Laptok ma ponad 3 lata i nigdy nie był czyzczony. Domyślam się, że w środku może się już rozwijać nowa cywilizacja a roztocza prawdopodbnie są na etapie stawiania piramid... Niestety w tygodniu nie mam czasu żeby zanieść go gdzieś do jakiegoś serwisu. Pracuje od rana do wieczora a weekendy zostawiam go sobie na "rozrywkę"
Z tym, że niestety włączenie filmy a youtube skutkuje właczeniem wentylatorów na pełną moc. Wszystko spoko, tylko w ogóle nie dmucha z niego powietrzem ;) Wniosek jest oczywiście jednoznaczny...
No i tak pomyślałem, że może by samemu go wyczyścić. Gamoniem nie jestem, z komputerami miałem sporo doczynienia. Z lapotopami nie...
Wiem, że odkurzacz nie da rady. Wpompowanie w niego sprężonego powietrza chyba tylko pogorszy sprawę. Zatem trzeba odkręcić? CZy mogę coś zepsuć? Na coś powinienem uważać? A może konkretne śrubki do odkręcenia? Jakieś wskazówki? A może lepiej odpuścić? Przyjmę wszystkie informacje i sugestie:)
Lapotop to HP Pavilion g series
Serio trzeba rozebrać laptopa na czynniki pierwsze, żeby odkruzyć wentylatory? :O
ale dobry trop z YouTube, nie wpadłem na to :)
Rozumiem, że ta zielona opaska na nadgarstku to jakieś uziemienie?
Bez rozkrecenia sie nie da. Opaska? Nie wiem co to ani po co.
W dupie to mam, zaniose do serwisu :D
