Bruce Willis nic juz raczej nie moze dla nas zrobic.
Niestety mam też złe informacje:
...jak zwykle niby człowiek wiedział, a jednak się łudził.
Ogolnie odleglosci miedzy obiektami w kazdej galaktyce sa tak olbrzymie, ze szanse zo cokolwiek wpadnie na inne cokolwiek w czasie zderzenia jest praktycznie zerowa.
Wszechswiat to ogolnie pustostan. ;)
Naprzyklad to:
Takie zderzenie wywołałoby gwałtowne narodziny gwiazd, eksplozje supernowych, być może także wyrzuciłoby nasze Słońce na inną galaktyczną orbitę.
Dwa pierwsze sa malo prawdopodobne ("gwaltowne"). Trzecie zas napewno nastapi i jest logiczne, z tym ze zmiany beda malo gwaltowne i mierzone w centymetrach na rok.
Jedyne co tak naprawde bedzie fajne to widoczki na niebie z ziemi (o ile bedzie jeszcze istniec).
Akurat w tym przypadku czlowiek wiedzial i sie absolutnie nie ludzil.
The international research team, led by Valerio Carruba of Săo Paulo University in Brazil, wrote that at least three of the asteroids — 2020 SB, 524522 and 2020 CL1 — that circle the sun in tandem with our twin planet have unstable orbits that take them dangerously close to Earth, the Daily Mail reported.
Nie myslales moze zeby sobie jaka rundke w PoE strzelic? albo nie wiem, poczytac Diune? zostan przy tym co ci wychodzi.
No i w jaki niby spoosb artykul w tabloidzie, ktory pewnie przekreca wszystko co jest w tej pracy naukowej, bo nie ma tam i tak nikogo kto je zrozumie jest zrodlem naukowym?
To ze powoluja sie na jakies zrodla, nie oznacza ze je chociaz przeczytali.
Ide o zaklad ze to
"dangerously close to Earth" to i tak sa dziesiatki milionow kilometrow. Bo zawsze tak jest.
Na r/space nie ma o tym ani slowa (a jest naprzyklad z piec aktykulow o rewelacjach na temat Andromedy z dzisiaj i wczoraj).
Poprostu ktos znalazl jakis artykul losowych ziutkow z uniwersytetu z skadstam i zrobil o tym artykul do tabloida. A ty sie jarasz jakby to byli noblisci.
xD
Zamieszczam inne artykuly tego autora. No spec naukowy jak malowany. Widze zalazki pulitzera.
Nie rozsmieszaj mnie klaunie i nie skacz wyzej niz dupe masz.
Najpierw cytujesz jako element artykulu cos co nawet do artykulu nie nalezy, wystarczylo tylko przeczytac zeby zrozumiec.
dziesiatki milionow kilometrow
Ty nawet probujac czegos co kompletnie ci nie wychodzi - uzywania czegos co ma wygladac naukowo - walisz jak grzywka o parapet.
Astronomowie sa w stanie obliczyc trajektorie do tysiecy kilometrow - nie dziesiatek milionow, tyle to podejrzewam nawet ty nie bylbys w stanie wyliczyc.
Dziesiatki milionow - tyle to wynosi odleglosc ziemi od marsa w oknie ktore musk chce uzyc do wyslania pierwszego statku
Ale dzieki ze oswieciles nas, ze odleglosci w kosmosie sa duze, poczytaj jeszcze to pogadamy.
I jeszcze w kwestii jarania, jak juz wyjmiesz tego bejsbola z dupy to doczytasz cos o brusie willisie i moze dotrze, chociaz watpie
Crop jest zrobiony tak aby uwypuklic tytul zembedowanego filmu, ktory jest skrajnie idiotyczny i pokazuje jak zajebiscie naukowym zrodlem jest ta stronka. Co bys zrozumial gdybys potrafil czytac ze zrozumieniem kontesktu wypowiedzi.
Rownie dobrze mozesz sie powolywac na artykuly z polskiegop Faktu. Oni tez maja "naukowe".
jprdl....
Ogarnij sie bo chyba cos dzis slabszy dzien masz.
Astronomowie sa w stanie obliczyc trajektorie do tysiecy kilometrow - nie dziesiatek milionow,
Owszem sa, ale nie losowe ziutki z brazylii bez uzycia odpowiedniego sprzetu. Obliczanie trajektorii asteroidy ktora na zagrazac bedzie za pare lat wymagalo wspolpracy wielu astronomow i teleskopow (w tym takze takich na orbicie oraz jednego w punkcie L2), a nie dwoch ziutkow z kalkulatorem.
Czy ty naprawde uwazasz ze ja ten post napisalem wierzac ze wszyscy zginiemy??
I ty mi piszesz ze sie mam ogarnac?
Po prsotu lubie pokazywac innym na forum jakim w sumie oderwanym od pluga kolezka jestes, do spolki z tym drugim
aaaaa no tak, to faktycznie w piety poszlo
to mi pojechales, tak na dziesiatki milionow kilometrow
Trumpf - daj sobie spokój, po co Ci tracić czas na dyskusje z tym gościem. Jak to mistrz Yoda kiedyś powiedział:
could pose an "invisible threat" to Earth over the coming millennia if the asteroids are not found, new simulations suggest. However, there is no immediate danger to our planet, researchers told Live Science. Spoko, mamy jeszcze dużo czasu.
BTW, czy venus to nie jest przypadkiem planeta kobiet? Pewnie same feministki.
Cholera, brzmiało nawet dobrze, dopóki nie zobaczyłem autora wątku. Zabawne, że trolla trumpfa zgasił cytatem drugi troll NightGeisha :)
Planeta płonie, w czerwcu 25 stopni. Wcześniej zabija nas rachunki za prąd do klimatyzatora.
Już myślałem, że jednak stwórcy postanowili rozdupxxyc łaskawie te planetę gdy zobaczyli wyniki wyborów.