Ciekawy jestem jak Alex i inni przechodzący całą grę stealth radzą sobie z sytuacjami, gdy gra wymusza walkę.
W prologu podczas walki w magazynie
Tak naprawdę wszystkie walki z cyberpsychozą.
Udało się już komuś spotkać Cirillę? Pewien dialog w Dzikim Gonie dość mocno sugerował, że taki easter egg może się w Cyberpunku pojawić.
Za mną 20h godzin gry, fabułe już przeszedłem - strasznie szybko to mi przeminęło, pomimo tego, że grałem bardzo powoli i przewijało się u mnie sporo dialogów to i tak ten nie dosyt pozostaje, że to koniec historii. Przechodziłem paręnaście misji pobocznych, zostało ich w sumie mnóstwo i z nudów jeszcze będę grę maksował, ale poczekam na patch'e to może wtedy. Mam ten problem, że gdy ukończe fabułę to tak niezbyt już mi się chce grać, ale gra jest na tyle dobra, że jeszcze do Niej przysiądę :D
btw. w grze spotkałem parę bugów, ale nie aż takich żeby nie dało się grać.
Plusy:
-Bardzo rozbudowane i klimatyczne Night City
-Rewelacyjny scenariusz, barwne postaci i wartkie dialogi
-Większość głównych i pobocznych zadań jest ciekawa
-Urokliwa grafika i dopracowane, pełne emocji twarze
-KAPITALNA MUZYKA
-Pełna zwrotów akcji i emocjonująca intryga
Minusy:
-Przekombinowany rozwój głównego bohatera
-Kulejąca mechanika strzelania i model prowadzenia pojazdów
-Zupełnie nieangażujące elementy skradania i hakowania
-Umiejętności i wszczepy nie dają większego poczucia zmian
Oceny: 8.5/10
ja z kolei "kosztuję" grę bardzo powoli, pewnie dlatego, że nie chcę do końca zepsuć sobie zabawy i czekam na jakikolwiek ruch ze strony REDów. Odpalam sobie co wieczór i robie kilka misji. Głownego wątku nie ruszam zbytnio...czekam. Na liczniku prawie 20h :) a mapa praktycznie nie ruszona.
EDIT: Valhalla dostała dzisiaj sporego patcha więc to na niej bardziej się skupię ;)
Gram w wersję PC już kilkanaście godzin i nie uświadczyłem jeszcze ani jednego błędu ni nic z tych rzeczy. Nie wiem od czego to zależy. Gra jest po prostu kapitalna.
Jeżdżę sobie po mieście, słuchając synthwave i cykając fotki. Mimo bugów, ciężko przestać grać.
nowe stery wyszły może komuś pomogą ..15.12 Nvidia 460,89
aha ok....nowe stery.....
niee noo serioooo ?????
[link] hmmm mysle nad zakupem gry ale jak to widze to zniesmaczony jestem [link]
Mi podczas finałowej walki zawiesił się główny przeciwnik - lewitował 2 metry nad ziemia i nie mógł się obrócić ... podczas 40 godzin gry blokowała mi się broń, przeciwnik zacinał w dziwnym miejscu i samochód pojawiał się w dziwnych miejscach np. na barierce i za chwile wyskakiwał w powietrze :-) - mam wersje PC i gram na Geforce NOW - wygląda super i grywalność jest na wysokim poziomie.
Dzisiejsze stery od nvidii poprawiły sytuację, jest zdecydowanie płynniej. Kto jeszcze nie instalował to polecam to zrobić.
Muszę przyznać że miałem dziś buga i to super zabawnego. idę korytarzem w jakimś budynku, koleś zamiata podłogę i nagle płynnie przechodzi w T--pose jakby to było pskryptowane. Mało się nie posikałem ze śmiechu.
Anyways, lubię robić takie ujęcia podczas walki
Tu fruwają od granata
Naprawdę wierzycie, że ogólnie pojętą AI dadzą radę poprawić w patchach? Bo ja mam dość duże wątpliwości ale może po prostu nie ogarniam.
Witam sluchajcie czy ktos mial taki problem z gra jak ja? Gralem 8 godzin i teraz co wlacze gre to albo odrazu albo max 30min i ciagle wyskakuje przy odpalaniu gry blad ze sterownik graficzny przestal dzialac i do windy wyrzuca nie da sie uruchomic przeinstalowanie sterownikow pomoglo na tyle ze 2h pogralem a dzisiejsze sterowniki daly mi 30min grania i ciagle ten sam komunikat nigdy dotad nie mialem zadnych takich problemow z grami Redów czy innych wydawcow do Cyberpunka. Czy ktos ma jakis pomysl? gra mnie wciagnela ale grac sie nie da .
Znów CDPR upośledził interfejs, menusy itd tak jak w wiedźminie 3 na pokazach paluszki lizać a finalna gra gorsza.
Dlaczego nie ma opcji wyłączenia markerów albo zmiany pozycji mapy, powciskania tego wszystkiego bliżej krawędzi ekranu żeby nie przeszkadzało.
Jeszcze parę lat temu jakby mi ktoś powiedział że będę mógł na telefonie grać w gry AAA z PC to bym go wyśmiał. Szkoda że usługa streamingowa MS nie działa tak dobrze jak GF Now.
Czcionka ma telefonie nieczytelna i na dłuższą metę nie mógłbym tak grać ale jak najbardziej da się i jakby to powiedział Todd - It just works.
A jak prezentuja się questy poboczne? Są tak samo dobre jak w Wieśku 3?
Możecie też spróbować przywołać na przykład motor i zanim do Was dotrze i będzie w odległości około 70-100m od Was, to zacznijcie biec w jego stronę, w moim przypadku zacząć on oddalać się w przeciwnym do mnie kierunku.
Po tej akcji nie dało się już przywołać pojazdu, nie reagował na przywołanie, zniknął.
Również ciekawe rzeczy dzieją się, gdy macie kilka pojazdów i przywołacie wszystkie jeden po drugim - na początku gra nie mogła zatrybić, po czym wszystkie pojazdy zrespawnowały się w odległości 100 metrów ode mnie, w tym jeden oczywiście do góry kołami.
Dział QA to albo spał, albo miesiąc temu ta gra to była pre alpha.
Krótka fabuła ogólnie w tej grze, a szkoda. Czas wymaksować gierkę bo aż się chce!
16h za mną, nie wiem czy jestem daleko czy blisko, jadę po kolei każdą poboczną jaka się nawinie i nie świeci na czerwono (skończyłem taksówki + kilkanaście zleceń + kilkanaście "eventów" z mapki), a z fabularnej właśnie stoję przed elektrownią w poszukiwaniu Evelyn. Ze względu na sentyment do CDP dałem grze duży kredyt zaufania, bo generalnie nienawidzę gier i nie tylko gier w tych klimatach (wszczepy, implanty, Blade Runner, Mass Effect, itp. itd. bleeee) ale jest całkiem nieźle, co raz bardziej mi się podoba.
Nie wiem tylko czy jestem już za stary czy wypadam z obiegu ale przydzielanie pkt za lvl to jakaś udręka, toż to by przed rozpoczęciem gry trzeba ze 2h przestudiować każdy możliwy skill i obrać od początku ścieżkę aby do niego zmierzać, a to nie MMO żeby aż tak się nad tym rozwodzić. Więc tak biegam sobie na 13 czy 14 lvlu mając zawsze 1-3 pkt w zanadrzu i przydzielam jak zajdzie potrzeba.
Męczy mnie trochę przepych miasta, niby 16h za mną a nie znam na pamięć ani jednej alejki/ulicy żeby gdzieś zajechać sam od siebie z głowy. W Wieśku było fajnie, bo widoki rozległe, raz wystarczyło gdzieś Płotką podjechać żeby skojarzyć teren. W GTA już nieco trudniej, ale po 2-3 powrotach w to samo miejsce już też coś zaczynało się kojarzyć. Tutaj w każdej chwili podróży samochodem czuje się jak bym grał dopiero od 5 minut. Skala zachwyca, przepych przeraża.
Z bugów póki co same pierdoły - niesłyszalny dialog, NPC teleportujący się 200m dalej, jakieś dziwne lewitacje czy glitche. Nic poważniejszego, zero crashy.
Ten screen z V leżącą przed motocyklem w poście 2038 jak powstał? Jest jakiś tryb foto czy cos?
Nie wiem skąd te zaślepione pochwały... Fakt faktem gra wciąga ale jej stan techniczny woła o pomstę do nieba.
Wymagania nie mają kompletnie żadnego związku ze stanem faktycznym. Nie wiem jak oni to testowali, że na i7 4790 i RTX 2060 to ma iść na Ultra w 1440p. Ja mam R7 3700x, 1080Ti na 2025 MHz i 16 GB RAM 3733 CL16 i w 3440x1440 na low/mid mam 37-40 FPS. Dopiero zjazd ze Static Fidelity do 0.8 gwarantuje 55 - 60. To jest rozdzielczość 2752x1152 - śmiech na sali... Ewidentnie coś skopali, bo gra wygląda przy tym jak rozpuszczone mydło. RDR 2 czy Horizon Zero Dawn wyglądają przy tym 3x lepiej i chodzą na wysokich/ultra ustawieniach w 3440x1440 na 60 FPS.
Druga sprawa to bugi. Gram może z 10h, a kilka razy trzeba było save wczytywac żeby "odbugować" quest. Nie wspomnę ile razy przeciwnicy zapadali sie pod mapę albo ich głowy wystawały ze schodów. Do tego "wybuchające" krwią ciała, gdy rzuca się je do jakiegoś rogu pomieszczenia.
Na tą chwilę to jest kompletnie niegrywalne i z mojej strony leci refund. Nie licząc bugów to patrząc po optymalizacji gierka została zrobiona chyba tylko dla posiadaczy RTX 3080...i nawet na tym trzeba cisnąć DLSS, które swoją drogą tak partaczy grafikę, że masakra. Trzeba być ślepym, żeby twierdzić, że to jest zbliżone do natywnej rozdzielczości.
Jak dla mnie mogli to dopracować nawet do końca następnego roku. Życzę CDP powodzenia z łataniem tego paździerzu. Sprawy z konsolami nie będę nawet komentować, bo jest to po prostu żenujące i CDP okropnie stracił przez to na wiarygodności.
Gra przekozacka,misje poboczne dla Nomadów na razie najlepsze z pobocznych i od fabularnych,ale tych zrobiłem dopiero troszkę.Gram robiąc głownie zlecenia i poboczne,fabułę powoli.Zabawa z craftingiem zayebista,tylko kasy cały czas brak na komponenty o zakupie jakiejkolwiek fury chyba mogę zapomnieć albo robic niebieski wydarzenia ale na razie nie chce mi sie .Szkoda że na terenach nomadzkich jest mało do roboty,tam dopiero czuć do czego służy snajperka.W grach miałem różnych przyjaciół ale automat do napoi????Kilkadziesiąt h i żadnych większych błędów a sprzęt średni.Kończe Nomadą i kolejna frakcja juz na nowej konsoli jak będzię dostępna by do tych doznań dodać jeszcze grafikę.
Grę mam na GOG ale gram przez GFexperienc czy mozna sprawdzic ile godzin się grało bo na gog nie dolicza czasu.
Do fre.sz lam.a, dokładnie tak, bo mówimy o recenzjach a nie autorach filmików, którzy to materiał pośpiesznie robią wyłącznie dla jak najszybszym zdobyciu oglądalności nabijanej głównie przez dzieci/nastolatków. Czy wg. Ciebie to się nazywa recenzja, kiedy to wyjące za przeproszeniem mordy coś próbują powiedzieć? I ciągle ten sam schemat, słuchawki na uszach, mikrofon a po prawej albo lewej stronie na dole ekranu ich morda. To już takie schematyczne, że nudne. Ale dzieci to łykają.
Prawdziwi polscy recenzenci to np. Quaz, Arhn czy Remigiusz Maciaszek. Pozdr...
Grałem na GeForce now ale jakość była okropna a a neta ponad 100mb :| . Wszystko było jakieś takiego rozmazane
Czytałęm o 6 zakończneiach. To nie prawda. Tutaj macie dowód na zupełnie odmienną historię.
Cyberpunk 2077 dostałem w prezencie na konsolę PS4. Przegrałem kilka godzin, aż zdecydowałem, że kupię wersje na PC i zagram przez GeForce Now, gdyż mój komputer zamienił by się przy tej grze w toster. Wersją konsolową jestem zawiedziony, byłem mega wkurzony i czułem się oszukany. Jednak po ograniu kilku godzin wersji na PC nie mogę powiedzieć, że jest to zła gra. Ba, powiedziałbym, że jest świetna. Mając porównanie tych dwóch wersji, mocno odczułem jak wiele gracz konsolowy traci w chwili obecnej przy tym tytule, biorąc pod uwagę stan techniczny gry na PS4. Mam nadzieję, że te przyszłe patche nadrobią dystans do wersji PC, w optymalnej dla siebie jakości, bo gra jest warta przejścia, tak aby zachęcała do śledzenia detali, czy to w modelach, czy samej mechaniki. Trzymam kciuki za Redów, bo zrobili grę świetną, choć mam świadomość, że w dniu premiery nie zachowali się elegancko wypuszczając na konsole to co wypuścili. ~ Gracz wcześniej wkurwiony, a teraz zadowolony ~
Błędy błędami ale... dotarłem do końca, wyszło koło 70 h. Starałem się wszystkie misje poboczne zrobić. Może technicznie gra leży i nie miała dobrego startu, ale uczucie po zakończeniu gry to jest coś nie do opisania. Nie mogę się teraz pozbierać, na pewno będzie trzeba zagrać drugi raz. Kurczę zakończenie wyszło mi myślę że najlepsze z możliwych, moim zdaniem ale i tak jakoś dziwnie się po tym czuje :(
Niby to tylko gra, moim zdaniem najlepsza gra w jaką grałem i spełnienie marzeń jak gra powinna wyglądać (pomijając wszystkie błędy). Przejdę ją jeszcze ze 2 razy a potem czekamy na DLC :D. Jeszcze muzyczka Never Fade Away robi swoje.
