Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Elden Ring | PC

początekpoprzednia12345
30.04.2024 23:17
😉
961
odpowiedz
1 odpowiedź
michał1818
1
Junior

xandon - gość, którego się nie przegada. Będzie nawijał makaron na uszy tak bardzo, że finalnie musi być po jego myśli. Może i masz kolego sporo racji w tym, co piszesz, ale sposób, w jaki to robisz, jest doprawdy denerwujący, a te długie wykładnie wyglądają komicznie. Nic mi do tego, ile masz lat, czy pracujesz itp. Wiedz tylko, że zachowujesz się, jakbyś wszystkie rozumy pozjadał, Twój styl wirtualnego bycia może irytować, serio. A odnośnie samej gry - absolutnie nie zasługuje na oceny typu 10/10. Ze wszystkich gier od FS najbardziej cenię BB - tam zagrało praktycznie wszystko. Te lochy tylko to raczej zbędna rzecz. O minusach i wadach ER fajnie pisał tutaj ostatnio użytkownik "jaro". Zachęcam do lektury. A Tobie xandon życzę więcej pokory i szacunku dla osób o odmiennych poglądach. I skróć na litość boską trochę swoje wpisy, to nie jest konkurs powieściopisarstwa :)

post wyedytowany przez michał1818 2024-04-30 23:20:53
01.05.2024 02:22
962
odpowiedz
Carrol
34
Konsul

Otwarty świat w grze, w której fabuła jest z doopy. GG. Bez opisu przejścia błąkasz się jak potłuczony, żeby za chwilę spotkać bossa, który niszczy cię w 3s, bo jesteś bambikiem i nie znasz ashy, srasy i innych tajemnych znajdziek. I ja tą grę skończyłem na Xbox na premierę! Kupiłem przed DLC na PS5 i zieeewwww. Jakie to jest nudne. Łażenie po tej ogromnej mapie, żeby tu podnieść broń a daleko na północy coś tam i mogę wrócić do punktu startu i ubić pierwszego bossa.
Demon's Souls to przy tym to 100/10.
Każdy kto się zachwyca ER to najpierw ograł grę na YT a teraz znafca i piewca 10/10.
Dla zwykłego gracza to takie 5/10. Dla fana Soulsow 7/10.

03.05.2024 12:13
964
odpowiedz
3 odpowiedzi
jaro171188
4
Legionista

Czy jest na tym forum osoba, która nie obejrzała na YT nawet jednego materiału dotyczącego gry, przeszła całą grę ER i jest nią zachwycona?
Czy jest na tym forum osoba, która nie obejrzała na YT nawet jednego materiału dotyczącego gry i zrozumiała większość lub całą fabułę?
Czy jest na tym forum osoba, która nie obejrzała na YT nawet jednego materiału dotyczącego gry i znalazła wszystkie iluzoryczne ściany i inne znajdźki?
Czy jest na tym forum osoba, która nie obejrzała na YT nawet jednego materiału dotyczącego gry i sama odkryła najbardziej ukryte zakończenie?
#SeriaPytańRetorycznych
#KtoNormalnyZrozumieTokMyśleniaFromSoftware

03.05.2024 12:40
965
odpowiedz
2 odpowiedzi
jaro171188
4
Legionista

Kilka słów prawdy, kolega się trochę zdenerwował i zaczyna obrażać innych

03.05.2024 13:39
966
odpowiedz
1 odpowiedź
jaro171188
4
Legionista

Twój nick oznacza "skrócenie drogi". Wszystko się zgadza, zamiast używać argumentów to wolisz obrażać. Jak już tak postępujesz to rób to w bardziej wyrafinowany sposób ( patrz xandon )

03.05.2024 13:48
👎
967
odpowiedz
1 odpowiedź
michał1818
1
Junior

Kwisatz i ten cały xandon to dwa najbardziej irytujące typy na tym forum. Inni potrafią kulturalnie i zabawnie polemizować ze sobą, natomiast Ci dwaj wkurzają innych uczestników forum pod wieloma względami. Wszystkie rozumy pozjadali, mądrzą się, piszą mega długie, denne i mdłe wywody, a sami są pewnie nastolatkami siedzącymi na garnuszku rodziców. Ohyda

03.05.2024 13:51
968
odpowiedz
1 odpowiedź
jaro171188
4
Legionista

Nastolatkami to pół biedy. Gorzej, jeżeli są już dorośli ??

03.05.2024 14:11
969
odpowiedz
jaro171188
4
Legionista

Idź Diunę poczytać i przestań wylewać tutaj swoje gorzkie żale, bo mama Ci obiadu nie da

03.05.2024 15:55
Kwisatz_Haderach
970
odpowiedz
3 odpowiedzi
Kwisatz_Haderach
13
Blade of Miquella
Wideo

Zeby troche oczyscic klimat i bylo "na temat" to wrzucam male dzielo sztuki, stworzone przez czlowieka o ktorym stanowczo mozna powiedziec ze "ma hobby". ;)
Moze ktos to juz wrzucal wczesniej, nie wiem. Jak tak to sorki.

Pozim artystyczny jest rozny, ale niektore obrazki sa naprawde sliczne i klimatyczne. Czlowiek ma tone talentu. NIektore obrazki sa slabsze, i np widac ze czasami na klopoty z rysowaniem postaci humanoidalnych (proporcje, etc..), ale np. kolorystyka jest boska. Na sto procent koles studiowal tzw. "teorie kolorow".
Tak samo szczegolowosc, detale, ubiorow, itd..., spokojnie moglyby to byc koncept arty do gry zatwierdzone przez From Soft.

https://www.youtube.com/watch?v=CxMYD3YXzlQ&t=1651s

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-05-03 16:01:40
03.05.2024 16:29
971
odpowiedz
jaro171188
4
Legionista

Hej "Skrócenie Drogi". Wrzucasz jakiś nikomu niepotrzebny post, a później sam sobie odpowiadasz. Czy z głową u ciebie wszystko ok?

06.05.2024 14:23
Kwisatz_Haderach
973
odpowiedz
Kwisatz_Haderach
13
Blade of Miquella
Wideo

Ciekawy filmik na temat motywu "lasu kolumn/drzew" i "wieloswiata" w grach From Soft.
NAwet jesli wziac go tylko jako probe nadania sensu lore'owego inwazjom i multiplayerowi, to i tak szacun ze im sie chce i w kazdej grze sa asstety i miejscowki, ktore mocno sugeruja takie cos.
To jest wlasnie ta legendarna dbalosc o szczegoly i meta narracja From Softu, ktora spowodowala ze ich swiaty obrastaja w teorie i legendy.

Musze przyznac ze nigdy nie zwrocilem uwagi na ten motyw w innych Soulsach niz pierwsze. A tu prosze, niespodzianka.

https://www.youtube.com/watch?v=ScJcgXtKls8

Mily polski akcent i ciekawostka na koncu. Rzeczywiscie podobne.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2024-05-06 14:24:03
11.06.2019 13:03
2
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend
Image

wyciekł pierwszy ekran ładowania

26.08.2019 18:25
5
odpowiedz
1 odpowiedź
be_silent
14
Legionista
9.5

Nie będzie tu otwartego świata, ale półotwarty, który znany jest z pierwszej części Dark Souls. Czyli nie wielki płaski teren z kilkoma olbrzymimi lokacjami znany z np. Wiedźmina, tylko kilkanaście (może i nawet kilkadziesiąt) mniejszych, pewnie wertykalnych lokacji. Większa otwartość w porównaniu z Dark Souls ma tutaj polegać na większych możliwościach wyboru ścieżki, a także na bardziej skomplikowanych lokacjach.

24.12.2019 18:38
9
odpowiedz
zanonimizowany1292342
2
Junior

dark souls + pieśń lodu i ognia = soulsy w Westeros
myśle że nie bedzie zawodu

24.07.2020 12:59
kęsik
😜
17
odpowiedz
kęsik
148
Legend

To będzie tytuł startowy na PS6.

16.05.2021 16:00
Whisper_of_Ice
😍
45
odpowiedz
6 odpowiedzi
Whisper_of_Ice
93
Prawo i Sprawiedliwość

Ta gra to będzie majstersztyk, gdy tylko będzie możliwość pre orderowania biorę w ciemno wersje PS5 (bo raczej nie ma wątpliwości że na tą platformę się ukaże zamiast PS4) bo każdą grę soulslike mam właśnie na tej konsoli (wcześniej były na PS4).

post wyedytowany przez Whisper_of_Ice 2021-05-16 16:01:47
28.05.2021 22:23
A.l.e.X
😂
49
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

premiera 2023 wiec sobie poczekacie jeszcze ;)

07.11.2021 14:15
88
odpowiedz
crystal1818
47
Pretorianin

No zapowiada się petarda, graficznie też robi wrażenie.

10.11.2021 18:10
94
odpowiedz
zanonimizowany1360726
4
Centurion

Już nic nie oglądam, haha.
Porównania w konstrukcji otwartego świata do gigantów gatunku jak Outer Wilds, BotW i SotC kupiły mnie od razu.
No i ta jazda konna wygląda tak płynnie.

11.11.2021 11:00
95
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1158765
32
Pretorianin

Świetne praktyki, tym razem dawać grę influencerom 3,5 miecha przed premierą i mieć zasrany YT feed w spoilerach z gry. Pewnie na dwa tygodnie przed premierą albo i wcześniej dostaną swoją pełną kopię żeby zaznaczyć swoją wyjątkowość.
Brawa dla Namco Bandai.

14.11.2021 22:45
TraXsoN
😍
101
odpowiedz
TraXsoN
118
Generał
Wideo

No to wiem co kupuję w lutym , wiem że zamianie gry przed premierą to zła czynność ale jeśli wydawca wypuszcza demo i jest ono BARDZO DOBRE i w dodatku to FromSoftware to nie ma co się zastanawiać. Zwłaszcza gdy słyszysz coś takiego https://www.youtube.com/watch?v=6R3ouGNcACQ

post wyedytowany przez TraXsoN 2021-11-14 22:45:40
28.01.2022 17:01
119
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany792356
23
Centurion

Steam podaje, że Elden Ring na PC zajmie aż 150GB miejsca na dysku!!! To trochę dziwne, bo na konsolach tylko 45GB?!

10.02.2022 10:25
128
odpowiedz
AntyGimb
86
Senator

Gadasz głupoty że waliłem spojlerami pytając się jak pokonać Bossa w Sekiro?! Na youtubie masz już wszystkie walki z Bossami w Elden Ring. Szczerze mówiąc to lekki zawód. Dużo podobnych do siebie i bez wyrazu. Z gier From software chyba najgorzej wyglądający.

post wyedytowany przez AntyGimb 2022-02-10 10:26:03
18.02.2022 16:00
Pitplayer
😁
134
odpowiedz
Pitplayer
80
Generał
Image

Z przymrużeniem oka:D

21.02.2022 13:47
141
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany792356
23
Centurion
Wideo

Nie wiem czy to nie fake?! Jak nie, to jest dobrze :)
https://youtu.be/tWEqUpnS4rI

22.02.2022 11:20
roberto8316
😍
145
odpowiedz
1 odpowiedź
roberto8316
97
Konsul

Oficjalnie potwierdzono - Denuvo - koszmar dla współczesnych złodziei..

22.02.2022 16:48
😍
148
odpowiedz
krontes
33
Pretorianin

Ta gra równie dobrze mogłaby nosić tytuł Berserk.

23.02.2022 05:40
A.l.e.X
😎
153
odpowiedz
3 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

dzisiaj schodzi embargo na recenzje :)

24.02.2022 13:07
Last_Redemption
165
odpowiedz
4 odpowiedzi
Last_Redemption
40
Senator

Szczerze? Nie lubię Soulsow, nie są na moją cierpliwość, jednak tak wysoko oceniana gra musi mieć coś w sobie, szkoda że nie ma żadnego dema co bym mógł sprawdzić czy mi podejdzie.

Rozumiem, że denuvo będzie ? Wydawać ponad 200 zł, żeby pograć 3h i się z tym bujać po allegro mi się nie widzi

Sekiro do pewnego momentu mi się podobało, ale później już zaczynali przeginać pałę

post wyedytowany przez Last_Redemption 2022-02-24 13:09:40
24.02.2022 22:06
sylwestreczek
169
odpowiedz
2 odpowiedzi
sylwestreczek
31
Pretorianin

Szybka recenzja dla tych co się zastanawiają czy kupić i zagrać w pierwszego soulsa bo wcześniej nie grali, oto opinia jednego z pro gamerów świata soulsów:

- elden ring to identyczna kopia DS3 z kilkoma dodatkami, to nic nowego!
- identyczny feeling gamplayu gry jak z DS3, feeling z ruchów postaci, ataków wrogów, poruszanie się, umieranie
- szybkość umierania taka sama jak w DS3 , tracisz po śmierci wszystko i zaczynasz od punktu respawnu, wrogowie się odradzają, jedziesz od początku ścieżkę
- konstrukcja lokacji identyczna jak w DS3, czyli labiryntowe lokacje, chcesz gdzieś dojść to czasami kawał drogi cię czeka poprzez mnóstwo wrogów i korytarzy
- otwarty świat będziesz zwiedzał rzadko, 80% gry to walki w korytarzowych konstrukcjach, jest ciasno
- jeżeli odrzuciło cię DS3 to tu będzie identycznie
- od elden ring nie oczekuj rewolucji, innego feelingu gry czy powiewu świeżości, to jest kopia DS3
- konstrukcja wrogów/potworów/bosów ich szkarłatność jest identyczna jak w DS3, czyli wrogowie są creepy, mają identyczne powolne ruchy, identyczne powolno/szybkie zamachowe i zasięgowe ataki, jeżeli cię odrzucały w DS3 to tu będzie identycznie, wrogowie są przerażający (rozum powodujący dreszcze, nieprzyjemne, chore, działające na psychikę)
- to po prostu DS4 z elementami otwartego świata, nic więcej, kalka DS3
- walki z bossami i mniejszymi są identyczne jak w DS3, zero zmian, feeling ten sam, dynamika taka sama
- będziesz się tak samo gubił/kręcił po lokacjach jak w DS3
- grę bardziej powinno się nazwać jako rozbudowany dodatek DLC do DS3 niżeli osobna gra!

grafika 8/10 - dobra, średnie szczegóły, nic nowego
fizyka/immersja 6/10 - nie oczekuj większego realizmu lub kolizji
trudność gry 9,5/10 - jest bardzo trudno
ogólnie 7,8/10 gra jest dobra, bez rewolucji

poprawna nazwa gry - Dark Souls 3 Reborn

post wyedytowany przez sylwestreczek 2022-02-24 22:24:50
25.02.2022 01:27
NewGravedigger
175
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Muszę zgodzić się z tym, że skośne w gry na pc chyba nie potrafią.

Zaczynając do stanu technicznego na klawiszach kończąc.

25.02.2022 10:16
😂
181
odpowiedz
1 odpowiedź
franek20
7
Legionista
Image

Ale przecież gra roku.

25.02.2022 16:48
sylwestreczek
188
odpowiedz
1 odpowiedź
sylwestreczek
31
Pretorianin

nie kupie jeszcze przez ten shuttering, za taki stan gry to ona zasługuje na pobranie jedynie ale z innego źródła za karę

26.02.2022 11:15
kotonikk
199
odpowiedz
2 odpowiedzi
kotonikk
106
Wśród horyzontów

Ja jestem trochę w szoku swoim odbiorem Elden Ring, ale po kolei. Na ER czekałem lata, a ostatnie dni to była już ostra jazda z oczekiwaniami i hajpem. No i wyszło, praise the sun. Wczoraj zadekowałem się przy konsoli i mogłem zaczynać, co po tych wszystkich latach było.. dość surrealistyczne. Pierwszy kontakt z grą i jej światem - zachwyt. Jakie to ładne, jak dowolnie można biegać, ile tam czeka przed nami. I dwie godziny biegałem radosny i szczęśliwy. Szybko jednak powróciły fleszbeki z DS3 - faktycznie czuć w Eldenie ten sam feeling trójki, podstawowa walka to jest ten sam szkielet w 100%. Chciałem czegoś więcej, nie powiem. Gram dalej i napotykam neutralnych enpeców, i słyszę jak gadają do mnie tymi samymi regułkami co w każdych soulsach, co już strasznie denerwowało mnie w trójce. I tu jest tak samo. Dobra, ale zwiedzanie tego świata. Nie zobaczyłem wiele, jestem tam gdzie spotykamy czarodzieja i mamy panoramiczny pogląd na krainę, i może to jest właściwy początek gry, ale natenczas.. byłem po tych kilku godzinach Elden Ringiem trochę znudzony. Może te duże przestrzenie tak działają, bo człowiek był dotychczas przyzwyczajony do tych skondensowanych, mimo że dość przestrzennych, a tu jest sporo po prostu takiej przestrzeni dla przestrzeni, a i sam świat jakoś narazie mnie nie porwał, ot, takie postapokaliptyczne dark fantasy, trochę chaotyczne w budowie świata. Gram dalej jednak w nadziei że magia Miyazakiego w końcu zadziała jak należy.

26.02.2022 12:57
😈
203
odpowiedz
1 odpowiedź
thomasanderson
7
Legionista
9.5

Genialna produkcja.

Klawisze na PC w podpowiedziach można zmienić - wystarczy wejść w "wygląd i klawisze" i tam jest opcja od zmiany.

Można też ustawić ultrawide i odblokować FPSy z użyciem flawless widescreen. Oczywiście na własne ryzyko i najlepiej grając tylko offline. Trzeba poczekać do oficjalnej aktualizacji, która to naprawi.

post wyedytowany przez thomasanderson 2022-02-26 13:06:03
26.02.2022 14:54
A.l.e.X
205
odpowiedz
5 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Zaczynasz jak zawsze łajdak bo ma najniższy poziom i wszystko na 10. Wszystko inne znajdziesz właściwi za moment a już na pewno wszystko znajdziesz po dotarciu do okrągłego stołu. To taki hub gdzie masz w zasadzie wszystko co ci potrzeba na początek.

26.02.2022 21:31
207
odpowiedz
Dracokrak
31
Centurion

Po nowym patch'u przy próbie włączenia mam komunikat że gra jest już uruchomiona... zostaje tylko przeinstalować... albo czekać na Elex 2. Prawie jak cyberbug...

27.02.2022 13:38
TraXsoN
217
odpowiedz
TraXsoN
118
Generał

Ta gra jest trudniejsza od DS tylko dlatego że wrogowie mają więcej życia co jest durne jak dla mnie bo to sztuczne utrudnianie ale gram dalej

27.02.2022 18:10
225
odpowiedz
pipidupka
66
Pretorianin

Po 30h gry stwierdzam że ds3 było dużo lepsze. Otwarty świat się nie udał. To nie jest otwarty świat, to pojedyncze lokacje które w ds3 byłyby logicznie ze sobą powiązane i przechodziły jedna w drugą, tutaj po prostu trzeba sobie do nich trochę podejść kek. Ewentualnie można wybrać w którą stronę pójść ale still świat jest pusty bardzo.

27.02.2022 19:09
sylwestreczek
227
odpowiedz
2 odpowiedzi
sylwestreczek
31
Pretorianin

po tak pięknej ocenie tej gry (w tej chwili 6.2) od graczy chyba można stwierdzić że ta gra to crap , tylko jedno pytanie? - skąd się wzięła ocena 10/10 z ponad 20 źródeł recenzenckich wcześniej?

28.02.2022 05:50
232
odpowiedz
AntyGimb
86
Senator

Widzę, że tu większość chyba nie grała. Grafika dużo lepsza niż w DS 3 czy SEKIRO. Mam 60FPS po wyłączeniu niepotrzebnego BLURU i AA. RTX 2060.

28.02.2022 06:03
233
odpowiedz
AntyGimb
86
Senator

Spadki fps do nawet 40 są jednak, ale grafa i walka wymiata.

03.03.2022 14:02
261
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend
Image

Jakby ktoś chciał - tapetka
https://imgur.com/aJSQIwp

06.03.2022 18:35
sylwestreczek
281
odpowiedz
1 odpowiedź
sylwestreczek
31
Pretorianin

Dokładnie to co ja zrobiłem z opinią że pierwsza 10/10 a później 3/10, to taki sam błąd zrobili recenzenci dający 10/10, za krótko w to grali. Tylko ja odważyłem się przyznać od zmiany opinii. Lepiej późno niż wcale.

06.03.2022 23:27
xandon
😱
286
odpowiedz
2 odpowiedzi
xandon
35
Generał

Wiadomość dla potencjalnych mag(ik)ów. Wbrew rozpowszechnianym tu dziś rewelacjom, że magia w ER jest do d..., bo małe zasięgi, bo mana się zużywa, itd., z poczucia obowiązku prostowania informacji nieprawdziwych spieszę donieść, że magia w ER działa całkiem wybornie. Zasięgi są takie jak powinny być. Niektóre czary mają zasięgi tylko wokół postaci do walki w zwarciu, niektóre zasięgi średnie do większości typowych sytuacji, niektóre zasięgi bardzo duże np. grawitacyjne, niektóre walą na kilometr. Niektóre zadają obrażenia punktowe, niektóre w kilku wrogów naraz, niektóre typowe AOE. Niektóre działają wolno, niektóre ultraszybko. Niektóre zużywają kilka punktów many np. 3 :-o, niektóre potrafią kilkadziesiąt. Zadają różne obrażenia magiczne o różnej sile. Mają różny stosunek dmg/PS many. Są do najróżniejszych sytuacji. Są czary tworzące w ręku magiczne miecze różnego rodzaju: bardzo szybkie, wolniejsze wielkie i ultradługie miecze o zasięgu 2 x większym niż największe miecze fizyczne, miecze przebijające, wielki łuk itp. Są czary wspomagające, wzmacniające fizyczne bronie i tarcze, przywołujące pomoc duchów. Są czary, które przygotowane zawczasu uruchamiają się automatycznie po skierowaniu na wroga i umożliwiają równoległe wyprowadzenie 2 czarów. Są czary dużego zasięgu, które zadają obrażenia za plecami wroga. Są czary, których jeszcze nie używałem, bo mam ich wciąż < 50% z jakieś setki dostępnych w grze. W tym te najmocniejsze przy podrasowanym buildzie i buffach załatwiają niektórych bossów one shotem na kilometr przed siebie. Do tego macie różne kostury o różnym skalowaniu i na różne okazje. Zwykłe, silne, skalowane Inteligencją do S. Wzmacniające konkretne czary np. grawitacyjne. Umożliwiające przyspieszenie zaklęć kosztem większego zużycia many. Itd. Osobiście używam 3 na różne okazje, zupełnie mi wystarczają, a nie mam jeszcze tego najsilniejszego. Do tego z buildem magicznym świetnie współpracują kryształowe fizyczno-magiczne miecze: prosty, ogromny, sztylet skalowane na Inteligencję i Siłę / Zręczność. To bardzo sprawne i silne bronie przy prawidłowym rozwoju builda magicznego z konkretną inwestycją punktową skupioną na Inteligencji. Do tego już na początku gry możecie zdobyć elementy ubioru, nakrycia głowy, które podbijają Inteligencję o kilka solidnych punktów wzmacniając tym magię. Plus najróżniejsze talizmany: zwiększające Inteligencję, zwiększające manę, zwiększające staminę, zwiększające szybkość regeneracji staminy, zwiększające obrażenia magiczne. Dużo piszę, a i tak wszystkiego nie wymieniłem.

Walka magią wymaga dynamicznego zarządzania maną, staminą, dystansem i to jest jak najbardziej naturalne. Możecie levelowac te atrybuty dowolnie do poziomu, z którym się czujecie komfortowo, a dodatkowo używać elementów ekwipunku, które zwiększają atrybut, który jest wam akurat potrzebny. Build magiczny wymaga rozwoju 1) Inteligencji przede wszystkim, 2) Umysłu do poziomu many zapewniającego wygodę w zależności od używanych czarów, 3) trochę Zręczności do poziomu zapewniającego optymalną szybkość czarów, 4) Witalności do poziomu PŻ, z którym się czujecie komfortowo. Dodatkowo w buildzie magicznym należy ustawić stosowną większą ilość niebieskich butelek do odnawiania many, a trochę mniejszą na PŻ, bo te z kolei rzadziej będziemy musieli odnawiać walcząc głównie z dystansu. Czy wszystkie czary są świetne? Nie. Niektóre np. spektakulrnie wyglądają, ale są mniej użyteczne. Niektóre sprawdzają się świetnie, ale tylko w określonych sytuacjach. Czy wszystkich musicie używać? Nie. Ja mam kilka ulubionych i z nich głównie korzystam. Czy magia to już kompletny luz i nie musicie nic robić? Nie. Nadal, choć zdecydowanie rzadziej, będziecie musieli robić uniki i się turlać. Zwłaszcza w ciasnych pomieszczeniach. Magia wymaga odpowiedniego dystansu i dla zachowania tego dystansu możecie bardzo polubić duchy przyzywane prochami, które zaabsorbują bossa, kiedy wy będziecie mogli go wykańczać czarami z daleka. Będą sytuacje, kiedy timingi bossa pozwolą na użycie silnych, ale wolniejszych czarów połączonych z częstszym uzupełnianiem many. Będą sytuacje kiedy nawet olbrzymiego, ale szybkiego bossa będziecie mogli spokojnie pokonać słabszymi, ale najszybszymi czarami zużywającymi stosunkowo niewiele many. Czy każdy musi lubić magię? Nie.

