Chyba najlepszy serial jaki widziałem w życiu :D
Czyli Walk On The Wild Side - film dokumentalny zrobiony w stylu komediowym na BBC. Oglądam na YT urywki i ledwo oddycham ze śmiechu ;)
http://www.youtube.com/watch?v=DIDp05SHJVk&feature=related
Najlepsza scena - od 0:35
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=FUyKNMBOh8I
Reinkarnacja MJ - od 4:01
Lubię to!
Night time! Day time! Night time!
ktoś mi przetłumaczy co ta zwariowana kozica gada?
Genialne :D Już dodaję do ulubionych :]
Swietne!!
Widziałem dziś na kwejku. Niezły polew, ale na krótszą metę.
No niestety, po Polsku nie ma, ale tu i tak nawet osoba nie znająca dobrze Anglika powinna się nieźle uchachać :)
niekoniecznie, labo znam go naprawde slabo - wszystko przez ten kartoflany akcent chyba, fajne brzmi, ale weż zrozum jakieś mniej osłuchane słówka... :D
Widziałem, ale i tak świetne :D
ALAN, ALAN, ALAN, AL, AL, ALAN Ow, that's no Alan... Steve, not Steve... STEVE, STEVE, STEVE :D
Alan! Alan!... That's not Alan... That's Steve... Steve! Steve!
Geniusz po prostu, popłakałem się ^^
Haha. Miazga po prostu. Alan! Alan!
Move! You move!
MJ żyje! Hahaa
This fella and a giraffe walk into a bar. Giraffe goes to sleep on the floor. Barmen says "Oi, what’s that lyin' on the floor?" Fella says "That’s no lion, that’s a giraffe!"
Gdyby takie dokumenty puszczali dzieciakom w szkołach... A nie archiwalne z lat 60 :F
Dobre!