Za błędy, bugi, 'glicze' AI, minusik ale za Fabułę, historie, postacie mega plusik.
Red dead Redemption 2 takiego uczucia po sobie nie zostawił (chociaż też chwycił za serce) jak Cyberpunk, wielkie brawa. Nie pozostaje nic innego jak życzyć wszystkim jak najprzyjemniejszej gry i jak najmniej problemów, w miarę szybkiego połatania gry, żeby to jakoś wyglądało i działało. Pzdr. (szkoda w tym wszystkim tylko wersji konsolowych)
oK NIE WYRABIAM NOWE STREY tekstury wszystkich npc samochodów nagle zaczynają się odczytywać jasne wcześniej było podobnie ale nie na taką skale Obiektywnie gra jest do dupy w swoim obecnym stanie co z tego że historia skoro jest nie grywalna irytująca zbugowana i pusta 7 LAT ROBILI TEGO GNIOTA NOOO SORY..... ale to jest porażka ! SI to idioci.... zero przyjemności ta gra nie daje ale nie obrońcy będą pisać QUESTY HISTORIA ok to powodzenia ja odpuszczam BO historią ta gra się nie obroni to nie film a jak sama nazwa mówi graaa , a grywalnosć jest do BANI SKILLE NIE WPŁYWAJĄCE NA NIC bo to zwykły shooter z gąbkami maskraa jakaś ...
Są jakieś warsztaty gdzie można naprawić samochód bo przyglądałem się mapie i nic nie znalazłem. Przywołałem samochód, a ten próbując przecisnać się przez wąskie przjeście urwał tylne drzwi i zniszczył koło (o dziwo podczas jazdy nie miało to żadnego wpływu).
Generalnie prawie kompletnie bugów nie zauważam, ale jeden irytuje mocno - przykładowo idę z buta w kierunku pozamiejskim, zero ruchu (totalne zero), ide tak juz kilometr i w oddali widze na horyzoncie - o! jadą auta. A tu zonk, jadą W MOIM kierunku, po czym znikają (rozpływają się?). Słabo...
Istnieje jakaś poprawka na brak niektórych dźwięków? Mam taki problem, że nie słyszę strzałów broni, ale tylko broni którą strzelają NPC.
Czy głowna fabuła jest wspólna dla wszystkich trzech postaci - nomada, punka i korpo?
Kilka Pytań, proszę o odpowiedzi:
1 - jaki jest ENDGAME w tej grze. jak skończę główną fabułę i wszystko poboczne jedną postacią bez ponownej rozgrywki i powrócę do miasta to jest coś dalej co można robić jakieś misje się odnawiają czy będzie pusto i nie ma nic do roboty?
2 - czy można zacząć grę jako NG+ dalej boostując swoją postać z zachowanymi broniami itp czy wszystko leci od zera..?
oceniam na 9/10.
Na średnim PC śmiga na średnich w 60fps bez opóźnień wczytywania, Czasy ładowania niskie, kreator postaci dosyć ubogi ale daje rade.
Póki co, po kilku ładnych godzinach praktycznie 0 gliczy.
Nie czekałem na next genowe doświadczenia bo bym tego nie dał rady tego odpalić, gra jest satysfakcjonująca na poziomie normalnym, przeciwnicy giną od kilku hedshotów.
Jeśli ktoś nie był nahajpowany na 2077 to napewno będzie bardzo zadowolony, jeśli byłeś nastawiony na nextgen to pewnie nie spełni oczekiwań.
Subiektywnie polecam gorąco!
Ktoś powinien powiedzieć Redom, że motocykl jak jedzie to jak się skręca w lewo o on jedzie w prawo (przeciwskręt).
W grze mamy motory z fizyką samochodów.
Wiem, że to mała rzecz, ale z takich właśnie małych rzeczy powinna się składac wielka gra...
Gra zla nie jest, ale koncowka mnie totalnie zaskoczyla. Watek glowny jest skandalicznie wrecz krotki, gdy mialem do zrobienia misje (ktora okazala sie ostatnia) bylem przekonany, ze nie moge byc dalej niz w polowie gry, moze nawet w 1/3, a tu nagle koniec gry. Czulem sie z tym bardzo, ale to bardzo zle. Myslalem sobie, ok teraz jedna z tych duzych misji, gra mnie nawet ostrzega, to teraz pewnie zacznie sie wiecej misji/przygod z tymi wszystkimi gangami itd. bo to przeciez nie moga byc wszystko misje poboczne! Niestety tak jest, watek glowny jest BARDZO slaby i w zyciu sie nie spodziewalem, ze nadejdzie tak szybko. Gdybym nie robil misji pobocznych i screnshotow to mysle, ze mialby on ok. 15h Przewaznie w grach RPG robisz misje poboczne by sie wzmocnic itd. no i od czasu do czasu glowne misje by zobaczyc jak Twoja moc sie na nie przeklada. Tutaj glowne misje robilem z palcem w nosie wiec stwierdzilem, ze pora na te jedna duza misje, bo pobocznych juz zrobilem dosc, a to byla ta duza misja co konczy gre. Czuje sie bardzo zawiedziony i brakuje mi tu co najmniej polowy gry. Prolog przeszedlem w jakies 12h z tego co pamietam, a cala gre w 36 okolo, wychodzi na to ze prolog to 1/3 gry co jest totalnie niepowazne i przykre. Gra zla nie jest i dostanie te 6/10 ale gdyby nie wygladala tak dobrze to dalbym 5.
Świetny pomysł na dwóch głownych bohaterów :) Keanu daję radę, fajnie się z nim rozmawiało/droczyło. Technicznie gra wygląda wspaniale (4K, RTX i HDR robią swoje). Mimo że było trochę problemów z konfiguracją m.in. HDR, a także drobne błędy z działaniem, ogólnie świetnie się bawiłem (główny wątek zajął mi 25 godzin z czego tylko raz musiałem restartować grę bo jedna z postaci do mnie nie wydzwaniała mimo, iż już od kilku dni powinna) i jeśli tylko ktoś ma odpowiedni sprzęt do gry mogę ją śmiało polecić!
Gra jest wspaniała. Klimat wprost wylewa się z ekranu. Mój avanger przemierzający Pacificę
Gra jest świetna, nawet mimo licznych bugów i gliczy, jednakże do ciężkiej anielki, jak można walnąć takiego "aniołka", żeby w grze AAA, szumnie zapowiadanej jako najlepsze RPG w historii, nie było tak podstawowej rzeczy jak pełne mapowanie klawiszy??
Wydawałoby się, że po aferze z Wiedźminem 2, drugi raz REDzi takiego babola nie strzelą (w Wieśku 3 mapowanie działało bez zarzutu od dnia premiery). Niestety jak widać nauka poszła w las. Dla osób leworęcznych i tych który swoją przygodę z grami na PC zaczęły przed epoką "WSAD" konieczność latania po całej klawiaturze, czyni granie, delikatnie powiedziawszy, mało przyjemnym.
Po 20h spędzenia czasu w grze zmieniam swoją ocenę na 9/10. Z każdą chwilą wkręcam się coraz bardziej, a czas leci jak szalony. Było kilka bugów, ale były one tak nieznaczące, że ani razu nie wpłynęły na rozgrywkę w najmniejszym stopniu. Jak na razie nie żałuję wydanych pieniędzy.
- Ryzen 5 3600
- 16Gb 3600MHz
- GTX 1660 Super
- Crucial MX500
Moje ustawienia graficzne 60 fps ze spadkami do 55-52 fps
https://imgur.com/a/nfei0Yp
Warto czytać drzazgi i wiadomości bo zdarzają się perełki. Np rozmowa przez krótkofalówki z Wojny polsko ruskiej. Kolega wyżej fajną wrzucił z tym autem
Dosłownie obok siebie dwie identyczne sytuację z NPC, taka sama konfiguracja, takie same zachowania...
W dodatku jedna postać jest identyczna. Ależ to żywe miasto jest niespotykane jak nigdy dotąd wcześniej...
Ilekroć włączam tą grę i robię tylko główną fabułę albo istotne poboczne to się zachwycam i nie mogę się oderwać
Ale ilekroć zajmuję się czymkolwiek innym w tej grze niż fabułą to mam ochotę to wywalić z dysku i liczyć na to że i PCtową wersję będzie można oddać...
Swoją drogą skoro AI i NPC i policja i wszech obecne dilda i... to dla Redów bugi to wersja PC też jest skopana jak ta konsolowa więc czemu nie? ;)
Obejrzałem sobie wczoraj to https://www.youtube.com/watch?v=vjF9GgrY9c0&t=779s
Nagrany oficjalny gameplay sprzed ponad 2lat i absolutnie wszystko w tym starym gameplayu z wczesnej wersji wygląda lepiej niż w finalnym produkcie.
Klimat jakby inny, wszystko jakby działało jak należy. Tłum duży, w dodatku każda postać wygląda faktycznie inaczej i każda zupełnie inaczej ubrana. W finalnej wersji zamiast na różnorodność poszli na goliznę. Kolorystyka ładniejsza... zresztą sami sobie oceńcie.
Btw. jeszcze jedna rzecz. Przy jednej z pierwszych misji po prologu odwiedzamy riperdoca Fingersa, z którym sprawę możemy załatwić na kilka sposób, ja mu żadnej krzywdy nie zrobiłem - taki wybrałem sposób ale pomimo tego jak poszedłem do niego drugi raz to "nadal mnie boli twarz po naszym ostatnim spotkaniu, nie będę Cię obsługiwał"... WYBORY, WYBORY W GRZE MAJĄCE ZNACZENIE! Pieprzeni idioci... ta gra potrzebuje roku cieżkiej pracy a nie kilku patchy na szybko byle by załatać największe problemy. Nie mniej jednak gość od fabuły i questów jest mistrzem świata i tylko to ratuje tą grę.
Ja mam zastrzeżenie do sytuacji w zadaniach i zleceniach gdy mamy wykonać po cichu,nikogo nie zabić,nie dać się nagrać na kamerę.W chodzę na chama rozwalam każdego i misja udana,na początku pierwszy fixer jeszcze za zlecenia mniej płacił gdy wykonłem inaczej niż zalecane, ale inni dziękują za udaną akcje,a kasa ta sama.Co najlepsze w misjach na cyberpsychopatów mamy ich oszęczedzić do badań,zabijam a i tak fixer mi dziękuję za oszczędzenie typa.Widać tu że CDPR sugerują jak masz wykonać zadanie ale już nie przyłożyli się jesli inaczej je wykonasz.Na razie jedno dosłownie jedno zlecenie które miałem zrobić po cichu nie udało się z powodu że zrobiłem głośno.I jeszcze jeden przykład,mnich mnie prosi bym uratował jego kolegę ale nikogo nie zabijał,chodzę na teren akcji i misja się aktualizuje "zabij wszystkich".Mam odczucie że do częsci zadań się nie przyłożyli lub nie zdążyli ich w pełni dokończyć,trochę takiego bubla jednak wypuścili.
2 godziny temu na GOGu pojawil sie link do poradnika na PCtowe problemy i.... Oni tak powaznie, czy to jakis zart...?
w pocie czoła pracowali a potem swe wrażenia opisali, nie sądziłem że tam się dzieją takie jaja :(
https://www.gowork.pl/opinie_czytaj,53471
- moje konto bankowe płakało jak widziało co na nie wpływa, nigdy nie widziało mniejszego datku, ale tutaj pracuje się dla wartości a nie pieniędzy, tak mówili na początku, tylko w sklepie mówią że nie akceptują tego środka płatniczego
jprd..
Dorwałem w końcu Yaiba Kusanagi.
Ten motocykl nie jeździ, on po prostu zapier***a (dech w piersiach). ;)
Spodziewałem się lepszych ocen dla nowej gry City Interactive.
A jednak potrafią panowie policjanci jeździć, ale chyba tylko w jednym miejscu
Wygląda to tak jakby wycięli, bo gliniarze napieprzają jak z ckma, pewnie nie było zbalansowane w żaden sposób.
No i mają tragiczne AI do podążania za graczem, na wszystkim się blokują, więc cyk
spawnCop(playerPosition)
i złoty status :D
Nie rozumiem czemu gra nazywa sie RPG, w zasadzie liniowa fabula, jedynie rozwoj postaci jako taki jest. Ale gra podobna do assasynow czy tam gta i tyle. Interaktywny film z przerywnikami na walke.
Strzelanie jakos wyszlo, miasto zrobione ladnie, ale caly silnik lezy , kwiczy i gliczy. Nie wspominajac o ruchu ulicznym i AI. Fabula wyszla bardzo srednia , jedynie pomysl na silverhanda ratuje calosc.