Na koniec dnia zadajcie sobie pytanie. Czy naprawdę ci ludzie na tym forum lub ci magicy na yt, którzy świetnie się bawią magią w grze i pokazują jak inteligentnie rozwalają bossów, zaskakując czasami swoją pomysłowością, to z jakichś dziwnych powodów wszystkich oszukują? Nie mają nic lepszego do roboty? A może ten, kto nagle stwierdził, że magia nie działa, powinien się chwilę zastanowić jak z niej korzystać.

post wyedytowany przez xandon 2022-03-07 05:38:28
10.03.2022 13:45
302
odpowiedz
1 odpowiedź
revison
3
Legionista

sylwestreczek Zawsze można użyć trainera i dodać sobie wcześniej utraconą liczbę run :D

post wyedytowany przez revison 2022-03-10 13:46:06
12.03.2022 22:53
sylwestreczek
312
odpowiedz
sylwestreczek
31
Pretorianin

moim skromnym zdaniem granie w tą grę offline całkowicie psuje klimat tej gry i staje się ona taka jakaś bardzo single. W online oczywiście też gram single, inni gracze nie robią najazdów jak tego nie chcę ale grając samemu co chwilę widzę białe duszki graczy, widzę co robią, gdzie idą, a najbardziej posmaku online dają mi czerwone plamy krwi, są miejsca gdzie naprawdę jest ich dużo.. znaczy to że to ginie wiele graczy, widząc te plamy wiem że tu coś kogoś zabija i muszę uważać, naciskając na plamę widać ostatnie sekundy życia gracza, ten patent jest naprawdę super, gra w online jest niesamowita

13.03.2022 14:04
jasonxxx
315
odpowiedz
12 odpowiedzi
jasonxxx
149
Szeryf

Zagrałem w to pół godziny, z czystej ciekawości, bo to kompletnie nie mój typ gry a wszedzie 10/10 więc pomyślałem, że sprawdzę. Animacje, grafika to 2010 rok. Do tego lock na 60 fps i stuttering jak cholera na Ryzen 5 3600 i 3060 Ti. Gry oczywiście nie oceniam, ale to jest jakieś niedorobione nieporozumienie pod względem technicznym.

post wyedytowany przez jasonxxx 2022-03-13 14:05:49
14.03.2022 15:46
Maverick0069
317
odpowiedz
3 odpowiedzi
Maverick0069
94
THIS IS THE YEAR

Ciekawi mnie podejście do różnego rodzaju gier ...
Assasyn nawet jak zmienia to wszyscy mówią , że nic nie zmienia i eksploatuje jedno i to samo tylko setting inny....
Bethesda jedno to samo - bugi bugi bugi ....
From software jedno i to samo i ogólnoświatowa masturbacja , będzie jeszcze kilka gier od FS i w każdej trzeba będzie się nauczyć ruchu przeciwnika, odpowiedni wcisnąć przycisk uniku i ataku a i tak będzie to unikatowe doświadczenie w dziedzinie mechanik .... grafika taka będzie za 20 lat i tak grafika będzie cudowna... a każda zmiana w następnym tytule będzie game CZENDŻEREM - teraz to je mapa i podskok! Niesłychane.
Co do optymalizacji to już się nawet nie patrzy na to ani punktów w ocenach nie ujmuje , choćby i na kompie za 30 tys źle chodziło to oni nie muszą nic bo to FROM SOFTWARE.

Podobnie jest z grami Sonego każde aaa to hity światowe gdzie takie Horizony czy Tsushimy i inne pająki żadnych nowych mechanik innych niż obecne nie oferują....
Ukończyłem wszystkie i trzeba być idiotą by stwierdzić że fabularnie, czy gamepleyowo są jakieś różnice w stosunku do gier takiego Ubisoftu .
Przykładem może być ostatnie Gran Turismo , które jest zleżałe i dupne ale to jest SONY .... liżem liżem liżem .... 9/10 10/10 8/10

post wyedytowany przez Maverick0069 2022-03-14 15:47:54
20.03.2022 18:40
358
odpowiedz
2 odpowiedzi
Malf
40
Pretorianin

Z nowym patchykiem gra spada z 6/10 do 3/10. Nerfić do spodu spelle i buildy miesiąc po premierze :D no genialne

01.04.2022 00:01
NewGravedigger
😒
425
odpowiedz
3 odpowiedzi
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Powiem wam, że po dotarciu do mroźnej części wyłączyłem grę.

Nasz kolega od diuny pisał, że LEKKO brakuje tam balansu.

Ja się pytam, w którym miejscu tam jest jakikolwiek balans. Przecież te wielkie baletnice są niemożliwe. I jeszcze wpieprzyli ich do jedenj lokacji 5! Mój przyzywaniec, który wcześniej praktycznie sam rozprawiał się z poniektórymi bossami teraz dostaje ostro w piz*ę.

Można się zachwycać tą grą. Ba, nie pamiętam która mnie tak wciągnęła. Ale brakuje jej kilku miesięcy beta testów. Pokażcie mi lokacje w poprzednich częściach, gdzie zwykłe moby nas tak tłukły. Praktycznie w każdym nowym miejscu jestem na 2 hity, mobki skaczą przez pół ekranu, walą umiejętnościami o zasięgu boiska piłkarskiego, jednocześnie korzystając z zatrucia, zamrożenia i zgnilizny.

Ragn'or

jak to wygląda u Ciebie?

post wyedytowany przez NewGravedigger 2022-04-01 00:02:30
02.04.2022 12:17
TraXsoN
431
odpowiedz
TraXsoN
118
Generał
post wyedytowany przez TraXsoN 2022-04-02 12:23:26
02.04.2022 22:24
433
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany768165
119
Legend
Wideo

ER w Tekkenie
https://www.youtube.com/watch?v=qeSWzh4bc0I

swoją drogą ER ciagle kojarzy mi się z Ostrym Dyżurem, jednym z niewielu dobrych seriali jakie dane mi było olgądać w TV z paroma kanałami...
Nie tęsknię za tamtymi czasami

06.04.2022 19:21
458
odpowiedz
zanonimizowany1366638
8
Konsul
11.04.2022 16:31
xandon
😎
477
odpowiedz
4 odpowiedzi
xandon
35
Generał
Wideo

Dobra, mam coś, co demokratycznie pogodzi i rozbawi wszystkich: Elden Ring vs Twitter

https://www.youtube.com/watch?v=xI0-ait6NNk

Uśmiałem się po pachy, film śmieje się z 5 najczęstszych narzekań na grę, ale przyznaje rację gdzie trzeba.

Narzekanie #4 w kwestii bossów i powtarzalności 10:25 ostatecznie obiektywnie wyjaśnione na liczbach ! Niniejszym temat uznaję za zamknięty :-)

Wyłączam się już na dobre, no może ładuję sobie tylko Dark Souls RM na Switcha, i wyjeżdżam daleko na Święta, do ER wracam za tydzień ;-)

post wyedytowany przez xandon 2022-04-11 16:34:18
29.04.2022 14:30
xandon
😃
510
odpowiedz
3 odpowiedzi
xandon
35
Generał

Dawno nie chwaliliśmy Elden Ring ;-) Dwie nowe, dość mądre laurki poniżej w komentarzach, aby nie rzucać się w oczy.

post wyedytowany przez xandon 2022-04-29 14:31:00
03.05.2022 14:55
xandon
😃
514
odpowiedz
2 odpowiedzi
xandon
35
Generał

Malenia, Malenia... Hmmm, hmmm...

Dziś pokonałem Malenię nic nie robiąc, to znaczy pokonał ją samodzielnie mój mimic w obu fazach. Mogłem sobie usiąść i patrzeć. Nawet początek drugiej fazy nie wymagał ucieczki, bo Malenia pofrunęła z tą swoją różową bombką od razu na mimica i mnie zostawiła w spokoju. Sposób podejrzałem na yt, ale miałem w 100% gotowego builda, aby go zastosować. Najśmieszniejsze, ze nie ma w nim żadnych specjalnych sztuczek. Najzwyklejszy build Faith z jedną inkantacją ofensywną Ogniu Płoń i trzema wspomagającymi, które i tak cały czas używam. Szczegóły w komentarzu poniżej jakby ktoś chciał się pobawić. Poza podglądniętym zestawem inkantacji i pieczęci reszta szczegółów konfiguracji jest moja, więc zapewne można to zrobić jeszcze lepiej.

Uwielbiam tą grę. Codziennie się czegoś uczę. Pokonałem już Malenię magią, hybrydą str | faith, ale jeszcze nie w 100% czystym melee. No to tym razem zrobiłem to głową, nic nie robiąc i to w pełni legalnie, zgodnie z mechanikami gry ;-) Wystarczyło wypuścić mimica przy przemyślanej konfiguracji.

post wyedytowany przez xandon 2022-05-03 16:22:29
07.05.2022 19:13
xandon
😎
517
odpowiedz
xandon
35
Generał

LV 250 i NG+4 w toku. Ta gra jest jest dobre wino, im starsze tym... Nie, im więcej pijesz tym lepsze :-) Teraz to jest dopiero frajda. Ostatnio trochę eksperymentowałem z końcowymi bossami i szykuję się powoli do osobistego speedrunu bez glitchy i tricków. Przeszedłem już ewolucję: magia int => faith => hybryda str | faith => build uniwersalny. Teraz jestem na etapie gdy lecę po wszystkim jak przecinak dwuręcznie z Wielkim Mieczem (kategoria Olbrzymi Miecz) czyli Greatsword (kategoria Colossal Sword) :-) Plus popiół wojny Lwi Pazur lub Złota Kraina w zależności od humoru. Ale planuję speedrun ambitnie z max str i najcięższą bronią w grze - młotem Niszczycielem Olbrzymów. Poniżej parę doświadczeń własnych z ostatniego przebiegu.

*** Jak ustawić poziom trudności w Elden Ring ;-)

- Poziom 1 - najłatwiejszy, max Str + najsilniejsza zbroja np. kozobyka + Wielki Miecz lub jeszcze lepiej Niszczyciel Olbrzymów dwuręcznie
- Poziom 2 - summon Prochy Tarczownika +10, całkowicie absorbuje bossów, my w tym czasie dowolną silną bronią z silnym weapon artem np. miecz Blasphemous Blade wykańczamy bossa w kilku pociągnięciach z dystansu
- Poziom 3 - summon mimic, czyli ja x 2 na jednego bossa
- Poziom 4 - summon Black Knife Tiche +10, czyli nas dwóch na jednego bossa, ten summon to zabójca bossów
- Poziom 5 - summon Black Knife Tiche +10, talizman Niedola Shabririego, ja zbieram aggro bossa, Tiche spokojnie atakuje
- Poziom 6 - summon Latenna, walczę sam, ale Latenna daje dodatkowe DPS łukiem z wybranego punktu areny
- Poziom 7 - bez summonów, z Kamienną Opuszkową Tarczą +25 (wzmocnienie zasłony 90) + talizman Wzmocnienie Wielkiej Tarczy + ewentualnie ale niekonieczne zaklęcie Tarcza Uczonego, nic się nie przebije przez tą wymaksowaną kamienną tarczę, 100% obrony fizycznej bez ubytku staminy i przełamania postawy przy atakach bossa
- Poziom 8 - bez summonów, z normalną tarczą i blokowaniem
- Poziom 9 - bez summonów, bez tarczy, z Krokiem Wasalnego Rycerza
- Poziom 10 - najtrudniejszy, bez summonów, bez tarczy, z turlaniem

Magia, inkantacje, dystans, bronie, popioły wojny dodają kolejne wymiary do poziomu trudności, ale powyższa skala jest uniwersalna dla wszystkich buildów.

*** Jak z przyjemnością i bez frustracji walczyć z Radagonem i Elden Beast. Niezależne od builda. Wystarczy użyć inkantacji Boskie Fortyfikacje Władcy, powoduje znaczącą negację świętych obrażeń, negacja dotyczy również naszych summonów jeżeli ich używamy. No to jest hit. Ataki fizyczne wciąż nas poturbują, ale te wszystkie święte sztuczki Radagona i zwłaszcza Elden Beast przestają być problemem. Elden Beast może nas nawet w zwarciu schwycić w tą złota kulę i nic nam nie jest :-)

*** Jak dzięki jednemu summonowi przejść Godfrey i Hoarah Loux prawie nic nie robiąc. To podpada pod jeden z powyższych poziomów trudności. Wystarczy użyć Prochów Tarczownika i zaczekać aż boss się zajmie Tarczownikami. Mamy wtedy mnóstwo czasu, aby go wykończyć z boku z dystansu czymkolwiek silnym (magia, inkantacje, weapon arty AOE), w obu fazach, nie będąc w ogóle nękanym.

*** Build uniwersalny. Czyli wszystko naraz pod ręką bez odradzania, ale bez Arcane / Mistycyzmu, tych akurat nie używam. Lubię mieć wszystkie możliwości bez kompromisów. Do tej pory osiągnąłem softcapy na ważnych dla mnie statystykach, ale musiałem wybierać Int 80 albo Faith 80. Przy LV 245 zdecydowałem się obniżyć co nieco i zrobić coś takiego uniwersalnego, co mi pozwala używać z całą mocą cały arsenał broni, zaklęć i inkantacji:

V/M/E/S/D/I/F/A = 50/35/30/40/40/60/60/9 (HP 1700 / mana 200 / stamina 130)

W zależności co potrzebuję mogę dodatkowo podbić do pełnych softcapów: talizmanami Str/Dex/Int/Faith +5, Pieczęcią Radagona Str/Dex +5, Pieczęcią Mariki Int/Faith +5, Eliksirem Int/Faith+10, Medalionem z bursztynem Szkarłatnym +2 HP do 1840. Jeżeli potrzebuję smoczych inkantacji, to zakładam Maskę Srebrnej Łzy co podbija Arcane/Mistycyzm +8, a 9 + 8 daje 17 czyli min dla tych inkantacji. Pieczęć Złotego Porządku skalowana Int A | Faith A jest silniejsza z powyższymi statystykami niż najsilniejsza pieczęć Erdtree Seal przy Faith 80.

post wyedytowany przez xandon 2022-05-07 19:16:55
12.05.2022 15:16
523
odpowiedz
Misiaty
181
Śmierdzący Tchórz

Xandon

Wielkie dzięki za rady. Dzięki Tobie pchnąłem grę do przodu. Gotfryd padł (tarczownicy). Bestia prawie padła za pierwszym razem ale wróciłem do Maleni. Wcześniej zadawałem jej max 1/3 obrażeń w pierwszej fazie, teraz już dochodzę do 65% obrażeń w drugiej fazie. Niestety ma wtedy oskryptowany ten atak z eksplodującą zgnilizną i jak na razie nie udało mi się uskoczyć. Gdyby nie ten rodzaj ataku już dawno leżałaby w piachu :)

13.05.2022 04:45
xandon
525
odpowiedz
xandon
35
Generał

Pierwszy osobisty speedrun na profilu z NG+ 2h 17 min

Build: LV 259 w trakcie => 266, Str 99, Endurance 80, Vigor 60, Udżwig 180, Poise 133, broń 2 x Heavy Giant-Crusher +25 w każdej ręce z powerstance, pełna zbroja kozobyka. Talizmany aby to unieść bez fat-rollingu: garnek max udźwig, Erdtree's Favor +2, talizman kozobyka na poise, talizman pazura na podbicie ataku z wyskoku. Żadnych spelli. Jedyna inkantacja defensywna Boskie Fortyfikacje Władcy użyta raz przy bossie końcowym. Żadnych umiejętności dystansowych - pełne melee w zwarciu najcięższymi broniami. Z duchami :-(

- Zwykła pełna trasa bez żadnych sztuczek
- Wersja Godrick | Rennala jako bilety do Stolicy, przejście do Altus przez podziemną salę tortur i mini-bossa w Dworze Wulkanicznym
- Pierwszy międzyczas 40 min - punkt łaski Iluzoryczne drzewo na obrzeżach stolicy
- Drugi międzyczas 100 min - Malekith
- Pełny czas od startu do napisów końcowych w jednym posiedzeniu 2h 17 min
- Ubiłem przy okazji bossa tutorialowego i początkowego Tree Sentinela, co wydłużyło czas o minutę :-)
- Pierwsza śmierć: Godskin Duo w Farum Azula, pokonany za drugim razem, samodzielnie i bez wspomagaczy typu usypiającego
- Najtrudniejszy moment: Malekith
- Najprzyjemniejszy moment: Elden Beast w całości bez summona, szybko i za pierwszym razem, w zwarciu

+++
Obróbka speedrunu od zera na drugim profilu z Nową Grą to już 10h i jestem po Morgott. Faktycznie "speedrun" :-)

Build w kierunku Profilu 1 na tym etapie LV 60, i bazowe Str 42 (+5 +5 +10) / Endurance 25 - wszystko podbijane dodatkowo talizmanami i eliksirem. Heavy Giant Crusher +14 oburącz. Drugi czerwony młot Pastorał Prałata +12 na drugą rękę mogę używać przez czas trwania eliksiru. Opracować taki speedrun na Nowej Grze to czasochłonne głównie ze względu na kamienie do ulepszeń - trzeba albo zaplanować trasę lokalizacji znajdziek albo zaplanować runy do zakupu. Do tego rozkład statystyk na każdym etapie. Plus najcięższa broń melee, ale jeszcze nie w pełni swych sił, bez dystansu, bez spelli, bez duchów - czyli trzeba perfekcyjnie opanować tych najtrudniejszych bossów bez zmiłuj. Ciekawe wyzwanie.

post wyedytowany przez xandon 2022-05-13 06:50:49
13.05.2022 17:26
xandon
👍
527
odpowiedz
1 odpowiedź
xandon
35
Generał
Wideo

Malenia w walkach solo z innymi bossami, AI vs AI czyli całkiem interesujący spektakl. Ciekawe jak takie rzeczy się robi, aby zamiast postaci wstawić w grze Malenię, twórcy kontentu mają jakieś tylne drzwi do silnika gry?

ELDEN RING: Malenia VS All Bosses
https://www.youtube.com/watch?v=pz7Rpce2cRc

14.05.2022 17:52
xandon
📄
531
odpowiedz
1 odpowiedź
xandon
35
Generał
Wideo

Załączony filmik może komuś się przyda na trudności, które wymienia parę osób - wszechobecny w ER roll catching stosowany przez bossów. Kilka minut ciekawego tutoriala dotyczącego fundamentów uników w ER może być ciekawa nawet dla doświadczonych graczy, a mniej doświadczonym pomoże na pewno.

Tutorial wyjaśnia pojęcia związane z unikami: dodge, roll animation, invincibility frames (i-frames), świadoma akcja a odruch, działanie i najlepsze użycie przycisku uniku aby zapanować nad odruchami, typowe błędy, timing, panic rolling, roll catch czyli jak bossowie nas prowokują do przedwczesnych uników, jak obserwować bossa (ogólnie) aby we właściwym momencie wejść w unik.

https://www.youtube.com/watch?v=VWY4zpBFk1c

15.05.2022 12:33
xandon
532
odpowiedz
5 odpowiedzi
xandon
35
Generał
Wideo

Filozofia designu bossów w Elden Ring - poniżej skrót myśli i treści autora

Pierwsze 6 min:

--- Najlepszy design bossów w produkcjach FS vs frustracja graczy
--- Fundamentalne zmiany w designie bossów w stosunku do poprzednich gier studia
--- Elden Ring fundamentally plays differently than Dark Souls and bosses should be treated differently as well
--- Gracze mają trudności z mechaniką walki Elden Ring bo muszą się oduczyć rytmu Dark Souls
--- Nie można załatwić wszystkiego unikami lub blokowaniem, ER zachęca do wielokrotnego przełączania stylu w trakcie walki
--- "I should not be forced to change my playstyle to beat the boss" - wymagana adaptacja gracza lub mistrzostwo w swoim własnym jednym stylu
--- Różnorodność narzędzi, mechanik i stylów gry vs tylko melee, bez summonów, bez tarczy
--- ER preferuje agresywną walkę
--- Sztuczki i "niesprawiedliwości" bossów: roll catches, AOE's, długie agresywne comba, ekstremalnie opóźnianie ataki
--- Jak sobie poradzić z roll catches (5 sposobów) i pozostałymi
--- Przełamywanie flow i rytmu w tańcu walki
--- Zapamiętywanie timingu i combos vs reakcja na flow walki
--- ER ma więcej możliwości defensywnych i kontrataku niż jakiekolwiek soulsborne, możliwości uniku / blokowania i ataku jednocześnie, wykorzystywanie combo wroga do budowania ataku i przełamywania postawy
--- Guard counter w środku combo, jump attack dla uniknięcia ciosów, parry, przełamywanie postawy, wykorzystanie dziur w seriach ataków wroga
--- Wpływ summonów na design bossów
--- Adaptacja bossów do akcji gracza
--- AI doesn't read your inputs but the animation trigger of reaching your flask. Maybe devs should have put a few more milliseconds of delay so people don't think the game is cheating them.
--- Szczegółowa analiza powyższych na przykładzie Crucible Knight

Od 5:57 lista i klasyfikacja bossów: Enemy Felled, Great Enemy Felled, Legend Felled, skąd różnice w liczbach, ocena designu bossów Legend i spojrzenie na najbardziej kontrowersyjnych bossów i ich ataki

Elden Ring Bosses: A Game Design Analysis
https://www.youtube.com/watch?v=bSLaMTObv3w

15.05.2022 15:58
xandon
534
odpowiedz
2 odpowiedzi
xandon
35
Generał

Maliketh sprawia mi najwięcej kłopotu grając czystym prostym i niewypasionym melee. Widziałem, że w grze jest jakiś item Blasphemous Claw, dedykowany do parowania ataków Maliketha i tylko jego. Item z questa jednego NPCa, którego nigdy nie zrobiłem. Używał ktoś tego BC, warto się w to bawić?

15.05.2022 19:58
535
odpowiedz
zanonimizowany1366638
8
Konsul
Wideo

Macie juz zaplanowane wakacje 2022? Bo ja tak. rot, rot, rot...

https://www.youtube.com/watch?v=hkp4Sc4D7bw

16.05.2022 12:22
xandon
😎
536
odpowiedz
xandon
35
Generał
Wideo

NG+6 bonking all bosses with dual Giant Crushers (No summon)

Powiedzcie, czy to nie jest piękne, taniec i poezja walki :-)

Nie prowadzę żadnego kanału na yt ani nie nagrywam nic z gry, ale tak mniej więcej wyglądały potyczki z bossami w moim pierwszym speedrunie z takim buildem. Tylko u mnie na NG+4, miałem LV 260 a ten zawodnik ma 380, ale miałem cięższą zbroję kozobyka, tylko nie mam może jeszcze takiego skilla.

Kwisatz_Haderach i Misiaty ciekawy jestem Waszej opiniii czy to przechodzi certyfikat poprawności, kwalifikuje się na rasową walkę soulslike i czy nie potrzeba skilla? Jeżeli Was nie urzekną walki z pierwszymi bossami to można sobie przewinąć, od Morgott 1:55 jest już fajna gimnastyka.

Taki speedrun jest dużo łatwiejszy od speedrunu na Nowej Grze od zera w kierunku tego builda, ale za to ten drugi dużo ciekawszy. Najpierw jeden Giant-Crusher, drugiego nie można zdobyć w jednym przebiegu, więc trzeba zamiast tego młot Pastorał Prałata, ale te 2 cholerstwa tak ciężkie i takie wymagania Str, że np. na etapie Morgott, gdy nie mam jeszcze Str 60 nawet z talizmanami, to mogę te młoty utrzymać z ich nominalną mocą tylko z eliksirem przez czas jego trwania i fat rollingiem, dlatego konieczny KWR, ale mana ograniczona, i wtedy trzeba szybko wykończyć bossa. Podobnych kombinacji i wyzwań sporo i frajdy też. Ale nie ma to jak ubić Ognistego Olbrzyma takimi młotami, extra uczucie - nie darmo młot się nazywa Heavy Giant Grusher ;-)

https://www.youtube.com/watch?v=QDPxJ9-8e4g

post wyedytowany przez xandon 2022-05-16 13:32:15
16.05.2022 12:26
xandon
😱
537
odpowiedz
1 odpowiedź
xandon
35
Generał
Wideo

Can a Summon SOLO Elden Ring?

:-) :-) Nie wiem jak on to zrobił, mi się udało raz ustawić mimica na solo Malenii, ale generalnie w wyższych NG+ summony szybko wymiękają. To musi być pierwsza gra z wymaksowaniem używanych w filmie summonów.

Tak czy inaczej niezły pokaz AI summonów vs AI bossów, to nawet ciekawsze od AI Malenii vs AI innych bossów. Może pomóc graczom, którzy używają summonów - w sensie ich AI i wpływu na zachowanie bossa. Na wyższym poziomie gracza summony mogą nam nawet przeszkadzać, bo utrudniają przewidywanie i odczytywanie ruchów bossa, więc nie jest oczywiste czy summon pomaga czy nie.

