Czarna Perła powraca po latach. LEGO właśnie zapowiedziało swój nowy zestaw, ale to nie ten, na który liczyli fani
LEGO właśnie zapowiedziało swoją odpowiedź na prośby fanów o odnowienie Czarnej Perły. Jest to jednak smutna wiadomość dla tych, którzy zachwycili się fanowskim projektem statku z LEGO IDEAS.
Całkiem niedawno relacjonowaliśmy dla was sytuację związaną z potencjalnym, ponownym pojawieniem się legendarnego statku Jacka Sparrowa - Czarnej Perły w wersji LEGO. Dziś pora na odświeżenie tematu, zwłaszcza, że prezentowany wcześniej projekt LEGO IDEAS przebił ostatni z wymaganych progów oddanych głosów przez społeczność zaangażowaną w rozwój firmy. I choć wewnętrzne głosowanie dopiero przed nami, mamy pewne podejrzenia, że projekt zostanie odrzucony.
Szach ze strony twórców
O tym, że duńskie przedsiębiorstwo wydało już kiedyś zestaw poświęcony Piratom z Karaibów wspominałem już podczas pierwszej wzmianki o spektakularnym projekcie autorstwa użytkownika Tobnac. Porównując oba projekty, które dzieli aż 14 lat, można dojść do wniosku, że zaangażowanie osób tworzących dla LEGO IDEAS dalece wyprzedza rozmach prezentowany przez oficjalnego wydawcę, zarówno w kwestii rozmiaru, jak i stopniu dopracowania szczegółów.
Być może Duńczycy poczuli się tym faktem zawstydzeni i postanowili poprawić swoją sytuację, bo zapowiedzany został projekt o nazwie Statek piracki kapitana Jacka Sparrowa, który i tym razem wypada nieco blado względem projektu fana.
Źródło: LEGO.com
Źle wcale nie jest - zestaw należeć ma do serii LEGO ICONS i dostępny będzie od 15 września, a złożymy go z 2862 kloców, lecz to zaledwie 60% fanowskiego projektu. Zestaw przedstawia naturalnie Czarną Perłę, lecz w przeciwieństwie do propozycji Tobnaca, tutaj za podstawę posłużą drewniane bele, na których statek mógłby spoczywać w porcie, a nie w pełnej krasie przedzierać się przez błękitne fale mórz i oceanów.
Ze względu na różnicę w liczbie elementów, będziemy potrzebować też adekwatnie mniej miejsca na półce. Złożony model mierzy 64 cm wysokości, tyle samo szerokości i 10 cm głębokości.
Źródło: LEGO.com
Budując statek, osobiście będziemy mogli odwzorować jego główny pokład, a także ukrytą pod jego deskami ładownie oraz kajutę kapitana. Szeregi załogi zasilą zaś takie osobistości, jak Will Turner, Elizabeth Swann czy poczciwy Gibbs, a za sterami statku stanie nie kto inny, jak sam Jack Sparrow.
Nie zabraknie także Hectora Barbossy czy Cottona, lecz i tu wynik jest nieco gorszy, niż w przypadku projektu z LEGO IDEAS. Ostatecznie zestaw zawierać ma 8 minifigurek, kiedy pudło od Tobnaca oferowało ich aż 12.
Kolejnym aspektem wartym poruszenia jest cena - ta do najniższych nie należy. Za zestaw przyjdzie nam zapłacić 1499,99 złotych i jest to kwota dość wysoka w porównaniu z innymi zestawami. Dla przykładu: za pudło LEGO Batman - Arkham Asylum, który zawiera o prawie 100 elementów więcej, płacimy 200 złotych mniej, dokładnie tak samo jak w przypadku statku Jango Fetta z Gwiezdnych Wojen.
Zapowiedź modelu prosto od wydawcy jest też jasną wiadomością - skoro decydują się realizować go w takiej formie, to raczej nie pojawi się jego dubel. Mało kto sięgnąłby po mniejszy zestaw, gdyby pojawiła się jego „wersja premium” oferująca prawie dwa razy tyle elementów, więcej figurek i generalnie lepiej się prezentowała.
Podsumowując - proponowany przez LEGO model Czarnej Perły nie ma się czego wstydzić. To wciąż estetyczny zestaw, który na pewno dostarczy masę frajdy budowniczym. Pozostaje jedynie pytanie, czy seria, która cieszy się taką popularnością, nie zasługuje przypadkiem na bardziej widowiskowy egzemplarz?
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
- Różności
- klocki LEGO
Komentarze czytelników
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