Dzisiaj pierwszy raz się zapuściłem do Center City. Wygląda imponująco, jak prawdziwe miasto (nie mówię o ludziach, a o budynkach). Ale spadki do 47 fps na rtx 3080 w fullHD to niesmaczny żart ze strony REDów... DO ROBOTY!!
PS w pewnym momencie grafika wyglądała jak na low (a wszystko na ultra)... kolorystyka jest źle dobrana, postaci wyglądają momentami tragicznie słabo... Jak gra z roku 2015.
Gra się całkiem przyjemnie, nie mam nawet większych problemów z bugami / GTX 1080, FHD/ Ale 3 Wiesiek to było wydarzenie a Cyber ? niezła gra i tylko tyle. To raczej nie moje klimaty i jak widać Redów też nie :)
Mam obraz rozszerzajacy się po bokach (widzę na nie ktorych screenach, że inni też to mają) - to zamierzone? Menu główne też tak jest, ale np. interfejsy z ekwipunkami i drzewkami itd. już obraz jest proporcjonalny.
Mógłby ktoś mi napisać jak skillować umiejętność wytwarzania ? Wiem, że za rozbieranie broni wpada exp, ale tylko po 4 za jedną sztukę broni...
NPC przechodzą przez nas jak duchy, a taki Jack potrafi nas skutecznie zablokować. Raz stanął pośrodku drzwi i nie mogłem wyjsć z pomieszczenia, ani przecisnąć się koło niego, a ten nawet się nie ruszy - musiałem wyjść do menu. Innym razem, w maelstromie - wchodzimy do kolejnego pomieszczenia z przeciwnikiem - drzwi się za nami zatrzaskują, a Jack nie ma zamiaru iść dalej - zostałem uwięziony między drzwiami a Jackiem ze strzelającymi do nas przeciwnikami.
Kolejny hit.
W misjach z Jackiem, podczas skradania, ten włazi pod nogi przeciwników a ci nie reagują, tylko jak nas AI zobaczy jest jakaś reakcja.
Jazda motorem, Pełna prędkość, jedziemy wprost na ściane i nic sie nie dzieje. Zero systemu kolizji.
Z tego co zauważyłem to mozesz mieć dodatki do ubrań które dają niewrażliwość na przegrzanie itp
Ale ta gra jest nie dorobiona, wytwarzając amunicje nigdzie nie pokazuje ile jej mam do tego nie ma suwaka by na raz wytworzyć więcej niż jest to domyślnie ustawione,a samo wytwarzanie to naciąganie paska co troszkę trwa.Czemu w tej grze często jest pomijana rola myszki szczególnie w plecaku f i esc zamiast LMB I RMB zresztą w grze też.Guzik w windzie myszka ale co innego f.Misja coś tam wykraśc,wykradam po drodze ubijam paru strażników i statu się zmienia wyjdz z budynku,wychodzę misja znika ale jej nie zalicza bo caly czas trwa walka,wsiadam na motor jade 500 metrow nadal trwa walka,wracam do budynku po to by ubic 1 postac choc misja miała polegać na wyniesieniu czegoś a nie ubicu wszystkich.W jednym z zadań mam udać się garażu ,po dojściu misja zmienia statut by się spotkać jakimś facetem ale że już mnie zauważlyli to wszystkich wybiłem ide do gościa na spotkanie ten mi daje chyba pluskwę do podłożenia idę z powrotem do garażu a tu goście zrespieni,cali zdrowi jak by mnie tam nigdy nie było,a gość od pluskwy czeka po drugiej stronie ulicy na przeciw garażu. To strasznie wybija z rytmu gry,tu pare pathy nie pomoże to trzeba przebudować wiele takich zadań. A.L.E.X zapewniałeś że to arcydzieło jest?????Więc pomijając kwestie graficzne bo tu zapewne jest to gdzie jeszcze???To że świetnie się bawię to nie czyni arcydziełem.
Tak swoją drogą, jeżeli ktoś nie wie to przytrzymując klawisz celowanie (PPM) da się przybliżać obraz rolką myszy.
Fabułą twórcy nie zawiedli, gra warta zagrania, choć zagrać drugi raz zamierzam dopiero najszybciej za pół roku, może za rok albo nawet dwa gdy dadzą już naprawdę porządne poprawki. Jako że łatwiej się narzeka, to dorzucę i od siebie bugi jakie napotkałam na swojej drodze oraz rzeczy które niezbyt mi się spodobały:
- znikające przedmioty lub takie które lubią żyć swoim życiem
- samochody które teksturami wjeżdżały na siebie
- ruszające się trupy
- często wylewająca się krew miała "zajawki" na to czy jest widoczna czy nie, migotała i w jednej chwili była widoczna a po ułamku sekundy znikała
- NPCe rozmawiały bez ruchu ust
- sztuczna inteligencja praktycznie nie istnieje w tej grze
- przeciwnicy są dość lekko mówiąc ułomni
- dla speedrunerów może to być plus ale dużą część misji można przejść bez męczenia się z wrogami, tzn pobiec szybko do celu, zrobić co trzeba a przeciwnicy w międzyczasie dostają zamrożenia mózgu i nic nie robią, po czym szybko wrócić do miejsca startowego tracąc może ze 20% HP, grałam na normalnym więc może na wyższych poziomach tak to nie wygląda
- animacje upadających trupów za każdym cholernym razem wyglądają tak samo, dostają śmiertelną kulkę i rozkładają ręce na boki po czym lecą na ziemię twarzą przed siebie
- w misji gdzie trzeba było spotkać się z kimś w knajpie bardziej skupiałam się na tym co się działo w tle, gościu jadł burgera tylko machając głową w przód i tył, a zadaniem kelnerki było podejść do tego typka że niby przyjmuje zamówienie, zrobić kółko i wrócić ponownie do niego i tak jakieś 4 czy 5 razy. Niby to nie jest jakiś nie wiadomo jaki błąd, ale jakoś tak kuło mnie to po oczach
- jak na taki otwarty świat niby tętniący życiem, w ogóle się nie wczułam, tzn widoki były bardzo ładne i lubiłam sobie pojeździć po mieście czy stanąć w miejscu i poprzyglądać się całej tej strukturze, ale NPCe, te całe gangi czy akcje policyjne, były bardzo sztywne, tak samo losowość modeli postaci czy pojazdów, zbyt często trafiałam na te same samochody koło siebie czy ludzi którzy wyglądali tak samo
- także system jazdy jest jak dla mnie okropny, sama nawet nie wiem jak go określić, jakby samochód był zbudowany z papieru ale jednocześnie miał z tyłu przyczepiony kamień i nie da się porządnie manewrować, na szczęście jazda motocyklami jest o wiele przyjemniejsza i gdyby nie one, mocno bym się męczyła w tej grze
- jeszcze co do jazdy jednośladem, fizyka spadania potrafi być nieco niezrozumiała, można przelecieć w powietrzu pół miasta zaliczając upadek i nadal siedzieć mocno trzymając się motocykla, ale wystarczy wjechać na wprost w ścianę, nawet nie z dużą prędkością, i V natychmiast spada z motoru
- wysiadka z pojazdu który jedzie sobie 200/h jest komiczne, po prostu wysiadasz i w sumie tyle. Stoisz w miejscu, żadnego turlania się po ziemi, jakbyś po prostu zaparkował samochód i z niego wyszedł a nie wyleciał z pędzącego pojazdu
- dwa razy dostałam telefon, raz od Judy i drugi raz od Wakako i zgubiły one swoje kwestie, nie było ani ruchu ust ani pokazanego tekstu, po prostu była cisza przez kilkanaście sekund a V nagle odpowiadał/a na to co one powiedziały
- w trakcie wykonywania misji, dwa razy przeciwnicy stwierdzili że mają wszystko gdzieś i w ogóle mnie nie atakowali, ani nie chodzili za mną, ani nie strzelali, ja również nie mogłam nic im zrobić
- raz jeden zmuszona byłam wczytać safe jakoś na początku gry gdzie musiałam zdobyć kartę dostępu żeby aktywować windę która znajdować się miała u jakiegoś komendanta, a nie miał on jej przy sobie, po wczytaniu zapisu gry i zabiciu go na nowo, można było ją od niego zabrać
- klasyczny wyrzut w powietrze, raz się zderzyłam z innym samochodem i po chwili składałam wizytę w kosmosie
- fizyka wody tutaj prawie nie istnieje
- fakt że w trakcie gry nie można w ogóle zmienić wyglądu postaci jest nieco smutny, żadnego tatuażysty, żadnego fryzjera, można sobie zmienić jedynie ubrania
- ogólnie fabuła mogłaby być nieco dłuższa. Większość graczy pewnie zdecyduje się na zagranie ponownie co wydłuży zabawę, ale jednak sam główny wątek leci zbyt szybko i takie dodatkowe 10h czy chociaż 5h, moim zdaniem dużo by zmieniły
- co do trybu pierwszoosobowego, jest on specyficzny i choć sama lubię go jedynie w strzelankach, to da się przejść Cyberpunka "nie męcząc się" przy tym. Nie mniej jakby istniała opcja włączenia trybu trzeciej osoby, skorzystałabym zapewne chętnie. Chodzi o to że swoją postać widzi się za mało, praktycznie tylko w lustrze a jak dla mnie fajnie byłoby móc ją zobaczyć częściej, chociażby w jakichś przerywnikach. Ale to już kwestia względna.
Ogólnie jak mówiłam, mam ochotę zagrać w to drugi raz ale dopiero w momencie jak już bugi będą załatwione i będzie to zupełnie nowa gra. Da się przejść rozgrywkę bez większych komplikacji czy zwracania uwagi na błędy, ale jak na grę za 200zł i 7 latach produkcji a szczególnie po tym całym hype jaki krążył wokół tego tytułu, czuję się nieco zawiedziona.
spoiler start
Ale jedna rzecz bardzo mnie ucieszyła, że końcówka fabularna klimatem przypominała najbardziej zwiastun ten pierwszy, który przyszło nam ujrzeć w 2013 roku. Smutny i przytłaczający. Wszystkie nowsze trailery (poza może "Official Launch Trailer — V"), sprawiały że byłam mniej chętna i bardziej sceptyczna do tej gry.
spoiler stop
Dobra, już mam pewność, że szybko nie kupię nawet jak naprawią 100% bugów. Nienawidzę nieinterakrywnych wydmuszek, w których poza misjami nie ma co robić. Zero jakiegoś fajnej interakcji ze światem jak w poczciwym GTA. Zero roleplayu. Nie można iść do baru czy na dyskotekę, nie ma restauracji, nie można się napić, nie można usiąść, pograć w minigry. NIC! Miasto to wielka wydmuszka, gdzie możesz tylko robić misję za misją. To już sobie wolę przejść po raz kolejny Fallouta 4. Tam przynajmniej czułem, że moja postać żyje z tym światem. To już we Wiedźminie byłem zdania, że za mało interakcji ze światem jest w grze. Maneater bardziej bawi między misjami niż Cyberpunk.
Ktoś coś wcześniej mówił i wrzucaniu swoich V. Ja jedynie tą kurtałe zostawiam i ulepszam a resztę zmieniam jak znajdę
Oceny na razie nie wystawiam, po 40h zostało kilka misji do końca.
edit. ss się nie wrzucił
Pytanko - chyba nie dostałem misji "Chippin' In" od Rogue, a jestem już przy końcu gry. A chce zrobić wszystkie questy Johnnego. To normalne? Musze coś zrobić czy jak?
edit. dobra, w końcu poszukałem, że dostane to misje po wykonaniu "Tapeworm", której chyba jeszcze nie robiłem.
Czyli jak zwykle, lepiej poczekać i kupić spatchowaną wersję GOTY z pełnym wsparciem modów i DLC, za rok w cenie 80zł. W sumie to nawet zabawne, jak bardzo co niektórzy muszą mieć beta podstawkę w dniu premiery za 220zł a później gra ląduje w kącie ;-)
Jeśli ktoś wacha się z zakupem Cyberpunka posiadając GTX 970 i sądząc, że będzie tragedia jeśli chodzi o wygląd i wydajność to wcale nie jest tak źle, jak to widać w filmikach na youtubie. Troszkę pokombinowałem i jest lepiej niż znośnie. Więc tak: Po pierwsze, wszystko na nisko, łącznie z ruchem ulicznym. Na wysoko dałem tylko tekstury, lustra i szczegóły. Po drugie trzeba zjechać do rozdzielczości 1600/900. Rozmycie jakie ona powoduje wyostrzyłem za pomocą pakietu "Reshade" i filtra "Luna Sharpen". Co prawda wyostrzyć można grę również za pomocą sterownika nvidia, jednak "Luna Sharpen" daje o niebo lepszy efekt. Do tego zastosowałem fix naprawiający alokację pamięci w grze, instrukcję macie tutaj: https://www.game-debate.com/news/29989/cyberpunk-2077-new-memory-pool-performance-fix-we-test-to-find-out-if-it-does-improve-fps
Efekt finalny macie na filmiku. Kto się boi Cyberpunka ze względu na słaby sprzęt już nie musi tego robić. Gra śmiga zacnie i wygląda dobrze :)
https://www.youtube.com/watch?v=7P-Gs6-9SIg&feature=youtu.be&ab_channel=omosquito
Kupiłem XXS w dniu premiery, gram w Cyberpunka na tej konsoli od tygodnia i bardzo mi się ta gra podoba. Jeżeli chodzi o grafikę to są lokacje, które potrafią zachwycić, jeden raz widziałem błędy w wyświetlanej grafice.
Jak dla mnie gra jest super.