Ogląda się to jak niezłe zawody sportowe z komentarzem gracza i kibicowaniem swoim summonom. Uśmiałem się nieźle. No i jak myślicie można pokonać ER samym summonem bez walki własnej? Będziecie zaskoczeni:

https://www.youtube.com/watch?v=xZZ07iY32aI

post wyedytowany przez xandon 2022-05-16 12:52:11
17.05.2022 18:39
xandon
540
odpowiedz
xandon
35
Generał
Wideo

Jaka jest najbardziej OP broń w ER - kalkulator

Coś dla matematyków. Jak ktoś nie lubi przechodzić gry zręcznościowo, to można samym kalkulatorem, bez łamania palców i można się spokojnie skupić na samej fabule ;-) One shot wszystkich dużych bossów. Na yt jest ponad godzinny film pt. "Elden Ring In One Hit | ALL 165 BOSSES" gdzie rzeczywiście widać wynik one shotów na wszystkich bossach, same walki, czyli trochę nudne. Załączony film pokazuje z humorem dość zabawny proces kombinowania i dochodzenia do one shotów na Nowej Grze od zera przy dwóch warunkach początkowych wyzwania: 1) dopuszczalny tylko jeden atak na bossa lub jeden atak na fazę bossa, 2) nie można używać Komety Azura (autor musiał raz złamać tą zasadę na samym końcu). Często występuje tu moja ulubiona obecnie broń czyli Giant Crusher. Buff z talizmanów, buff z eliksiru, buff ze zbroi, buff z broni, buff z umiejętności, buff z tarczy, buff z inkantacji, buff z perfum, buff z produktów konsumowalnych, buff z powietrza, buff z ziemi, buff z kosmosu, wszystkie synergie, czyli buff na buffie, wejście na scenę, jeb jeden cios i po walce. Osobiście nie mogę na to patrzeć :-) Sam mam zasadę, że oprócz buffów stałych stosuję elikisir i max jedno podbicie z inkantacji lub broni. Ładowanie więcej przed walką odbiera trochę fun i flow, ale podziwiam każdego kto tak robi.

Czyli można przejść ER samym summonem, kalkulatorem, ciekawe co jeszcze wymyślą. Czy tak jak w Sekiro ktoś się podejmie przejść z zawiązanymi oczami na słuch i na pamięć? To chyba w ER niemożliwe.

https://www.youtube.com/watch?v=hX7xcxpxHhU

post wyedytowany przez xandon 2022-05-17 19:06:22
26.05.2022 17:56
xandon
565
odpowiedz
1 odpowiedź
xandon
35
Generał

eliotroman

Odpowiadam w wątku głównym na Twój dylemat z zagubionym Kłem Wasalnego Rycerza, bo widzę że zadałeś pytanie w 2 miejscach, w jednym zniknęło, w jednym zostało, ale nie pod tym wpisem. Dodatkowo, po romansie z magią i wiarą, specjalizuję się teraz wyłącznie we wszystkim co wielkie, kolosalne, ciężkie i siłowe w ER. Nie bawię się w jakieś tam zręczności, zakrzywione miecze, katany czy krwawienie ;-) ;-) Więc może ktoś bardziej kompetentny lepiej Ci doradzi :-)

Po pierwsze nie płacz. Sprawdź dobrze czy nie masz tej broni w ekwipunku. Na profilu z Nową Grą właśnie zrobiłem to co Ty. Pokonałem tego wasalnego rycerza i z automatu dostałem broń z komunikatem, że ją otrzymałem. Jej się nie podnosi, tylko dostaje automatycznie po pokonaniu mini-bossa i tylko potwierdza komunikat przyciskiem, dostaniesz ją nawet jak użyjesz innego przycisku. Więc może ją po prostu masz w ekwipunku, chyba że potem usunąłeś lub sprzedałeś. Jeżeli pokonałeś tego wasalnego rycerza i jej za jakichś powodów nie masz, to:

1) Nie wiem czy ją można gdzieś jeszcze zdobyć w jednym przebiegu, ale podejrzewam, że nie. Inny gracz może Ci ją podarować w online, ale ja gram wyłącznie solo i nigdy nie próbowałem takich wymian.

2) Nie wiem dlaczego Ci zależy akurat na tej jednej broni i na jaki build się nastawiasz. W grze jest 250 różnych broni i masa mocnych buildów, które możesz stworzyć. Kieł Wasalnego Rycerza jest świetną bronią to prawda, według wielu graczy to broń klasy S, najlepsza w swojej kategorii, ale nie przesadzajmy. Ma fajny weapon art Finezja Wasalnego Rycerza i krwawienie, i to na pewno świetny wybór. Ale nie uzależniałbym grania w ER, zwłaszcza za pierwszym razem, od jednej broni. Osobiście mam dwa takie miecze na +9 na NG+, chwilę kiedyś sprawdziłem, i chciałem kiedyś trochę dłużej pograć ale inne ciekawsze buildy mnie zatrzymały. Ogólnie nie przepadam ani za zakrzywionymi mieczami ani za katanami jak zdecydowana większość graczy.

3) Jeżeli chcesz zostać koniecznie przy wielkich zakrzywionych mieczach, to zamiast Kła Wasalnego Rycerza możesz się przyjrzeć:

--- zwykły Tasak Omenów (D Str | D Dex)
--- zwykły Wielki Miecz Onyksowego Władcy (D Str | E Dex | D Int)
--- unikalny Łuskowy Miecz Magmowego Żmija z umiejętnością Magmowa Gilotyna - tego używałem i polecam (B Str | D Dex | B Faith)
--- Jak pokonasz bossa Morgott możesz się wtedy ewentualnie przerzucić na Przeklęty Miecz Morgotta (E Str | c Dex | D Mist) + krwawienie, też świetna broń

4) Możesz też zamiast wielkich zakrzywionych mieczy przyjrzeć się zwykłym zakrzywionym mieczom, tu jest jedna świetna para:

--- Magmowe Ostrze C Str | D Dex | C Faith + Ogień
--- Skrzydło Astela E Str | C Dex | B Int + Magia

W pojedynkę, odpowiednio wyskalowane to dobre bronie, ale razem w obu dłoniach to bardzo silna uniwersalna kombinacja, dająca różnorodne obrażenia wrogom i widziałem graczy, którzy ją stosowali, ale wymaga szerokiej inwestycji we wszystkie atrybuty: Str, Dex, Int, Faith. Wtedy ma szansę stać się OP. Weapon art Skrzydła Astela wymiata.

5) Jeżeli nie zależy Ci tak bardzo na zakrzywionych mieczach, a na czymś prostym, szybkim i skutecznym, do tego z krwawieniem, które jest bardzo silne w ER, to przerzuć się na katany, tu masz chyba z 8 sztuk i wszystko dobre:

--- zwykłe Uchigatana i/lub długa Nagakiba
--- rewelacyjna unikalna Moonveil, jedna z najlepszych broni w grze, wymaga inwestycji w Int
--- unikalna Ostrze z Rudy Meteorytu np. do pary z Moonveil (też Int)
--- unikalna Rzeki Krwi - to już broń klasy S wyjątkowo OP w odpowiednim buildzie, do zdobycia dopiero w śnieżnej krainie

6) Reduvii i kos, o które pytasz, nie polecam na pierwsze przejście, bo to specyficzne bronie i musisz sprawdzić czy Ci pasuje taki styl walki. Ale Skrzydlata Kosa jest uznawana za lepszą broń w grze. Jak dobierzesz drugą kosę, jakąkolwiek, ale np. Kosę Aureoli, którą można cierpliwie wyfarmić w Caelid to będziesz miał bardzo silną kombinację. Kosy dają zasięg, krwawienie i spory poise damage, ale trzeba umieć i lubić nimi grać.

post wyedytowany przez xandon 2022-05-26 18:07:50
28.05.2022 17:31
xandon
566
odpowiedz
xandon
35
Generał

Obiecane wyniki osobistego wyzwania z założeniami: speedrun na Nowej Grze, przejście bez glitchy i sztuczek, normalną trasą i z ważnymi bossami, czyste melee STR z 2 x Colossal Weapons, czas < 4h. Cóż, po 6h pokonałem Ognistego Olbrzyma i zawiesiłem wyzwanie w tym przebiegu, grę skończyłem w trochę ponad 10h eksperymentując jeszcze na końcowej ścieżce bossów. Jak osiągnę czas 4h to dam znać :-) Dla przypomnienia na NG+4 mój osobisty wynik z podobnym buildem to 2h 17min.

Trochę daleko do 4h na Nowej Grze, ale z własnej winy: zacząłem kozaczyć i zamiast trzymać się planu na początku podniecony popędziłem bez levelowania na smoku w Caelid po punkty kontrolne na Jeziorze Liurnii, przez co zaliczyłem kilka bezsensownych śmierci od zwykłych mobów; w ostatniej chwili zmieniłem planowaną konfigurację broni na młoty Giant Crusher + Watchdog Staff, a ten ostatni choć jest świetny do tego wyzwania, to tak dobrze schowany, że nawet znając jego lokalizację z yt nie mogłem go znaleźć i pomyślałem, ze FS musiało go usunąć w patchach; jak się zjawiłem po dzwoneczek do Ranni to jej już nie było i zacząłem panikować; i takie tam głupie błędy, które ujęły ponad godzinę. Choć taki speedrun z 2 x colossal weapons nie ma szans zbliżyć się do rekordowych czasów przez swoją specyfikę, to daje masę frajdy i można go sobie fajnie optymalizować, bez możliwości farmienia i eksploracji jak przy normalnej grze:

- co najmniej jedna albo obie bronie powinny być ulepszane na ponurych kamieniach, które są łatwiejsze, szybsze i tańsze do zdobycia z trasy bez dzwonków i zakupów - stąd kolosalny młot Watchdog Staff

- stałe balansowanie pomiędzy rozwojem Vigor, Enurance i Strength na każdym etapie gry to świetne ćwiczenie na buildy

- fajnie urozmaicona walka: kiedy przejść na obie bronie z powerstance, a kiedy walić jedną broną np. z lwim pazurem

- są bossowie, którzy jakoś wybitnie przyjemnie padają od dwóch młotów: Elden Beast, Radagon, 1,5 fazy Olbrzyma i Maliketh jak wejdziemy w jego rytm :-)

post wyedytowany przez xandon 2022-05-28 17:33:04
28.05.2022 17:35
xandon
567
odpowiedz
xandon
35
Generał

Balans trudności. Ponieważ zaczynam NG+7 na swoim głównym profilu, i skończyłem równolegle 2 Nowe Gry, to mam taką obserwację dotyczącą balansu trudności. W pierwszym przejściu gry to wiadomo, kto tam sobie co wyeksploruje, wyfarmi, zbuilduje tak ma :-) Pierwsze NG+ i kilka kolejnych są zdecydowanie łatwiejsze. Wrogowie i bossowie są niby trudniejsi, ale my jesteśmy już doświadczeni, mocni, przypakowani runami z pierwszego skończenia. Ogólnie chillout. Schody pojawiają się w okolicach NG+6. Na tym etapie już od dawna jesteśmy przypakowani na maxa, softcapy na ważnych atrybutach dawno osiągnięte, bronie wymaksowane, summony jak używamy wymaksowane, więc mamy swój sufit, a gra coraz trudniejsza (do NG+7). Zatem na NG+6 (u mnie akurat) zaczyna się znowu bardzo fajna gimnastyka. To pewnie niezamierzone przez twórców, ale tak jakoś w sumie fajnie wyszło: wyzwanie => chillout => ponowne wyzwanie. Tak czy siak, przyjemnie gdy ER to już fajna przygoda na jedno weekendowe przejście :-)

28.05.2022 17:39
xandon
568
odpowiedz
xandon
35
Generał

Watchdog's Staff. Moje nowe odkrycie z ostatniego speedrunu. To bardzo ciekawa kolosalna, unikalna broń, konkretnie młot. Niby nie jest klasyfikowany zbyt wysoko, ale.... Jest dostępny do wzięcia bez walki i questów dość wcześnie, choć tak schowany, że 98% graczy nigdy go nie znajdzie. Ja po oglądnięciu filmu na yt z lokalizacją, pobiegłem tam i nie znalazłem. Lokalizacja jest dobrze ukryta w świecie. Jak ją namierzymy, to musimy jeszcze przyuważyć katakumby. W katakumbach jest jedna ślepa ściana. Na kolejnym poziomie jest identyczna ślepa ściana i dopiero tam można go zgarnąć. Nikt bez przewodnika tego nie znajdzie. Cały ER :-) Co jest takiego fajnego w tej broni. Jeżeli ktoś gra czystym STR, a chce spróbować co to jest magia magii w tej grze - to idealny wybór. Broń jest skalowana na Str i trochę Dex, zupełnie bez Int i nie ma żadnych minimalnych wymagań na Int, ale ma magiczny weapon art, który w swojej skuteczności jest porównywalny do najsilniejszych spelli - taka konwersja siły na magię z niczego :-) Bardzo fajna rzecz, bo pozwala poczuć moc magii, bez żadnych typowych inwestycji magicznych w Inteligencję, kostury itp. Po maksymalnym ulepszeniu daje niezły czysto fizyczny dmg, choć odstaje od najsilniejszych broni. Waży tylko 16. No i pięknie się prezentuje stylistycznie, a zwłaszcza idealnie pasuje do Zbroi Karyjskiego Rycerza, znanej magikom i speedruner'om :-) Cudo.

post wyedytowany przez xandon 2022-05-28 17:42:46
28.05.2022 17:44
xandon
569
odpowiedz
xandon
35
Generał

Maliketh to najbardziej Sekirowy boss w ER :-) Tak mnie olśniło gdy z nim ostatnio walczyłem tymi wolnymi młotami. ER zaburza rytmy. Rytmy soulsowe to dodge, dodge, punish, dodge, dodge, punich. Proste. Rytmy Sekiro to parry, parry, parry, parry, punish, pach, pach, pach, pach, poise break, deathblow. Proste. Rytmy ER są całkowicie pokręcone, nic tu nie jest standardowe i wymaga nieustannej adaptacji w czasie rzeczywistym: wolno, szybko, szybko, wolno, szybko, szybko, wolno, jeb, łup, śmig, bam, bam. Ale wciąż można wyczuć ten specyficzny rytm, inny dla każdego bossa, tylko to wyzwanie dla umysłu. Widać to świetnie na Malikethu jak się do niego podchodzi z wolnym siłowym melee. Jak nie wejdziemy w jego rytm to koniec po 2 ciosach. Jak wejdziemy, to mamy ten Sekirowy taniec tylko bez parowania. Tak mi się subiektywnie pomyślało.

post wyedytowany przez xandon 2022-05-28 17:51:35
28.05.2022 18:55
😜
570
odpowiedz
1 odpowiedź
Tadek7365
5
Pretorianin

Maliketh - Nikogo nie obchodzą twoje osiągnięcia w tej słabej grze.

30.05.2022 17:02
xandon
574
odpowiedz
xandon
35
Generał

No, chyba zaczynam powoli rozumieć fabułę ER. Poniższe uznaję za bezspoilerowy bełkot, mieszający fakty, bohaterów i wydarzenia. Tajemnice chronią się same. Nie po to Miyazaki i G RR Martin pracowali tyle czasu, aby ktoś mógł to w jakikolwiek sposób wyjaśnić ;-)

Sympatyczna śnieżna wiedźma Ranni, córeczka Rennali i Radagona, mistrzyni księżycowej magii, nie cierpiała dwóch palców, zewnętrznych boskich sił sprawczych, najwyższej woli i złotego porządku. Może też chciała pomścić mamę, która postradała zmysły, gdy jej partner ją opuścił i związał się z boginią Mariką. No to ukradła niejakiemu Malikethowi, będącemu skorupką Mariki, runę śmierci, uwięzioną w jego mieczu, znosząc tym nieśmiertelność półbogów. A potem spryciula zaraz wynajęła numenki ciche czarne noże, które w pewną kluczową dla historii noc zabiły Godwyna, pierwszego syna Mariki. Ta zrozpaczona i wkurzona roztrzaskała młotem eldeński krąg i zaczęła się era chaosu i walk między półbogami. Najładniejsza walka to była chyba między braciszkiem Ranni, Radahnem a Malenią, córką Mariki i Radogona, mieczem Miquelli, bliźniaczki Malenii. Walka i tak nierozstrzygnięta. Malenia straciła rękę, Radahn zarażony zgnilizną, ale związał gwiazdy, a te jak wiadomo zasilają magiczną rodzinę karyjską, do której należy Ranni. No to moc sprawczyni została zneutralizowana. Na szczęście pojawiamy się my zmatowieńcy, aby przywrócić porządek na ziemiach pomiędzy i ewentualnie zdecydować czy chcemy zaufać i pomóc tej astralnej wiedźmie bez rzeczywistego ciała. Przywrócisz złoty porządek zajmując miejsce na eldeńskim tronie, jako kolejny lord, czy może zaufasz gwiazdom i pozwolisz Ranni zrealizować jej plan uwolnienia świata od zewnętrznych sił wyższych i ich woli, oddając przyszłość i przeznaczenie świata ich mieszkańcom, tylko się dobrze zastanów. I co oznacza ta druga twarz Ranni. I kim w końcu jest Melina?

30.05.2022 19:59
xandon
😃
575
odpowiedz
xandon
35
Generał

No dobra, koniec wyzwań czasowych. Ostateczne wyniki osobistych speedrun'ów w buildzie Str z dwoma olbrzymimi broniami:

7h - na Nowej Grze, ostateczny wybór broni Olbrzymi Miecz Pozszywanego + Zweihander

2h 17 min - na NG+, 2 x Giant Crusher

W wolnym czasie spróbuję jeszcze zejść poniżej 2h na NG+, a na Nowej Grze tak jak to robią speedrunerzy, z tą gimmickową włócznią na Rykarda - postaram się zejść do 3h vs World Record 1h 7 min.

Mimo, że nie udało mi się osiągnąć 4h na Nowej Grze, to w konfiguracji Miecz Pozszywanego + Zweihander miałem najbardziej harmonijne przejście, gdzie nie marnowałem czasu i wszystko było po drodze. Najtrudniejszy boss w takim wyzwaniu - Ognisty Olbrzym. Z nim, jak się ma właściwe statsy, można skończyć w 3 min, lub w 13 min jak zabraknie mocy i nie zabije się go szybko, a wtedy przez te kilkanaście minut prawie każdy błąd kosztuje życie.

Najbardziej upierdliwy wróg w grze dla ciężkich broni? Nie, nie szczury, nie psy, nie chochliki. Ale..... ważki. Lock-on i karuzela. tutaj przysłowie strzelać jak do muchy z armaty nabiera rzeczywistego sensu :-) Po co walczyć z ważkami? Nie trzeba, ale same wchodzą w drogę niechciane, gdy chcemy zebrać mięso i grube kości z niedźwiedzi, potrzebne do wytworzenia pewnego wzmacniającego itemu.

post wyedytowany przez xandon 2022-05-30 20:03:00
31.05.2022 18:32
xandon
😊
576
odpowiedz
1 odpowiedź
xandon
35
Generał

Wszystko dobre, co się dobrze kończy :-) NG+7 skończone. Czyli najtrudniejszy poziom ER. Szybko zleciały te 2+ godzinki. Build? A zaszalałem sobie. Żadne olbrzymie bronie, siła czy magia. Pierwszy raz poleciałem z kataną Rivers of Blood. Nie będę kozaczył, że Easy Mode, ale jednak trochę tak. L2 pach pach L2 pach pach i po zawodach. Jedyna umiejętność, którą trzeba opanować to sprawne naciskanie L2 i nawet żadnych specjalnych ustawień w buildzie, tylko Dex 70 i Arc 70 ;-) W NG+ 7 nie ma żartów, w tym sensie, że każda nonszalancja kończy się śmiercią, bo nawet zwykli rycerze w Pogrobnie potrafią zrzucić z konia i zabić. Ale Rivers of Blood to jest marzenie. L2 L2 L2 i tyle. Jedyni wrogowie, którzy się jakoś opierali tej katanie to gargulce i Draconic Tree Sentinels, genialni wrogowie dla ciężkich młotów. Reszta, łącznie z wszystkimi bossami, nawet końcowymi, niby odpornymi na bleed, to czysty chillout.

Kończę przygodę z ER. Na głównym profilu ze skończonym NG+7 mam dokładnie LV 290. Razem z 4 innymi profilami Nowej Gry łącznie prawie 400h. Czyli trochę mniej niż w Zeldzie BotW (+DLC), i sporo mniej niż w Xenoblade Chronicles 2. Ale to jest moja genialna trójka, bo potem długo, długo nic. Do ER będę sobie regularnie wracał w weekendy na chilloutowe przebiegi z jakąś kolejną ciekawą bronią. No i wstyd się przyznawać, ale nie skończyłem jeszcze questów takich NPC jak Fia, Rya/Zorayas, Latenna, Thops, Rogier, Yura, Nepheli Loux :-o Ale co z tego, skoro questy Ranni i Millicent to mistrzostwo świata :-)

Dziękuję wszystkim cierpliwym, wytrwałym i wyrozumiałym towarzyszom podróży: Kwisatz_Haderach sylwestreczek Misiaty i NewGravedigger Specjalne podziękowania dla niezawodnego bota-krytykanta Tadek7365 :-) Życzę każdemu, aby odnalazł swoją wymarzoną grę jaką stała się dla mnie Elden Ring. Nieważne czy to jest Bloodborne, Dark Souls X, Wiedźmin X, Cyberpunk 20XX, czy cokolwiek innego. Gra, która jest kwintesencją gamingu i zatrzymuje nas na tyle, że nie ma potrzeby przerzucania kolejnych tytułów. Dla mnie TĄ GRĄ jest Elden Ring, no oczywiście do 29 lipca, czyli premiery Xenoblade Chronicles 3 ;-)

Aha, no i możecie już sobie krytykować tutaj ER do woli, nie będę oponował ;-)

post wyedytowany przez xandon 2022-05-31 18:41:28
07.06.2022 17:00
xandon
😜
582
odpowiedz
2 odpowiedzi
xandon
35
Generał

Po ER leci sobie teraz u mnie spokojnie Dark Souls 2 :-) Podobnie jak przy Dark Souls 3 i Sekiro, idę własnym tempem i odkrywam ten świat po swojemu. Następnie po każdej lokacji oglądam walkthrough gry znanego FS-owego magika FightinCowboy, bo mam podobny sposób przechodzenia tych gier do niego. Sprawdzam, co tam ewentualnie zgubiłem. Nie robiłem tego tylko przy ER, bo za duża gra, za duże walkthrough i za dużo różnych sposobów na przechodzenie. Tak czy inaczej, wg licznika FightinCowboy'a mam progres w DS2 20/67, a z GOL'owej listy bossów 12/31, choć zapuściłem się już z ciekawości w kilka dalszych dodatkowych lokacji. Pomimo robiącego słabe wrażenie początku i konieczności przestawienia się na specyficznie wolny styl walki, gra szybko stała się dla mnie arcydziełem (jak na razie). Styl, urok, klimat, elegancja, prostota, ekonomia, balans, lokacje, taktyka, historia, NPCe, artstyle, audio. Rzemieślnicza robota i dopieszczenie na najwyższym poziomie, praktycznie niespotykane w dzisiejszych produkcjach. Zaje... fajność tej gry powala i uzależnia :-) DS2 wysunęło się u mnie na drugie miejsce zaraz po ER na podium gier FS, w które grałem. Jeżeli rozwinie jeszcze skrzydła w dalszej części, to nie wykluczam nawet #1 :-) W żadnej z gier FS nie zrobiłem tak szybko, tak prostego, tak skutecznego builda, który dawałby mi taką pewność i przyjemność w wyzwaniach. To build czysto siłowy melee: GUTS Greatsword +10 jako kolosalna broń podstawowa do 90% sytuacji, młot rzemieślniczy jako szybka broń pomocnicza, ciężka kusza do rzadkich unikalnych sytuacji poza zasięgiem melee i tarcza z efektem szybkiego odzyskiwania enegii. Większość czasu idę jak przecinak z trzymanym dwuręcznie mieczem i tą tarczą na plecach. DS2 różni się bardzo od ER. Przede wszystkim nie jest grą zręcznościową, ale taktyczno-logiczną. Tempo walki jest porównywalne z partią szachów, a nawet wolniejsze, a rozgrywka przypomina rozwiązywanie kolejnych zadań szachowych z zeszytu. Lokacja, mat w 2 ruchach, lokacja, mat w 3 ruchach, lokacja, mat w 5 ruchach itd. Dla mnie to rewelacja. Jest efekt jeszcze jednej lokacji. Bossowie są bardzo fajni, ale tu zasada podobna. W zasadzie są mniejszym wyzwaniem niż same lokacje do rozgryzienia, z rozstawionymi różnymi mobami. Prawdę mówiąc na razie po 12/31 nie są wyzwaniem, a raczej czystym chilloutem, ale fajnym. Pomijam fakt, że gra daje zwykle jeden albo nawet dwa summony, pierwszego do rozbiegówki przed bossem i jeszcze drugiego do samego bossa, z czego szybko przestałem korzystać, bo wtedy nie ma praktycznie co robić i tylko zalicza się bossa za szybkie dusze. Początkowi bossowie byli raczej mało ciekawi, ale z czasem widzę, że nabierają charakteru. Ogólnie projekt z bossami na tym etapie, bo jak rozumiem to się może jeszcze zmienić, określiłbym jako fajność, a nie wyzwanie. W niczym nie ujmuje to wybitności gry. Podoba mi się też ten sam patent co w ER, gdzie bossowie występują po kilka razy (Pursuer), albo boss występuje w dalszej części gry jako silny mob, co pozwala na powtórkę z przyjemności lub zdobycie jakichś przedmiotów.

To mnie skłoniło, żeby jednak nie odkładać Elden Ring zupełnie na półkę. Bo brakuje trochę tej adrenaliny i wyzwań na krawędzi związanych z różnorodnymi bossami pokonywanymi na różne sposoby. W DS2 bossowie wydają się być po to, aby fajnie wymieniać wolne i przemyślane ruchy, według czytelnych schematów, w ER bossowie są po to, aby nas skutecznie zabić. I niecnie wykorzystają każdą okazję aby to zrobić, łącznie z próbą leczenia lub wzięcia oddechu, które trzeba sobie wywalczyć, i to mi się podoba.

