywojennego. Też się wybudowali na niewielkim skrawku terenu niedaleko mnie, ale po takie większe zakupy muszę jechać już gdzie indziej, bo do tego mojego dino samochodem nie da się wjechać. A jeszcze potem na tym samym parkingu paczkomat postawili, jakby tam odbywały się egzaminy na prawo jazdy to każdy by je oblewał.
Via Tenor
Janusz miał świetnie prosperująca firmę ale przyłapano go na romansie z sekretarką podczas koncertu CycBig i życie mu legło w gruzach. Masa pozwów od pracowników, żony, dzieci i reszty kochanek.
Janusz teraz ledwo daje radę kupić sobie Łyskacza za 50zł ale oto jest ratunek...
DINO w bogatej dzielnicy, może przynieść ulgę upadłym bogaczom, pomyśl o tym burżuju!
Wystarczy zobaczyć na google map że lokalizacja Dino jest kilka kilometrów od sławnego miasteczka Wilanów, więc jak zwykle głupie prawaki karmią się fejkami.
Czy ci ludzie na łeb upadli ? Naprawdę, wyżej srają niż dupe mają
Po pierwsze radze wyluzowac. Trwa sezon ogorkowy wiec glupie portale pisza o jakis clickbaitowych glupotach, a widze niektorzy klikaja i czytaja te gowna i sie trigeruja.
Po drugie jak wyzej wiele osob napisalo tam chodzi o cos zupelnie innego i nie jest to nawet w Wilanowie, ale niektorzy czytaja tylko naglowki i juz im piana leci.
Po trzecie. Co cie to gowno obchodzi? Mieszkasz tam? Jak mieszkancy wilanowa, placa i wola miec cos innego to niech sobie maja cos innego.
I tyle.
P.S Nie wiem skad ta "beka" z miasteczka Wilanow, bo jesli chodzi o ceny mieszkan jest tam DUZO taniej niz na takim Mokotowie, Zoliborzu czy nie wpsominajac o Woli czy Srodmesciu. Gdzie za 700tys nawet kawalerki nie kupisz a na Wilanowie to juz nawet 2 pokojowe mieszkanie moze sie uda.
Dino przypomina im prowincję z której się wywodzą. Codziennie żyły sobie wypruwają w corpo, zamawiają bezglutenową latte macchiato, destynują na najlepsze eventy na których szamają wegańskie burgery.
...a tu nagle i skandalicznie niczym kupa na środku lodowiska ma im wyrosnąć w środku dzielni Dino. Rozumiesz, DINO! Symbol prowincjonalizmu. To jest gorzej jak potwarz. To jest jasny jak słońce komunikat, prześwietlający jak rentgen ich najgłębiej skrywane sekrety - wiemy skąd jesteś! ;)
Co do tych protestujących to masz rację. Natomiast ci, co ujadają na tych protestujących, są głęboko obrażeni, tym że ktoś może nie chcieć robić zakupów w tym samym miejscu co oni. Zaraz lecą obelgi i oskarżenia o zdradę Polski. Jedni warci drugich :P
Nie dziwię się protestom, widząc, jak te stodoły Dino wyglądają. Bądź co bądź chodzi o przedmieścia Warszawy
zamiast sie cieszyc ze roznorodnosc wyboru to jeszcze pretensje maja. do dino mam ze 2 km, a chetnie mialbym ten sklep tuz pod domem zeby sobie tam chodzic "w klapeczkach".
w dupach sie od tego pseudo prestiżu poprzewracalo
Ja to bym się chciała po prostu dowiedzieć, gdzie mogę robić zakupy, żeby nie było wstydu.
POMUSZCIE.
Normalnie to często robiłam w Lidlu, bo blisko i asortyment pasował, ale się dowiedziałam że w ten sposób jestem zdradziecką mordą niemiecką.
Biedronka stoi nieopodal, i trochę próbowałam, ale tam ciągle szły imby o jakieś świeżaki, pierwotniaki, dzikie węże - ujadanie bombelków mnie dość skutecznie zniechęciło.
Znam jeszcze Aldi i Netto, ale tam to chodzą chyba tylko biedaki co sobie kupują piwerko za 2,39.
Ja bym się chciała dowiedzieć, gdzie zakupy robi burżuazja. Żebym wiedziała, czego nigdy nie osiągnę :)
Zapraszam do wrocławskiego EPI. Trochę przepłacisz za produkty, ale prestiż jest tego warty ;)
Via Tenor
Druga reklama już jest, trzeba przyznać że niektóre doSRYWY całkiem pomysłowe
https://www.youtube.com/watch?v=T6HCIl0ei2Q
Lecę do DINO wykupić kilka LeBubuel