Przeraża mnie ślepota niektórych ,albo bronicie gry bo poszła kasa na karty albo ze to wielki CDPR.Gra ewidentnie pisana na kolanie a przynajmniej częś gry.Mam zabić kobite,ta daje mi łapówkę by jej nie kilim,zgadzam sie pod warunkiem że fixer się nie dowie,wychodzę od kobietki i juz fon od fixera a ten wszystko wie,gdzie tu ład,skład???Otwarty świat???Nic bardziej mylnego,środek miasta chcę wejść na rury i bach prąd,śmierć bo opuściłem teren gry,przebic przez pole w środku dzielnicy by nadłożyć drogi to samo,trup na amen.Mogą połatać błędy,poprawić AI przeciwników,dodać budki z piwem ale tu trzeba misje popoprawiać ,Gra wciąga ale to żaden next gen,żadna rewolucja,tu nie ma praktycznie nic czego bym nie widział w innych grach.Tylko grafika na pewno no i szybkość wczytywania gry,gdy odpalamy i przy korzystaniu z teleportów tu jest mistrzostwo i pierwsza liga.
A wy co krytykujecie grę, długo jeszcze będziecie to robić ? Bo to i tak nic nie da że ktoś tu swoje żale wylewa cały czas. Dałeś swoją opinie, swoje nie zadowolenie, miałeś do tego prawo, ale żeby wchodzić tu codziennie jeden z drugim i dalej jechać Cyberpunka ? Gra została wydana, a że w takiej formie a nie innej to co my mamy poradzić. Nikt tego nie zmieni, nic z tym nikt nie zrobi na te chwile, akceptujesz to albo nie i do widzenia. Trzeba tygodni, jak nie miesięcy żeby gra była doprowadzona do kultury. Pomimo wszystkich tych wad nie którzy jakoś mogą się świetnie bawić i czerpać przyjemność z tego tytułu. U mnie gra roku ! Do zobaczenia w Night City.
CYBERPUNK 2077 TO GRA TAK ZAJEFAJNA ŻE AŻ IDEALNA!!! TO REWOLUCJA!!! Żadne wasze wypociny krytykujące nic nie zmienią!!! wy trolejbusy!!! Gram w nią i jestem cały czas w szoku... jaka immersja!!! Ta gra wyznacza nowy poziom o standardzie nie zapominając...
Jestem gdzieś w połowie 2 aktu i odpuszczam sobie tą grę.
Po końcowym Heiście z 1 aktu wszystko się rozlazło i fabuła kompletnie siadła. Jedyne co mi się podobało to ta genialna misja
spoiler start
z Judy związana z poszukiwaniem i odbiciem Evelyn
spoiler stop
, to było naprawdę świetnie zrobione. Cały ten motyw z Silverhandem w ogóle mnie nie wkręcił. Na początku było wiadomo WOW Keanu Reeves i te sprawy ale potem cały ten wątek całkiem gdzieś przepadł w morzu innych.
Miasto jest piękne, ale zbyt duże i zbyt martwe by na dłuższą metę nie zaczęło Cię to wkur... Nigdzie wejść, do nikogo zagadać, zero interakcji z kimkolwiek, tylko jedziesz pół mapy od punktu A do B by ruszyć fabułę. Czułem się tu momentami jak w Dragon Age Inkwizycji. I nawet znajdźki są takie same - tam było znajdź 10 kwiatków i 20 skór, a tutaj zeskanuj 20 obrazów i unieruchom 10 taksówek. Well done.
Ekran główny to jeden wielki syf. Ciągle jestem zasypywany jakimiś duperelami, że ktoś mi chce sprzedać jakiś samochód czy jakiś motor, co rusz jakiś fixer do mnie dzwoni oferując "zadania" które w 95% przypadków oznaczają idź zabij idź przynieś idź ukradnij. Do tego jakiś durny tekst Silverhanda o frajerach ciągle wisi na ekranie i nie chce zniknąć.
Walka ? Bierzcie cokolwiek tylko nie hakera. Po 25h grania przestaje już człowieka bawić stanie w miejscu i hakowanie wszystkiego i wszystkich, ładowanie demonów aż się wszystkich wybije a potem wchodzenie i zbieranie zabawek. AI nie istnieje i kolesie w ogóle nie reagują albo stoją i się czają krzycząc coś bezsensu.
Nie miałem jeszcze ani jednej walki w której musiałbym pomyśleć, zastosować jakąś taktykę obmyślić strategię cokolwiek jak przykładowo w Deus Ex HR gdzie grając Adamem Jensenem i skradając się musiałeś mieć oczy dookoła głowy bo jak będzie alarm to nie ma zmiłuj. Tutaj w którymś momencie z nudów przestałem hakować wparowałem centralnie do magazynu pełnego cyngli... i po 30 sekundach zbierałem loot. Jako haker. To jakaś kpina.
Nie mam pojęcia po co oni w ogóle zrobili kreator postaci z tyloma świetnymi opcjami. Nie mam w ogóle zielonego pojęcia po co dali setki różnych ładnych kolorów ciuszków do wyboru - okulary, czapeczki, sukienki, spodenki, bluzeczki itp itd. skoro nic nigdy z tego nie zobaczysz ? W scenach seksu Cię nie ma, w cutscenkach Cię nie ma - widzisz się jedynie w lustrze - do tego jak włączysz lustro. W sumie mógłbym stworzyć sobie Golluma i założyć mu worek na głowę - jaką różnicę by to zrobiło ? ŻADNEJ.
W demie z 2018. w cutscenkach kilkakrotnie można było zobaczyć swoją postać - tutaj totalnie wszystko wycięto. Zorientowani już na etapie zakończenia tych fatalnych prologów zorientują się że coś jest nie tak, że niektóre postacie rozmawiające z Tobą jak Jackie, T-Bug czy inni odnoszą się do jakichś miejsc i rzeczy o których Ty nic nie wiesz. To kolejna rozwiązana zagadka - prologi zostały poobcinane, ale niestety REDzi nie wycięli odpowiednich dialogów po prologu które by na to wskazywały. Wpadka nr ?.... Otóż oryginalnie mieliśmy znacznie bliżej poznać Jackiego, odwiedzić jego dom, poznać matkę, przejść razem kilka misji by wzmocnić więź co miało zaowocować znacznie większymi emocjami związanymi
spoiler start
ze śmiercią Jackiego
spoiler stop
. Niestety to też wycięto.
Nie mogę się w to wszystko wkręcić. Niby to jest Cyberpunk ale w ogóle nie gra mi to ani klimatem ani atmosferą. W Deus Ex (grałem we wszystkie) ten klimat aż bił z ekranu - miasto, mrok, świetna muza - może wszystko było mniejsze i upakowane ale wciągało na amen, tutaj zaś...
Nie będę się zmuszał do grania więc odpuszczam. Może wrócę do grania za ładnych parę miesięcy jak już to wszystko połatają, pozmieniają, usprawnią, naprawią itd. Liczę też bardzo na moderów którzy tylko czekają na narzędzia żeby zrobić z tą grą to co zrobili z takimi grami jak Wiesiek 3 czy seria Mass Effect - czyli z dobrych gier zrobić świetne, jeśli nie wręcz wybitne. Czas pokaże.
Ta gra nie pozwala na swobodę.
W misji z Panam koleś bierze ziomka za zakładnika, ja strzelam mu w głowę, bo nie mam zablokowanego użycia broni, koleś dostaje headshota i nic, przeleciała kula przez jego łeb.
Takie dziadostwa oskryptowane to są w liniówkach typu Uncharted, a nie w RPG.
Coming when ready my ass.
Ogólnie skrypt na skrypcie skryptem pogania.
Jak nie zrobimy czegoś tak jak zaplanowali sobie programiści, to wszystko się zaczyna krzaczyć.
Zacznie ktoś do Ciebie mówić przez komunikator jak jedziecie razem na motorze i postanowisz zejść z motoru?
Wtedy NPC też zsiada z motoru i ciągle słychać jakby mówił przez komunikator.
Strasznie biednie to wygląda.
Niech się po prostu przyznają że od kwietnia wycinali co się dało żeby tylko to jakkolwiek działało.
Na jakim poziomie trudności przechodzicie grę? Ja podjąłem się gry na bardzo trudnym i miejscami było naprawdę ciężko... Ale to też ma swoje plusy, bo wymagało to większego wysiłku, kombinowania i nie raz farta. Nie wspomnę już o tym, że do niektórych potyczek podchodziłem po kilka razy.
Czytałem recenzje że najbardziej rozbudowane zadania poboczne to te które dostajemy na maila.czy ktoś to sprawdzał bo ja dopiero gram 20godz i głównie robię aktywności poboczne.
Im dalej w grę tym lepiej, dla mnie pomimo bugów gra roku. Oczywiście wiele elementowa wymaga dopracowania, ale na każdym kroku gra poraża swoją ambicją. Porównałbym ją do Arcanum swego czasu albo
Vampire: The Masquerade - Bloodlines tylko z oprawa graficzną godna swoich czasów. Gra super ambitna, genialna ale wymagająca jeszcze dużo latania. Tyle, że w przeciwieństwie do gier Troiki tutaj mamy na to łatanie dużą szansę.
Kapitalna gra, mam 40 godzin i jestem pod koniec 1 aktu. Natomiast walka z Odą mnie mocno wyprowadziła wczoraj z równowagi. Ten sam przypadek co w Deus exie, robisz sobie postać pod hacki i skradanie, grasz tak 90 procent czasu i nagle Cię wrzucają do walki z bossem i się masz napieprzać na bronie... Gram na trudnym poziomie i ta walka była jakimś koszmarem. W teorii bardzo fajna walka z bossem na fajnej arenie. W praktyce dają Ci naprzeciwko szybkiego bossa na arenie, którą posiada dużo przeszkód i możesz się łatwo zblokować wycofując do tyłu. Najlepsze jest to, że inwestowałem pkt głównie w inteligencję i inżynierię, siłę i zręczność mam odpowiednio na 3 i 5. Więc robiłem mu zakłócenie motoryki i pakowałem w niego ołów, przy około 20 procent życia zabrakło mi naboi, do pistoletu i karabinów, i teraz hit, nie możesz sobie zmienić broni podczas walki ani skraftować naboi więc jesteś w dupie. Robiłem mu przepalenia synaps ale ciągnęło się to niemiłosiernie zanim sloty na decku się zregenerowały i w końcu zabrakło mi też inhalatorów, których też oczywiście nie mogłem sobie więcej wytworzyć... Nie wiem naprawdę kto wpadł na genialny pomysł żeby zablokować zmianę broni i wytwarzania podczas walki. Ma to oczywiście sens logicznie rzecz biorąc ale jest jak widać upierdliwe. W końcu za którymś razem Oda się zblokował na całą walkę i mogłem ładować cały czas headshoty więc udało się przejść z ilością naboi, które posiadałem. Ogólnie lubię trudne, wymagające gry ale ta walka się nie nadaje do postaci pod hacki i skradanie. Postać jest ślamazarna, za wolno biega więc Cię typ dochodzi z tymi mieczami co jakiś czas.
Jak ktoś chce pograć na ziemniaku to Low Spec Gamer już wjechał z ustawieniami.
https://m.youtube.com/watch?v=U44w2gbLH0k&t=142s
Miało być pięknie a wyszło jak zwykle :) Gram na PC / ponad 60 h / i nawet nie mam większych problemów z bugami / GTX 1080, 1080p, wysokie i parę ultra, ok 60 FPS /. Co z tego skoro gra jest po prostu tylko dobra, żadnych zapowiedzianych cudów nie zauważyłem. Wiedźmin 3 to był przełom a gdybym miał głosować czy lepiej grało mi się w Cyberpunk 2077 czy w Metro Exodus postawiłbym chyba na Metro.
Kolejny hotfix dzisiaj po 18:00 ? Czy w poniedziałek ? Bo nie wiem ile trwa certyfikacja na Steamie GoG itp.
Po ponad 30h gry zaczęło sypać bugami, wydajność spadła. Nawet się lorem ipsum w menu umiejętności trafiło.
Chciałem podzielić się pewną obserwacją. Swoją kopię Cyberpunka posiadam na GOGu. Ta platforma ma taką funkcję, że podaje średni czas gry spędzony przez wszystkich graczy. Dla Cyberpunka ten czas codziennie o rośnie i to w niezwykle wysokim tempie ok. 2h na dobę. Wytłumaczcie mi, jak to jest, że wszyscy tak jadą po tym Cyberpunku, a jednocześnie tak namiętnie w niego cisną?
Gdy po raz pierwszy V opuścił swój apartament pokazali, ten piękny świat, Zostałem kupiony, tą nienapisaną obietnicą nieskrępowanego przez sztuczne ograniczenia świata. Nad głowami przelatywały latające pojazdy, metro zawieszone tam w górze pomiędzy drapaczami chmur, piętrzące się, niczym wieże Babel, a tam na dole, tłumy przemykały, spowite w cieniu przytłaczającego swym ogromem miasta. Zostałem kupiony, tą nienapisaną obietnicą, łapiącego za serca widoku tętna żyjącego miasta. Gra była w fazie rozwoju i dawała ogromną nadzieje na grę, której naprawdę będzie można z czystym sumieniem wystawić notę 10 na 10. Grze wybitnej pod każdym względem.