Dlatego na lato wymyśliłem sobie takie wyzwanie z przejściem Elden Ring na NG+8 - walki z każdym bossem jego własną bronią.Warunki wyzwania:

*** wszyscy bossowie główni / fabularni / wizerunkowi, nawet opcjonalni
*** wszyscy bossowie niewizerunkowi na ścieżce krytycznej gry, typu Draconic Tree Sentinel przed stolicą
*** inni pomniejsi bossowie, którzy się trafią po drodze - jeżeli zdecyduję się walczyć to wyłącznie ich bronią
*** każdego z powyższych bossów należy pokonać wyłącznie bronią lub spellami, których ten boss używa na nas, całym arsenałem, jakiego używa boss, zdobytym z wizerunku, dropniętym po walce lub zdobytym inaczej w grze
*** jeżeli boss jest dwufazowy, to należy każdą fazę pokonać bronią tej fazy, np. Radagona młotem Mariki, a Elden Beast mieczem Sacred Relic Sword, Beast Clergyman jego zabawkami, a Maliketha mieczem Maliketha, Godfreya toporem Godfreya, a H-L tupnięciem H-L.... :-o
*** możliwe jest użycie dwóch identycznych broni bossa w powerstance np. 2 młotów Mariki (takie akurat mam na max)
*** w przypadkach szczególnych typu Rennala, pierwsza faza gdzie boss nie używa broni - dowolnie, druga faza musi być pokonana kosturem i spellem z wizerunku Rennali; Rykarda należy pokonać jego Blasphemous Balde, a nie tą wiadomą włócznią na niego
*** build musi być uniwersalny bez respecu, chyba, że respec okaże się absolutnie konieczny do wymagań minimalnych jakiejś broni - tzn. nie żeby było łatwiej, ale aby umożliwić używanie broni. Zakładam, że LV300 wystarczy do pierwszych sofcapów na najważniejszych atrybutach, ewentualnie + talizmany do sytuacji, typu Str 55+5, Dex 55+5, Int 55+5, Faith 55+5, Arc 60
*** przed NG+8 wszystkie bronie można sobie ulepszyć do dowolnego poziomu (zdecydowaną większość zresztą mam na +9/+10)
*** czas przejścia dowolny

No i jedziemy przez wolne chwile na wakacjach. Tu nie interesuje mnie pośpiech czy samo wyczynowe zaliczanie bossów, ale bardziej czysta zabawa, sprawdzenie czy to wyzwanie ma realnie sens, czy za chwilę nie stwierdzę, że to głupota, czy da się zrobić taki uniwersalny build, z założenia nieoptymalny, przejść tak grę i osiągnąć fun z ubicia bossów ich własnymi niesprawiedliwymi metodami, nawet jak z reguły będą odporni na efekty swoich broni ;-)

post wyedytowany przez xandon 2022-06-07 17:07:06
09.06.2022 16:18
xandon
😃
583
odpowiedz
xandon
35
Generał

No i leci już sobie powoli wyzwanie pokonania wszystkich bossów ich własnym arsenałem. Szczerze, myśląc o tym wyzwaniu kalkulowałem w głowie głównie końcowych bossów od Olbrzyma, gdzie spodziewam się niemałych bęcków bez zoptymalizowanego builda, ale już pierwsza sesja do Godricka włącznie pokazała, że to całkiem fascynująca próba. Mała relacja poniżej. Przede wszystkim wyzwanie dostępne dla każdego po dwóch pełnych przebiegach gry i zebraniu wszystkich broni bossów, można co prawda skopiować część wizerunków w mauzoleach w pierwszym przebiegu, ale to trochę upierdliwe. Na NG+8 i LV 291 udało mi się ustawić statystyki, które pozwalają korzystać z całego arsenału bossów bez respecu (warunek wyzwania): V 50 / M 35 / E 48 / S 50 / D 50 / I 60 / F 50 / A 27. Czyli po równo i wygodnie, ale nigdzie optymalnie. Największe wymagania minimalne ma kostur i spell Rennali (Int 60 i Int 70), stąd Inteligencja najwyżej. Nie starczyło punktów na wyższy Arc, ale nie jest konieczny. Wszystkie statystyki do skalowania poszczególnych broni przed walką jestem w stanie podbić o +10 talizmanami i pieczęciami Radagona / Mariki, a Arc jeszcze o +8 Maską Srebrnej Łzy. Tyle musi wystarczyć. Wprowadziłem jeszcze jeden warunek wyzwania: bez summonów, bo to by nie spełniało wymagania walki z bossami ich bronią, ale jeżeli umrę na kimś > 5 razy to mogę wprowadzić mimica, co spełnia ten warunek. Zresztą ani czas, ani umieranie, ani ilość prób, nie są ważne w tym wyzwaniu. Chodzi o jak najlepsze skopiowanie arsenału i stylu walki bossa przeciwko niemu samemu. To może zakładać wielokrotne próby i ginięcia, nie ma problemu. Wszystko sobie ustawiłem, podbiłem brakujące bronie do +9 i w drogę:

Grafted Scion. I od razu pierwszy babol. Założyłem jego Złotą Tarczę z Herbem Bestii, to pamiętałem, ale zapomniałem że używa spcejalnych mieczy i wziąłem jakiś zwykły. Miałem zginąć, ale go pokonałem i dopiero jak dostałem po walce Ozdobny Prosty Miecz, to mi się przypomniało. No walki nie można powtórzyć, dlatego dla rehabilitacji w dalszej części szybko ulepszyłem taki miecz do +9 i już z pełnym arsenałem bossa (choć on używa kilka takich mieczy) zrobiłem podejście dodatkowe w Zamku, gdzie na szczęście można go znowu spotkać. No fajna walka, na NG+8 wali jak czołg, miecz nie jest za mocny, dlatego 3-4 próby zajęło :-)

Tree Sentinel. Złota Halabarda + Wielka Tarcza Złotego Drzewa. W sumie mogłem założyć jeszcze Zbroję Zdeformowanego Smoka, ale już sobie darowałem. No dwa razy zginąłem na piechotę, jak to? Pomyślałem, że trzeba przestać grać w DS2 bo umysł chyba spowalnia ;-) Ale wsiadłem na konia i luzik. Ten boss jest genialny. Wszyscy wiedzą, że jego zadaniem na samym początku przygody jest wgniecenie gracza w glebę i nauczka, że nie stać go jeszcze na wszystko złoto co się świeci, i niech sobie najpierw trochę pobiega po świecie. Ale drugą lekcją jak dla mnie było właśnie, że o ile nie ma się jakiejś silnej broni, najlepiej z dobrym weapon artem na L2, typu Blasphemous Blade, Moonveil, Giant Crushery itp. to należy z nim walczyć jak równy z równym na koniu właśnie. Moveset tego bossa jest piękny.

Margit. Po drodze do Zamku przetrącałem dla zabawy rycerzy Godricka ich Wielkim Mieczem Zaprzysiężonego. Zatrzymałem się na chwilę przy Burzowej Bramie i ubiłem trolla jego Złotym Mieczem Trolla :-) Tak przy okazji, ten sympatyczny mob jest bardzo podobny do pierwszego dużego bossa w Dark Souls 2 o nazwie The Last Giant. Ale do Margit. Ten walczy bronią, która nie jest chyba dostępna dla gracza, a potem z drugiej ręki wypuszcza jeszcze wirtualne sztylety, wali czasem Giant Crusherem i jakimś mieczem. Nie bardzo wiedziałem co z tym zrobić. Zdecydowałem się użyć przez pokrewieństwo Przeklęty Miecz Morgotta jako broń główną. Sprawdziłem jeden sztylet, który wypuszcza święte beamy, ale nie to. Spróbowałem zwykłe sztylety do rzucania, ale nie to. Mogłem bez problemu użyć miecz Morgotta w prawej i Giant Crusher w lewej, co by najbardziej przypominało styl Margit, ale to jak plątane się o własne nogi. Dlatego uznałem, że najsprawiedliwiej będzie go pokonać dwoma mieczami Morgotta w powerstance, ale bez używania weapon artu. Margit padł bez problemu, to świetny boss na początek do każdego stylu walki.

Godrick. O tak. Tu się zrobiło fajnie. W prawej ręce Topór Godricka z umiejętnością Nakazuję Ci, Uklęknij! (uderzenie w ziemię z falami uderzeniowymi). W lewej ręce pięść Pozszywany Smok z umiejętnością Patrzcie na Mnie! (rozsiewanie promieni ognia). To kopiuje dokładnie styl bossa, ale bez wszystkich możliwości ogniowych smoka. Dla pełnego movesetu zastanawiałem się czy nie użyć jeszcze popiołów Burzowego Całunu: Władca Burz i Burzowe Ostrze, ale wymagałoby to dwóch dodatkowych zwykłych broni i trochę bez sensu. No i z Godrickiem to była porządna walka 1:1. Najłatwiej byłoby go załatwić tym jego toporem trzymanym oburącz, z wyskoku. Weapon arty jego broni nie robią na nim samym większego wrażenia. Ale uczciwie kopiowałem jego styl, używając obu broni i ich umiejętności. Fajna oryginalna walka z tego wyszła i zajęła mi 5 prób. W trzeciej próbie wypuściłem z ciekawości mimica i przetrwał do połowy 2-giej fazy, ale ostatecznie nie był konieczny.

Polecam każdemu taką próbę. Kolejny ciekawy sposób zabawy w Elden Ring. Często zdarza się, że mamy jakiś jeden przypakowany build OP i niektórych bossów pokonujemy tak szybko, że nie zdążymy się nawet przyjrzeć ich pełnemu arsenałowi ruchów i broni. Takie wyzwanie ma zupełnie inny cel - dokładne poznanie każdego bossa, skopiowanie jego stylu i ukaranie go jego własną bronią, a to okazuje się ciekawe nawet po wielu przejściach gry. A na DS2 skończyłem wczoraj Iron Keep i padł Old Iron King, ale to zupełnie inny styl zabawy. On baaam, baaam, a ja go Wielką Pałką buuum, buuum, to on za chwilę baaam, baaam, a ja go buuum, buuum i po walce. Cudownie słodka gra :-)

10.06.2022 23:04
ogórekdamian
585
odpowiedz
ogórekdamian
73
SOAD
7.5

Nowa produkcja studia From Software wygląda jak klono podobny twór niezależnego studia który zabrał się za gatunek Soulslika i ściągnął wszystko z twórczości FS i większość je skopał.
Zacznę od minusów
- Powtarzalność i bezpłciowość
nieobowiązkowych bossów których jest masa
- Brzydka grafika na PS4
- Nudy świat.
- Muzyka niestety nie wpadająca w ucho
- Kopalnie i Krypty to jakaś kpina z graczy
- Wywalanie do menu
Plusy tej grą są takie, że mimo wad potrafi wciągnąć na długie godziny.
Podsumowując jest to dla mnie najgorsza gra studia i zarazem największe rozczarowanie.

11.06.2022 04:32
xandon
586
odpowiedz
xandon
35
Generał

Wyzwanie pokonaj bossów ich własną bronią c.d.

R.I.P. Rennala. Akademia przebiegnięta Błyskamiennym Mieczem Lazuli + Błyskamiennym Kosturem Akademii + Błyskamienny Pocisk. Red Wolf of Radagon + Magiczne Błyskostrze. Rennala pokonana Karyjskim Berłem Królewskim i swoim master spellem Pełnia Księżyca Rennali, czyli wymiana księżyców z Rennalą :-) Ciekawe starcie. W sumie to ona używa jeszcze Komety Azura, Deszczu Gwiazd i przywołuje summony, ale i tak jej nie pomogło.

R.I.P. Gargulec przed Stolicą pokonany Podwójnym Ostrzem Gargulca ręka prawa + Wielki Topór Gargulca ręka lewa. Zaje... walka jak zwykle z gargulcami ER :-)

R.I.P. Draconic Tree Sentinel przed stolicą pokonany jego własnym Wielkim Smoczym Pazurem :-)

I dalej na Stolicę...

Nie mówiłem tego chyba wcześniej, ale obok Elden Beast no i.... Maliketh, Gargulce we wszystkich swoich odmianach i konfiguracjach oraz (Draconic) Tree Sentinels to moi ulubieni bossowie ER. Jako fan Dark Soulsów jestem nimi zachwycony, bo widać na nich wyraźnie jaki progres zrobiło FS w kwestii bossów. DS ma swojego gargulcowego bossa x 2, DS 2 ma swojego gargulcowego bossa x 5-6, DS 3 ma swoje moby gargulce, ale gargulce w ER to jest mistrzostwo świata i ekstaza walki, podobnie (Draconic) Tree Sentinels, i każde spotkanie z nimi, na szczęście można ich spotkać kilka razy, to kwintesencja FS-owego wyzwania na najwyższym poziomie.

Grając tak sobie równolegle w Elden Ring i Dark Souls 2 stwierdzam po raz chyba 50-ty, że ER to zdecydowanie najlepsza produkcja FS (modulo BB, którego nie znam), ale gdybym miał wziąć ze sobą jedną tylko grę na bezludną wyspę, to chyba jednak to mega miodne Dark Souls 2 :-)

post wyedytowany przez xandon 2022-06-11 04:37:48
11.06.2022 23:56
xandon
588
odpowiedz
2 odpowiedzi
xandon
35
Generał
Wideo

Walki z wszystkimi 383 bossami From Software (DMS, DS 1-3, BB, Sekiro, ER). Bez jednego draśnięcia. Monumentalny materiał 17h 40 min. Bossowie Elden Ring to ostatnie 7+h filmu, tylko ;-) Nie, nie oglądałem całego materiału, ale przewinąłem sobie kilka walk. Pouczające.

W moim wyzwaniu na drodze do Ognistego Olbrzyma zatrzymał mnie niespodziewanie Pobratymiec Czarnej Klingi, czyli Gargulec wersja 3, przed windą w śnieżnej krainie. Pokonywałem go już wcześniej bez problemu wiele razy, ale na NG+8, walcząc z nim jego Podwójnymi Czarnymi Ostrzami Gargulca i wielkim Toporem Czarnego Gargulca teraz jakoś jeszcze mi się nie udało, nawet z mimic'kiem ... :-o Dlatego uwielbiam gargulce w ER. Teoretycznie mogę go pominąć i udawać, że nic się nie stało, ale to kwestia honoru :-)

https://www.youtube.com/watch?v=XdnNBfeOLAU

post wyedytowany przez xandon 2022-06-11 23:57:52
18.06.2022 19:46
RafNex
😂
595
odpowiedz
3 odpowiedzi
RafNex
22
Pretorianin
post wyedytowany przez RafNex 2022-06-18 19:47:09
21.06.2022 22:28
xandon
598
odpowiedz
3 odpowiedzi
xandon
35
Generał

W Caelid, w nieźle schowanym i trudno dostępnym miejscu, niedaleko Fort Faroth, leży sobie dziwny magiczny golem. Inny jakiś taki i trzeba z nim walczyć inaczej niż z wszystkimi innymi golemami. Ma też 2 piękne nieznane golemom ataki, a zwłaszcza jeden. Naprawdę ładny wizualnie, nigdy jeszcze takiego u nikogo nie widziałem, a wali tak, że Kometa Azura to przy tym mała popierdółka. Wie ktoś coś o co chodzi z tym golemem - znaczenie, po co on tam w ogóle jest, czemu taki i tak ukryty? Ma jakieś znaczenie w lore, że go tak tam Miyazaki wepchnął i tak sobie po prostu leży zapomniany przez cały świat. Z czystej fantazji? Jest tam jakaś większa lokacja, której pilnował? Zakładam, że nie dropi tego swojego spella, bo byłoby o nim głośno w builach magicznych. Pytam z ciekawości i nie wiem też czy warto tam do niego biegać pewnie z kilka razy zanim znajdę sposób na zabicie.

27.07.2022 13:05
xandon
😃
628
odpowiedz
xandon
35
Generał

Niewidzialny Cichy Niezniszczalny Zmatowiony Zabójca

... czyli jak Elden Ring łączy mechaniki z Dark Souls, Sekiro i Bloodborne. Zestaw tych Popiołów Wojny i aromatu przyda się w upierdliwych lokacjach nie do przejścia lub niektórych upierdliwych mobach i (mini)bossach.

1) Assassin's Gambit (Gambit Zabójcy)
2) Shadow's Lure (Przynęta Białego Cienia)
3) Ironjar Aromatic (Aromat Żelaznego Naczynia)
4) Raptor of the Mists (Drapieżnik z Mgieł) - tak Sekiro Mist Raven (Mglisty Kruk) :-)
5) Boodhound's Step (Krok Wasalnego Rycerza)

Kombinacja 1, 2 i 5 - przemykamy przez trudne lokacje jak niezauważalny cień

Kombinacja 1, 3, 4 lub 5 - bierzemy wrogów z zaskoczenia, a potem stajemy się niezniszczalną i nietykalną maszyną do walki

25.08.2022 18:21
xandon
😊
640
odpowiedz
xandon
35
Generał

Po kilkutygodniowej przerwie spowodowanej ogrywaniem XC3, zaglądnąłem na chwilę z powrotem do ER i mojego garnkowo-perfumiarskiego wyzwania :-) Jakie wrażenia? Świetne. Korzystając z dobrodziejstw otwartego świata najpierw wybrałem sobie na chybił trafił lokację - zamek Sol, pocwałowałem tam na koniu, przeszedłem razem z końcowym bossem. Potem rozprawiłem się z Ognistym Olbrzymem. Potem przypadkiem odkryłem kolejną jaskinię, w której jeszcze nigdy nie byłem :-o, bardzo oryginalną, nie spotkałem takiej wcześniej, na styku Pogrobna i Caelid, z jakimś podobno OP mieczem w krzakach na urwisku przy wyjściu, muszę wypróbować.

ER to jest jednak gameplayowo moja gra, obok XC3 oczywiście :-) Łatwo to poznać gdy człowiek wpada po czasie, wybiera dowolną lokację czy bossa i zawsze ma tą samą frajdę. Dodatkowo stwierdziłem, że synapsy czy neurony w mózgu musiały mi się przez tą przerwę wyrobić, bo walki jakby lepiej mi idą. To znany efekt przerwy dla mózgu na wyrobienie odpowiednich połączeń ;-) Zamek Sol przypomniał mi jak świetnie zaprojektowane jest ER, czego często nie doceniamy grając bez przerwy. Na zewnątrz zamku zrobiłem sobie nowy zapas kwiatów do garnków błyskawic (to jedna z miejscówek z błyskawicami), unieruchomiłem dla rozgrzewki mauzoleum, aby mi ciągle nie dzwoniło do uszu, na wejściu powaliłem mini-bossa, te dwie szybkie lwie bestie - tu się przekonałem, że refleks mi się chyba poprawił, potem logiczno-zręcznościowa ścieżka zdrowia z ptakiem, psami, przyzwańcami, przywoływanymi i teleportującymi się rycerzami, w końcu boss. Na nowo przypominałem sobie logikę przejścia tej ścieżki, co gdzie, dlaczego, w jakiej kolejności. Ścieżka dobrze przygotowuje do walki z rycerzami przywoływanymi potem przez bossa. No i Commander Niall! Kiedyś to był dość trudny boss, który używa jeszcze dodatkowo swoich rycerzy summonów. Teraz pobawiłem się z nim z czystą przyjemnością. Jego summony sparowałem z identycznym summonem z mojej strony, lub perfumiarzem, lub gałązką czarującą. A samego Dowódcę buildem garnkowo-perfumiarskim-ashowym :-) Ognisty Olbrzym z kolei nie stanowi już dla mnie żadnego zagrożenia. Nie jest w stanie mi nic zrobić, jeżeli ginę to tylko wtedy, gdy przez długość walki i zagapienie zaplączę się w jakąś przeszkodę środowiskową lub spadnę z urwiska. Nie byłem w stanie go jednak pokonać samymi garnkami, perfumami, itp. bo trwałoby to wieczność i nie dawało większej przyjemności. Pokonałem go dla odmiany jedną pięścią z krwawieniem i mrożeniem. Całe ER :-)

25.08.2022 18:29
xandon
📄
641
odpowiedz
xandon
35
Generał

Moje osobiste, ulubione Top 25 sposobów przechodzenia ER. Nr 1 to styl najprzyjemniejszy, i dalej w dół mniej więcej w kolejności frajdy, ale niekoniecznie siły czy skuteczności. Każdy daje mi sporo zabawy, nawet ostatni, a lista mogłaby być jeszcze dłuższa. To luźna mieszanka buildów, broni, mechanik, pomysłów, wyzwań. Niektórymi z nich przeszedłem całą grę, innymi jakąś część, niektórymi tylko konkretnych bossów i miejscówki, itp. Nie wiem czy niektóre rzeczy nie zostały w międzyczasie znerfione w ostatnich patchach. Dodatkowo subiektywna ocena trudności stylu: E- łatwy, N - Normalny, H - trudny.

(01 - N) Słojownik Perfumiarz - Zbieranie, Tworzenie, planowanie, bojowe Consumables , Płomień Lwiej Grzywy, Lalka Słojowca , Perfumiarka Tricia, Carmaan

(02 - E) Olbrzymie Bronie + powerstance + wyskoki, Niszczyciel Olbrzymów x 2, Pastorał Prałata x 2, Kostur Ogara, Młot Trolla

(03 - N) Pięści - Gwiezdna Pięść, Cestus z popiołami, Proteza Weterana, Pozszywany Smok Godricka

(04 - N) Ashes of War - zabawa use it & lose it lub pojedyncze jak Płomień Lwiej Grzywy, którymi można przejść prawie cała grę

(05 - N) Pokonywanie każdego bossa jego własną bronią

(06 - N) Kolosalny Miecz x 2 + powerstance + wyskoki, Greatsword, Zweihander, Miecz Pozszywanego, Złoty Miecz Trolla

(07 - E) Bluźniercze Ostrze

(08 - N) Zabawa (samymi) Spirit Summonami

(09 - N) Złota Halabarda + Smocza Halabarda

(10 - N) Pałki - zwykłe, duże, wielkie, kolczaste

(11 - H) Na golasa + najprostsza Pałka i żadnych ułatwień - czyli pokonywanie bossów w stylu Pro

(12 - N) Czarny Nóż - ubiór Czarnego Noża, sztylet Czarnego Noża, Klinga Przywołania, Tiche

(13 - N) Bronie Gargulców - 2 x wielki miecz, 2 x podwójne ostrze, 2 x topór, 2 x halabarda

(14 - N) Kolosalny Miecz x 1 + Lwi Pazur, ew. Królewski Wielki Miecz + Wilczy Atak

(15 - E) Miecz Świętego Reliktu

(16 - E) Katana Rzeki Krwi

(17 - E) Total Tank - Poise 130, zbroja kozobyka, Kamienna Opuszkowa Tarcza, właściwe talizmany, Aromat Żelaznego Naczynia

(18 - E) Inkantacje - ogólnie, tu całe kategorie

(19 - E) Magia - Karyjskie Berło Królewskie + Kostur z Meteorytu, ulubiona Proca i Gwiazdy Ruiny

(20 - H) Podwójne Ostrza + Widmowe Cięcie i Tornado Czarnego Płomienia

(21 - N) Magmowe Ostrze + Skrzydło Astela

(22 - N) Topory wszelakie - cała masa świetnych opcji

(23 - H) Łuki - Czarny + Grad, Albinauryków + Deszcz Strzał, Lwi Wielki Łuk + Deszcz Radahna

(24 - H) Bojowe Tarcze - do obrony i ataku: Z Obliczem, Jednooka, Smoczego Szponu, Kamienna Opuszkowa, Tygla

(25 - H) Skradanie + taktyka + Gambit Zabójcy, Przynęta Białego Cienia, Drapieżnik z Mgieł, Szybki Odskok

Miejsce Honorowe - przemykanie się przez grę przy użyciu Bloodhound's Step ;-)

25.08.2022 18:32
xandon
😱
642
odpowiedz
xandon
35
Generał
Wideo

Brandon Sanderson i Godskin Duo - czyli jego ulubiony boss w ER :-) Nareszcie ktoś mnie rozumie ;-) Cudne wideo pokazujące dlaczego ten boss taki ulubiony i jak gra inteligentnie przygotowuje do walki z nim. Czyli znowu - tam gdzie jedni widzą jakieś wady, inni cieszą się z przemyślanego zamierzania twórców, dającego lepsze doświadczenie. Mam tylko oczywistą podpowiedź dla Brandona na jego uwagę co do dobiegania do tego bossa z punktu łaski - po drugiej stronie jest inny punkt łaski, przy samym wejściu na arenę, bez żadnych mobów po drodze :-) Sam go odkryłem dopiero w drugim przejściu i faktycznie wcześniej też tak biegałem jak autor.

