Witam.
Interesuje mnie czy granie w kampanię solową bez udziału innych graczy wiąże się z ograniczeniem dostępu do wybranych części świata gry czy też zablokowaniem pewnych wątków fabularnych?
Noszę się z zamiarem zakupienia najnowszego Diabełka, a że jestem zwolennikiem gry w pojedynkę to chciałbym wiedzieć czy wynikają z tego jakieś ograniczenia rozgrywki.
Pozdrawiam.
Ja też nigdy nie gram w tłumie. Ale podobno granie solo w tą grę to nie najlepszy pomysł. Napisałem podobno, bo jak to jest nie wiem.
W poprzednie Diablo grałem "solo" - wystarczająco dobrze się bawiłem ;)
A w tym watpie, aby bylo ciekawie przy grze w pojedynke...
Samotnie gra się bardzo dobrze, moim zdaniem znacznie lepiej niż z losowymi ludźmi w grach publicznych.
Granie na wyższych poziomach trudności wymaga taktyki, a o to trudno z losowymi ludźmi. Najlepiej jest, gdy gramy cały czas jedną drużyną ze znajomymi, wówczas można nasze buildy dostosować do kilkuosobowej współpracy i konkretnych cech/umiejętności pozostałych członków drużyny.
Ja tam jestem singlowcem i samotnie mi się gra bardzo dobrze, już przeszedłem grę 3 klasami postaci (Barbarzyńca, Mnich, Szaman) na normalu, w ogóle mi się nie znudziło, teraz zacznę Barbem to już do 60 lvl będzie trzeba :D
jeśli masz znajomych - graj z nimi, bo frajda jest znacznie większa. Jeśli nie masz znajomych to spokojnie możesz grać z randomami z sieci, na normalu i Nightmare nie ma takich ciśnień i można grać z innymi.
Możesz też z powodzeniem grać solo, ale jak nigdy nie lubiłem grać w multi tak w Diablo 3 jest to odczuwalne i w pojedynke nie ma takiej frajdy
Sugeruję jednak pierwszy raz przejść grę samemu lub ze znajomymi.
Dlaczego?
Ponieważ grając z losowymi ludźmi, masz jakieś 99% szansy na to, że będą pomijać wszystkie dialogi oraz filmiki (sam zresztą tak robię i nie widzę w tym nic złego i dziwnego).
Po pierwszym przejściu gry, sugeruję grać głównie z losowymi ludźmi lub ze znajomymi - gra samemu jest po prostu nudniejsza.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