-
-
Dziś jednak rzeczywistość sprowadziła nadzieje na ziemie, dostaliśmy produkt, który różni się od tego co zostało zaprezentowane 2 lata temu i z całą przykrością muszę stwierdzić, że obietnie rozmyły się z rzeczywistością. Jest źle pod każdym aspektem tej gry. Czy mowa o fabule, elementach dopełniających rozgrywkę, grafice czy już kończąc na aspekcie technicznym tej najważniejszej premiery 2020 roku. Jeśli mowa o fabule, to prawda jest ona świetna, dialogi są po prostu genialne, a każda postać została zwyczajnie ożywiona. Jednak twórcy obiecali nam przede wszystkim grę RPG, gdzie wybór gracza nabierze nowego, dotąd niespotykanego znaczenia. Cóż, twórcy zawiedli na tym polu.
Mowa tu o decyzjach, które mają marginalne znaczenie dla rozwoju fabuły, co mi z tego, że potraktuje w dialogach postać jak gówno, jak ta pojawia się chwilę później i żyje jakby nic się nie stało. Co mi z innego rozwiązania misji, skoro wszystko prowadzi do jednego zakończenia, drogi która została narzucona przez twórców.
-
-
Brakuje tu tej możliwości na zmiany przebiegu fabuły, która jest krótka, co by mogło dać możliwość rozwidlenia jej w różne zakończenia. Fabuła jest bardzo dobra ale jeśli mowa o grze kreowanej na RPG, to zawodzi. Rozgrywka jest poprawna, to prawda strzelanie daje tę frajdę ale i tu jest trochę do zmian, co mi po broniach i domniemanym tworzeniu czy modyfikowaniu tej broni, skoro zostało to potraktowane po macoszemu, nie daje frajdy, a jest tylko elementem, którego równie dobrze mogło nie być. Sztuczna inteligencja co prawda potrafi się kryć, próbować zaskoczyć gracza ale widać, że posiada mnóstwo błędów przez co potrafi podejmować irracjonalne decyzje. Walka na miecze, rury i pozostałe rzeczy jest dobra i tu nie mam nic do dodania. Zaś pięści, tu jest słabo, by nie powiedzieć o tragedii.
-
-
Czy postacie są jak gąbka? Tu zwyczajnie rosiewane są bzdury w internecie, to prawda, że początkowo trzeba nieco nastrzelać się w przeciwnika ale im dalej w las, tym lepiej poznajesz słabe punkty oponentów i rozumiesz co musisz zrobić, by walki trwały bardzo krótko. Trafisz w głowę, dłonie czy jakąkolwiek inną wrażliwą część ciała, to starcia kończą się szybciutko. Hakowanie dawniej wyglądało bardzo dobrze, mowa tym co pokazano w 2018 roku. Pokazano tam to lepiej, piękniej.
-
-
Dostaliśmy coś co jest poprawne, nie jest złe ale było lepsze. Kreator postaci, interfejs ekwipunku, to wszystko nam już pokazano i było lepsze, szkoda że zmieniono koncept, który prezentował się o niebo lepiej. Pokazano również, mieszkanie w którym V coś robiła, myła zęby, brała prycznis, słuchała radia, które znacznie lepiej tam słychać, spoglądała na aktualną pogodą tuż przy oknie. Przebrała się. Brakuje tu możliwość podglądu tego co zakładasz, nim to zrobisz. Brakuje tu szafy do której można zajrzeć czy wsadzić nowe ubrania, które gromadzi się w ekwipunku (Zwyczajnie podchodzisz do szafy i kamera odddala się od postaci, pokazuje się lista ubrań i wybierasz co chcesz założyć, ot drobna zmiana, a by ucieszyła .
-
-
Czy gra spełnia oczekiwania pod tym względem? No nie, chwalono się ile to czasu poświęcono na budowanie garderoby różnych styli, a dostaliśmy niewielki wycinek z tego co obiecano w marketingu. Mieszkanie jest niepotrzebne, wręcz zbędne, skoro nie mamy powodu, by tam wrócić. Również pokazano piękny, żyjący świat o czym wspominiałem na początku, to co dostaliśmy, to pusta makieta, piękna ale przede wszystkim pusta. Na tym zawiodłem się najbardziej. Jazda samochodami, motocyklami, to wszystko jest poprawne.
-
-
Brakuje tutaj aktywności, jakiejkolwiek gierki do ogrania w grze. Karty, szachy, gry na automatach. Brak możliwości pójścia do klubu, zabrania znajomych czy skorzystania nawet z braindance, tak są misje, gdzie to jest. Tylko nie rozumiem po co sprzedawcy dostali pliki do tej zabawki, skoro nie da się z nich korzystać. W tej grze nie ma zwyczajnie co robić. Chciałbyś zmienić fryzurę? A może pójść zrobić sobie tatuarz? Uważaj, bo to co stworzysz w kreatorze jest do końca gry. Skończysz fabułę i na tym najlepiej kończ lub zacznij grać od nowa, bo nie warto tracić czasu na ten pusty świat.
-
-
Brakuje tu wszystkiego, prócz błędów które są wszędzie. Nawet sygnalizacja świetlna irytuje do tego stopnia, że nie da się jechać imersyjnie, bo światła zmieniają kolor na zielony, dosłownie na zawołanie, bo gracz podjechał. Ta gra zawiodła nie dla tego, że hype był wygórowany ale dlatego, że nie dowiozła minimum tego do czego przywyczaiły nas inne gry podobne do Cyberpunka 2077. Co nie oznacza, że nie da się w tej grze spędzić miło czasu. Da się, póki trzymasz się fabuły.
-
-
Jeśli chodzi o grafikę jest ona piękna, nie zrozumcie mnie źle ale za kolorowa. System pogodowy w tej grze leży, a gościu co w radiu cieszy się za każdym razem czystym niebem, to wytrąca z imersji.
Całą grę oceniam na 7.0 ale fabularnie 9.5 i taką ocenę wystawiłem na profilu. Liczę, że twórcy dowiozą reperowanie tej gry do końca i przywrócą koncepty, które z nieznanego mi powodu zostały zaorane. A tu ten fragment do którego nawiązałem, bo wygląda on po 100 kroć lepiej od tego co dziś mamy. Musi wrócić wiele rzeczy z niego i tyle. https://www.youtube.com/watch?v=vjF9GgrY9c0
Najbardziej mi żal pierwszego wrażenia, bo nawet jeśli ta gra zostanie naprawiona, to nigdy już nie będzie, to co było, gdy włączyłem, tę grę pierwszy raz.
Ech, czytac sie juz tego nie chce, CDPR to CDPR tamto...
A ja sie zajebiscie bawie w CP77, 90h na liczniku i nie mam najmniejszej ochoty konczyc.
A wiecie czemu, bo nawet grama hypu nie czulem przed premiera.
Nie mialem zadnych oczekiwan. I teraz ta gra jest dla mnie zajebista.
Bugi i glicze znikna w 90% jak nie po najblizszym, to po kolejnym patchu.
W ciagu mysle kilku miesiecy w porywch do pol roku wyjdzie DLC, ktore...
No wlasnie co.. Cos doda i poprawi za glosem graczy zapewne.
Wszyscy maja qrde skleroze ile w historii zrypanych na premiere gier wychodzilo.
Ile updatow bylo potrzeba zeby doprowadzic je do porzadku.
Zapomnieli jak pewnego Batmana wycofano w ogole ze sprzedazy na kilka miesiecy.
ITP ITD
Ja mam za sobą około 30 godzin, głównie misje poboczne. Wydaje mi się, że fabułę dopiero ledwo ruszyłem, bo jestem po 1 misji z Judy (chociaż spotkałem się z różnymi opiniami, jedni piszą, że jest zajebista i na 30 godzin, inni, że jest skandalicznie krótka, więc sam już nie wiem).
Myślę, że za rok od dziś ta gra to będzie prawdziwe, mocne 10/10, bo ma taki potencjał.
Zdecydowanie nastomiast nie zgadzam się z hejtem na tę produkcję - owszem, ma niedoróbki, jednak bugów wcale nie ma dużo (zdarzały mi się dosłownie jakieś pojedyncze, bez znaczenia).
W pierwszej kolejności do poprawy na pewno jest AI wrogów, interakcja z NPC i światem (których własciwie nie ma), policja (przy obecnym systemie respawnów i braku pościgów to bym wolał, żeby jej w ogóle nie było) oraz ruch uliczny (wieczna zielona fala, pustki za miastem, głupie AI tworzące korki z idiotycznych powodów). Nie są to jednak rzeczy, których nie można poprawić, więc patche zapewne dadzą radę.
Przeszkadza mi też przegięcie z lootem, dosłownie co kilka sekund podnosi się i zbiera tonę róznych śmieci. Do interfejsu natomiast można się przyzwyczaić, jest debilnie skonstruowany, ale po pewnym czasie da się to w końcu ogarnąć bezproblemowo. Nie wiem kto za to odpowiadał, ale musiał miec dobrze zryty beret :P
Nie jestem fanem RPG, więc dla mnie ten rozwój jest wystarczający. Generalnie wolę się skupiać na misjach i fabule niż na klikaniu i tworzeniu atrybutów postaci.
To co mi się najbardziej podoba to ten świat i konstrukcja miasta - wykreowane zostało to absolutnie mistrzowsko. Łącznie z zajebistymi, klimatycznymi wnętrzami. Naprawdę, można się poczuć jak mieszkaniec Nigh City. Genialne.
Strzelanie też daje frajdę, czuć moc poszczególnych broni (polecam kalsyczną dwu rurkę :) ) Gdyby tylko wrogowie umieli choćby połowe z tych strategii co żołnierze w F.E.A.R. 15 lat temu ;)
Jeśli chodzi o optymalizację to nie mam się do czego przyczepić, na 3060Ti bez RT i bez DLSS w 1080p gra trzyma pułap 80-100 fps. Wolę takie zestawienie i absolutnie płynną rozgrywkę niż 4k z Ray Tracingiem nie dającym wcale wg mnie efektu WOW i z włączonym DLSS, który jednak obniża znacząco jakość obrazu.
W obecnym stanie 7.5/10. Myślę, że jest duży potencjał aby ocena podskoczyła o 1-1.5 punktu.
Nie hejtuję i się głupio nie zachwycam. Można tak? :)
a miało być tak pięknie, wywiady w zakładach pracy,
a tu ch.. w bombki strzelił choinki nie bedzie.....
No to chyba powoli możemy witać Bioware 2.0.
Nie zdziwię się jak z firmy odejdzie 40-50% pracowników po wypłaceniu bonusów.
Najśmieszniejsze jest to, że mimo tego iż gra ma wiele błędów, niedoróbek, to i tak w żadną grę w tym roku tak dobrze mi się nie grało.
Wszystki cuszimy i the last of usy mogą wyssać co najwyżej bąka scenarzystom i designerom z cd projekt.
Ależ to by było dobre jakby dali im skończyć grę.
Właśnie wygrałem kolejny wyścig z koleżanką. Potem rozmawialiśmy, podziwiając rozległą panoramę miasta.
Wzruszający moment. Ale nie dzięki scenariuszowi. Jak zobaczyłem płaskie kartoniki, które przemieszczały się w oddali, udając samochody, to zapłakałem.
Co za technologiczny dramat.
Cyberpunk w klimatach polskiej rzeczywistości.
https://www.facebook.com/adamlapkoilustrator/photos/pcb.3776788949034417/3776783449034967
Koledzy macie moze jakies przecieki co do kolejnego patcha? Szczerze mowiac myslalem, ze dzisiaj cos REDzi wrzuca...(jakis ochlapek)
No i nie udało się z Panam...
Chciałem sobie kupić autko "Herrera Outlaw" bo mi się nim fajnie jeździ i fajnie wygląda, zawsze je brałem spod "Aferlife" no ale była opcja kupna ale jednak podziękowałem, to które możemy kupić ma paskudne felgi i paskudny kolor. I tu przydała by się bardzo prosta rzecz jak możliwość chociażby zmiany koloru auta. Zastanawiam się na ile dużo się dowiemy na temat tego ile rzeczy zostało wycięte z gry, bo to że sporo to nie mam najmniejszych wątpliwości. Ciekawe czym ta gra będzie jak już wydadzą wersję GOTY ze wszystkimi dodatkami, z połataną grą i z dodaną zawartością której ewidentnie brakuje...
Bez DLSS
20 klatek różnicy a strata minimalna. Fajne to :)
Po wpisie UrBan_94 o pozwach przeciw CDPR muszę coś jeszcze dodać.
(1) Nie jestem zwolennikiem pozwów i nie chcę tego, ale rozumiem wkurzonych ludzi, którzy o tym myślą. Dla mnie jeszcze raz: szacun dla devów, czerwona kartka = zejście z boiska dla decydentów CDPR, którzy wypuścili wersję na PS4 / XBOX One. Myślę, że Sony, Microsoft i zachodni gracze przeorają CDPR dostatecznie mocno, ale w biznesie jest też zasada: za duży, aby upaść. Myślę teraz o tych devach, którzy się przez lata naharowali i zamiast chodzić z dumnie podniesioną głową muszą być bardzo sfrustrowani.
(2) Nie szukajcie uzasadnień i dowodów dotyczących nieuczciwej praktyki CDPR, tylko wyjdźcie na miasto lub do sklepu i zróbcie zdjęcie. Wszędzie macie plakaty reklamowe mówiące jasno: "gra na PC PS4 XBOX One ... można uruchomić również na PS5 i XBOX Series X". Czy jak to czytacie to rozumiecie: gra na PC i na nową generację konsol, nie na PS4 i XBOX One?