Why You Should Play Elden Ring — The Godskin Duo and What Makes Them Such A Great Boss Battle

https://www.youtube.com/watch?v=xau7CGghLj8

post wyedytowany przez xandon 2022-08-25 18:36:20
25.08.2022 18:38
xandon
📄
643
odpowiedz
1 odpowiedź
xandon
35
Generał
Wideo

Elden Ring to stan umysłu :-) It's not boring, you are... Spojrzenie na grę i jej ocena zależy w dużej mierze od nastawienia gracza i gotowości do pozbycia się dawnych przyzwyczajeń, zwłaszcza Dark Soulsowych. Unfair, unbalanced, unfun vs fun & fair. Świetny film. Technicznie to odpowiedź jakiemuś kolejnemu youtbowemu guru wokół mechaniki walki i bossów. Dla mnie świetny materiał do dalszej nauki i bardziej profesjonalnych przejść gry. Pomimo kilkuset godzin w grze, trochę się znowu dowiedziałem lub znalazłem potwierdzenie do swoich przemyśleń o mechanikach, koncepcjach, pojęciach, konstrukcji bossów, różnicach i sporym postępie w stosunku do poprzednich gier FS. Ufff wciąż jestem początkującym w te klocki, ale może nie jestem kimś, kogo autorzy i środowisko określają jako "scrub" - przez sposób nastawienia do trudnych wyzwań w trudnych grach, niezależnie od doświadczenia. Enjoy!

https://www.youtube.com/watch?v=EZ_9F73R1tE

post wyedytowany przez xandon 2022-08-25 18:40:58
06.09.2022 02:24
xandon
646
odpowiedz
xandon
35
Generał

500h stuknęło na mojej postaci w NG+ i ... nigdy nie było tak dobrze :-) Do tego trochę godzin na kilku równoległych profilach NG do prób szybkościowych. Jest zatem okrągła rocznica i powód do świętowania - pękła butelka szampana ;-) Długa droga od pierwszego przejścia magiem, z summonami i gryzieniem ścian przed niektórymi bossami - do samych pięści solo i swobodnego używania dowolnych zabawek dla czystej, niczym nie skrępowanej przyjemności :-)

Powrót po kilku tygodniach do ER jest dla mnie małym zaskoczeniem. Nie myślałem, że gra będzie dla mnie równie świeża i jeszcze bardziej interesująca niż na początku. Nie przesadzam, ale moje uznanie i satysfakcja z tej gry rośnie nieustannie, z każdą godziną i z każdym przejściem. Pewne przemyślenia, doświadczenia i umiejętności ułożyły się jakby ostatecznie w głowie i scementowały. To na podstawie gry własnej i wybranych merytorycznych materiałów do różnych tematów, których wiele przejrzałem na yt, a ostatnio przestałem już oglądać - zwłaszcza od tych, jak ich nazywam "płaczących guru". Na NG+9 wyszło mi teraz dość dokładne przejście po świecie, to ze względu na zbieractwo materiałów pod garnki i perfumy - oto ostateczne uzasadnienie dla otwartego świata ;-) Lista pomysłów na kolejne przejścia i wyzwania rośnie. W tym zauważyłem, że FightinCowboy podkradł mój pomysł !?! ;-) jaki zaplanowałem na NG+10 i robi teraz nową serię Use it & Lose It, tylko on z broniami, a ja zamierzam z popiołami wojny (każdy boss inną bronią / popiołem wojny). To nieprawdopodobne, ale wciąż każdego dnia odkrywam w tej grze coś nowego. Myślę, że ten ER nigdy się dla mnie nie skończy :-)

Czy coś się zmieniło od momentu gdy po chyba 40h dałem grze 10/10 do dziś, gdy pękło 500h? Nie, jest tylko przyjemniej, pewniej, bardziej świadomie, jestem w stanie lepiej docenić różne elementy gry - ze względu na trochę lepszą wiedzę, umiejętności, ogromy arsenał narzędzi i multum odblokowanych możliwości. Jest wyrobiona ostatecznie własna opinia co do paru aspektów, które były na początku dyskusyjne lub krytykowane w społeczności ER. Niektórych nie byłem pewien i postanowiłem je wyjaśnić na własny użytek. Wymagało to kilku przejść gry, przejścia innych gier FS, podniesienia własnego skilla, aby się samemu przekonać jak jest naprawdę. Niekompetencja i wąskość spojrzenia niektórych płaczących guru i FS-owych weteranów na yt przeraża i zadziwia. Zadziwia w druga stronę i niesłychanie motywuje to, co pokazują fani gry w różnych wyzwaniach, pomysłach i mechanikach.

Jak jest teraz? Jeżeli dałem 10/10 po kilkudziesięciu godzinach gry, to teraz ER jest dla mnie grą idealną na każdym poziomie. Historia i sposób jej podania - przekonałem się, że nikt jej nie zna do końca, są tylko mniej lub bardziej kompletne teorie, a czasem szalone pomysły, ja też mam swoje teorie, dostosowane do moich przekonań i motywacji, i ciągle znajduję jakieś elementy puzzli w świecie. Genialnie przemyślana konstrukcja gry, otwartego świata, lokacji zamkniętych, różnorodnych dungeonów, które nie nudzą mi się i zaskakują do tej pory, tak, tak katakumby nie przestają mnie bawić - nie wiem jak można mówić, że są na jedno kopyto? :-) Niezwykłe piękno graficzne każące się wciąż zatrzymywać i podziwiać, pomimo wewnętrznej brzydoty fabularnej, to wielka sztuka przedstawić zepsuty i ohydny świat w taki piękny sposób... System walki, który zawsze najbardziej mnie interesuje, nie ma sobie równych. Najlepsi, najtrudniejsi, najbardziej różnorodni bossowie jakich można spotkać w grach. Jednocześnie najlepszy, najbardziej różnorodny, najprzyjemniejszy arsenał narzędzi, broni i mechanik do radzenia sobie z tymi bossami oraz podnoszenia swoich umiejętności. Nieporównywalna grywalność i fun factor. Nieskończone replayability i pole do eksperymentów / wyzwań / sposobów przechodzenia. Jednym słowem gra bez końca, bo nawet po n-tym skończeniu zawsze można tu wpaść w dowolne miejsce i robić coś ciekawego. Ta gra nie jest po to, aby ją skończyć, ale aby w niej cały czas coś nowego robić i odkrywać. Nie ma czegoś takiego jak "skończyć" Elden Ring. Ktoś, kto przejdzie grę na tzw. 100% może odkryć zaledwie 10% jej możliwości i może go ominąć 90% frajdy.

Czy z perspektywy 500h gra ma jakieś wady, bo po 40h nie miała u mnie żadnych? Tak, odkryłem niestety dwie wady. 1) Potrafi wkurzyć, potargać emocjonalnie, bardzo szybko przełączyć wajchę z uwielbienia do nienawiści, a potem równie szybko w drugą stronę. Gracz musi się rozprawić ze swoimi wyobrażeniami, przyzwyczajeniami, stereotypami, słabościami, zdecydować czy pójść na łatwiznę, czy dążyć do wyznaczonego celu, czy oszukiwać siebie, czy walczyć do końca, czy użyć inteligencji, czy narzekać że nie jest jak kiedyś, czy cierpliwie do podszewki poznać tą grę i jej możliwości. Ale mimo najlepszych chęci gracza jest kilka drobnych miejsc, wcale nie tych najbardziej znanych, których konstrukcja jest wyrazem czystej złośliwości Miyazakiego ;-) Na szczęście można sobie je spokojnie podarować, jak ktoś nie lubi kląć i nie ma ochoty na wyzwania przestrzenne o milimetrowej precyzji. 2) Po ER nie gram już w inne gry innych twórców, które nie są na poziomie arcydzieła. Od lutego jedyną inną grą, którą przeszedłem to XC3 - ta gra jest porównywalnym arcydziełem. Na inne nie miałem zwyczajnie ochoty, albo odstawiałem po kilku minutach, oprócz symulatorów samolotowych czy samochodowych, na które zawsze znajdę małą chwilę, bo to inna bajka. Jestem na etapie gdy wciąż bardziej interesujące jest kolejne przejście ER na nowy sposób. Ale nie to jest najgorsze. Stwierdziłem na koniec, że nie ma dla mnie jednak powrotu do innych gier FS. Konstrukcja ER z otwartym światem, w którym w ciągu 2h od początku gry mogę dotrzeć do dowolnego miejsca i bossa, przemierzać ten świat na dziesiątki sposobów, rozwinięty system walki, tzw. "powtarzalność" bossów" - czyli w rzeczywistości jeden z najlepszych patentów tej gry, ogólna paleta możliwości i różnorodności sprawia, że straciłem ochotę na gry dziergane i sznurkowe. Sznurkowe tzn. po sznurku od A do Z, ewentualnie z wyborem czy najpierw ścieżka C-D czy E-F i z ukrytym przejściem D-G, a jeżeli boss jest w punkcie X i to unikalny boss na całą grę, to całą tą ścieżkę A-X trzeba po sznurku pokonać, aby mieć jedno niepowtarzalne, unikalne doświadczenie na całe życie. To już chyba nie dla mnie i nie ma do tego powrotu. Nie ma też powrotu do prostszych "turowych" walk z bossami DS1-3 czy prostszych rytmicznych walk z Sekiro. Lubię te wszystkie gry, miło wspominam wszystkie przejścia, i nadal oceniam na 9-10/10, mogą mieć nawet ciekawsze historie, czego nie wiem, bo mnie jakoś nigdy specjalnie nie interesowały, ale po ER konstrukcja tamtych światów i walk nie jest już tak atrakcyjna. Pozostają na zawsze w pamięci, ciepło i z sympatią. Takie to są smutne wady ER po setkach godzin gry :-(

06.09.2022 19:23
647
odpowiedz
zanonimizowany1371671
4
Pretorianin

Takie wymagania jakie są w Elden Ring są bardzo fajne Minimalne GTX 1060
Zalecane GTX 1070. Wprzyszłości żeby nadchodzące tytuły też mieli takie wymagania Fajne Aż miło na takie wymagania popatrzeć. A Nie zaraz jakieś RTX.
Te karty RTX Są tylko po to żeby odpalić gre w najwyższych Ustawieniach w 4K
Ale do ustawień niskich w rozdzielszczości HD To zawsze powinna wystarszyć
GTX 1060. W Nadchodzących grach także.

22.09.2022 14:00
650
odpowiedz
2 odpowiedzi
Samael18
12
Centurion

Jednym słowem rewelacyjna gra polecam.

15.11.2022 19:20
xandon
655
odpowiedz
1 odpowiedź
xandon
35
Generał

Odnotujmy dla potomności nominacje Elden Ring do The Game Awards 2022:

1) Game of the Year

2) Best Game Direction

3) Best Narrative

4) Best Art Direction

5) Best Score and Music

6) Best Audio Design

7) Best RPG

Żeby było sprawiedliwie proponuję Najlepsze RPG dla Xenoblade Chronicles 3, a Grę Roku dla Elden Ring ;-)

29.11.2022 10:47
659
odpowiedz
michal2010
23
Chorąży
7.0

Jestem w szoku że czytelnicy G-O ocenili grę tak jak na to zasługiwała. Elden Ring to najbardziej przehajpowana gra ostatnich lat. Przehajpowana - gdyby to był pojedyńczy tytuł to gra zasłużyłaby na 9 albo może nawet 10. Tyle że Elden Ring o czym wszyscy wiemy miały być Dark Soulsami tylko że w nowym świecie bo pomysły na ten Dark Soulsów się skończyły.

To co broni Elden Ring to PARU niezłych bosów, jak nauczymy się mechanik i zapamiętamy mniej więcej mechaniki broni i czarów których jest ZA DUŻO to możemy mieć też kupę frajdy z inwazji.

Questy są beznadziejne i zupełnie nieintuicyjne. Dowalono kupę bossów którzy się albo powtarzają albo są najzwyczajniej zapchajdziurami wsadzonymi do gry na zasadzie "może jak będzie więcej to będzie lepiej". Może jednak nie? O ile jeszcze walka X razy z Night Cavalry jest naprawdę przyjemna bo to fajny przeciwnik dublowanie innych (nie chcę zdradzać szczegółów) to jakieś nieporozumienie. Parę lokacji jest OK (Lydendell, Stormveil Castle) ale cały koncept otwartego świata z kupą słabych wrogów jest ogromnym krokiem w tył w stosunku do Soulsów. W Soulsach wszystko było fajne a stworzony świat był po prostu "masterpiece". Tutaj mamy widoczny brak pomysłu który zastąpić ma zastąpić więcej przeciętnego contentu. Obejrzałem sobie przypadkiem kilkanaście minut nagrania z Dark Souls 1. Jak Elden Ring się w ogóle nie umywa.

Wymysł "spirit ashes" jest dla mnie zupełnie niezrozumiały. Nie potrafię zrozumieć kto to wymyślił i po co. Jeśli nie potrafiliśmy przejść bossa w Soulsach to albo levelowaliśmy postać, albo uczyliśmy sie bossa albo przyzywaliśmy gracza który chciał pomóc w walce z danym bossem albo wreszcie szukaliśmy broni która najlepiej przeciwko bossowi się sprawdzała. Jaki jest sens spirit ashes z którymi można zresztą często normalnie popylać po mapie to ja nie wiem.

Jaskinie i masa lokacji wyglądaja jakby wygenerowane losowo. Po co kilkadziesiąt powtarzalnych lokacji? Nie lepiej było zrobić kilka ale z pomysłem?

Historia świata w którym gramy zupełnie mnie nie zaciekawiła. W Soulsach szybko chciałem dowiedziec się skąd to albo skąd tamto. Albo gdzie jestem. Tu - zero. Nie wiem kim była Marika, Malenia czy jak tam jej było ani skad sie wziął ostatni boss. I nie mam zamiaru sie dowiadywać.

Elden Ringowi można spokojnie dać 7. To nie są wywalone pieniądze. Ale do kunsztu Soulsów tu dużo dużo brakuje.

post wyedytowany przez michal2010 2022-11-29 10:53:57
10.12.2022 20:08
xandon
😊
670
odpowiedz
8 odpowiedzi
xandon
35
Generał
Wideo

Podtrzymując naszą tradycję i z okazji GOTY taki sympatyczny utwór załączam :-)

wojtek750 wróble ćwierkają, że w ciągu 2 tygodni czekają nas ciekawe newsy, nie trać nadziei ;-)

https://www.youtube.com/watch?v=FNNI_4tk9fs

post wyedytowany przez xandon 2022-12-10 20:09:29
17.12.2022 00:54
xandon
672
odpowiedz
xandon
35
Generał
30.12.2022 12:17
xandon
👍
681
odpowiedz
xandon
35
Generał

Koniec roku - czas podsumowań i zasłużonego świętowania :)

Zgodnie z niedawnym artykułem GOLA, podsumowującym tytuły gry roku przyznane do tej pory przez branżowe media i graczy, statystyka wygląda następująco - na 193 wybory gry roku:

145 - Elden Ring
26 - GoW R
22 - inne gry

Liczby mówią same za siebie. Gratulacje dla wszystkich wielbicieli gry. Szczere uznania dla tych ogarniętych graczy, którym gra z jakiegoś powodu nie podeszła. Pozdrowienia dla dzielnych GOLowych trolli i poturbowanych naturszczyków, dzielących się swoimi "objawieniami" dotyczącymi gry, w całkowitej nieświadomości swojej śmieszności i ignorancji. Nie martwcie się, obstawiam, że wasze bóle zostaną wkrótce ukojone i będziecie mieli swoją chwilę radości przy wynikach goty GOLa - ocena ER 6,6 dzielnie tu trwa od premiery wbrew recenzjom graczy i całemu światu, tak trzymać ;-)

30.12.2022 18:08
682
odpowiedz
6 odpowiedzi
michalj
0
Pretorianin

Jako że rok się kończy, myślę że to dobry czas by samemu napisać kilka spostrzeżeń na temat Eldeńskiego Kręgu i z góry ostrzegam, mam zamiar skupić się na negatywach, dla przeciwwagi do zachwytów które są tu przez niektórych wygłaszane. Dla lepszej czytelności postanowiłem wymieniać je w punktach...
1) Grafika, coś co rzucą się w oczy od razu, gra nie należy do najładniejszych, mamy tu poziom graficzny który pamięta czasy Wiedźmina 3, a powiedziałbym że jest nawet gorzej, co w 2022 roku jak dla mnie nie powinno mieć miejsca w przypadku tak dużego tytułu.
2) Optymalizacja, nie spodziewałem się tutaj nic nadzwyczajnego patrząc po innych Soulsach, ale to co dostałem okazało się znacznie gorsze, gra wygląda jak wygląda, a jednocześnie potrafi dusić się na konfiguracjach które ciągną znacznie bardziej zaawansowane technicznie projekty, Japończycy pod tym względem jak zawsze są lata za resztą branży.
3) Cut sceny, czy raczej ich brak i o ile samo to nie miałoby większego znaczenia, to i tutaj gra stoi lata za obecnymi dokonaniami branży. NPC podczas dialogów nadal stoją jak kołki, brakuje tu jakiejkolwiek dynamiki, czy czegokolwiek...
4) Martwy świat, czyli przechodząc z poprzedniego punktu, jako że NPCe nie zajmują się praktycznie niczym, świat wydaje się przez to niesamowicie martwy, po raz kolejny brakuje tu jakiejś większej dynamiki, widzisz w oddali grupkę wilków? Będzie tam stała praktycznie bez ruchu, widzisz giganta? To samo, kupiec nie ruszy się na krok, w zasadzie jedynie przeciwnicy robią coś więcej, bo mają czasem proste skrypty patrolowania terenu... ba nawet ptaki często nie odlatują dopóki ich nie zaatakujemy... świat nie żyje, jest statyczny i przez to ubogi, mam wrażenie że wypada to znacznie gorzej niż nawet przy pierwszym Gothicu, który wyszedł ponad 20 lat wcześniej, bo do RDR2 to nawet nie ma czego porównywać.
5) wszechobecna pustota świata, w dużej mierze wynika to z powyższego, świat ten co prawda skrywa sporo sekretów, ale kręcą się one głównie wokół porozrzucanych skarbów, czy jakichś przeciwników, brakuje tutaj czegoś więcej, może jakichś rozbudowanych misji, które nie kręcą się wokół schematu w którym mamy komuś coś przynieść, bez jakichkolwiek szczegółów, ani gdzie tego szukać, ani po co mu to w ogóle jest...
6) kompletna nieczytelność zadań, widać że Soulsowa ich budowa kompletnie tutaj nie działa z racji bardziej otwartego świata, NPC potrafibopuścić miejsce w którym go spotykamy nie mówiąc niczego gdzie się udaje, nie daje nam większych wytycznych odnośnie zadania, przez co często na to czego szukamy wpadamy po kilku godzinach biegania po świecie, gdzieś w randomowej skrzynce, czy przy randomowym ciele, co popycha zadanie do przodu i znowu musimy stąpać po omacku. Często zadanie trzeba wykonać w konkretnej kolejności, co jest kuriozalne gdy już część miejsc odwiedziliśmy i nic tam wcześniej nie było, przez co zaczyna się zgadywanie gdzie teraz iść i co zrobić... na szczęście tu z pomocą przychodzi internet (w jednym z zadań po znalezieniu przedmiotu, miałem udać się do miejsca które odwiedziłem 10 godzin wcześniej i było ono puste, mimo tego że nic tego nie sugerowało).
7) powtarzalni bossowie, ktoś kiedyś liczył ilu bossów w ER ma swój unikalny moveset wyszło zaledwie kilku, cała reszta to kopiuj wklej w różnych konfiguracjach, przez co po pewnym czasie po prostu zaczynają męczyć i gdy widzisz ich po raz kolejny, to zamiast szykować się do epickiej walki, jak w poprzednich grach studia, zbiera ci się jedynie na wymioty (to samo było w Sekiro z Bezgłowym, tyle że tu to jest pomnożone razy 10).
8) Lochy, jako że mamy powtarzalnych wrogów, to nie obyło się reż bez powtarzalnych podziemi, w pewnym momencie rozgrywki poczułem się jak w Skyrim, gdzie wchodząc do kolejnego lochu, zamiast zastanawiać się co za chwilę mnie czeka, zastanawiałem się czy znowu będę miał dejavu i zastanawiał się po co ja tu w ogóle właziłem, gdzieś z tyłu głowy mając nadzieję że na końcu będzie jednak coś nowego...
9) Skoro jestem już przy świecie, to zdaję sobie sprawę że dla kogoś może to nie być wada, ale mnie coś takiego irytuje, a mianowicie świat wydaje się nierealistyczny, zewsząd krzyczy że nie został zbudowany przez jakąś cywilizację która w nim miała funkcjonować, tylko przez projektanta, który musiał dać w nim odpowiednią ilość konkretnych elementów... stąd jadąc przez środek niczego nagle trafimy na jakieś ruiny, które przynajmniej u mnie wywołują ciekawość skąd się tutaj wzięły, jaką była ich rola, po czym badając je i teren wokół okazuje się że są tam, bo trzeba było ukryć skarb, NPCa, czy przeciwnika... jest to dla mnie po prostu nierealistyczne, szczególnie w dobie gier, gdzie światy są projektowane tak, by ich konkretne składowe wynikały z siebie nawzajem (RDR2, czy Dziki Gon, gdzie widząc jakieś miejsce, można domyśleć się w jakim celu ono powstało i powiązać je z innymi pobliskimi lokacjami)... podobnie jest z naturalnym ukształtowaniem terenu, gdzie często lokacje przechodzą w siebie w totalnie bezsensowny sposób, bagna które nagle wyłaniają się z równiny, czy przejście z Pogrobna do to się chyba nazywa Caedil, gdzie całość przejścia między lokacjami to po prostu zmiana nasycenia kolorów otoczenia z zielonego na czerwone (po raz kolejny RDR2, czy Wiedźmin, gdzie lokacje przechodzą w siebie w naturalny sposób, zanim zobaczy się osadę ludzi wychodząc z dziczy, można zaobserwować ślady ich bytności, zanim wejdziemy na bagna będzie strefa pośrednia, itp.). Jak pisałem, dla części osób to pewnie nie problem, mi to psuję zabawę że światem, wyrzucając z jakiejkolwiek immersii.
10) Walka, walka, i jeszcze raz walka, czyli ogólnie poczucie że ten świat jest cały czas oparty o jedno założenie, wchodzisz do jakiegoś zamczyska, co cię czeka? Przebijanie się przez przeciwników do bossa... wchodzisz do jakiegoś miasta? Znowu przebijanie przez alrzeszę przeciwników... jaskinia? j/w... ruiny? j/w... bagno? O ile rozumiem że ta gra ma takie założenia, to na prawdę nie da się zrobić jakichś przyjaznych lokacji, pełnych NPCów, dla przełamania schematyczności rozgrywki?
11) balans, tu zawiodłem się na projektantach i idealnie pokazało mi to że w otwartych światach nie da się zachować odpowiedniego balansując rozgrywki... łatwo jest przelevelować swoją postać, głównie przez to że w przeciwieństwie do poprzednich gier z serii Souls projektanci nie mają kontroli nad graczem i tym w jakiej kolejności podchodzi do konkretnych wyzwań... I to nie byłoby nawet problemem, tyle że gra ma skopany balans w innym, znacznie bardziej istotnym miejscu, a mianowicie buildach postaci... mamy buildy które są prawie bezużyteczne i takie które sprawiają że rozgrywka staje się banalna, przywołańcy potrafią zabić nawet najtrudniejszych bossów, przy których grając innym buildem gracz będzie rwał włosy na głowie...
12) Fabuła, niestety po Sekiro, które starało się jakoś motywować poczynania głównej postaci, tutaj po raz kolejny wracamy do robienia czegoś, vo tak nam powiedział ktoś, a cel to typowe dla tych gier wyższe dobro... zasiądź na tronie zmatowieńcze... po co? Nie mam pojęcia... co mi to dało? Nie mam pojęcia... czy coś tym zmieniłem? Nie mam pojęcia... niestety całą motywacją było dla mnie bieganie po tym świecie i walka z przeciwnikami, oraz podziwianie części poziomów, a nie sama historia mojej postaci.
13) Postacie, po raz kolejny wiele z nich jest napisana w ten typowy Soulsowy sposób, chciałoby się tu czegoś innego, może jakichś bardziej rozbudowanych person, z bardziej barwnymi osobowościami... bo to już szusta gra w tym stylu...
14) a skoro przy stylu jesteśmy, to kopiowanie innych gier... gdy ER został zapowiedziany jako nowa marka, bo studio nie chciało robić "kolejnych Soulsów", byłem wniebo wzięty, gra bardziej w stylu Sekiro, oparta o nowe schematy? A gdzie tam... bo co prawda teraz nie ma ognisk, ale są miejsca łaski, nie ma dusz, ale są runy, nie ma firekiperek, ale jest Melina,nie ma nieumarłego, ale jest zmatowiony, nie ma rysika do przyzywania, ale jest palec, nie ma estusów i fragmentów flaszek, tylko są butelki i nasiona, i tak można wymieniać I wymieniać... niby nowa franczyza, a jednak Dark Souls 4, nawet sam się łapałem na to że po znalezieniu nowej broni często zamiast przyzwyczajać się do jej movesetu, od razu czułem jej feeling, bo bliźniaczo przypominał DS3. Zamiast nowej marki dostałem Asasynach, choć nawet u Ubi między tymi grami w całej serii dostawałem większe zmiany.
15) Fatalne AI, przeciwnicy mają problem z patchfindingiem, nadal ślepo lecą przes siebie przez co potrafią wpaść w przepaść, zachowują się jak ziemniaki gdy się przy nich skradamy (ogólnie skradanie ssie, ale nie chce mi się już o tym pisać).
16) Beznadziejny tryb sieciowy, nie mam pojęcia kto wpadł na to by te wszystkie najazdy tak wyglądały...
17) Na koniec też można wypomnieć masę lenistwa twórców, w czasie gdy inni starają się dopieszczać takie drobiazgi jak mimika, tutaj wracamy znowu do czasów pierwszego Gothica, gdzie postaci ruszają ustami jakby mieliły kluski (Andromeda została zniszczona za to jeszcze przed premierą), tak samo ma się sprawa z clippingiem przez obiekty, gdzie nadal miecz potrafi przenikać przez płaszcze, nadal przeciwnicy potrafią wejść na mały kamyk czy krzaczek i na nim zawisnąć, nadal smok potrafi robiąc unik wskoczyć na fotmacje skalną na której nie ma go jak uderzyć, nadal potrafią zdarzać się błędy kolizji, wieszchowiec nie ma żadnych animacji, czy AI poza czasem gdy go używamy, nadal nie możemy pływać, nie ma nawet animacji tonięcia, itp.

