Zaloguj się
Utwórz konto
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Przełącz tryb wyświetlania strony:
Standardowy / Kompaktowy
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
Czy warto kupić kartę dźwiękową?
Witam,
posiadam głośniki Logitech x530, kartę dźwiękową w płycie głównej ASUS p8p67le, system Win7 i planuję kupić jakieś dobre słuchawki. Moje pytanie brzmi: Czy warto kupić osobną kartę dźwiękową czy ta w płycie jest ok?
Nawet karta za 100zl bedzie o wiele lepsza niz zintegrowana
nie słuchaj ludzi powyżej, nie słychać różnicy pomiędzy zintegrowanym VIA AC97 lub Realtekiem HD Audio i SB Audigy sprawdzane w realu.
Jak ktos ma sluch binarny, to i nie slyszy roznicy.. Choc fakt, na badziewnych glosnikach w rodzaju X530 moze byc ciezko zauwazyc. Natomiast na sluchawkach roznica jest juz bardzo wyrazna.
Wszystko to subiektywne odczucia. Bardzo często działa to na zasadzie sugestii. Na początku tygodnia znajomy zaprosił mnie do siebie, żeby pochwalić się nową kartą dźwiękową. Jedyne, co zrobił to włożenie jej do slotu PCIe i zainstalowanie sterowników. Ponieważ korzystał głównie ze słuchawek znajdujących się we front panelu, a nie podłączył go pod kartę dźwiękową tylko zostawił podpięty pod płytę główną, to już sam fakt posiadania super karty w kompie sprawił, że wszystkie filmy lepiej brzmiały, a muzyki lepiej się słuchało.
[6] Fajne opowiadanko - długo wymyślałeś? Mogę się tylko zgodzić z subiektywnym odczuciem.
Kiedyś przeprowadzono test mp3 vs płyta audio i .... 90 % osób nie potrafiło poprawnie wskazać z jakiego źródła jest w danym momencie odtwarzany dźwięk. Ale (bo zawsze jest jakieś ale) gdy tym samym osobom umożliwiono wykorzystać własny sprzęt audio trafność wzrosła z tych 10 % już do 75 %. Wytłumaczenie jest oczywiście bardzo proste algorytm zastosowany w kompresji plików mp3 "wyrzuca" z pasma dźwięki, które dla większości osób i tak są niesłyszalne lub są przez nich ingorowane (klasyczne: "jak można nie słyszeć gitary basowej?"). Osoby, które mogły ustawić dzwięk "pod siebie" były wtedy w stanie zauważyć różnice.
A bliżej tematu. Dawno temu używałem SB 64, potem wiele lat układów integrowanych, obecnie posiadam SB X-Fi Xtreme Music (praktycznie obecnie nieosiągalna jeśli kogoś to interesuje) i ... odczuwam różnicę (największą w grach). Nie jest ona diametralna, ale dzięki szerokiej gamie ustawień i opcji konfiguracyjnych mogę "wyostrzyć" źródła dźwięku, które do mnie docierają. Chce jednak zwrócić uwagę na jedną rzecz - nie uważam się za jakiegoś audiofila, ale zawsze miałem dobry słuch co może wpływać na treść tego komentarza.
"nie słuchaj ludzi powyżej, nie słychać różnicy pomiędzy zintegrowanym VIA AC97 lub Realtekiem HD Audio i SB Audigy sprawdzane w realu."
Na gównianych plastikowych pierdziawkach rzuconych w kąt byle jak faktycznie różnicy nie słychać.
Ale nawet na budżetowym zestawie za 300+ zł zdrowa osoba usłyszy wyraźną różnice.
Sprawdzane w realu ;]
Ale nawet na budżetowym zestawie za 300+ zł zdrowa osoba usłyszy wyraźną różnice.
pewnie różnice pomiędzy kablem do słuchawek zwykłym a pozłacanym też słyszysz? :)
"nie słuchaj ludzi powyżej, nie słychać różnicy pomiędzy zintegrowanym VIA AC97 lub Realtekiem HD Audio i SB Audigy sprawdzane w realu."
Fajna prowokacja bo do AC97 zaliczamy tak wiele konstrukcji że i będą tam i hiper kichy i w miarę przyzwoite nowe modele.
pecet -->
Pozlacane wtyczki maja za zadanie tylko i wylacznie zapewnic dobre polaczenie w gniezdzie, mozna je uzyskac i uzywajac normalnych wtyczek - nie wplywaja natomiast praktycznie na barwe dzwieku. Natomiast sam kabel, jego sklad i struktura, moga jak najbardziej bardzo wyraznie wplywac na barwe dzwieku, bo rozne materialy roznie przewodza rozne czestotliwosci pradu, dzieki czemu kabel z wysoka zawartoscia srebra moze wywolac spore zmiany w pasmie w porownaniu do uzycia np kabla z czystej miedzi w tym samym systemie. Oczywiscie wplyw kabla jest najwiekszy i najlatwiej zauwazalny tam, gdzie przewodzony prad jest najmniejszy, np interkonekty miedzy cdplayerem a wzmacniaczem moga namieszac duzo bardziej, niz kable miedzy wzmacniaczem a glosnikami (ja np roznic miedzy kablami glosnikowymi nigdy nie uslyszalem, miedzy interkonektami natomiast jak najbardziej - rowniez zwyklym faktem jest, ze zmiana kabla w sluchawkach moze znaczaco zmienic ich brzmienie, powszechnym przykladem sa np CAL!, gdzie fabryczny kabel jest mocno kiepski, i ogranicza mozliwosci sluchawek).