(3) Tak się składa, że kilka tygodni temu brałem udział w konferencji WallStreet24, na której było dużo o branży gamingowej. Między innymi jeden naprawdę bardzo mądry gość, który sam planował ograć Cyberpunka, mówił inwestorom indywidualnym o CDPR. Z zastrzeżeniem, że z akcjami nigdy nie ma pewności, uzasadnił bardzo przekonywająco, że cena akcji CDPR ma jeszcze potencjał wzrostu, bo tak naprawdę zależy od ilości sprzedanych sztuk gry. Pokazał tabelkę, za którą były wyliczenia inwestycyjnych speców prognozujących cenę akcji w zależności od sprzedaży. Wydaję się, że tyle to na pewno sprzedadzą - mówi analityk. Trudno się nie zgodzić - pomyślałem. Tylko widać, że chyba czegoś zabrakło w tym równaniu... Nas, graczy. Boleśnie widać.
Poruszał już ktoś temat metrów do celu? Jakoś wolno ich ubywa nawet jeżeli cel jest prosto przed nami.
Już jest patch, ale tylko na konsole.
No chyba se jaja robią....
"Removed debug console to prevent functions that could lead to crashes or blocked quests. This doesn't mean we don't want to support the modding community. Stay tuned for more info on that."
CO TO KURRR.. MA BYĆ?
U REDów zawsze coś było nie tak z premierami ich gier. Pamiętam jak Wiedźmin 2 wychodził i posiadacze EK mieli móc zagrać dzień przed premierą. A 10 minut przed północą nagle jakiś problem techniczny i się nie dało. Ale nie o tym teraz.
Wielu przedmówców już to pisało, ale ja napiszę po raz setny, bo uważam że redzi winni być za to ciągnięci za język i jakoś uzasadnić, dlaczego oszukali graczy. Do rzyci te wszystkie tłumaczenia wynajętych w necie PRowców, że PS4 to już za stara konsola na taką grę. W moim mieście z WSZĘDZIE widać plakaty Cyberpunk 2077. Jest tam jak byk napisane: ""Gra na PC, PS4 i Xbox One. Działa również na PS5". Czyli nie ma, że "Gra jest na PC i najnowsze konsole, ale na starszych też pójdzie" tylko reklama głosi "Gra jest na PC oraz starsze konsole" Gra robiona pod PC i PS4 a nie PC i PS5. Więc nie ma tłumaczenia, że PS4 nie udźwignie CP. Dodam jeszcze, że stan w jakim jest gra na konsoli nie daje jej prawa kosztować 270 zł. Na PC nawet jest tańsza! Za wersję na PS4 120 zł maks bym dał.
Jak najskuteczniej trenować budowę ciała ? A konkretniej wysportowanie, demolkę i walki uliczne ?
Dawać tego hotfixa już na PC :P
EDIT: Wydajność i stabilność
Liczne poprawki stabilności, w tym zawieszania się gry.
No to zobaczymy.
Usunięto plik memory_pool_budgets.csv, który nie był połączony z finalną wersją gry i nie miał na nią wpływu (stanowił pozostałość po procesie tworzenia gry i szacowaniu zużycia pamięci - nie miał wpływu na to ile pamięci było faktycznie wykorzystywane). Wrażenie poprawy wydajności gry po edycji tego pliku mogło wynikać z restartu gry.
Aha xD
Wyszedł już hotfix 1.05 dla konsol. Dla PC ma być wkrótce.
Lista zmian i poprawek.
https://www.cyberpunk.net/pl/news/37193/hotfix-1-05-lista-zmian
Jak ktoś używa reshade to polecam levels - black point na 3 (najlepsza opcja). Nie dziękujcie ...
[link]
Na razie to kij z tym AI. Niech pierw poprawią wydajność i niech nikt nie pisze ze sprzęt do pupy. Bo takie spadki są czasami ze to wytrzymać nie idzie. Czy niskie czy wysokie to jest tak samo praktycznie.
Ktoś wie, ktoś powie jak nazywa się ten program na obrazku, który listuje podzespoły i zestawie te dane?
U mnie na 2070S w FHD wszystko na ultra bez RT trzyma 75 klatek non stop. z RT mam spadki do 45.
Zakładam że nie tylko grafika jest tu najważniejsza CPU/SSD/RAM, stan systemu operacyjnego oraz wersja sterowników, wszystko ma znaczenie.
Nie zmienia to faktu, że gierka kuleje pod wieloma aspektami technicznymi. Takiego bug show jeszcze nie widziałem :P
Odnośnie mechanik gry to:
- Po 40h <fabuła jeszcze nie skończona>, bardzo mi się podoba wszyscy bohaterowie bardzo fajnie rozpisani.
- Side questy postaci pobocznych też bardzo fajne na plus.
- Quest od Fixerów, każdy ma otoczkę fabularną, jednak przez to że są tak skondensowane nie mają one głębi. Wolałbym, aby było ich mniej na mapie i miały główny wątek per fixer. BTW kto to wymyślał, aby po nagrodę było trzeba się udać do skrzynki na mieście... przelewy w 2077 nie istnieją ? Lub nie mogą przesłać do domu..<bez sens>
- Samo miasto i okolicę wygląda super widać, że w to poszło najwięcej pracy, w żadnej innej grze nikt nie zrobił tak dużego i złożonego miasta.
Niestety samo życie w mieście nie działa, choćby NPC nie reagują na deszcz.. W Wiedźminie nawet uciekali przed deszczem.. Problemy z AI oraz respawnem NPC, samochodów.
Miał być też kwaśny deszcze, ale jakoś nie uświadczyłem :/
Nie rozumiem też systemu reputacji po cholerę jest on w grze skoro i tak nic nie daje? Według mnie, kolejne questy powinny się aktywować w zależności od poziomu reputacji?!, + takie rzeczy jak dodatkowe przedmioty w sklepach itp, ktoś tego nie przemyślał.
Podobnie po kij wprowadzili zakup samochodów, lepszym pomysłem byłoby rozbudowanie kradzieży oraz za opłata przerejestrowanie samochodu?! <Dodatkowo przy samochodach rzadkich ustalenie właściciela i lokalizacji gdzie się znajdują - aż się prosi o taką mechanikę>
Dodatkowo brak urozmaiconych mechanik pobocznych <zadanie główne, poboczne, wyścigi <quest>, boks<quest>>, trochę mało... kasyno, jakaś gra, wyścigi per dzielnica, konkursy w hakowaniu..
Brak odpowiedniego balansu poziomu trudności, na normalu jestem bogiem, na hard na 2 strzały.
Może komuś się przyda. Ostatnia poprawka pozwala grać bez wywalania do pulpitu m.in. dla procesorów bez AVX, więc nie potrzeba żadnych modów. Procesory takie - kiedyś kozaki - to np. seria i7 920-950. Ja mam i930 i gra śmiga na średnio-wysokich, wg ustawień nvidii, nie mam czasu na eksperymenty z ustawieniami, ale jest dobrze.
Kalendarium powstawania Cyberpunk 2077, zapraszam do lektury:
[link]
[link]
[link]
[link]
Miała byc super fabula, wyszlo mocno srednio, mechanika? Coz jeszcze gorzej
Szkoda, bo klimacik jest, a cala reszta niestety mocno ssie
Z rzekomo najwiekszego hitu roku, wyszedl sredniak
Ogólnie kałuże na jezdni wyglądają dosyć realistycznie, natomiast sam deszcz jest na poziomie graficznym GTA San Andreas.
Właśnie zniszczyłem sobie balans rozgrywki... Kupiłem wyrzutnię rakiet, a teraz do niej strzałki usypiające i każdy wróg niezależnie od levelu pada od strzała.
Fear87
Mam "potężniejszy" oręż
Pan Twardeusz
ma wbudowane wibracje przy wymachiwaniu
Mam pytanie do fachowców którzy używają usługi Geforce Now.
Odpalam tam grę w ultra, rozdziałka 1900/1080 i w tle, szczególnie czarnym, widzę nieznośną pikselozę. Domyślam się że to kwestia mojej sieci, bo gra się po prostu słabo strumieniuje, ale sęk w tym że wypróbowałem już chyba wszystkie opcje, zmiana rozdzielczości, wifi, kabel i ciągle ten sam efekt. Nie mam słabego neta więc nie bardzo wiem w czym jest problem. Te piksele są trochę irytujące. Już serio wolę włączyć wtedy CP na steamie na moim leciwym gtx 1060 w low/medium i to tło wygląda o niebo lepiej.
Czy ktoś miał podobnie a jeśli tak to jak temu zaradzić?
Właśnie doświadczyłem wyższego poziomu jeśli chodzi o gry,next gena z tak wysoko postawioną poprzeczką że jej nie widać.Chciałem sobie podbić wytwarzanie by w końcu robić legendarne przedmioty,mam ponad 5k zielonych częsci,mogę je ulepszać do niebieskich itd, ale jakiś baran nie zaimpementował do gry możliwości robienia kilku czy kludziescieciu na raz,jeden klik zużywa 9 częsci do tego to nie klik tylko naciągamy pasek, po 15 minutach poddałem się.Częśc gry jest zayebista a częsć zwyczajnie spieprzona totalnie.Jestem ciekaw czy to ktoś testował kto gra w gry czy jakiś parobek korporacji???I niby to pierdoła ale jak pięknie potrafi podnieść ciśnienie i wytrącić z gry,do tego takich pierdów jest troszkę.Co błędów,gram na średnim sprzęcie i żadnych nie uświadczyłem uniemożliwiających przejscie fabuły czy zadania poboczneg,zlecenia.Glicze drobne na ktore nawet nie zwracam specjalnie uwagi.Jedynie jeden grubas mnie prześladuje bo go wszędzie widzę,tylko skubany się przebiera.
Jak ktoś nie ma poradnika to jest i mapa od PP
https://maps.piggyback.com/cyberpunk-2077/maps/night-city
A po co poradnik do tej gry?Przecież jest tak prosta jak budowa cepa.
Wcale się nie zdziwię, jak Gamedec okaże się grą lepszą w świecie cyberpunka;)
Też macie zawieszające się kontrakty po ich wykonaniu? Zaraz mnie szlag trafi, drugi pod rząd zrobiony kontrakt i zamiast dostać informację o zamknięciu to jest aktualizacja statusu i wisi sobie w dzienniku.
Gog wita komunikatem że patch 1.05 już dostępny na PC i konsolach ale nic się nie pobiera. Próbowałem opcji "sprawdź aktualizację" ale też nic się nie dzieje. Czyli jednak nie dostępny na PC?
Kiedy przeminęła ekscytacja RT i kilka wytrysków później wyłączyłem ten ficzer mimo, że gra chodziła płynnie ale jak ręką odjął i -7 stopni na karcie. Nawet nie zwracam uwagi w grze na odbicia i po wyłączeniu nawet nie odczułem żadnej różnicy i tak nasza postać nie odbija się w szybach więc wygląda to dosyć dziwnie.
Niech każdy gra jak lubi i z czym chce ale RT (robi na mnie wrażenie) ale podczas gry kompletnie zbędne ustawienie jeśli nie liżemy ścian.
Tylko czekać aż powstanie jakiś serial, albo film w tym uniwersum.
https://www.youtube.com/watch?v=tzr_MK2tL4g&ab_channel=kacpi26
Nieźle, nie wiedziałem że aż tyle nawiązań jest...
Polaczki to zawsze muszą coś odje*ać jednak...
Dobrze to ja widzę w internecie, że Microsoft też oddaje hajs za Cyberpunka? O matko bosko... To jak obstawiacie? Po ile akcje będą w poniedziałek? Spadną do 150zł?
https://www.youtube.com/watch?v=QkkoHAzjnUs&ab_channel=RockstarGames
Pamiętam to jak dziś, a to już 9 lat minęło....
Wtedy to był przełom w grach, bo Cyberek jednak trochę zawiódł graczy...
Dużo razy jeszcze ktoś będzie nawiązywał w temacie o Cyberpunku do GTA V ?
GTA V było fajne z 3 lata temu.
Patch 1.05 dostępny na PC!
Na GOGU waży 9GB.
jest juz patch na PC. Steam zasysa 1.7GB Do czego to doszlo...zapierdzielają w weekendy....masakra!
Dostałem dzisiaj pierwszy błąd uniemożliwiający przejście misji. Po odnalezieniu podziemnego klubu cały czas mam znaleźć do niego wejście. Jednocześnie mogę spotkać się z detektywem, tylko gra nie pokazuje gdzie to spotkanie jest.
ktoś coś?
Patch z GOG'a wymaga 100 GB wolnego miejsca na dysku, może się komuś przyda informacja.
Ja przeszedłem prawie grę. Najbardziej wkurzające nie były bugi, głupota npc czy policja. Wkurzała mnie minimapa jadąc samochodem. Moim wozem cthulhu niejednokrotnie przestrzeliłem skręt...To spowodowało, że zaczynałem coraz częściej korzystać z szybkiej podróży.
I jeszcze jednej misji nie mogę wykonać :
Zadzwoń do Kirka...dzwonie do niego, lecz nie odbiera, a w klubie go nie ma. Wcześniej siedział z grubasem jedzącym hamburgera a teraz nikogo nie ma. Ktoś, coś?
I jak tam chłopcy? Jak działa gra po patchu 1.05?
U mnie lepsze zużycie karty i wreszcie, całe 12 wątków procka, pracuje 70-80%.