Ot, takie wady wyłapałem (może coś dopiszę jak sobie przypomnę) i myślę że warto o nich wspomnieć, bo wątpię by w morzu zachwytu z recenzji dało się o tym wyczytać, a może komuś się przyda gdy będzie decydował o zakupie... ale sobie tym postem nagrabiłem.

16.01.2023 15:12
😡
695
odpowiedz
3 odpowiedzi
Shaman
36
Pretorianin

ta gra jest zle zrobiona!

-fatalna kamera w grze

-jak chcesz uzywac podczas walki np sztyletow, eliksirow, boostow na miecz itp. to przewijasz wszystko na 1 przycisku jak debil

-strasznie dziwaczna, trzeba kombinowac "co autor mial na mysli" jak grac

-ciezko sie struje postacia np te uniki, przewrotki w porownaniu do wiedzmina strasznie slamazarne

przechodze gry na trudniejszych poziomach trudnosci ale elden nie jest trudny, jest zle zrobiony!

juz nie wspominam o takich pierdolach jak fatalne zarzadzanie ekwipunkiem albo ze nie moge porownac kupowanego przedmiotu do posiadanego itd mozna wymieniac do jutra

post wyedytowany przez Shaman 2023-01-16 15:26:53
24.02.2023 17:38
xandon
😊
699
odpowiedz
xandon
35
Generał

D.I.C.E. Awards przyznane właśnie przez amerykańską Akademię Sztuk i Nauk Interaktywnych dla Elden Ring:

Gra Roku

Najlepsze RPG

Wybitne osiągnięcie w fabule

Wybitne osiągnięcie techniczne

Wybitne osiągnięcie w projekcie gry

Wybitne osiągnięcie w reżyserii gry

Brakuje mi tylko nominacji dla Elden Ring w muzyce, oprawie dźwiękowej i oprawie graficznej.

26.02.2023 23:32
xandon
😊
702
odpowiedz
xandon
35
Generał
Wideo

Elden Ring rok później - świetnie chłopaki z "To Znowu Oni" podsumowali.

https://www.youtube.com/watch?v=CMSco_WtA28

02.03.2023 03:47
A.l.e.X
👍
714
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Na cale szczęście już się wypowiedzieli że po rubiconie i jak nie zdążą to przejdzie dlc na 24.

03.05.2023 18:08
👎
737
odpowiedz
2 odpowiedzi
Kothe
13
Generał

Odpaliłem po ponad roku przerwy na XSX naiwnie licząc, że japońce naprawiali swojego technicznego gniota.

No ale gdzie tam, mam wrażenie że chodzi jeszcze gorzej.
W Pogrobno jak deszcz zaczyna padać, to są świetne spadki do 30fps, bardzo to pomaga w walce, normalnie wtedy jest metafizyka, spotkanie z twórcą.
Krzaki doczytuja się kilka metrów przed postacia - tego rok temu nie widziałem, więc chyba znowu coś spartolili.

Drodzy recenzenci - quo vadis? 10/10 za grę z takim stanem technicznym?
Na pewno to pomoże podczas premier ich kolejnych gier, na pewno się przyłożą

17.05.2023 16:37
Kwisatz_Haderach
740
odpowiedz
Kwisatz_Haderach
13
Blade of Miquella
19.05.2023 13:39
Kwisatz_Haderach
741
odpowiedz
1 odpowiedź
Kwisatz_Haderach
13
Blade of Miquella
Wideo

https://www.youtube.com/watch?v=uJ4F7lWZQss&t=303s

Cos pieknego. Kozy okazaly sie silniejsze niz przypuszczalem (w przypadku niektorych bossow).

09.06.2023 11:22
xandon
😊
743
odpowiedz
2 odpowiedzi
xandon
35
Generał
Wideo

Tarnished vs Link

Nieuchronne porównania. Zgadzam się - jak dobrze mieć obie możliwości :-)

https://www.youtube.com/watch?v=JQEKE8APY7U

23.06.2023 17:37
748
odpowiedz
zanonimizowany1387741
1
Konsul

Mijają miesiące,
Mija rok,
A Lolek dalej zachowuje się jak głąb

xandon

08.07.2023 18:59
750
odpowiedz
7 odpowiedzi
zielonakrowa
4
Legionista
6.0

Gra to totalny przeciętniak. Trzeba nie mieć żadnego porównania z innymi grami i być fanbojem, żeby uważać to za 10/10. Mam wrażenie, że ludzie piejacy z zachwytu nie grali w nic innego niż Metin i Diablo. Klimat na plus, grafika ok. Inteligencja przeciwników zaskakujaci dobra. I tyle z mocnych stron. Grze zdecydowanie dużo bliżej do gatunku Action niż RPG. Szczatkowa fabuła dosyć nijakiej jakości. NPC nijacy i irytujacy i ma się ochote ich pozabijać. Świat wielki, ale dosyć pusty i nie ma w nim za dużo do roboty poza tłuczeniem nieskończonych hord potworów. Nie daje satysfakcji z rozwoju postaci. Loot to głównie śmieci, których się nie chce zbierać. Przeciwnicy dziela się na ultrałatwych, których rozwala się hurtowo oraz na prawie niemożliwych do pokonania. Gra rok po premierze ma sporo niedoróbek i bugów, a to że nasza postać nie umie pływać to jakiś ponury żart. Oczywiście fanbojom to na pewno nie przeszkadza i lenistwo twórców beda tłumaczyć dopatrujac się tam jakiś o la boga awangardowych mechanik.

14.08.2023 17:03
Valthiar
754
odpowiedz
2 odpowiedzi
Valthiar
23
Centurion
Wideo

Dość schematyczna gra - każdego bossa można załatwić w ten sam sposób co widać na tym filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=jbcWGVsAvOY

24.08.2023 11:27
kevinns
756
odpowiedz
kevinns
1
Legionista

Najlepsza gra 10/10

10.11.2023 20:39
A.l.e.X
😁
763
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Po Lords of the Fallen i po długie przerwie łączyłem bo za chwile będzie dodatek i muszę stwierdzić że gra niebywale wyładniała : RT maksymalne + maksymalne ustawienia + HDR i kurczę z takiego kaszalota jakim była na premierę do przepięknego łabędzie. Dodatkowo zapomniałem już jak to jest na PC z 144hz vs konsola ;) Speed runa robić nie będę ale calaka wbić na PC też trzeba. Po 2 godzinach mieczyk Nocy i Ognia już jest teraz tylko lekkie podfarmienie i do boju :)

13.01.2024 14:33
NewGravedigger
770
odpowiedz
1 odpowiedź
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Powrót do ER po dłuższym czasie

O wiele lepiej gra się, gdy zna się lore i ogólnie złożoność świata - to muszę przyznać.

Nie wiem co tam FS robi, ale widzę że oprócz balansu rozgrywki w ogóle nie zajmują się naprawianiem błędów. Taka gra jaką zrobiliśmy ma być i tyle, walić prawidłową kamerę, przenikanie się obiektów itd. Szkoda.

Strasznie długo czekają też z wypuszczeniem DLC, oby to było coś naprawdę porządnego, bo ludzi ich zjedzą.

Ogólnie mam nadzieję, że Wukong rozwali system zarówno pod kątem rozgrywki, jak i historii to może FS poczuje oddech na plecach i zaczną też robić gry przynajmniej poprawnie technicznie.

02.03.2024 15:00
883
odpowiedz
1 odpowiedź
jarekgruszka
2
Legionista

Choroszcz na Ciebie czeka bracie

16.03.2024 00:53
CV000
938
odpowiedz
6 odpowiedzi
CV000
12
Konsul

- Będą się smażyć w piekle za wszystkie walki w duecie i to w takim piekle co Dung Eater w kotle miesza :)
A i tak najdłużej póki co zeszło mi na Fully-Grown Cośtam Beast, to cholerstwo było niefajnie opancerzone a build mam właściwie trochę pod trading HP

- Naprawdę bolał by ich jakiś dziennik? Jestem serio ciekaw ile osób grając w to w ogóle wiedziało że robi questa.

Jakoś poboczne walki albo te z dungeonów są trudniejsze niż główne.
- o właśnie, dungeony są kiepskie w Eldenie

14.04.2024 12:46
😂
953
odpowiedz
jarekgruszka
2
Legionista
27.04.2024 19:24
😈
957
odpowiedz
1 odpowiedź
Fanatyk Gier Video
1
Junior

O, jeeeest xandonik, powstaniec śląski :) Wziąłbyś się chłopie do jakiejś roboty, zamiast wrzucać takie bzdetne, nikogo nie obchodzące posty. Wątek tego niewypału, jakim był srelden sring umiera, poszukaj sobie innego zajęcia

27.04.2024 20:01
👎
958
odpowiedz
Fanatyk Gier Video
1
Junior

Te Błukary, każdy ma prawo do własnej oceny, ty dajesz 10/10, a ja 0/10, proste. Liczba wad przygniata liczbę zalet, były wielkie oczekiwania, a otrzymaliśmy co najwyżej przeciętny produkt. Tutaj jest kilkuosobowa grupa sekciarzy i fan boyów gry, natomiast cała rzesza sceptycznie odbierających ER osób nie zagląda na to forum. Utopiłem 300zl, bo też byłem napalony po świetnej serii soulsów i BB, dałem sobie spokój po kilkunastu godzinach. Już lepiej zainwestować w Lies of P. Niektórzy przedstawili tutaj racjonalne argumenty, niezwykle trafne, pokazali masę baboli i niedorzeczności w grze, nie chcę mi się tego powielać

29.04.2024 12:53
xandon
😉
959
odpowiedz
xandon
35
Generał

No Fanatyk Gier Video, genialny debiut w tym wątku. Spróbujmy potraktować cię poważnie, nie jako zwykłego trolla.

* Zacząłeś od atakowania i znieważania innych graczy. Bukary ma dość imponujące osiągnięcia w ER i spory wkład w ciekawą dyskusję wokół gry. Ja też trochę czasu spędziłem w ER. Ty z kolei nie wiadomo, podobno spędziłeś w tej grze kilkanaście godzin, czyli prawie nic o niej nie wiesz, ale zaczynasz z pozycji prokuratora oskarżającego innych, że mieli dobrą zabawę przez 100-200-1000h, serio, hmmm...

* Dla twojej informacji, Bukary nie ocenił tej gry 10/10. Z tego co zrozumiałem podobała mu się, ale wymienił sporo obszarów, które nie przypadły mu specjalnie do gustu, delikatnie mówiąc. Zatem napisałeś bzdurę wygenerowaną wyłącznie w twojej głowie. Ja z kolei faktycznie oceniłem ER dokładnie 10/10, bo to dla mnie gra absolutnie doskonała, również w samym gatunku soulslike i wśród gier FS :-) I nie czepiam się twojej oceny 0/10. Wyraź ją sobie. Chociaż nie śledziłbyś chyba tego wątku dla gry 0/10? Nie masz lepszej roboty? Gdybym chciał być obiektywny i merytoryczny to zapytałbym się również jakim cudem gra 0/10 zdobyła ponad 500 tytułów gry roku. Spisek? Ale tego nie zrobię i zostawiam ci to do przetrawienia. Dla ułatwienia dodam, że sam mam np. uprzedzenie i niechęć do Baldur's Gate 3, ale jednocześnie uznaję ją za arcydzieło w swojej klasie. Nie ma w tym sprzeczności.

* Sekciarze. To, że gra się podoba wielu graczom i o niej dyskutują lub do niej wracają to nie jest sekciarstwo. To zupełnie normalne. Twój atak na fanów gry jest dość nienormalny.

* Frustracja. Z twoich wpisów wylewa się jakaś niezdrowa frustracja. Kupiłeś grę, wydałeś xxx złotych, nie spodobała ci się i atakujesz innych graczy za to, że im się spodobała? Dojrzały człowiek bierze odpowiedzialność za swoje wybory, decyzje i wydatki, nie przerzuca tych frustracji i winy na innych. Jeżeli nie możesz sobie z tym poradzić i przeboleć utopionych $ to służę pomocą. Napisz co ci konkretne przeszkadza w ER, a spróbuję pomóc, proponując być może jakiś sposób rozgrywki w ER, który może przypaść ci do gustu. Nie gwarantuję, ale przeszedłem ER na wiele różnych sposobów i mam pewne doświadczenie. Odpowiedzi znajdziesz też w wielu historycznych wpisach w tym wątku jeżeli chce ci się trochę pogrzebać, adresujących np. wszystkie uwagi typu użytkownika Lorenzo powyżej.

* Wady i zalety ER. Jak każda gra ER ma swoje wady. To mogą być wady rzeczywiste lub "obiektywne". Wady "subiektywne" zależne od gracza. Lub wady "urojone" też zależne od gracza. Przykład wady obiektywnej - gra chodzi w 45 FPS na konsoli, a chciałbym mieć 60 FPS. Przykład wady subiektywnej - otwarty świat, sposób narracji. Przykład wady urojonej - Margit jest za trudnym bossem początkowym. Rozumiesz czy mam rozwinąć temat? Osobiście nie odpowiadam już na długie listy wad ER, bo to było już dyskutowane intensywnie przez ponad 2 lata na tym wątku - zawsze możesz tam zajrzeć. Ktoś, kto wyskakuje z tezą, że "otwarty świat popsuł wszystko" albo "Pierwszy boss głównej linii gry zabił mnie więcej razy niż następne 150 bossów razem wziętych" sam jest sobie winien.

* Lies of P. Tu się zgadzamy. jestem wielkim fanem tej gry.

* Na koniec - ten wątek ER osiągnął pewien poziom kultury, również dzięki Bukaremu. Nie psuj tego swoimi frustracjami. Wkrótce dodatek Shadow of the Erdtree, więc prawdopodobnie dyskusja rozpocznie się na nowo. Jeżeli przeszkadza ci xandon to uspakajam - nie planuję ogrywać tego dodatku, przynajmniej na początku, mam z nim osobisty konflikt fabularny ;-) Także wal spokojnie, ale... powstaniec śląski?!? Kę?

22.01.2022 16:48
113
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany768165
119
Legend
Image

Co do sprzedaży - gra na Steamie lądowała na liście życzeń częściej niż Dying Light 2 Stay Human, które podało przybliżoną liczbę - 3 miliony.

Także o sprzedaż nie ma co się martwić drodzy każuale.
Możecie oczywiście dołączyć, oszczędzać energię ze stękania na zmagania z grą. Zawsze to miło odpalić coś innego niż inne samograje jakich pełno na rynku. Do wyboru do koloru.

Gorzej że w Dark Souls 3 odkryto lukę, która pozwala na przejęcie komputera gracza przez hakerów. A że ER to ten sam silnik to możecie zrobić stosowne równanie...

edytowany post, tak to jest jak się pisze pod kilkoma postami...

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2022-01-22 17:59:30
23.01.2022 10:04
116
odpowiedz
4 odpowiedzi
TaKeNeK
6
Junior
7.5

Wygląda jak New World, czyli max 4 miesiące i 75% ludzi przestanie w tą grę grać....

07.02.2022 11:48
126
odpowiedz
3 odpowiedzi
AntyGimb
86
Senator
10

Po Cyberpunku tylko grę od From Software mogę kupić. Kiedyś jechałem po tych grach a wystarczył spokój, opanowanie i nauka. Mam olbrzymie nadzieje i jestem pewny że gra będzie na co najmniej 9/10.

28.02.2022 00:06
230
odpowiedz
zanonimizowany1220152
1
Centurion

well, kupiłem, pograłem 8h - i jak na razie zupełnie przeciętna gra, bez najmniejszej rewelacji lub bez jakiegokolwiek zgorszenia, ot zwykły średniak.

28.02.2022 12:46
😒
237
odpowiedz
4 odpowiedzi
Andalus
2
Junior

Ocena 5/10- pierwsza określana jako słaba na GOL.

W 2022r nie ma prawa wyjść gra w której moby chodzą jak po sznurku, kompletnie nie interesując się tym co dzieje się wokół. Świat jest pusty i nielogiczny. Jest jakiś garnizon żołnierski w środku pustkowia, ale po co i co on tam robi? Bez sensu. W grze open world re- spawn krążących bezcelowo mobów...no dramat.

Podsumowując, czułem się jakbym grał w słabą grę MMO w której nie ma graczy.
Nie polecam!!!

PS. Tak wysokie oceny wystawiane przez portale recenzenckie to jakaś farsa na kółkach. Ta gra nie ma startu pod względem mechaniki , innowacyjności, grafiki czy grywalności do topowych open- worldów.

02.03.2022 14:37
pawextelinfo
👎
257
odpowiedz
pawextelinfo
20
Centurion

Jak dla mnie tragedia.
Drewno, skrypty i sztuczna inteligencja na poziomie ameby.
Dla osób które lubią grać na pamięć, a fabuła ich nie interesuje
Jeszcze te przycięcia w czasie walki, masakra

15.04.2022 23:52
487
odpowiedz
zanonimizowany1371589
1
Legionista

spoko gra ale takie bicie wszystkiego co się rusza z pseudo fabułą to nie mogę dać więcej niż 7. Więcej ciekawej historii a mniej klepania we wszystko co oddycha.

29.04.2022 14:29
xandon
509
odpowiedz
xandon
35
Generał

Przechodziłem wczoraj po raz kolejny Radagona i Elden Beast. Cudowni bossowie, zwłaszcza ten ostatni - poezja. Zajęło mi to kilka razy przez arogancję i zauważyłem u siebie po raz kolejny powtarzanie tych samych błędów przy pierwszych podejściach. Dopiero jak się pilnowałem, to poszło normalnie. Chciałem wspomnieć o dwóch takich błędach, które są znane każdemu graczowi FS-owemu i nie tylko, a mimo to wciąż zdarza się je popełniać. Sekiro dobrze wykorzenia te błędy, ale ER stwarza większą pokusę do ich popełniania. Osobiście uważam, że są one przyczyną 80% porażek z bossami u graczy, którzy mają już jakieś doświadczenie. Może pomoże niektórym we frustracjach z bossami.

1. Chciwość w ataku

W skrócie: mamy otwarcie na 1 lub 2 ciosy lub spelle, a w podnieceniu idziemy na całość i jeszcze chcemy na siłę wepchnąć kolejny, bo tak nam świetnie idzie to lanie. Pokusa jest ogromna. I jak to z chciwością... dostajemy tym kolejnym razem po głowie i się wkurzamy. Jak jesteśmy rozsądni, to się wkurzamy na siebie i wyciągamy wnioski. Jak nie dostrzegliśmy nawet swojego błędu, to się wkurzamy na bossa. Przy nauce ruchów bossa wiadomo z czasem jak duże są otwarcia po jego akcjach i atakach. Czasami można sobie pozwolić na 1, czasem na 2, czasem na 3 ciosy. Zależy od broni i builda. Atakujemy bezpiecznie i wycofujemy się, gotujemy na kolejną akcję, unik, i kolejne otwarcie. Jak umiemy operować dystansem i prowokować niektóre ataki wroga, to jeszcze lepiej. Powstaje wtedy zgrabny taniec w którym wymieniamy akcje z bossem i nie idziemy w podnieceniu za ciosem, dostając zwykle po głowie. Trudno opanować.

2. Właściwy czas na leczenie

Kolejnym częstym błędem jest pokusa jak najszybszego leczenia, uzupełnienia many itp. w trakcie ciągu ataków bossa bez wyczekania na bezpieczne okno. Np. boss wyprowadza ciąg ataków, w małych odstępach czasu. Jeden unik nam nie wyszedł, HP zjechało o więcej niż połowę i już mamy presję na uzupełnienie, mimo że widzimy, ze boss szykuje się do kolejnego ataku w ciągu. Wyciągamy butelkę i dostajemy po głowie. Czasami zdążymy uzupełnić HP, ale nie zdążymy już uniknąć ciosu i kolejny ubytek HP. Chodzi zatem o powściągnięcie nerwów, wyczekanie jeszcze tych 2/3/4 uników i dopiero okno na bezpieczne leczenie. Wtedy mamy jakąś szansę przeżyć ;-)

post wyedytowany przez xandon 2022-04-29 14:33:42
03.05.2022 23:22
xandon
515
odpowiedz
xandon
35
Generał

No to znowu Was trochę pomęczę. Refleksyjnie. Zakończyłem jedno NG+ i zaczynam kolejne, więc pomyślałem, że podzielę się kilkoma refleksjami (radami?) z kolejnych przejść gry. Mam LV 239, 267h na liczniku, status V/M/E/S/D/I/F/A = 60/35/35/55/55/16/80/12 ze wzmocnieniem talizmanami. Mam zatem softcap'y na podstawowych statystykach, tylko muszę wybrać czy 80 Faith czy Int. Rady są indywidualne więc nie każdy się z nimi zgodzi, nawet nie powinien, zależy od preferencji.

*** Przygotowanie do NG+ i farmienie. Przed pierwszym NG+ słyszałem, że warto się przygotować, pofarmić, zaopatrzyć się w zestaw kamieni do ulepszania broni itp. Nie przesadzałbym z tym. Największa mega różnica w NG+ jak dla mnie, to że za wszystko dostajemy dużo więcej run i levelowanie czy ulepszanie broni, które w pierwszym przebiegu wymaga umiarkowanej cierpliwości, w NG+ nie stanowi żadnego problemu. Najpopularniejsza miejscówka farmienia w grze w pierwszym NG+ daje 100.000 run po 2-3 machnięciach wiadomego miecza. Co oznacza, że 1 level kosztuje na tym etapie max 9 machnięcia miecza, a zakup kamieni do wymaksowania jednej broni wymaga 3 machnięć miecza. Tak mnie to zepsuło, że o ile w pierwszym przebiegu nie levelowałem specjalnie postaci, to w NG+ nie mogłem się powstrzymać tak łatwe to było, a bronie wymaksowałem wszystkie sensowne jakie miałem.

*** Sposób przechodzenia. Pierwsze przejście ER robiłem spontanicznie po swojemu. NG+ planowałem na początku z poradnikiem, aby zrobić 100%. Kompletna bzdura. Kontekst. W otwartym świecie Zeldy BotW zrobiłem 100% przez 400h, razem z DLC, ale tylko jeden raz. W Xenoblade Chronicles 2 zrobiłem 100% w 600h z NG+ i mógłbym robić kolejne NG+. Jak mnie zainteresuje jakiś wyjątkowy jrpg to robię 100% w okolicach 200h. Elden Ring jest dla mnie taką grą, którą należy przechodzić organicznie, wiele razy, bez przewodnika typu end-to-end, godząc się, że wcale nie musimy zrobić 100%. Ilość przejść nie ma znaczenia. Zrobienie wszystkiego w jednym przejściu jest nieporozumieniem, jak ktoś tak robi to się zapewne wykończy i wypali. Kolejne przejścia nie są zbytnim wysiłkiem, a naturalnie pogłębiają doświadczenie. Powiem więcej, każde nowe przejście to inne doświadczenie. Ja na obecnym etapie spędzam w grze około 1h dziennie, nie robię żadnych planów, zawsze znajduję coś nowego, a prowadzi mnie ciekawość, szukam czegoś, patrzę do yt, kolejny item do nowego builda otwiera kolejne lokacje i questy. Godzę się, że nie mam 100% tylko 80% i to jest OK, wyjątkowo jak u mnie :-)

*** Build. Pierwsze przejście to było u mnie świadomie 100% magia + melee magiczne. Potem próbowałem faith | str | dex w różnych konfiguracjach, najwięcej faith i str, mniej dex, bez arcane. Dla początkujących polecam wypasioną magię przy pierwszym przejściu. Nie zawsze jest najłatwiejsza, ale pozwoli przejść komfortowo grę. Bardziej doświadczeni gracze łatwiej przejdą grę w kombinacji pomiędzy faith i str lub dex, zależnie od preferencji. Arcane nie próbowałem, ale też jest mocne. Powiem krótko: faith i inkantacje w tej grze wymiatają. Dodatkowo ilość broni melee skalowanych z faith jest 5 x więcej niż Int. Zatem hybryda faith | str lub faith | dex to chyba bezpieczny wybór dla graczy z doświadczeniem.

*** Bronie. Dzięki dobrodziejstwu i łatwości farmienia run w NG+ zgromadziłem i ulepszyłem do max pokaźny arsenał broni. Uwielbiam tą różnorodność. Kilka ulubionych broni z różnych kategorii. Czarny Nóż (sztylet) to po prostu mały zabójca bossów, zawsze mam go pod ręką. Wielkie miecze. Bluźniercze ostrze wymiata - podstawowy dmg u mnie 970 można jeszcze znacząco podbić buffami. Boss killer. Claymore nie zawodzi. Miecz Świętego Reliktu używany najpierw do farmienia run stał się jedną z moich ulubionych broni. Liczyłem na olbrzymie miecze, ale ostateczne najczęściej używałem Czarne Ostrze Maliketha - super, podstawowe dmg u mnie 1022! Hit sezonu Łuskowy Miecz Magmowego Żmija, zakrzywiony miecz, podstawowy dmg 993 - cudowny. Katany mam wszystkie, ale nadal ich nie lubię, choć Moonveil nie raz uratowała mi tyłek w przejściu magicznym. Podwójne ostrza na dwie ręce, dodatkowo z Widmowym Cięciem i Tornado Czarnego Płomienia - wymiatają. Najzwyklejszy Topór Wojenny z jego rewelacyjnym weapon art'em - sama przyjemność. Topór Godricka! Młot Mariki - zakochałem się w tej broni, mam dwie sztuki na max - super power w rękach, bardzo często używałem. Kostury Awatara, włócznie i halabardy, Kosa Aureoli + Skrzydlata Kosa :-) :-) Pięść Pozszywanego Smoka. Tych używałem najczęściej.

