autor: Amadeusz Cyganek
Widzieliśmy Dead Rising 3 - zombie i sandbox nowej generacji - Strona 2
Dead Rising 3 na konsolę Xbox One będzie największą i prawdopodobnie najbardziej dopracowaną częścią serii. Otwarty świat, tysiące zombie i oryginalne gadżety to główne atuty tej produkcji.
Przeczytaj recenzję Recenzja gry Dead Rising 3 na PC - rozgrzewka przed Dying Light
W Dead Rising 3 na znaczeniu zyskają również pojazdy, które będą pełnić ważną rolę w procesie oczyszczania ulic miasta z nieustannie nacierających hord nieumarłych. Dzięki samochodom szybko wprasujemy zombiaki w asfalt, jednocześnie pokonując trasę do wyznaczonego punktu. Nie zabraknie również sekwencji quick time eventów w momentach, w których przeciwnicy zapragną dostać się do wnętrza pędzącego wozu. W obliczu znacznie większej liczby zombie na drogach nie dziwi fakt, że pojazdy odegrają w tej części istotniejszą rolę – nie dość, że wygląda to naprawdę efektownie, to jeszcze jest szalenie skuteczne.

Dead Rising 3, podobnie jak większość tytułów zmierzających na konsolę Xbox One, skorzysta z funkcji SmartGlass, wprowadzającej nowe funkcjonalności do gry za pomocą telefonu lub tabletu. Twórcy przedstawili dwie możliwości urozmaicające rozgrywkę oraz ułatwiające eksplorację miasta. Dzięki pierwszej z nich mamy szansę znaleźć interesujące nas miejsce (sklep, lokacja związana z wypełnieniem celów misji) i zdalnie oznaczyć je na mapie – po chwili na ekranie telewizora pojawi się znacznik określający, ile metrów pozostaje do dotarcia w ten właśnie punkt. Tablet będzie również używany w momencie wzywania wsparcia – misję kończył efektowny nalot na monstrualną grupę atakujących zombie – widok rozbryzgujących się nieumarłych ginących w efektownych eksplozjach naprawdę sprawia sporą satysfakcję.

Zatwardziali fani serii w Dead Rising 3 poczują się jak u siebie – nowa odsłona tej znakomitej sagi to więcej możliwości, otwarty i interaktywny świat oraz szersze zastosowanie dostępnych w grze pojazdów, ale wszystko nadal oparte na sprawdzonym modelu zabawy. Masakrowanie snujących się po Los Perdidos poczwar wygląda znakomicie, a ilość dostępnych opcji, w tym preparowanie własnej broni, pozwoli wielokrotnie odkrywać produkcję Capcomu na nowo. Bardzo ciekawie zapowiada się również szansa wykorzystania funkcji SmartGlass – pozostaje tylko czekać na kolejne funkcjonalności tej usługi. Szykuje się naprawdę mocny ekskluzywny tytuł dla nowego Xboksa. Walka z zombiakami już dawno nie prezentowała się aż tak efektownie.