Vram na poziome ok 7 GB co jest zmianą bo przed patchem, brało 5-6 gb.
Gra teraz trzyma stabilne fpsy a w mieście nie ma spadków poniżej 40 fps co przed patchem, zdarzało się często.
Go ku jak u ciebie? Pewnie Ultra, RTX i 60 fps.
Fajnie ze patch ma wiele różnych wersji na wiele różnych platform. Na Gogu u mnie również 9GB, na Epicu ponoć 5gb, steam albo 2gb albo 4gb... Co jest grane?
Patch pobrany, włączyłem na chwilę i gra u mnie działa zdecydowanie gorzej... Przy jeździe autem miałem spadki z tych ponad 60 normalnie do 30/35. Teraz mam spadki z latających 50(!!!) do 20paru fps. Pieprzyć ten cały CDPR.
O kurczę, u mnie również stabilne FPS (60). Stał się cud normalnie. Od razu przyjemniej się gra. No i jestem zadowolony w końcu. Powodzenia i miłej gry wszystkim. (Polecam jeszcze zrobić sprawdzenie spójności plików)
9GB kurde u mnie godzinę zejdzie przy 25 Mb/s. Zanim się pobierze to Ktoś coś o różnicach w wydajności? AI coś się ulepszyło
omosquito, Goku musi się odezwać, wtedy będziesz miał pewność :)
Myślałem, że łatka będzie najszybciej w poniedziałek a tu taka niespodzianka wyszła 2h temu.
Informacja dla osób, którym brakuje analizy braindansów: grajcie w misje poboczne. Analizowałem już bodajże 4 różne nagrania, prowadząc śledztwo w sprawie morderstw i porwań.
I były to niesamowite misje! Czułem się jak Clarice Sterling w "Milczeniu owiec". Albo Brad Pitt w "Siedem" (deszcz, atmosfera noir). ;)
jak kolega wyżej czyli: główna fabuła, nawiązujące do głównej fabuły zadania poboczne, główne postacie, grafika, muzyka i nawet strzelanie to wszystko jest na wysokim poziomie, oczekiwania spełnione, jazda samochodem i motorem jest w porządku, może być, niestety sztuczna inteligencja - np. ten kto wymyślił zachowanie policjantów ma zbyt wybujałą fantazje, natychmiast się teleportują w miejscu gdzie rozrabiamy, nie wiadomo skąd (jakaś magia xD) w kilka sekund - zero realizmu a wręcz komedia i można to uznać za błąd gry, błędów niedoróbek z npcami i ogólnie błędów jest mnóstwo, błędy czy bugs lub glitches jak kto woli, to główny problem CP, zdecydowanie psują imersje w grze, i te nieszczęsne konsole nie dają rady (konsole które specjalizują się w odtwarzaniu gier są gorsze do gier od wszechstronnych komputerów, pytanie więc po co produkować konsole? xD, skoro nie potrafią nadążyć, są zawsze kilka lat do tyłu, świat i tak jest mocno zaśmiecony elektroniką - to tak na marginesie)
Dziekuje, 90h wbite, gre przeszedlem ze wszystkimi zadaniami pobocznymi oraz aktywnosciami. Fabula b. Dobra, zadania poboczne b. Dobre. Poboczne aktywnosci powtarzalne ale jazda po miescie powoduje to ze wynagradza nam czas. Po prostu miasto jest piekne i chce sie po nim jezdzic. Bawilem sie bardzo dobrze, polecam dla graczy ceniocych sobie gry z bardzo dobra fabula. Walke, strzelanie oceniam na Dobry, moglo byc lepiej. Brak zmiany fryzury, denerwujace nakrycia glowy (nie ma opcji hide helmet). Szkoda ze ciuchy sie zmienia jak rekawiczki (daja pancerz) wolalbym miec swoj wlasny wyglad, kupic u vendora i grac w nim az mi sie nie znudzi (jest opcja ulepszenia, ale po prostu za duzo matsow to zjada, wolalem ulepszac bronie.) jazde pojazdami oceniam na dostateczny plus (motorem na dobry z minusem dlatego jezdzilem 90% czasu motorem).
Uwazam ze mogli dodac wiecej opcji i przemyslec nie ktore aspekty gameplayu. Troche czuc w grze, ze ktos sie spieszyl nad jej produkcja.
Technicznie:
Optymalizacja charczy
Wystepuja bugi i glitche ale nie tak duzo, nie przeszkadzaly mi podczas zabawy ale wiadomo, mogloby byc lepiej.
Muzyka:
Soundtrack miazdzy xD <3 (ale to moj gust a o gustach sie nie dyskutuje, lubie muzyke elektroniczna)
Wersja PC, wersja gry 1.04, 20.12.2020, platforma steam.
Oceniam na 8.0. Omijajac techniczne problemy, oceniam na 8.5.
Dzieki Red za dobra zabawe.
Hotfix poprawił wydajność. Podczas strzelanin z auta itp. I chyba wyłączyli Antyaliasing na niskich ustawieniach. Jakby nie mogli dodać tej opcji do ustawień w grze. To teraz czekamy na styczeń i na drugi duży patch po day one patchu. Powoli, powoli i doprowadzą grę do porządku.
niestety to całe zamieszanie może wpłynąć na wydanie Wiedźmina 4, trzeba będzie poczekać nie 5 lat a 10 lat, gdyż następne 5 lat trzeba będzie przeznaczyć na CP, i Wiedźmin 3 również potrzebuje poprawek - są małe błędy istniejące od premiery, do dziś nie zostały poprawione (pewnie z nawału pracy, braku czasu) i pojawiły się nowe błędy, pare rzeczy w Wiedźminie 3 warto by poprawić. Przy Wiedźminie 3 jakoś te błędy przeszły, konkurencja też miała problemy, Redzi dostali kredyt zaufania, przy CP narosły ogromne oczekiwania do olbrzymich rozmiarów, balonik napompowany pękł, pare obietnic się nie spełniło szczególnie jeśli chodzi o konsole, gracze konsolowi czują się oszukani, mają urazę, ich zaufanie będzie ciężko odzyskać, będzie to więcej kosztować niż gdyby odwołano wydanie gry na PS4 i Xbox, po prostu pewnie zawarzyło dotrzymanie umów, ambicja, kasa, brak wydania na PS4 i Xbox też by spotkał się z niezadowoleniem, zarząd CDPR znalazł się w sytuacji jak Geralt gdy trzeba wybrać mniejsze zło, liczono że te niedoróbki przejdą, że gracze to przełkną, że da się obiecankę poprawy, wyda się patchy z długą lista napraw i będzie okej, i oby było, nadal duża część graczy wierzy, ja mam nadzieje - ona ostatnia umiera, trzymam kciuki, że będą naprawione błędy, że gra będzie ulepszona, że będą dodane rzeczy których brakuje, a słabe udoskonalone
Może ktoś nie wie ale w dzienniku jest możliwość wybierania poszczególnych zadań w danej misji. Czyli jeśli komuś zbuguje się dana czynność to może wybrać aby kolejna wyświetlała się na mapie.
Im dalej w las, tym więcej błędów ;)
Wychodzi na to, że ja dalej w prologu po ponad 75h choć napis tytułowy pojawił mi się dawno to nie wiem co to jest akt 1 czy 2gi. Obecnie mam 3 główne misje do zrobienia, na jedną mam jechać do
spoiler start
Pacyfiki(w opisie coś o jakiś Voodoo boys), druga to wizyta w Afterlife a 3cia to ponowne spotkanie z Takemurą
spoiler stop
. Może mi tylko ktoś napisać czy dużo mi fabuły zostało bez spoilerów i szczegółów?
A tam przesadzacie, ja zaczalem gre to z baru nie wychodzilem przez kilka godzin taka fajna muza leciała :)
Zastanawiam sie jakby wypuścili tą grę w kwietniu jak mieli na początku, aż strach pomyslec co to by bylo wtedy
Jaki chłop wykręcony. Kawał byka, łapa siedzi solidna.
Skończyłem, 42h. Nie powiem żebym nie był zawiedziony. Jestem. Nawet gdyby była bezbłędna to i tak fabularnie jest ona przehajpowana straszliwie. Zakończenie próbuje grać nam na emocjach związanych z utratą postaci, problem w tym że wątek główny jest zbyt krótki żeby się z tymi postaciami związać emocjonalnie. Szczerze obleciała mnie śmierć takich postaci jak:
spoiler start
Jackie - bo po trailerach było wiadomo że zginie ale nawet gdybym o tym nie wiedział to znamy go przez ile? 3-4h?
Rogue - zrobiłem cały wątek poboczny z nią związany a nie poczułem nic gdy zginęła. A gdy ktoś nie zrobił tego zadania? Obojętna postać.
Johnny - zakończenie gdy decydujemy że odchodzi z Alt. Z nim najbardziej można było się zżyć ale przez całą grę jesteśmy szykowano na to że odejdzie on albo my.
T-Bug - Kto to w ogóle był?
spoiler stop
Za mało interakcji z postaciami, za krótki wątek fabularny, za mało momentów w których moglibyśmy się z nimi zżyć a szkoda bo są fajne i z charakterem (Judy, Panam)
C77 stare anime
https://streamable.com/xv0q01#
powyżej bez wstawek jutuberskich
https://www.youtube.com/watch?v=hOoKQzxI-yA
Eh, po patchu 1.05 gra chodzi dużo słabiej jak przed. Ustawienia wysokie/średnie. Z spadków do max 40 fps ale stabilnych bez ścin, nagle mam spadki do 25 z ścinami.
wiele zmienia używanie innego system operacyjnego / domyślnie mamy cyberdeck a w najlepszym wydaniu netwatch cyberdeck, ale zmieńcie na berserkera albo na sandevistan i zupełnie można przyjąć inny model rozgrywki, to samo kiedy dostaniemy dostęp do rozszerzeń : Integumentary System Cyberware a w szczególności Optical Camo
w grze dostępne jest 15 lokacji z ripperdoctorami
https://www.sportskeeda.com/esports/news-a-full-list-ripperdoc-locations-cyberpunk-2077
tutaj pełne opisy wszczepów :
https://cyberpunk2077.wiki.fextralife.com/Cyberware
Jak jakieś lore za tym napisem "Broken" w grze? Jest tego pełno w grze. Pracownicy CDPR chcieli nam coś przekazać?
Wspomniana przeze mnie wcześniej wyrzutnia rakiet + strzałki usypiające. Boss pada na jeden strzał :)
Nie mogę! Ja się poddaję.. Co za down wymyślił ten je..ny patch. Mi drobnica w postaci znikającej fajki Kijanki czy tam sytuacji jak chłop w babę wlazł w jednym momencie nie przeszkadzała. Za to najbardziej wk..wił mnie brak możliwości zmiany przycisków. No ja pi..lę, żyjemy w XXI wieku na boga, ale gdzie tam? Tutaj są przyciski, których ustawień nie da się zmienić. Trzeba grać tak jak sobie stwórcy boskiego cyberpunka obmyślili. Ch..j, na początku zmarnowałem 5 minut, żeby znaleźć plik z ustawieniami. Ok. Znalazłem. Później kolejne pół godziny żeby sobie pozmieniać. No dobra. Udało mi się. Do czasu. Dzisiaj włączam sobie grę. A tu znowu. C żeby przewinąć rozmowę. Po ch..j mi to C?! Ja nie chcę tego C je..nego. Trudno. Wchodzę znowu w plik, który pozmieniałem na początku, a tam moje własne ustawienia. No i powiedzcie mi czy to nie jest debilne?! Nie dość, że trzeba sobie radzić samemu, szukać, zmieniać to jeszcze na koniec okazuje się, że nawet to uniemożliwili. No downy. Jak nic do Choroszczy. Aha i jak ktoś tam wcześniej pisał nawet nie poprawili zapisywania się języka. Ja nie chcę słuchać Kijanki z głosem jakiegoś tam Fronczewskiego. Nawet jeśli mruczy sobie tam i beznadziejnie odgrywa postać to jest to oryginalny Kijanka. Ale tutaj za każdym razem trzeba zmieniać ustawienia. Ja się poddaję. Ide grać w Elitkę..
@ A.l.e.X, co do Twojego:
"cdp nic nie musi może jeśli zechce i ludzie beda błagalnie kleczeć na kolanach. Jeśli szacuje się ile zarobili to przez najbliższe 20 lat nie muszą nawet palcem w bucie kiwać."
Naprawdę? CDPR jako spółka giełdowa sporo musi, bo jest po presją, żeby nie powiedzieć na łańcuchu rynku i udziałowców. To, że coś zarobili oznacza tylko tyle, że będą musieli zarabiać coraz więcej aby rosnąć. Ludzie nic nie muszą. Inteligentni potrafią rozróżnić świat rzeczywisty od wirtualnego i dobry produkt od bubla. A pro gamerzy mają mnóstwo wirtualnych światów dających dużo więcej satysfakcji w dużo większym komforcie. Hype szybko przemija. Takie życie. Jakby co, to bez sentymentu bye bye CDPR i CP, chyba że pokażecie, że wyciągnęliście wnioski z pomyłki. Na razie to trzeba mieć rozdwojoną jaźnię, aby wiedząc wszystko to, co się dzieje wokół CP, wejść w ten świat, dobrze się bawić, wmówić sobie, że jest świetnie i o coś błagać.
Przeszedłem grę w 69,7 godziny robiąc sporo zadań pobocznych. Fabuła wątku głównego naprawdę świetna, choć podjąłem chyba same złe wybory pod koniec.
