Siema! Kupiłem dzisiaj w Empiku BF 4 na PC, otworzyłem przed chwilą pudełko i są dwie płyty, obie mają identyczną grafikę i na obu jest napisane DISC 1 więc chyba jest coś nie tak... Miał ktoś tak samo? Jeszcze nie wkładałem płyt do napędu więc nie wiem nic więcej. Jak to w ogóle jest - na pierwszej płycie powinien być singiel, a na drugiej multi? Przy okazji mam jeszcze jedno pytanie - jak to jest ze sprzedażą gier, które mam normalnie na płycie, ale wymagają one np. Origina albo innych tego typu programów, jeżeli chciałbym sprzedać taką grę to nowy właściciel bez problemu w nią zagra u siebie?
Nie zagra. Musisz mu sprzedac z kontem.
edit: Co jest btw nielegalne ;)
Każdy tak ma. Właściwie powinieneś mieć 3 płyty Disc 1. Dyski są normalne spokojnie tylko nadruk jest zły. Patrz na numer seryjny u góry to zobaczysz jak wkładać po kolei to taki tip na tą sytuację. Polskie EA dało dupy z tymi nadrukami.
Faktycznie są 3, jedna była na drugiej, a że jej nie wyciągałem z pudełka to nie widziałem :P No to ładne jaja z tym wydrukiem. Majkot czyli te końcówki numerów to im niższy numer tym wcześniejsza płyta czyli np. końcowa liczba 4-disc 1, 5 - disc 2, 6 - disc 3, dobrze kminie?
Tak najniższa liczba to dysk 1 potem 2 i 3. Jeśli wszędzie jest taka kolejność jak u mnie to właściwie powinno być że pierwsza jest płyta która była widoczna z góry, druga jest ta pod nią a 3 to ta w dodatkowym opakowaniu ale tym się nie kieruj:D
jak kupowałem felgi fiatowskie nowe nieużywane ale z błędnie nabitymi nr ET płaciłem 120 zł zamiast 250 zł za sztukę i usłyszałem że owszem niczym się nie różnią ale mają fabryczną wadę w postaci błędnych oznaczeń i stąd ta cena..
tu też mam lewy druk, 3 płyty o nazwie DISC 1 i sprzedają nam takie coś bo polaczka można ruchać wiadomo gdzie.. i to w cenach takich jak wszędzie.. mam wrażenie że kupiłem jakiś odpad który za granicą by poszedł do kasacji, ktoś błędnie nadrukował i rzucili na nasz rynek bo polak weźmie wszystko co mu dadzą... nieładnie EA - powinni choć jakieś DLC w zamian wysłać po zdjęciu płyt i paragonu.. nie uważacie że ładnie by było z ich strony - skoro ktoś kupuje drogą grę zaraz po premierze to chyba może mieć większe wymagania jak ten co czeka 2 lata by grę kupić nową za 35 zł na internecie wyjadając tym samym ostatnie ochłapy z allegro..
Wszystkie płyty premierowe na PC poszły z takimi nadrukami. EA po prostu chciała jak najszybciej nachapać się złota.
bestia666azazyl -> Uważaj, żeby Ci żyłka nie pękła! Koleś, to tylko nadruk na płycie, kogo to kur@#$%!# obchodzi i komu przeszkadza?! Większość ludzi nawet nie będzie tych płyt używać, bo pobiorą grę z Origin...
Darmowe DLC za pomylony nadruk na płytach, w głowie Ci się chyba coś poprzestawiało... :D
@Pl@ski - nie bądź ignorantem. Nie wszyscy mają 120mb internet i nie ściągną sobie 20 GB czy ile ma to gówno. Po to są płyty, żeby z nich instalować w razie takich problemów. Ale jak ma konsument instalować gry, skoro są one źle ponumerowane ? Trzeba w takim wypadku dodać więcej czasu na obczajenie, która płyta jest 1, 2 i 3. Nie pierwszy raz EA Shit Arts Polska daje dupy ze złymi nadrukami na płytach. To tylko dowodzi, że ludzie tam pracujący, śpią na dupach. O jakości nie wspomnę bo przecież każdy wie, że jest żałośnie niska w porównaniu do cen ich gier, które są z kosmosu.
Do Autora: Najlepszym sposobem reakcji na brak odpowiedzialności, jest nie kupowanie ich szajsu. Może w końcu zwolnią tego nieudacznika zwanego prezesem polskiego oddziału to i gry będą tańsze, lepiej wydawane (polska wersja językowa na przyzwoitym poziomie i co najważniejsza, każda gra po polsku a nie wybrane tytuły tylko) no i nie będzie takich pomyłek z nadrukami.
@Pl@ski oczywiście, że należy się rekompensata. Ale to dotyczy tylko tych wydawców, którzy swoich potencjalnych kupujących szanują. Przykładem idealnym jest Ubisoft. Dostałem wszystkie DLC do AC3 za darmo, bo pisali na pudełku, że wszystkie gry są po polsku. Nie było tak, więc dostałem zadośćuczynienie. Sami to zaproponowali. Więc owszem, można ładnie się zachować. EA Polska to zwykłe świnie, które mają cię w dużej pupie. Zawsze tak było i zosatało.
