Warden jest jednym z najniebezpieczniejszych przeciwników w Minecrafcie, a wielu graczy drży na sam dźwięk potwierdzający jego obecność. Wszyscy lękający się tego moba powinni jednak cieszyć się, że Mojang nie zdecydował się na jego starszy model.
Warden (Nadzorca) został dodany do Minecrafta 7 czerwca tego roku w aktualizacji 1.19, inaczej znanej jako The Wild Update. Patch wprowadził sporo zmian i nowości, w tym nowe moby, przedmioty, bloki czy też lokacje, a także rzadki, generujący się głęboko pod ziemią biom o nazwie Deep Dark.
Jedynym stworkiem pojawiającym się w ów rejonie jest właśnie Warden, którego wygląd pasuje do klimatów mrocznego fantasy. Pierwszy model Nadzorcy przypomina jednak bardziej potwora z pełnoprawnego horroru. Tak prezentuje się bowiem pierwotny projekt Wardena.

Stary model Nadzorcy zapoczątkował wielką dyskusję wśród fanów na Reddicie. Niektórzy twierdzą, że wygląd zombie piglinów lub zgniłe mięso wypadające z zombie są równie makabryczne, co odrzucony design Wardena.
Mimo wszystko, gracze w dużej mierze zgadzają się, co do tego, że ten model wygląda jakby został wyjęty z gry typu Silent Hill aniżeli z Minecrafta. Obecny projekt o wiele bardziej pasuje zaś do estetyki związanego z tym stworem biomu.
Czy naprawdę chcesz być ścigany przez TO? Obecny Nadzorca jest wystarczająco przerażający.
– Idkquedire
Minecraft wciąż jest tytułem skierowanym głównie do młodszych graczy, więc pojawienie się takiego modelu stworka w grze wiązałoby się ze sporym ryzykiem. Pomijając odrażającą warstwę tego wyglądu, fanów zaciekawiło pojawienie się w nim tekstur przypominających portal do Endu. Oczywiście są chętni, by zobaczyć taki efekt w grze, chociaż mogłoby się to wiązać z problemami technicznymi.
Jak sugeruje DamuKitsune, jeden z komentujących na Reddicie, głównym powodem mogli być ludzie borykający się z trypofobią, czyli strachem przed skupiskami niewielkich dziur o nieregularnych kształtach. Stary model mógłby niepokoić i sprawiać spore problemy osobom cierpiącym na tę fobię.
Ponadto od pewnego czasu Mojang próbuje sprawić, żeby Minecraft był mniej straszny m.in. poprzez korektę wyglądu piglinów lub uspokajający motyw muzyczny stworzony przez Lenę Raine. Jak wynika z reakcji na Reddicie, graczom przeważnie takie ruchy nie przeszkadzają i są zadowoleni, że twórcy zdecydowali się na obecny model Wardena.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
12

Autor: Sebastian Grys
Karierę dziennikarską rozpoczął w sierpniu 2022 roku od współpracy z Newsroomem GRYOnline.pl. Świadomą przygodę z grami wideo zaczynał z takimi tytułami, jak pierwszy Assassin's Creed i Mass Effect, a przez resztę życia pielęgnował swoją pasję, badając rynek gier wideo. Otwarty na gatunki wszelkiej maści – od soulslike-ów, przez klasyczne RPG-i, na immersive simach kończąc. Niespełniony koszykarz, który co roku bezwstydnie kupuje nowe odsłony NBA spod szyldu 2K Sports; posiada także niebieski pas karate. Lubi przebywać na łonie natury, kartkować kolejne strony Vagabonda i raz po raz oglądać serię Hunter x Hunter.