Szkoda, że start taki kiepski z powodu spraw technicznych, bo ta gra zasługuje na docenienie.
Teraz może przetestuję inne wybory pod koniec gry, jestem ciekawy innych opcji.
Trzy pytania:
Czy ktoś już uzbierał na Caliburna? :)
Czy ktoś poza Wakako sprzedaje jakieś wypasione motory?
Szkoda, że bardzo powoli zdobywa się kasę. Może znacie jakieś szybkie metody poza kontraktami (które dają tylko ok. 2 tysięcy zarobku).
Po patchu 1.04, a teraz 1.05 - większość błędów została wyeliminowana. Najbardziej kuleje AI NPC, z którymi nie ma żadnych większych interakcji. Jak zostawimy samochód na drodze, to na 100% zablokujemy ruch, a NPC nawet nie zatrąbią ani nie spróbują nas minąć. Daje to uczucie sztuczności Night City - CDP Red powinien więcej nad tym popracować.
Gram już około 15h, a wątku głównego liznąłem może ze 4-5 questów więc nie wypowiem się na temat fabuły. Gra jest jednak niesamowicie rozbudowana w kwestii rozwoju postaci, budowy miasta i zbierania różnych przedmiotów, które później można rozłożyć na czynniki pierwsze i ulepszać istniejące - musiałem sporo czasu poświęcić żeby to ogarnąć. Jak ktoś nigdy nie grał w takie gry, to za pierwszym razem może się zrazić, bo nie jest to typowa strzelanka jak GTA, czy WD, ani walka mieczem jak w Wiedźminie.
Jeśli chodzi o kwestie optymalizacji nie jest źle - gram na budżetowym PC i gra po tych poprawkach dostała trochę stabilności. Na mojej konfiguracji:
RYZEN 1600X (STOCK)
RADEON RX 580 NITRO+ (1411MHz)
16 GB RAM 3200MHz
SSD XPG SX8200 Pro (512GB)
Ustawienia średnie (1080p) ze statycznym AMD FidelityFX CAS 80% i włączonym w sterownikach AMD RIS na 100% (Radeon Image Sharpening)
Jakość spada nieznacznie (głownie przez lekkie rozmycie ekranu, ale nadrabia to RIS). Ze średnio 45 FPS (Bez FidelityFX CAS 80% i RIS 100%) mam teraz około 55-60fps z włączonymi tymi opcjami. Według mnie lepiej mieć mniej ostrą grafikę, a więcej FPS. Sama grafika jakoś tyłka nie urywa, ale jest ładna i schludna.
Gra jako całość mi się podoba, ale według mnie premiera nie była udana (mimo, że miałem kilka błędów jak np przenikający Jackie przez drzwi od windy), to trzeba docenić CDP RED za ambicje, bo w dzisiejszych czasach wszyscy idą na łatwiznę i odgrzewają stare kotlety.
PS: Mam nadzieję, że to nie koniec usprawnień i gracze PS4 I XBOX ONE będą mogli delektować się życiem w Night City.
(Screen z średnich detali z AMD FidelityFX CAS 80% i Radeon Image Sharpening 100%)
Kurde ten wątek ma tyle stron że przeczytanie nawet 10% to mordęga. Są jakieś gamechangery do których warto dążyć czy to w postaci jakiejś super broni czy atutu? Może warto coś konkretnego wycraftować albo któryś ikoniczny przedmiot wymaxować? Mam dużo materiałów z rozbiórki epickich granatów których zrobienie kosztuje 1 szary i 1 zielony składnik.
Ja mam nadzieję, że cała ta sytuacja skończy się tak jak chociażby w przypadku Battlefielda 4, czy Fallouta 76.
Ja zaczynam mieć powoli dosyć tej gry, już drugi raz zbugowała mi się misja, przez co musiałem szukać rozwiązania w necie. Przecież to jest kuriozalne.
BTW Bukary mi pomógł z tym dachem.
Gra jest tragicznie zrobiona, gdyby to nie był CDPR to zostałaby zjedzona. Nie potrafię wskazać jednego elementu, który nie jest zrobiony na odpierdol. Grafika? Co z tego, skoro są graficzne glicze, a to białka oczu świecą w ciemnościach, a to są jakieś dziwne przebłyski, nie mówiąc już o doczytywaniu tekstur.
Fabuła? Główny wątek jest ok, większe zadania poboczne też. Ale cała reszta ssie pauke, nikt mi nie wmówi, że te wszystkie pytajniki mają za sobą złożone historie. Zrobiłem ich całkiem sporo i może 1/10 była faktycznie czymś ciekawszym (nie mylić z absorbującym). Ale i tak wszystko sprowadzało się do wymordowania większości osób.
Dlaczego?
Bo mechanika skradania jest beznadziejna. Nie pomaga oczywiście biedne i zabugowane SI przeciwników.
Ta gra jest tak zjebana, że nawet rzeczy, które nie powinny być spieprzone, takie są. No bo jak można spieprzyć scenki, które nie są od nas zależne. Scenki, które zawsze będą takie same, wyrenderowane od początku do końca. A tutaj a to NPC stoi w środku samochodu, albo wysiada przez dach, a to jadąc zderza się ze wszystkimi wokół, a to coś materializuje mu się w rękach. Prowadzi auto na sztywnych łokciach bez kręcenia kierownicą. Żenujące.
No serio, ale żeby npc wsiadał do samochodu bez użycia rąk, to chyba już w GTA VC nie było.
Ogólnie gram i przechodzę. Ale za każdym razem mam ogromne poczucie żenady.
Jakies misje glowne zapadły wam w pamiec? Ja mam ostatnia misje i w sumie to.. Zadna
No moze koncówka prologu, bo tam cos mnie zaskoczylo i fajnie bylo wyreżyserowane
Na poczatku gry denerwowało mnie jedynie to, ze masa ludzi do nas wydzwaniala i w wiekszosci sie nawet nie wiedzialo kto to w ogole jest (teraz mnie denerwuje masa innych rzeczy)
Z reszta w tej grze nie ma za bardzo fajnych postaci, Jackie byl tak reklamowany, a nawet go poznac za bardzo nie zdazylismy
Babeczki niby sa ok, ale nie na tyle, zeby je jakos rozpamietywac
Dalem 200 zl i w sumie to zaluje, ale przynajmniej jest jakis potencjal na drugie podejscie
Bądźcie w tej redakcji uczciwi co do ocen, to że nasza produkcja to nie daje prawa by zawyżać ocenę
Dialogi jak w dennych polskich mini serialach "Dlaczego Ja" itp. ,a na ekranie w trakcie gry tysiące niepotrzebnych wyświetleń, informacji, krzyżyków, haczyków, nie wiadomo na co zwracać uwagę , przedobrzone ....5 -tka i to z bidą
Poczytałem trochę spoilerów i to w sumie imponujące że takie pierdoły mają spory wpływ na późniejsze wydarzenia. Przykłady poniżej jak ktoś się nie boi:
spoiler start
Ciało Jackiego może przejąć Arasaka i wgrać jego świadomość do Mikoshi.
W jednym z zakończeń stary Arasaka wgrywa się w ciało Yorinobu.
spoiler stop
58 godzin według Steam, gra zakończona, wszystkie zakończenia odblokowane.
Solidne 7/10. ale tylko dlatego że po grze spodziewałem się tylko i wyłącznie dobrych dialogów.
Gameplay, mechanika jest o kilka poziomów gorzej od dowolnej gry AAA - gra się odrobine lepiej niż w Wiedźmina 3, strzelanie jest nudne, zrobiłem błąd inwestując w hakowanie co sprawiło że gra była banalnie prosta nawet na poziomie trudnym (możliwość pokonania KAŻDEGO przeciwnika hackiem samobójstwa i ogłuszenia z wyjątkiem dwóch bossów).
Crafting jest jedną z najbardziej bezużytecznych rzeczy jakie widziałem na przestrzeni ostatnich 3 lat. Koszt ulepszania przedmiotów "ikonicznych" jest absurdalny, kiedy można z dowolnego bandyty z ulicy podnieść broń z takimi samymi (albo lepszymi) statami.
Looting ssie. Żałuje że nie poszli w stronę starego Deus Exa - każda broń ma zawsze takie same statystyki, ale bez szkolenia np broń jest niecelna.
Różnorodność zadań pobocznych leży i kwiczy - ale nadrabiane to jest udźwiękowieniem, dialogami i fabułą. Z miejsca zaznaczam że 3 główne wątki towarzyszy (Panam, Judy, River) nie wliczam w zadania poboczne, one są klasą samą w sobie.
Główna fabuła ssie. Nie można tego inaczej określić, żaden wątek oprócz wątku Takemury mnie nie zainteresował, nawet Deus Ex Mankind Divided , ucięty w połowie, opowiada o wiele bardziej angażującą historie.
Ogromny plus za muzykę.
W poradniku napisali że jest 5 zakończeń, ale wiemy już że jest ich aż 7 :) nieźle nawet redzi coś ukryli :)
Spotkałem się tu z zarzutami, że fabuła jest krótka.
Tyle, że tu przeciętna misja poboczna wygląda jak dobrze skonstruowana misja główna w innych hitach. Porównując to do takiego AC gdzie trzeba zebrać 5 ziółek na ból głowy jakiegos randomowego NPC, to o czym my tu rozmawiamy :p
Ja wiem jedno, im dalej tym lepiej. Zwłaszcza jeżeli chodzi o kreację postaci i narrację. Do tej porty chyba jedyny OpenWorld, który robił to dobrze to były Wiesiek 3, a tutaj jest praktycznie pod każdym względem jeszcze lepiej. Przecież większość liniowych gier nastawionych na narracje ma ten element zrealizowany gorzej.
Gry prędko nie skończę bo co chwila coś mnie w niej wciąga, podobają mi się nawet powtarzalne kontrakty bo mam po prostu frajdę z gameplayu i staram się je przechodzić w zróżnicowany sposób.
dla mnie pomimo bugów, elementów wykonanych średnio jak model jazdy itp. ta gra to dalej 10 na 10.
Zbugował mi się cyberpsychol Chase Coley. W 1.05 nie działa fanowska konsola więc nie mogę sobie doczitować brakującej drzazgi ale gdzieś mi mignęło, że ktoś znalazł ją leżącą na sąsiedniej posesji - komuś się udało ją znaleźć.
najbardziej denerwujące jest skalowanie poziomów czyli coś wiesiek robił dobrze mam 37 poziom robię rozboje w toku na poziomie średnim pancerz 600 i ginę na 2 hity poziom hard dobra zwiększę sobie zdrowie o 30 % ginę na 2 hity to po ta umiejętność w ogóle umiejętności jest nie przydatnych jeszcze bardziej niż w fallout 4 jak szybsze celowanie itd. to wszystko by tak nie denerwowało gdyby nie te że nie rozwiniemy się do końca gdyż 50 poziom to jest maks a nie jak w valhalli że możemy wszystkie perki mieć i jeszcze robić punkty mistrzowskie, nie po to robię wszystkie misje poboczne i rozboje by nie mieć postaci na maksssa !!!!
Grałem na PC, ukończyłem. Gdybym miał podsumować grę jednym zdaniem, byłoby to:
O jedno przesunięcie premiery za mało.
Zabrakło czasu by oszlifować ten diament, mogło być dzieło doskonałe, a wyszła "tylko" bardzo dobra gra.
Muzyka to arcydzieło. Design świata i postaci - majstersztyk. Fabuła pierwsza klasa. Strzelanie w mojej opinii również wypadło bardzo dobrze.
Niestety nie da się przejść obojętnie wobec wszechobecnych błędów takich jak lewitujące przedmioty, blokujące się questy i napisy na ekranie, nie włączające się animacje, przenikające się postacie itd., itp., można kontynuować jeszcze bardzo długo... AI mieszkańców Night City w zasadzie nie istnieje. Policja zrobiona fatalnie. Słaba optymalizacja.
Mimo to, na pewno wrócę jeszcze do Cyberpunka, po jakimś porządnym patchu bądź DLC. I have a city to burn!!!
Ciekawi mnie, jak ludziom działa Cyberpunk.
Mój sprzęt: Ryzen 5 3600, GTX 1080, 16 GB RAM, dysk SSD i działa naprawdę świetnie z moimi ustawieniami (mix wysokie, ultra, parę pierdół na średnich i rozdzielczość 1080p). Śmiga mi ogólnie 50-60 klatek (włączony VSync 59), czasem pyknie w okolice 45-50 klatek, gdy więcej pierdół graficznych na ekranie. Nie odczuwam podczas grania żadnego stutteru, gdy klatki spadną poniżej 50 fps, jak to często bywało w innych ostatnich grach.
Ja jestem zdziwiony tak przyzwoitą optymalizacją. Myślałem, że będzie gorzej z moją kartą graficzną, a tu miłe zaskoczenie. Jeśli Redzi jeszcze ulepszą optymalizację w kolejnych patchach, to w ogóle będzie ekstra.
Cyberpunkowa wersja Warsaw Shore według Redów. ;)
Co do jednego z side questow
spoiler start
Właśnie zrobiłem side questa z przybijaniem do krzyża i sie dziwie że jakieś środowiska katolickie nie obruszyły sie z tego powodu. Mocne. :P Zastanawiam sie czy mozna bylo to inaczej skonczyc bo czułem sie w trakcie jak jakiś zwyrol.
spoiler stop