autor: Krzysztof Mielnik
Archangel - zapowiedź - Strona 2
Gra akcji z elementami cRPG, łącząca motywy techno-thrillera, horroru i fantasy. Wiekowa legenda przeplata się tu z zaawansowaną technologicznie rzeczywistością.
Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.
Choć grę na upartego można by zaszufladkować ot, jako TPP, po głębszym jej poznaniu decyzję taką uznać należałoby już za lekko nierzetelną. To dlatego, że prócz widoku zza pleców do dyspozycji dostajemy również typowy, jakże lubiany rzut FPP, a sam bohater z wzrastającymi w miarę postępów umiejętnościami (wyznaczonymi przez statystyki) będzie przypominał raczej postać z cRPG, niźli „plastikowego” człowieczka z kolejnej durnej rąbaniny. Swoją drogą, skoro już o rąbaninie mowa, ciekaw jestem, jak autorzy poradzą sobie z dobraniem odpowiednich proporcji pomiędzy elementami przygody, a akcji. Wiadomo wszak nie od dziś, że zapowiedzi podążają swoją drogą, a życie swoją...
„Niewielkie pomieszczenie, śmierdzące stęchlizną i jeszcze czymś nieokreślonym, bez nazwy. U szczytu pomieszczenia małe okno, przesłonięte kilkoma belkami, na których widać było niewyraźnie zarysy siedzących ptaków. Jeden z nich, jakby czymś przestraszony, poderwał się do lotu, zatoczył mały krąg i zaczął pomału opadać w dół. Jego cień, wyolbrzymiony przez światło padające z góry, coraz bardziej przykrywał ciało leżące na podłodze.”
„Archangel” powstaje na całkowicie nowym, autorskim silniku. Do jego szczególnych właściwości ludzie z Metropolis zaliczają generowanie niezwykle sugestywnych, rozległych przestrzeni, których niewątpliwe walory artystyczne uwydatnione poprzez specyficzną grę świateł możecie podziwiać na załączonych obok screenshotach, czy też dostępnym w naszym serwisie filmiku promującym grę.
Czy produkcja naszych ziomków zdoła jednak przebić - podczas pisania tego tekstu nieodłącznie nachodzą mnie - wizję „Soul Reaver’a”? Sprawiedliwości oddać należy, że Raziel jako pierwszy zawitał na nasze ekrany, Raziel jako pierwszy przemieszczał się pomiędzy wymiarami, wreszcie też ów Raziel jako pierwszy zdołał zawładnąć umysłami całej masy komputerowych zapaleńców... Aby więc mistyczne wcielenie pana Travinsky’ego wywołało w nas podobne uczucia, jego stworzyciele będą musieli zaskoczyć nas czymś więcej. Szansa na to jest jednak spora. Uwzględniwszy fakt, że od dawien dawna nie przyszło dowiedzieć się nam żadnego z pilnie strzeżonych sekretów na temat gry, rzekłbym nawet, że naprawdę duża...
„Ptak usiadł obok ciała i zaczął dziobać bezwładną rękę. Nagle poderwał się, uciekając przed nerwowym ruchem. Człowiek otworzył oczy. Nie podnosząc głowy przebiegł wzrokiem po mrocznym pomieszczeniu, a po chwili, przezwyciężając ból i przerażenie, wstał...”
Bakterria