Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 26 stycznia 2012, 18:02

autor: Amadeusz Cyganek

Tom Clancy's Ghost Recon: Future Soldier - graliśmy w misje z kampanii fabularnej - Strona 2

Powoli opadają już emocje po premierze najnowszych odsłon serii Call of Duty i Battlefield, co wcale nie oznacza, że kolejne miesiące będą okresem wyjątkowej posuchy. Ubisoft wyskakuje z okopów i planuje majowy szturm z Ghost Recon: Future Soldier.

W ruch idą granaty – chaos i spustoszenie na ulicach Peszawaru rośnie z każdą minutą, a zdezorientowani cywile w panice szukają schronienia, biegając po całej ulicy. Docieram wreszcie do samochodu, w którym rzekomo ma ukrywać się nasz cel – niestety, zamiast Rosjanki na siedzeniu znajduję bombę. Na szczęście wywiad szybko informuje o planowanej drodze jej ucieczki i już po chwili trafiam na pokład helikoptera. Chwytam za działko i szybko likwiduję większość konwoju osłaniającego ciężarówkę z naszym celem. W finale sekwencji naprzeciw naszej maszyny staje bardzo ruchliwy śmigłowiec, jednak kilka serii z działka załatwia sprawę, a Rosjanka zostaje pojmana.

Prezentację poprzedził przedpremierowy pokaz półgodzinnego filmu będącego prequelem historii, którą prześledzimy w grze. Sam obraz, wyreżyserowany przez zdobywców Oscara: Francoisa Alaux i Herve’a de Crecy, został zrealizowany z ogromnym rozmachem w stylu wielkich kinowych hitów. Film powinien już niedługo pojawić się w sieci – przygotujcie się na szereg eksplozji i pojedynków strzeleckich z intrygującą fabułą w tle.

Problemy bogactwa wrogów

Ostatnią misję rozpoczynam w leśnej gęstwinie – kilkaset metrów dalej na moją grupę czyha pierwszy patrol, zlokalizowany przy nieczynnym tartaku. Wykorzystując latającego drona, odnajduję czwórkę wrogów i czekam, aż reszta ekipy zajmie dogodne pozycje strzeleckie. Podobny manewr powtarzam nieopodal malutkiego drewnianego magazynu. Tam jednak muszę również wykazać się umiejętnością szybkiego likwidowania wrogów w zwarciu. Moja nadgorliwość zostaje „nagrodzona” zmasowanym atakiem trzech antagonistów, jednak na szczęście posiłki przybywają na czas. Po kilkudziesięciu sekundach marszu przez las docieramy nad małą skarpę, z której widać sporych rozmiarów kompleks zlokalizowany wokół tartaku. Po krótkiej rozmowie szybko przedostajemy się w pobliże prowizorycznej bramy wejściowej – krótkie rozpoznanie sytuacji jednoznacznie wskazuje, że najlepszym posunięciem będzie ciche rozpracowanie oddziałów przeciwnika. Niestety, cały misterny plan bierze w łeb – jeden ze snajperów wypatrzył mnie podczas poruszania się pomiędzy osłonami. Zaczyna się regularna walka, podczas której głównym atutem przeciwników jest ich liczba – wrogowie ciągle wychodzą z trzech pobliskich budynków i natychmiast rozpoczynają ogień zaporowy. W tym momencie jednak świetnie spisuje się trójka moich kompanów – żołnierze znakomicie wykorzystują elementy otoczenia do obrony, używają granatów dymnych i szybko udzielają mi wsparcia. Oczyszczenie głównego placu to kwestia kilku minut ciągłego ostrzału – akcja pędzi na złamanie karku, a zagrożenie nadciąga praktycznie z każdej strony. W tym momencie kończę rozgrywkę w tej misji – muszę przy tej okazji pochwalić również sztuczną inteligencję wrogów. Pokonanie sporej grupki przeciwników wymagało nie tylko wprawnego oka i celnych strzałów, ale i wykorzystania elementu zaskoczenia, który pozwalał okrążyć dobrze kryjących się oponentów.

Tych kilkadziesiąt minut gry pokazało, że nowy Ghost Recon ma szansę mocno namieszać w segmencie tytułów akcji i godnie kontynuować chlubne tradycje poprzednich wydań cyklu. Future Soldier już w tej wersji okazał się naprawdę mocno grywalnym miksem pozycji taktycznej oraz dynamicznej strzelanki, a wykorzystanie nowoczesnych, wojennych zabawek na polu walki znacznie urozmaiciło rozgrywkę. Bardzo dobrze spisywał się moduł Gunsmith, którego możliwości z pewnością docenią maniacy wojskowości, a silnie zaznaczony akcent kooperacji powinien zadowolić miłośników grupowej rozrywki. Pozostaje wyczekiwać majowej premiery – wszystko wskazuje na to, że będzie warto!

Amadeusz Cyganek | GRYOnline.pl

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Valheim to jeden z najlepszych survivali, w jaki kiedykolwiek grałem!
Valheim to jeden z najlepszych survivali, w jaki kiedykolwiek grałem!

Przed premierą

Na rynku jest już mnóstwo gier tego gatunku, ale mało która startując z pułapu Early Access szturmem podbiła serca graczy, uzyskując 96% pozytywnych opinii spośród niemal 17 tysięcy wystawionych recenzji. Czy Valheim zasłużył na ten zachwyt?

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.