*** Tarcze. Normalnie nie używam tarczy, w pierwszym przebiegu nie używałem w ogóle. Jak ktoś ma podobnie z tarczami to mimo wszystko proponuję przyjrzeć się Kamiennej Opuszkowej Tarczy, Tarczy z Meduzy, Tarczy z Obliczem i Jednookiej Tarczy. Kamienna Opuszkowa Tarcza ulepszona do max = nietykalność, możecie walczyć z Malenią i nic Wam nie zrobi. Jednooka Tarcza super fun BUM BUM BUM.

*** Ubiór / Zbroja. Nie zwracałem na nie uwagi. Po prostu fashion. Od dłuższego czasu używam całego zestawu Czempiona, który wygląda rewelacyjnie na mojej postaci żeńskiej :-) W krytycznych sytuacjach zmieniam na coś bardziej ochronnego / poise. Ale dopiero w NG+ zauważyłem jak rewelacyjne zestawy fashion można sobie złożyć. Wygląd: ubiór + broń to jest zabawa sama w sobie.

*** Szybkie przedmioty. Po długim czasie doszedłem do następującego setup'u. W szybkich przedmiotach mam tylko Butelkę Szkarłatnych Łez na HP. Pod przyciskiem mam: góra - wybrany summon, lewo - Butelka Modrych Łez / mana, prawo - eliksir, dół - koń. Dzięki temu nie muszę przewijać szybkich przedmiotów i wszystko mam zawsze pod ręką na jeden przycisk.

*** Duchy. Mam większość na max, ale tu sprawa jest krótka - Tiche Czarny Nóż - to prawie jedyny summon którego używam, załatwia wszystko niezawodnie gdy trzeba i jak trzeba.

*** Itemy. Kamienie - tak. Łzy do eliksiru - tak. Inkantacje - tak. Popioły wojny - tak. Brać, wybierać, korzystać, nie narzekać. Wielkich Run nie używam. Tworzenia nie używam. Nie wiem jeszcze nawet do czego służy Zmień Ubiór? :-)

*** Inkantacje (faith). Wymiatają. Ilość, różnorodność, jakość, zastosowanie, ofensywne, defensywne, wspomagające - zawrót głowy. Najczęściej korzystałem z błyskawic, wybuchu szału (daleki snajper), rytuału czarnego płomienia bliskie AOE, czarnego płomienia, procy bestii - w zwarciu i kamienia Gurranqua + silne błyskawice i ogień na bossów. Różnorodność i możliwości inkantacji powalają. Polecam tą inwestycję.

*** Świat i lokacje. No cóż. Temat rzeka. Ilość i projekt lokacji genialny. Kolejne przejścia odkrywają kolejne poziomy i zagadki. Lokacje, które szczegółowo przeszedłem raz - pomijam lub szybko przebiegam, znajduję 10 innych, które mnie zachwycają. Wchodzę w jakieś nowe katakumby szukając pewnych przedmiotów i te dungeony wymiatają. Wchodzę w obszary, które już znam i wciąż znajduję nowe rzeczy. Ilość zagadek, połączeń, ukrytych przejść jest niesamowita. Przechodzę jakąś drogą 100 razy i nagle okazuje się, że za murkiem jest zeskok do nowej lokacji. Żadne oficjalne poradniki jeszcze tego wszystkego nie ogarnęły :-) Haligtree to pain in the ass za pierwszym przejściem, w NG+ to poezja. Avatar, rycerze, kilku ballistów w jednym miejscu - za pierwszym razem to jak wielka upierdliwa łamigłówka, w NG+ no nareszcie mogłem w to wejść z całą nową mocą :-) Do Zamku Stormveil pierwszym razem przemykamy bocznymi przejściami, w NG+ walimy głównym wejściem przez łuczników, ballistów i inne takie popierdółki...

*** Bossowie. No cóż, genialni. I jak dobrze, że się czasami powtarzają. Astela przechodziłem w queście Ranni za pierwszym razem. W NG+ nie robiłem już tego questu, więc boss by mnie ominął, szkoda, ale na szczęście pojawił się w katakumbach na Śnieżnej Równinie. Jak pięknie! Ucieszyłem się, tylko, że znowu dał mi w kość. 10 podejść, w 5-ciu już prawie go pokonałem i zawsze mnie wykańczał pod koniec. A raz wszedł w fazę jakiej nigdy wcześniej nie widziałem - 6 mini Asteli w kółku wokół mnie ?!? Dobrze, że jest ten "recykling" bossów. Night's Cavalry - super mini-boss w odmianach z różnymi broniami. Na śnieżnej równinie jest ich dwóch z dwoma broniami - to był jeden z fajniejszych momentów w NG+. Super walka. Jedno jest pewne - Maliketh to bez dwóch zdań najtrudniejszy boss w tej grze. Nawet Malenia wymięka jak się ją odpowiednio podejdzie, ale ten drań to jest jeden wielki sukinkot ;-)

*** Historia, NPC'e i Questy. Historię poznaję stopniowo z yt i gry. Dużo posłuchałem, ale nie powiem, że już wiem. Bez poradnika nie wiem nawet ile zrobiłem questów NPC %-towo. Za każdym razem coś tam nowego. Quest Millicent mnie wzruszył ostatnio ;-)

post wyedytowany przez xandon 2022-05-04 00:14:42
04.05.2022 23:25
xandon
😱
516
odpowiedz
xandon
35
Generał
Wideo

Dla równowagi - coś dla sfrustrowanych Elden Ring i bossami. Najlepsze wyrażenie tej frustracji jaką widziałem. Emocje sięgające zenitu, gdy doświadczony gracz zostaje doprowadzony do stanu, w którym chce przez ER wyrzucić wszystkie systemy gamingowe i zrezygnować z tego hobby. Spodoba się wszystkim, którzy uważają ER za grę zaprojektowaną, aby wkurzyć gracza, niesprawiedliwą i ich trochę przeczołgała. Nawet wielbiciele ER się pośmieją. Jak dla mnie paradoksalnie to niezła laurka i nieźle wyraża te huśtawki emocjonalne, które widziałem w różnych miejscach, fascynujące :-) Ewidentnie za te same rzeczy jedni kochają a inni nienawidzą tej gry. Nie, że zła gra, tylko doprowadza ich do takiej rozpaczy :-(

Jeżeli zdecydujecie się odpalić ten filmik, to mała uwaga. Facet nie jest pijany, on ma taki prosty, bezpośredni, żołnierski, emocjonalny styl. Przy czym w takim stanie jak po ER go nie widziałem :-) Ale szczere brawo - przeszedł Ognistego Olbrzyma zanim wysiadł.

Elden Ring made me want to quit gaming...

https://www.youtube.com/watch?v=nloRtjqPDyw

post wyedytowany przez xandon 2022-05-04 23:26:32
11.05.2022 14:27
xandon
😱
520
odpowiedz
7 odpowiedzi
xandon
35
Generał
Wideo

Z nimi walczyliście dzielni Tarnished. Wszyscy bossowie dla porównania wielkości ustawieni w rządku na arenie Rennali przyjmujący paradę naszego bohatera. Magiczne przedstawienie. Na końcu jeszcze młócą się między sobą :-) W 2-3 przypadkach byłem szczerze zaskoczony wielkością. Tak czy inaczej robi wrażenie.

ELDEN RING: All Bosses Size Comparison
https://www.youtube.com/watch?v=33qNxr24DIg

post wyedytowany przez xandon 2022-05-11 14:28:32
28.07.2022 15:10
xandon
😃
629
odpowiedz
3 odpowiedzi
xandon
35
Generał

No i znalazłem dzięki temu forum najlepszy kanoniczny sposób przechodzenia Elden Ring ;-)

Gram sobie już na całego na NG+9 jako perfumiarz z garnkiem na głowie lub bardziej jako garncarz w szatach perfumiarza. Przed rozpoczęciem przejścia upewniłem się, że mam max ilość garnków i butelek do perfum, oraz przyzwoity zapas materiałów na garnki i aromaty. Ze składników nic specjalnie nie farmiłem, tyle ile się zebrało z poprzednich przejść. Natomiast nakupiłem pod sufit kości, kamyków, strzał, strzałek i nożyków. Dopiero przygotowując się do tego przebiegu dowiedziałem się, że kości i różne rodzaje kamieni do rzucania (wybuchowe, magiczne, grawitacyjne) można kupować po pokonaniu Łowców Kulistych Dzwonków i zdobyciu ich dzwonków. Zwłaszcza kości na strzały i strzałki są ważne, zamiast zabijania biednych zwierząt. No i jedziemy.

Jakie wrażenia? Jeden z ciekawszych buildów i sposobów na przechodzenie. Nie nudne katany, miecze, młoty, kostury i spelle, ale garnki, aromaty, strzałki i kamyki :-) Różnica między tym buildem a standardowymi jest większa od różnicy między magią a melee czy siłą a zręcznością. Czuję się jakbym grał pierwszy raz i w trochę inną, nową grę. Na pewno jest zdecydowanie inaczej. Mam to fantastyczne uczucie świeżości jak z pierwszego przejścia. Z czystej ciekawości idę sobie powoli, sprawdzam wszystko, zrobiłem nawet znowu cały tutorial, tutorialowego bossa, zabiłem garnkami Grafted Scion, Strażnika Drzewa, smoka na jeziorze, mini-bossów w każdej jaskini i katakumbach centralnego Pogrobna, gdzie cały czas urzęduję. Nie spieszy mi się tym razem. Poleciałem tylko z ciekawości szybką trasą zabić dla sprawdzenia tym buildem Margit, Godricka i Rennalę, oraz odblokować Altus (bo tam kwiaty do Aromatu Iskry), ale wróciłem zaraz z powrotem do Pogrobna. Wszyscy bossowie na 2 razy, Margit i Godrick w miarę standardowo, ale Rennala pierwszy raz mi się tak długo i wymagająco walczyło, zrobił się z tego zjawiskowy pojedynek, głównie dzięki jej repertuarowi, byłem zaskoczony, zupełnie inna walka :-o

Na razie walczę praktycznie samymi garnkami i strzałkami, ze wsparciem aromatów i Płonącym Uderzeniem na pięści Cestus (podobne do Aromatu Iskry tylko ogień). Łuk i strzały mam w odwodzie, ale nie musiałem jeszcze korzystać, tylko spróbowałem i potwierdziłem jak świetny jest Deszcz Strzał w niektórych scenariuszach. To z bossami. W świecie i na mobach, aby nie tracić materiałów używam głównie skradanie, pięści i płonące uderzenie. Faktycznie gram w ubiorze perfumiarza z garnkiem na głowie. W prawej ręce 3 x pięści Cestus z: Płonące Uderzenie, Gambit Zabójcy (niewidzialność do skradania i przebiegania) i Krok Wasalnego Rycerza. Próbuję też zamiast KWR umiejętności Drapieżnik z Mgieł, działa trochę inaczej jak Mist Raven w Sekiro, ale ma potencjał i doskonale pasuje do tego builda. Muszę się tylko dobrze nauczyć. W lewej ręce: tarcza, pieczęć do inkantacji wzmacniająco-leczących i łuk. Butelki estusa i eliksir wyrzucone na drugi krzyżyk. Najważniejsza konfiguracja to krzyżyk dół i te 10 slotów to podstawa tego builda. Dla porównania, we wszystkich dotychczasowych buildach na krzyżyk dół miałem tylko butelkę do HP i nic więcej, bo nie lubię tego przełączać. Tutaj pierwsze pięć slotów do normalnego prowadzenia walki: najpierw gotowane kraby na ochronę, potem duch summon perfumiarz lub duch garnków, potem 3 rodzaje podstawowych garnków do rzucania: ogniowe, z błyskawicami, święte. Kolejne pięć slotów w odwodzie: strzałki, nożyki, kamyki, garnki rytualne i perfumy wzmacniające na różne okazje. Walka z bossem wygląda zwykle tak, że najpierw przywołuję ducha perfumiarza Carmaan, który operuje całym zestawem aromatów i sam się leczy. Potem zatruwam wroga strzałkami trującymi. Potem lecą garnki. Jak się skończą to strzałki i nożyki. Zwykle starcza, w ostateczności dobijam ogniem Płonącego Uderzenia. Walka ma zatem swoje fazy i strategię. Trwa tak 2 x dłużej niż przy zwykłych buildach, wydaje mi się ciekawsza i daje sporo frajdy. Na razie. Duchy perfumiarzy zaskakująco dobrze sobie radzą z życiem i są pomocne, choć zadają małe obrażenia. Najtrudniejsi nie byli główni bossowie, ale jeden mini-boss z tarczą - Rycerz Tygla, bo tarcza to trochę większy problem przy garnkach i rzutkach. Do walki trzeba się za każdym razem porządnie przygotować przez tworzenie i planowanie. Na szczęście nie byłem jeszcze w sytuacji wielokrotnego ginięcia, kiedy musiałbym dofarmiać materiały, bo tej uciążliwości obawiam się najbardziej.

Oprócz zupełnie innego podejścia do walki, główna różnica to nastawienie do świata. Idziemy sobie teraz przez grę powoli i uważniej, zwracając przede wszystkim uwagę na otoczenie i przyrodę. Interesują nas grzybki, kwiatki, kamyki, motylki i czasem jakieś .... odchody pozłacane :-) :-) Dlaczego w Pogrobnie cały czas tylko jarzębina i złotolistnica? Kiedy wreszcie trafię na moje kwiatki do garnków i aromatów? Jaka radość ze znalezienia pierwszych zmatowionych słoneczników. Gdy znalazłem w Pogrobnie miejscówkę gdzie walą błyskawice, to byłem w domu. Wiecie po co są te miejsca gdzie walą błyskawice? Bo tam na pęczki rosną kwiaty do garnków i strzał z błyskawicami. Jedno odwiedzenie i mamy kwiaty na całą walkę z bossem. Dowiedziałem się po co są te motylki nad ogniskami i przy kupcach, które mnie zawsze zastanawiały i czasem irytowały. Do garnków ognistych :-) A czemu Słojogród taki okwiecony? No wiadomo. No takie rzeczy nagle zaczynają nas interesować i zaczynamy rozumieć po co są porozrzucane po świecie. Nie ukrywam, że to warstwa gry czy świata, która mnie wcześniej specjalnie nie interesowała, a teraz jest kluczowa i znowu pokazuje jak to jest wszystko z głową zaprojektowane. W sensie gdzie, co, po co, na jakim etapie się nam udostępnia, a my jako gracze jak możemy sobie to urządzić i rozplanować. No i to jest ostateczny argument za sensownością otwartego świata w Elden Ring ;-)

To tyle, będę sobie tak spacerował z tymi garnkami i perfumami przez grę jeszcze pewnie długo i powoli. A od jutra przerzucam się głównie na Xenoblade Chronicles 3, bo mamy premierę. W moim osobistym rankingu ta gra będzie walczyć z Elden Ring o grę roku. Uwielbiam serię XC tak samo jak gry FS. Bardzo jestem ciekaw czy XC3 dorówna ER... Miłego!

post wyedytowany przez xandon 2022-07-28 15:18:37
09.12.2022 05:43
xandon
😍
666
odpowiedz
3 odpowiedzi
xandon
35
Generał

The Game Awards 2022:

Elden Ring - GOTY

Elden Ring - Best RPG

Elden Ring - Best Game Direction

Elden Ring - Best Art Direction

:-)

17.12.2022 00:53
xandon
671
odpowiedz
xandon
35
Generał
Wideo

Elden Ring Grą Roku GameSpot

https://www.youtube.com/watch?v=s39xj7eaJdY

29.12.2022 14:06
679
odpowiedz
1 odpowiedź
zanew11
4
Junior

Kupiłem tą grę bo to hit roku. A teraz specjalnie zarejestrowałem się, żeby przestrzec wielbicieli gatunków RPG/strategi/survivali przed kupnem tej gry.

Ta gra to takie płytkie ARCADE w stylu Mortal Kombat w ładnej oprawie i najważniejsze: gra nie wymaga myślenia! Trudność tej gry polega na tym, że dostosowujesz się do walki przeciwnika/ uniki i atak, uniki i atak, unik i atak..... i tak całe 2h żeby zaliczyć bosa.
Jak dla mnie ta gra idealnie pasuje na automaty w salonach gier do wyciagania pieniędzy.

Jeżeli grasz, fallouty, xcom, pubg, stellaris i podobne to unikaj tego drewniaka. Tutaj nic nie ma poza oprawą wizualną nie otrzymasz, za którą ode mnie ocena 1/10.

09.01.2023 12:15
691
odpowiedz
AntyGimb
86
Senator

Gra jest bardzo łatwa nawet bez duchów. Jak nie dajesz rady to korzystaj z nich. Ja tak robiłem za pierwszym razem. Teraz już bez bo każdy Boss ginie na max 6-8 hitów. 2x Guardian Swordspear, atak z wyskoku, tylko dex i zdrowie.

post wyedytowany przez AntyGimb 2023-01-09 12:27:20
12.01.2023 20:23
694
odpowiedz
Misiaty
181
Śmierdzący Tchórz

Ta gra jest okropna. Zmarnowałem w niej ponad 150 godzin, ubilem głównego złola i z radością odinstalowałem. A teraz znów wsiaknalem, zachwycony światem i walka :(

20.01.2023 14:03
jumper in Oslo
696
odpowiedz
jumper in Oslo
11
Chorąży
8.5

Fan soulsów, spoko giereczka jednak strasznie łatwa, po dotarciu do stolicy niszczyłem każdego bossa włącznie z Malenią, Ukończyłem gierkę w 60 godzin niestety nie widzę dalszego sensu czyszczenia lokacji bo po co jak topkę najtrudniejszych bossów zabiłem średnio za 3 podejściem mityczną Malenie za 4 a poziom rozwoju opiera się na zabijaniu bossów która reszta jest tylko słabsza. Zawiódł mnie niestety poziom narracji George Martin i Miyazaki stworzyli niemy świat, widzę piękne lokacje i postacie ale mam uczucie bardzo nikłego opowiadania historii, czuje się jak bym biegał po skansenie, npce też nie zbytnio nie pomagają , operują żargonem by mówić wielkie słowa ale co z tego jak ja nadal nie wiem co to jest Eldeński Krąg, Wola, dwa palce,kto to jest właściwie zmatowieniec, nie znam motywacji bossów ich historii , z kim walczę na końcu gry byle tylko na... bossów i żeby liczby się zgadzały, lokacje są fajne ale po za giga drzewem nic nie jest tu dobrze wyjaśnione. Dostałem kolejne płytkie soulsy dla których muszę sięgnąć do internetu żeby zrozumieć historie a nie wystarczy że spędziłem w nich kilkadziesiąt godzin. Jeśli ktoś powie że historia jest głęboka to radze rozpędzić się i ... baranka w najbliższy mur bo jest różnica między dobrym opowiadaniem a tworzeniem rysów fabularnych.

post wyedytowany przez Admina 2023-01-20 14:17:45
08.05.2023 09:45
738
odpowiedz
24 odpowiedzi
maciusk
1
Junior

Elden Ring to jedna z najlepszych gier z gatunku "Open World", jakie są na rynku. Gra jest bardzo trudna i wymagająca, co sprawia, że jest to gra, która wymaga wiele wysiłku i skupienia by ją przejść. Gra ma też fantastyczny design świata i fabuły, które są bardzo angażujące i przyciągają do siebie

14.06.2023 09:48
Lolek4312
744
odpowiedz
2 odpowiedzi
Lolek4312
0
Pretorianin

Gra porażka. Najgorsza gra ostatniej dekady.

21.06.2023 20:40
xDominik
745
odpowiedz
xDominik
29
Chorąży
0.0

Zwykły soulslike bez niczego szczególnego. Nie wiem nad czym się tak wszyscy spuszczają. Chodzisz bijesz te potworki 100godzin te same animacje tylko krajobraz się zmienia. Ani to fabuły wybitnej, gameplay powtarzalny do bólu. Frajda mija po paru godzinach o ile w ogóle występuje. Dla mnie to japońskie gówno. Jedynie Capcom ma u mnie poważanie.

09.03.2024 21:44
😐
907
odpowiedz
5 odpowiedzi
Fanatyk Gier Video
1
Junior

Dark Souls 3 jest zdecydowanie lepszą grą aniżeli Elden Ring. Pusty świat, wyglądający niezwykle archaicznie, sporo błędów technicznych, doczytujące się w ostatnim momencie tekstury, niezrozumiała i zagmatwana fabuła, fatalne PvP. FromSoftware o wiele lepiej wychodzą gry w tak zwanym świecie zamkniętym, korytarzowym. Moja ocena dla ER to 6/10. Pewnych niedociągnięć nie sposób wybaczyć, a osoby, które tutaj na forum wychwalają grę pod niebiosa - te opinie są dla wielu innych graczy niezrozumiałe i nielogiczne, no ale cóż, każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie

20.01.2022 16:27
112
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1314152
24
Pretorianin

Przyznam, że ta gra jest jednym z bardzo niewielu powodów, które zachęciły mnie do intensywniejszego grania i zainteresowania nowymi produkcjami po premierze CP 2077. Z tego powodu jestem skłonny przewidzieć pewne zdarzenia związane z jej premierą niczym jasnowidz Jackowski.

Mam teorię, że będzie to sprzedażowy niewypał. Dlaczego? Już przewiduję...

Po pierwsze gra jest wydawana po blisko 2 latach pandemii, w trakcie której nawet niedzielni gracze poznali różne oblicza gier, też soulsów. W styczniu wyszedł na PC God of War, Monster Hunter Rise (nawet na Switchu ma porównywalną jakość grafiki do soulsów) i to są bezpośredni konkurenci już wydani. Do tego dochodzi Horizon FW, również konkurencja dla ER, a oprócz tego nasz kochany Dying Light 2 Pozostań Człowiekiem. Cztery naprawdę duże gry z naprawdę dużymi otwartymi światami, a tematyka wszystkich pozycji jest podobna - tłuc przeciwników. To nie jest sytuacja, w której gracze mają wybór czy kupić ścigałkę, czy dobrą strategię (mam Expeditions Rome, ale to nie jest gra AAA o globalnym zasięgu skromnym zdaniem), czy strzelankę i potem bez porównania wskoczyć do Ziem pomiędzy. Ludzie spragnieni rozrywki po prostu cisnęli pierwszego hiciora którego zobaczyli, a Elden Ring jest piątym w kolejce tłuczeniem potworów, w dodatku ogromnym. Ile można?

Po drugie ceny idą w górę, to jest fakt. Elden Ring to jest droga gra i bardzo ryzykowna inwestycja. Już nie mówiąc o niepewnych czasach, mniej zabójczej wersji koronawirusa (która może zachęcić władze do zmniejszenie restrykcji), czy chociażby wypuszczeniu wielkiego patcha przez CDPR, który może wreszcie zachęci ponad 20 mln graczy do powrotu.

Po trzecie Elden Ring nie jest grą intensywną i krótką. To jest gra wielka, wymagająca ogromnych nakładów czasu i energii, a satysfakcja z jej ukończenia może przyjść po nadprogramowo dużej liczbie godzin. Nadal wiele ważnych aspektów jest owianych tajemnicą, jak wymagania PC, jak wielkość gry, jak plany rozwoju. To jest podejrzane. A jak się wejdzie do gry, której poznanie wymaga ponad 100h to od razu się sprawdza czy nie ma ciekawszych premier w najbliższym czasie. Są. Bardzo wielu graczy jest na skraju zakupu, jeden problem z grą, nietrafiony news czy podwyżka ceny ich zniechęci.

A przede wszystkim czemu Twitter Elden Ringa ucichł w grudniu, a od tamtej pory rozpoczęły się jakieś "hakowane" wycieki. Dlaczego nie wyciekła mapa?

Jako jasnowidz powiem jedno. Wszyscy zainteresowani zyskiem będą bardzo zawiedzeni. Przewiduję milion sprzedanych kopii w pierwszym miesiącu. I mieszane recenzje oddanych fanów. Sądzę również, że jest to ostatnia gra typu "souls" tego studia.

Polecam się na przyszłość

post wyedytowany przez Admina 2022-01-22 03:40:33
11.02.2022 18:06
A.l.e.X
😍
131
odpowiedz
2 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

miałem nie kupować na premierę a tutaj widzę prezent mi zrobili :) kochany gabuś się stara bardziej niż tim :)

25.02.2022 01:12
A.l.e.X
😍
174
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Image

cybera jeszcze nie pobiło na premierę ale wynik solidny :)

25.02.2022 10:48
Last_Redemption
👎
182
odpowiedz
2 odpowiedzi
Last_Redemption
40
Senator

No tak jak pisałem, od strony technicznej mocno przestarzały tytuł, wręcz bym powiedział że gniot

Jak ktoś twierdzi, że w 2022 roku nie liczy się grafika i sprawy techniczne to powinien puknąć się w czoło, to jest wstyd wystawić takiej grze 10/10

Zrozumiałbym jeszcze 9/10, ale litości nie 10/10, gra która zatrzymała się mocno w czasie na takie coś nie zasługuje

post wyedytowany przez Last_Redemption 2022-02-25 10:48:52
27.02.2022 16:01
222
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1370367
0
Junior

Właśnie skończyłem Horizona. Z nadzieją usiadłem do tej rozreklamowanej pozycji.
CO ZA DNO.
Nie wiem skąd te oceny - nawet na meta ludzie pukają się w głowy, ale recenzenci wbrew całemu światu oceniają to coś jako wybitne.
Wytrzymałem 5 minut - w tej grze wszystko jest do dupy, od samej szarpiącej kamery do zwykłego chodu po tak banalną czynność jak strzał z łuku. Nie czuć zupełnie faworu walki, wszystko drewniane.