I oczywiscie, zeby to w ogole zauwazyc, system musi grac na tyle rowno i czysto, zeby zmiany wykraczaly poza jego niedoskonalosci, a takze oczywiscie trzeba najpierw dobrze poznac tego systemu brzmienie (dlatego wlasnie testy ABX na cudzym sprzecie nie maja sensu, i nie daja rezultatow).
Jak kiedys bedziesz mial okazje posluchac dobrego sprzetu audio w dobrych warunkach to moze zrozumiesz o czym mowa, przykro nam, ze dotychczas nie miales takiej szansy:) No chyba, ze rzeczywiscie masz sluch binarny, wtedy jeszcze bardziej nam przykro.
Zdecydowanie tak. Ja na podstawowej karcie (Audigy SE) odczułem sporą poprawę w porównaniu z Realtekiem ALC889A.
Jak będę zmieniał płytę+procesor (i może pamięci) to dorzucę z pewnością kartę z wyższej półki.
pewnie różnice pomiędzy kablem do słuchawek zwykłym a pozłacanym też słyszysz? :)
Nie lubię bawić się w pyskówki z ignoranto-laikami.
Niezaprzeczalnym faktem jest, ze na sprzęcie odpowiedniej klasy słychać wyraźną różnice pomiędzy zintegrowana karta, a dobrej klasy karta zewnętrzną. Tak samo słyszalna jest różnica miedzy 320kbps a FLAC/APE.
I ten "odpowiedni sprzęt" nie musi wcale kosztować kilka tysięcy złotych.
Na płycie głównej mam układ Realtek ALC892, do którego podłączony swego czasu miałem zestaw: mikro wieża JVC UX-H330 (front 2x20W) + Firstline FL 100 (takie mało znane 5.1 za 500zł, satelitki 15W, subwoffer 100W, dwa stojaki pod satelitki w zestawie, co okazało się mega przydatne), spięte to wszystko w 7.1, odsłuch muzyki oczywiście tylko na przednim kanale, z subwofferem na LFE 100hz. Po przesiadce na Xonara zauważyłem różnice w praktycznie każdym fragmencie pasma, ale największą w zwiększeniu dynamiki i "bogactwa" średnich partii i mniejsze "dudnienie" partii niskich, do tego wyższe partie stały się trochę bardziej klarowne). Warto dodać, ze już na tym zestawie słyszałem dość wyraźnie różnice pomiędzy mp3, a formatami bezstratnymi.
Starą wieże zastąpiły co najmniej o jedną klasę lepiej grające Microlaby PRO1 ( tak samo wpięte w przedni kanał) i przymierzam się do wymiany zestawu 5.1 (w ciemno wziąłbym Geniusy 6000, gdyby nie brak uchwytów do montażu na ścianie na wszystkich satelitkach i pomniejsze problemy z zapamiętywaniem ostawień, oczojebny niebieski wyświetlacz). LFE w ustawieniach ogólnych karty zostało na 100 hz, ale do odsłuchu muzyki, w opcjach foobara (plugin channel mixer) zmniejszone do 80hz.
obecnie kilka konkretnych albumów jestem w stanie słuchać tylko w formatach bezstratnych, reszta wystarczy 320 CBR, lub VBR V0, ale i tak jakieś różnice pomiędzy lossless da sie wyłapać ;]
To znaczy odczuję różnicę w dźwięku na tych głośnikach czy nie? Jeśli tak to jaką kartę kupić i za ile?
To znaczy odczuję różnicę w dźwięku na tych głośnikach czy nie? Jeśli tak to jaką kartę kupić i za ile?
Głośniki są kiepskie i zapewne tańsze Xonary (DS/DG) w pełni wystarczą, ale z myślą o przyszłości dołożyłbym te ~100zł do DX.
Rożnicę powinieneś odczuć, ale wiele zależy od tego czego słuchasz na komputerze. Przy techno pseudo-muzyce 192 kbs, filmach z dwukanałowym dźwiękiem podobnej jakości i grach bez dobrze odwzorowanej przestrzeni cudów się nie spodziewaj. Zwłaszcza, jeśli dodatkowo masz wszystko kiepsko rozstawione i źle skonfigurowane.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl: