Jakie asysty w Gran Turismo Sport?
Aktualizacja:
GT Sport oferuje cały wachlarz pomocy w prowadzeniu samochodu, jeśli jednak myślimy o realnym konkurowaniu z innymi, musimy z nich mądrze korzystać. Od razu możemy wyłączyć wszystkie sztuczne wspomagacze wymyślone przez twórców w opcjach "Autopilot", to samo dotyczy zapobiegania obracaniu samochodu czy stabilności - każde z nich znacznie nas spowolni, pozwalając tylko na grzeczną przejażdżkę dla relaksu.
Realizm kontra asysty
Korzystanie z ABSu i kontroli trakcji TCS nic nie ujmuje realizmowi. W jednych seriach są one dozwolone, w innych nie, ale akurat w klasie Gr.3, w której najczęściej się ścigamy, są one obecne i w rzeczywistości. Drugą sprawą jest niedoskonałość silnika fizycznego Gran Turismo, który nie pozwala regulować ważnych ustawień kontrolera. Nie zmienimy czułości operowania gazem i hamulcem ani nie ustawimy martwych stref, przez co prowadzenie samochodu bez ABS i TCS jest nieco trudniejsze niż powinno - zwłaszcza na zwykłym padzie.
ABS - system zapobiegający blokadzie kół w czasie hamowania, możemy ustawić tylko przed wyjazdem na tor i sami musimy się przekonać, jak sobie radzimy bez niego i na jednym z dwóch ustawień. Wielu graczy wybiera pełne działanie lub "słabe" i również potrafi wykręcać dobre czasy.
Tak wygląda brak opanowania samochodu z wyłączoną kontrolą trakcji:
TCS (kontrola trakcji) - możemy nią swobodnie manipulować z kokpitu podczas jazdy. Jej działanie zapobiega uślizgowi kół podczas przyspieszania, mamy więc większe szanse, że w mocnym aucie nie wylecimy wtedy z toru, a samochód nie zaliczy "spina", czyli się nie obróci. Dzieje się to jednak kosztem szybkości - bez TCS mamy szanse opuścić zakręt z większą prędkością. Z drugiej strony TCS chroni nasze opony przed szybkim zdarciem podczas długich wyścigów, a to może zapewnić nam lepszą przyczepność przez dłuższy czas.
Najprostszym wyjściem jest ustawienie jednego z poziomów TCS zależnie od używanego samochodu i naszych umiejętności delikatnego przyspieszania, tak aby nie wpadać w poślizg. W tym wypadku również musimy trochę poeksperymentować, gdyż każdy ma swoje preferencje. Pamiętajmy przede wszystkim, że żadne ułamki sekund zyskanych na wyłączonym TCS, nie wyrównają nam ewentualnej straty po wpadnięciu w poślizg z powodu nieumiejętnego opanowania samochodu bez TCS!
Ideałem jest dynamiczne zmienianie wartości TCS w trakcie jazdy, zależnie od konkretnej sekcji toru czy stanu opon - tak jak robią to kierowcy podczas prawdziwych wyścigów. Wymaga to odrobiny zachodu i z pewnością wielu dodatkowych treningów, ale zawsze może pomóc urwać parę dziesiątych sekundy.
Skrzynia biegów - ręczna jest szybsza!
Lepsze czasy zdecydowanie osiągniemy przy manualnej zmianie, ale jeśli nie ogarniamy ciągłego wachlowania przełożeniami podczas każdego okrążenia, nie musimy jeszcze panikować. Na automacie ciągle możemy wygrywać i wydostać się z najniższych rang kierowcy. Problemy zaczną się na pewno z przeciwnikami na poziomie B i wyższym. Użytkownicy pada w tym wypadku muszą pogodzić się z o wiele mniej wygodnym i wymagającym sporo przyzwyczajenia korzystaniu z manualnej skrzyni biegów na przyciskach.
Pomoce na torze
Linia idealna - w przeciwieństwie do innych gier wyścigowych nie jest dynamiczna - jej kolor nie zmienia się przy konieczności hamowania. Przydaje się do nauki toru jazdy na danej trasie, ale później można ją wyłączyć, gdyż podążając jej śladem nie zaliczymy szybkiego okrążenia agresywnie najeżdżając na krawężniki i tarki.
Pachołki - podwójne oznaczają punkty hamowania przed każdym zakrętem. Przydają się przy poznawaniu toru i dzięki nim szybciej skojarzymy elementy otoczenia z momentem wciskania hamulca. Nie należy ich jednak traktować jako finalnego i jedynego wyznacznika! Przy niektórych samochodach i na niektórych zakrętach punkt ten i tak będzie gdzie indziej, a same pachołki można łatwo skosić samochodem w czasie jazdy.
Pojedyncze pachołki oznaczają moment wejścia i wyjścia z zakrętu oraz jego środek (apex), można je też zastąpić niebieskimi, wirtualnymi światełkami. Jazda blisko nich to optymalna, najkrótsza droga pokonania zakrętu i dojazdu do kolejnego. Samochód wtedy najmniej zwalnia, a opony mniej się zużywają.
0
Komentarze czytelników
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.