Niektórzy to chyba wydali kasę i głupio przyznać się do błedu więc wmawiają sobie i innym jak cudowna jest ta gra. Wystarczy spojrzeć na komentarze naczelnego forumowego trolla, który nie ma nigdy nic ciekawego do powiedzenia, natomiast udziela się w każdym wątku jak jakaś alfa i omega

01.03.2022 04:03
BFHDVBfd
😍
245
odpowiedz
2 odpowiedzi
BFHDVBfd
155
Ezio Auditore

Uwaga gra nie dla gimbusów! Tylko prawdziwi, hardcorowi gracze docenią te małe dzieło sztuki.
Ci co narzekają zgaduje że zwykli casuale? Grają w jakieś samograje albo raz na tydzień i myślą że mogą się nazywać graczami xD
Odważyłbym się na stwierdzenie że jest to gra dekady, lub nawet najlepsza w historii. Piękny otwarty świat upakowany zawartością nie ma czasu na nudę. NPC żyją, odważni by powiedzieli że RDR2 został w tym aspekcie wreszcie pobity!
Fabuła? Tylko dorośli prawdziwi gracze zrozumieją. Ciężko casualom wychwycić te wszystkie smaczki itd. potem wejdzie taki na forum i krytykuje. Ale ja to mam beke z tego.
Grafika najlepsza w historii. Fakt nie opinia. Tutaj nawet gimbusy sie muszą zgodzić.
Jeśli chodzi o animacje można powiedzieć że poziom Elex wreszcie pobity. Niesamowicie to wygląda.
Pozdrawiam prawdziwych graczy!

01.03.2022 18:44
👎
251
odpowiedz
3 odpowiedzi
Tadek7365
5
Pretorianin

Trzeba powiedzieć otwarcie Elden Ring to jedna z najbardziej przereklamowanych gier w historii. Bardzo słaba pod każdym względem, a gatunek tzw Soulslike to najgorsza rzecz jaka spotkała gry wideo.

06.03.2022 12:35
sylwestreczek
280
odpowiedz
11 odpowiedzi
sylwestreczek
31
Pretorianin

minusy: poziom 130 , czas gry 120 godzin
------ może się zdarzyć że pomimo wielu godzin spędzonych na eliminowaniu przeciwników, eksploro0waniu mapy gdy masz nazbierane tysiące runów zginiesz i w drodze po te runy zginiesz ponownie tracąc je, wielokrotnie sam traciłem runy w wysokości około 100tys, mam poziom około 124 gdzie 1 punkt kosztuje właśnie około 100tys runów, zebranie takiej ilości nie jest szybkie, czasami powrót do miejsca zgonu się nie uda, i te 100tys runów których jeszcze nie wydałem na punkt bo brakowało przepadło, naprawdę boli, nie cieszy to
------ okropna monotonność, od rozpoczęcia gry po teraz gdy mam już odkryte większość mapy wszystkie ataki są zawsze takie same, lekkie uderzenie, mocne uderzenia, czar, pomimo progresu nic się nie zmienia, dalej są pojedyncze cepy, uniki i cepy, postać mobilnie czy schematami ataków nic a nic się nie rozwija. Jedynie tylko z czasem gry cyferki są mocniejsze nic więcej
------ ze sztygi (z konia) ataki są zawsze takie same czy masz poziom 10 czy 100 , zawsze jest to mocny atak przytrzymywany
------ cały gear który znalazłem w pierwszych godzinach gry mam cały czas na sobie, lecą dziesiątki godzin i nic lepszego nie wypada
------ broń miecz czy nawet kostur który rozwijam od pierwszych godzin gry nie jest zmieniany ponieważ jest najmocniejszy, wszystko co znajduję później, zbroje, bronie nic nie jest używane, czyli przez ponad 100 godzin mam cały czas na sobie to samo
------ jestem killerem bossów, małych, dużych, smoki nie są dla mnie żadnym wyzwaniem a tylko kwestią czasu, jestem potężnym wojem ale zabiją mnie 3 moby na otwartej mapie które na mnie zaszarżują, potrafi mnie zjechać zwykły wilk na mapie w starciu 1vs1 gdy nie wejdą mi timingi
------ magia w grze na dłuższą metę jest całkowicie nie opłacalna, jest tylko dodatkiem, zużywa ogromne ilości many i co śmieszniejsze wytrzymałości, strzelasz z kosturem magicznymi pociskami i masz jeszcze pół many ale skończyła ci się wytrzymałość i już nie czarujesz, czekasz na regeneracje
------ wszystkie itemki przywracające , odnawiające manę itp ich użycie jest jednorazowe , jest ich bardzo mało, i ich działanie trwa dosłownie chwilę, nawet nie wiem czy 2 minutu, nieopłacalne
------ postać posiada bardzo durne animacje, atakujesz kosturem i kończy ci się mana, ale wciskasz atak dalej i postać głupio przez pewien czas wymachuje kosturem gestykulując nam że nie może czarować, ale to trwa tak długo że zdążysz zginąć, mało tego, podczas tego nie możesz zrobić żadnego uniku!!! postać dosłownie wystawia się na udeżenia
------ znajdźki, easter egi w otwartym świecie, wynagradzanie za zaglądanie w każdy kąt? niee, nie ma czegoś takiego, mapa pusta strasznie, puste kąty, jeżeli ktoś za nagrodę zaglądania w każdy kąt uznaje kwiatki to ehh
------ głupie skoki, chcesz skoczyć na murek za którym jest przepaść, ale postać przez niego przeskoczy zamiast na niego wejść, można wciskać na plamy krwi przy murkach i widać że wszyscy zeskakują (samobójstwa)
------ przeogromne zasięgi wrogów, twój łuk, kusza, magia ma zasięg znikomy, jest żartem, stoisz w niedalekiej odległości od przeciwnika, ale strzały nie sięgają czy magia, dolatuje do nich ale nic nie robi, za to strzały czy magia przeciwników ściągnie cię z przeogromnej odległości na mapie, nawet nie zobaczysz kto strzelał ale skąś dostaniesz
------ w katakumbach strzału z magii zakręcają w tunelach z ogromnych odległosci, ty nawet jak będziesz w połowie ich zasięgu to i tak strzałami czy magią ich nie dotkniesz
------ fabuły kompletnie w grze nie ma, odczytywanie informacji z przedmiotów to nie fabuła, rozmowy między postaciami są wyrażane zawsze w tym samym ponurym tonie, zawsze wszystko wypowiadane jest zagadkami, jesteś po prostu wyrzucony na mapę i rób co chesz
------ pomimo spędzonych ponad 100 godzin i osiągnięciu ponad 120 poziomu nie czuję mocy swojej postaci, bardzo małe możliwości rozwoju postaci, utrata runów boli, walka cały czas jest identyczna, rozbijam ogromnych bosów ale na otwartej mapie czy w katakumbach potrafi jeden kret mnie zestunować i reszta mnie tak dobije że moja drewniana mobilność naprawdę nie pomaga
------ sterowanie postacią nie idzie tak jakby w parze z moimi komendami które jest wydaję przyciskami na padzie, chcę skok, unik, atak, wszystko inne, kiedy wciskam przycisk postać te wszystkie czynności wykona kiedy ona tego chce i kiedy ma na to czas, nie czuję jedności z kierowaną postacią, jedynie sztyga porusza się tak jak chcę
------ jak pisałem ataki ze sztygi po 100 godzinach gry są nadaj jednym przyciskiem
------ cały czas mam wrażenie że gram tak samo bez progresu a tylko ceferki są większe, nic więcej, moje ataki są identyczne
------ o AI przeciwników się nie wypowiem bo to taki typ rozgrywki, ai dosłownie nie istnieje, są momenty że przeciwnicy stoją do mnie tyłem trzymając urządzenia miotające ogień w liczbie 5-7 tylko ja zaszedłem ich od tyłu a widać że programiści ustawili ich w kierunku nadejścia gracza z innej strony, więc zabijam ich pojedynczo mi żaden z nich się nie ruszy, nie spojrzy, wycinam ich jak grzyby
------ myślałem że grę będę robił do dobrego NG+5 ale na pojedynczym przejściu dosłownie skończę, myślałem że będę robił postać pod PVP ale nie
------ strzały z łuku czy koszy lecą tak wolno że naprawdę są mało użyteczne, bardzo nie realistyczne strzały, ale przecież to tylko gra
------ obojętnie kogo uderzasz, obojętnie czym, jak w co, dźwięki SFX zawsze są takie same, żadnych zmian, zawsze walisz tym samym kijem w ten sam worek

- w Elden Rings rozgrywka i jej odbiór, poziom trudności, śmiertelność, AI przeciwników jest jak taki sam i identyczny jak z gry z 1988roku "The Last Ninja"

na początku zachwyt, 10/10, po 120 godzinach gry oceniam ten tytuł na muł bagienny , sprawiedliwe 3/10 , teraz po odpaleniu Wieśka 3, po zobaczeniu grafiki, rozmowie z niektórymi postaciami NPC, i lore świata, open world w Witcher 3 stwierdzam że Elden Ring to gra która wyszła 20 lat za późno bądź jest kompletnym żartem, grą (plackiem) zrobionym na patelni bez teflonu.

Grę można określić tak - Elden Ring ma to coś co przyciąga ale jest to bardzo złudne uczucie. Gra Cię sprytnie oszukuje że oferuje Ci coś więcej i coś więcej w zamian daje za poświęcony czas ale niestety to oszustwo. To manipulacja. Bardzo sprytna.

post wyedytowany przez sylwestreczek 2022-03-06 12:53:39
15.03.2022 22:16
325
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1359977
9
Senator
5.0

Klon bez questów i wyjątkowej zawartości.
Tylko dla UBER fanów serii dark souls, dla fanów stricte RPG to niestety bieda.

11.05.2022 16:00
xandon
😃
521
odpowiedz
3 odpowiedzi
xandon
35
Generał

Każdy dzień to nowy eksperyment. Wczoraj wieczorem siadłem na chwilę do gry i zeszło się do północy. Odpaliłem Nową Grę od zera na próbny speedrun i równolegle pierwszy raz w życiu Dark Souls 2 :-)

1) Elden Ring / Nowa Gra / próbny speedrun. Od bohatera do zera. Start. Hero w stroju czempiona i z Toporem Wojennym, Jej! => Melina i koń => popiół Gorliwość na moście => półwysep i skrzyneczka z młotem Gwiazda Zaranna na krwawienie => Fort Haighta i Medalion => Trzeci Kościół Mariki i Eliksir => teleport do Caelid Sanktuarium Bestii => Fort Faroth, Medalion, Pieczęć Radagona Siła +5 i inne +5, leżący Smok ubity przez krwawienie Gwiazdy Zarannej i zdobyte tony run => Ruiny Caelid i skrzyneczka z GUTS (Colossal Greatsword) => Fort Gael, Talizman Siły + 5 i na przyszłość inkantacja Ogniu, daj mi siłę => za Burzową Bramę, Łezka Siły +10 do eliksiru, popiół Złota Przysięga na wzmocnienie ataków i obrony, popiół Szybki Odskok na wszelki wypadek => Zamek, Margit - 3 podejścia GUTSem, 2-gi slot na talizmany, przejście bramą główną, Talizman Pazura (wzmocnienie ataków z wyskoku), Osełka do broni ciężkiej, Godrick - 3 podejścia GUTSem => Jezioro, klucz do Akademii za smokiem, Krystaliczne Tunele Rai Lucarii - dzwonek na kamienie 1&2 => Akademia, Rennala - 2 podejścia GUTsem, 3-ci slot na talizmany => Kościół Bellum => Winda => Obrzeża Stolicy, skrzynka z Giant Crusher, Zapieczętowany Tunel - dzwonek na kamienie 3&4, Gargulec dla przyjemności => Draconic Tree Sentinel => Stolica => STOP międzyczas, nie przyznam się jeszcze jaki czas, bo to próba :-) LV 45, Str 50, Endurance 20, Vigor 30.

WNIOSKI:
- najprzyjemniejszy i najbardziej ortodoksyjny "soulsowy" run jak do tej pory
- "odkrycie", że można grać równolegle na różnych profilach growych (nie systemowych) czyli mam NG+ i nowy run obok
- oglądałem kilka różnych speedrunów i kilka pomysłów, ale w większości plan ułożyłem sobie w głowie sam, nawet jak nie jest najbardziej efektywny
- obawy jak sobie poradzę bez całego arsenału jaki mam w NG+ nieuzasadnione, w zasadzie mam na tym etapie prawie wszystko czego używam w czystym Str w NG+, tylko czasami w słabszych wersjach np. popiół Gorliwość zamiast Rycerskiego Hartu
- ogólne zaskoczenie jak szybko i jaką fajną trasą można od zera zebrać wszystko co potrzebne do builda + poczucie lekkości Ekwipunku, bez tych wszystkich klamotów w NG+
- nie mam żadnych summonów i gram bez nich
- nie mam żadnych spelli oprócz inkantacji Ogniu daj mi siłę do wzmocnienia ciężkiej broni na drugą część
- wszystko czystym melee GUTS i teraz przejście na Giant Crusher robią robotę, czuje się z nimi bardzo pewnie, muszę tylko popracować nad staminą, bo z przyzwyczajenia nadmiaru w NG+ słabo ją kontrolowałem
- map w zasadzie nie zbieram oprócz tych co się trafią po drodze i wszystko spokojnie na pamięć
- nasiona do butelek też nie stanowią problemu, wystarczająca ilość po drodze
- trzeba popracować nad samą trasą i nad szybszym zdobywaniem kamieni do ulepszania broni
- miałem wersję przejścia do Stolicy przez Wulkaniczny Dwór zamiast Windy, i Rykarda zamiast Rennali, ale zostałem za bardzo poturbowany

2) Dark Souls 2. Naprawdę? :-) Poległem na tutorialu ;-) Wywnioskowałem, że pochodnie muszą odgrywać w tej grze jakąś ważną rolę? Ale sama walka - hmm czy to jest slasher, bo mobów na początku przechodziłem mashowaniem przycisku ataku... Zupełnie jak nie soulsy. Aż sięgnąłem do YT i podobno jest dokładnie odwrotnie - DS2 ma ponoć najwolniejszą mechanikę walki, znaczy jeszcze wolniejszą od DS? Oczy też trochę bolą na początku. Gra jest tak drewniana, że aż cudowna. Pierwsza myśl - to wygląda jak jakaś Zelda z dekady 2000-2010 :-) Druga myśl, a w zasadzie już prawie pewność - Miyazaki zerżnął wszystko z Zeld tzn. Soulsy 1-3 ze starych Zelda, a Elden Ring z BotW. Przesunął tylko suwak mroczności na 80%, suwak walki na maxa, lokacje i zagadki środowiskowe plus minus na tym samym poziomie. To chyba dlatego tak lubię FS... Pierwsze wrażenie, ale w sumie DS2 jeszcze nawet dobrze nie zacząłem, więc może nie powinienem nic pisać ;-)

post wyedytowany przez xandon 2022-05-11 16:12:02
12.06.2022 16:48
😁
589
odpowiedz
Tadek7365
5
Pretorianin

Stwierdzam, że Elden Ring to najgorsza gra ostatniej dekady, wraz z Cyberbugiem 2077.

29.12.2022 22:59
Master65
😂
680
odpowiedz
2 odpowiedzi
Master65
19
Legionista
Image

Hahahahahahahahahahahahahahahahaha
Gra roku ???
Znajdź różnicę między tymi grami...
Śmiech na sali, to jest kopiuj wklej Dark Souls, ludzie ogarnijcie się.
To tak jakby ktoś tylko odświeżył tą grę.
Żenada serio....

27.02.2023 02:01
Kwisatz_Haderach
😂
704
odpowiedz
Kwisatz_Haderach
13
Blade of Miquella

Gothic to taki symulator ciosania drewnianego kloca chyba.

post wyedytowany przez Kwisatz_Haderach 2023-02-27 02:03:35
02.03.2024 00:19
881
odpowiedz
5 odpowiedzi
jaro171188
4
Legionista

xandon - ten typ ma nierówno pod sufitem. Ja rozumiem, że można bardzo lubić jakiś film, płytę muzyczną czy grę, ale on kompletnie ześwirował na punkcie ER. Te jego wpisy mające długość jakiegoś opowiadania literackiego, naszpikowane chorą ilością statystyk, nazw itd. Ogromna ilość forumowiczów ma z niego niezłą bekę, a Ci którzy wymieniają z nim poglądy pewnie nie chcą mu robić przykrości i nie mówią mu wprost o jego przesadyzmie. Wziąłby się chłop za jakąś robotę zamiast prezentować głupkowatą dziecinadę. Nigdzie jeszcze nie spotkałem typa zeschizowanego na punkcie gry tak, jak tak zwany xandon

25.02.2022 01:31
A.l.e.X
😍
176
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Image

jeszcze więcej 734k

post wyedytowany przez A.l.e.X 2022-02-25 01:50:54
27.02.2022 13:35
216
odpowiedz
Tadek7365
5
Pretorianin

Jedna z najbardziej przereklamowanych gier w historii. Tak jak cała seria gier od From Software.

30.09.2022 21:50
👎
651
odpowiedz
1 odpowiedź
Tadek7365
5
Pretorianin

Jedna z najgorszych gier tego roku a może i dekady. Beznadziejna pod każdym względem.

19.11.2023 21:52
xandon
765
odpowiedz
1 odpowiedź
xandon
35
Generał
Wideo

Elon Musk o Elden Ring kilka dni temu @ Lex Fridman:

- kandydat na najlepszą grę ever, na pewno top 5 wszech czasów

- czuje się jakby była zaprojektowana przez obcych :-)

- niezwykła, niewiarygodnie kreatywna, zachwycający art style, it is so beautiful

- każdy boss jest inny, unikalny, jak unikalna zagadka do rozwiązania, inna strategia potrzebna do każdej walki

Z całej rozmowy wynika, że Elon jest dość zaawansowanym graczem, sprawdzał się kiedyś w e-sporcie w drużynie kanadyjskiej, a gry to obecnie jego główne zajęcie rekreacyjne? Z tej samej rozmowy (całości) można się dowiedzieć m.in. o jego zmaganiach z najtrudniejszym bossem Diablo IV.

https://www.youtube.com/watch?v=nSdWsTFuZfY

25.02.2022 19:14
A.l.e.X
😍
192
odpowiedz
4 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

FENOMENALNA ! nie wiem czy w ostatnich latach grałem w coś lepszego i bardziej grywalnego !

15.03.2022 09:49
sylwestreczek
321
odpowiedz
5 odpowiedzi
sylwestreczek
31
Pretorianin

Jak mnie rozweselają "przygotowane" recenzje graczy typu przeszedłem 80 godzin i teraz napiszę recenzję. Recenzja przemyślana, poukładana, opisująca świat, wrażenia , widać że było dbane o przecinki, wielkie litery, dobrze ułożone zdania, co mnie w tym śmieszy? że to recenzje graczy którzy myślą że poprzez dobre ułożenie zdań i wtrącenie kilku rzadszych słów zaraz zabłysną, zrobią tą recenzją małą rewolucję i dostaną stanowisko w gry online jako recenzent , haha, Recenzje jak u M. Gessler w programie kuchenne rewolucje gdy na końcu jak jest degustacja, przychodzą januszki i grażynki z ulicy i degustują a na końcu wygłaszają wykwintne recenzje dania jakoby do cholery pracowali od lat jako testerzy dań, "zupa wykwintna, czuję nutkę cynamony, dobrze przyprawiona" a w domu żrą zupki chińskie haha haha

31.03.2022 22:31
👎
423
odpowiedz
Tadek7365
5
Pretorianin

Nie polecam tej gry nikomu, szkoda czasu na symulatory umierania i gry od From Software.

10.04.2022 15:48
👎
471
odpowiedz
1 odpowiedź
Tadek7365
5
Pretorianin

Najbardziej przereklamowana gra ostatnich lat. Nie polecam.

27.02.2022 18:23
😐
226
odpowiedz
1 odpowiedź
Shaman
36
Pretorianin
4.5

Gralem kiedys w jakies soulsy, zabilem pare bossow i stwierdzilem ze gra jest zbyt drewniana i nie chce mi sie uczyc mechanik kazdego bossa
Po komentarzach, ocenie 6/10 i paru filmikach stwierdzilem ze szkoda mi kasy na ER

Dlaczego takie gry jak soulsy, god of war, rdr2 sa tak malo dynamiczne? ;(

post wyedytowany przez Shaman 2022-02-27 18:23:29
26.08.2022 20:24
👎
644
odpowiedz
Tadek7365
5
Pretorianin

Najgorsza gra tego roku od studia, które nigdy nie wypuściło dobrej gry. Po za tym gatunek soulslike nadaje się do kosza.

03.09.2023 15:27
😂
759
odpowiedz
2 odpowiedzi
FKa77
1
Centurion
0.5

Ja pierdole... Co za gówno. Pseudo poziom trudności reswap enemiesow po sraniu przy miejscu łaski. Pseudo RPG-owe rozdawanie punktow ktore wręcz kurwa prawie nic nie zmieni. I najlepsze zbroja płytowa która wilk przegryza... Pytanie? Skoro boss zadaje jedym uderzeniem "pół paska HP" - to jakim chujem wilk robi to samo? Ta gra ma u podstaw spierdolony lub wrecz celowo rozjebany system walki. Rozumiem ze ma to wymusi pseudo trudność ale to nic nie wnosci poza sromotnym wkurwieniem.

Ogólnie jesli szukasz dobrych gier z elementami RPG to odradzam w stanowczym tonie te GÓWNO zwane Elden Shitem.

Odpal sobie:
Gothic
Diablo
Wiedźmin
Cybergniot
Itp... Nawet Wu Long jest kurwa bardziej grywanle chociaz to ten sam spierdoliny gatunek. Ale tak bynajmniej mogłeś cos zrobić. Bu tu jak przy bosie postać pada to zanim wstanie otrzymujesz jeszcze jedno uderze i po tobie.

Ogolnie ZOprogramowania czy jak kto woli FromSoftware nie polecam nic była to ostatnia gra niezależnie od gatunku jaki powstanie ktora od nich kupiłem. Spadaja na same dno producentow. Tworcy to spierdolina z tą japońską sadomasochistyczna firma SONY które wręcz pochwala takie produkcje. Moga wziąć tą spierdoline pod swoje skrzydła jako exlusive. Dobrze ze XBOX przejmuje rynek wiecej gier dla graczy a nie nie potrafiących sie dowartosciować małych spierdolinek z sony co wbijających platynki. Tak wiec pół za chęci

Plusy:
+ oprawia wizualna
+ pseudo open world
I tu konczymy

Minusy:
- oprawa audio
- pseudopoziom trudnosci poprzez narzucenie odgornych wartosci z dupy mowa o obrażeniach odporności reswapie w pierdylionach tych samych przeciwników po sraniu przy ognisku czy. Miejsce łaski. (Łaske ci tworcy robia że bedziesz czerpał przyjemność z gry)
- system kondycji ktory ma tylko gracz bądz inni gracze. System skili u mobkoe jest ale jakos sie nie męczą? Jeden z pierwszych niedzwiadkow skacze jak zając po lesie co 2 sekundy.
- farmienie runek w nieskończoność bez walki (trki na początku lokacji) trolle sie cieszą z takich rzeczy ja nie.
- skoro podnosze wartosci zręczności czy tez siły to chciałbym to zobaczyc tak jak wspomniałem na pozioma XX nawet na początkowej lokacji nie czujesz ze jestes lepszy od rolnika z motyką.
- żłożonoś debilnych mechanich
- pseudo crafting
- brak znaczników nie wymagam prowadzenia za ręke ale takie rzeczy jak kowadło juz mozna bylo kurwa oznaczyć. "Na siłe chcieli morrowinda przebic?"
- system prouszania sie - zgrozo
- naprawde moglby tu napisać wiele ale jak chcesz poczuc zawód i wkurwienie spróbuj sam. Dla normalnego czlowieka szkoda czasu na ta gre tak samo jak i mi juz szkoda czasu na pisanie minusow 90% gry można zminusować.

Ogolnie to wracam do dobrego Monste Huntera i pozostaje oczekiwać na phantom liberty... Gier z ktorych gracz bedzie czerpał przyjemnść.

post wyedytowany przez FKa77 2023-09-03 15:29:21
09.12.2021 16:20
😐
107
odpowiedz
4 odpowiedzi
Tidus23
0
Chorąży

Kolejny Dark Soulsowa pseudogra. Oczywiście tym razem w wersji sandboxowej. Paskudna gra .

10.06.2019 21:31
1
-15
dotes
34
Chorąży

będziemy grali, eksplorowali, wykonywali zadania i rozwijali bohatera w grze rpg !!!! no, no kto by pomyślał!!!!

Średni poziom intelektu spadł wam poniżej normy z powodu upałów czy może faktycznie uważacie ludzi za półgłówków?

Gra Elden Ring | PC
początekpoprzednia12345